Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość 3Justyna3333

Ogólnie Wam powiem, że straszne choroby teraz panują. Dzieci wszystkich moich znajomych są chore na coś. Moi znajomi to samo. 

My dziś byliśmy w sali zabaw, czytałam, że takie dzieci jak nasze są za małe na to ale chciałam sprawdzić. Rewelacja. Dziecko zadowolone, wprawdzie ja zmęczona jak nie wiem ale ważne, że dziecko grzeczne było potem bo wymęczone. Oby tylko nic nie złapał  bo to było skupisko samych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magicznyczassss

Hejka.  Zycze zdrówka dla dzieciaków , bo wiem jak to jest jak dzieci chorują:-( jedno wychidzi z choroby a drugie wchodzi i tak w kółko.  Ja szczepialam na rota i narazie jest ok, wszyscy dookoła chorują u nas spokój.  Dodam ze syn chodzi do szkoly a corka do przedszkola.  

Cecysia moja naj mlodsza nie ma problemów z lekarzem,mysle ze jest juz przyzwyczajona, ostanio pobierali jej krew a ta nwet nie zaplakala ,lezka jej nie poleciala, ba nawet zaglądała byla ciekawa co sie dzieje. A w szpitalu przy wyjmowaniu obegowki sama dała reke. Z reszta dzieci ,tez nie mam problemu nie krzycza, ale nie sa tak dzielne jak naj mlodsza :-))) u mnie teraz u 4 latki trzydniowka gorączka, wysypka, wezly chlonne powiekszone:( juz co prawda koniec , ale zamiast w przedszkolu to w domu siedziala. Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny.

Magicznyczassss - to masz super bo corka to wpada w szal  widzac bialy fartuch  😕  masakra ;/

 

 

3Justyna3333 - tez mysle,ze Nasze dzieci nie sa za male na taka sale zabaw.Super,ze sie podobalo 😄 U Nas jest jedna w galerii i przygladalam sie zeby zobaczyc czy corka nie bedzie sie tam nudzic i mysle,ze nie ale pojdziemy tam dopiero jak ja zaszczepimy bo nie chce ryzykowac,tak jak same napisalyscie ...teraz panuja choroby bo taki okres zimowy.

 

Wiecie co slychac u sierpniowej mamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibiz

Cecysia, może wstrzymaj się i po szczepieniu ze 2 tygodnie z tą salą zabaw, bo system immunologiczny jest osłabiony i szkoda, żeby coś złapała 🙂

Dziewczyny ZDROWIA ogromnie dużo dla Waszych pociech i dla Was! Przecież ferie się zbliżają :classic_rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibiz
1 minutę temu, Gość Ibiz napisał:

Cecysia, może wstrzymaj się i po szczepieniu ze 2 tygodnie z tą salą zabaw, bo system immunologiczny jest osłabiony i szkoda, żeby coś złapała 🙂

Dziewczyny ZDROWIA ogromnie dużo dla Waszych pociech i dla Was! Przecież ferie się zbliżają :classic_rolleyes:

Na Mazowszu znaczy :classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ibiz - witaj 🙂

Tez mysle,zeby po szczepieniu nie latac z dzieckiem po galeriach  🙂 

Taaaaak,ferie 😄 U Nas dopiero w lutym.

 

Spokojnej nocy 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magicznyczassss

Dziewczyny tylko zdanie wtrace! Po każdym szczepieniu zachowujemy sie tak jak by jej nie bylo! Wyjątkiem sa gorączki:-) ściskam Was gorącą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Magicznyczassss - wtracaj ile sie da bo ja o wielu rzeczach nie wiem a dowiem sie z checia,zwlaszcza od Was dziewczyny 😄

Hmmm ale po MMR tez zachowywac sie jak po kazdej szczepionce ? Do tego jeszcze pneumokoki :/m 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibiz
9 minut temu, Cecysssia napisał:

Magicznyczassss - wtracaj ile sie da bo ja o wielu rzeczach nie wiem a dowiem sie z checia,zwlaszcza od Was dziewczyny 😄

Hmmm ale po MMR tez zachowywac sie jak po kazdej szczepionce ? Do tego jeszcze pneumokoki :/m 

Cecysia, ja tłumów w okresie zimowym po szczepieniu unikałam. Ale normalnie wychodziły na dwór, na sanki, do dziadków. Jadły normalnie  (kiedyś czytałam coś dziwnego, że surowych owoców nie dawać i soków...nie wiem skąd takie pomysły czyjeś) 🙂 Gorączka po szczepieniu zdarzyła się starszej raz. Młodej, jak dotąd, nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ibiz - u nas tez tylko raz wystapila goraczka .Zobaczymy jak bedzie dalej. Z tymi owocami surowymi i sokami pierwsze slysze 😮 Jakis wymysl 😛 Dzis jest 4ty dzien jak corka chce jesc tylko mleko :/Nooo dzis na sniadanie zjadla dwie kanapki z serkiem kozim plus jajko. Zup nie chce, drugiego tez nie.....

 

Ja to w ogole unikam tlumow .Zimowa pora duzo ludzi jest zakatarzonych i chodzi po sklepach takze chodzimy na spacer do rynku,do parku 🙂 

 

W niedz.bylam u rodzicow i byla tez ciotka moja,tesiowa.Zrobily sobie dzien babci,fajnie bylo ale mam jedno ale......wszystkie chcialy karmic moja malutka coreczke ciastkiem ! To nic,ze pieczone w domu ale wg.mnie corka jest za male na ciacha,torty ,ktore MY dorosli jemy.....uwazacie,ze przesadzam ? To byl biszkopt z bita smietana (ubita smietana z cukrem plus serek mascarpone),galaretka,wisnie plus biszkopciki kupowane. 

 

Moze ja za duzo czytam ,analizuje i zle robiac nie dajac jej kawlka takiego ciastka ? 

Raz upieklam biszkopciki,byly dobre ale nie chciala .Ona jest "ciezka" zeby skosztowac czegos nowego 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My jemy wszystko. Czasami jakis herbatnik, ostatnio sernik bo corcia jadla to i mlody od razu amu amu chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333

Cecyssia no ja też na początku tak podchodzilam do tego, że tego nie zje, tamtego nie zje bo jeszcze za mały. Teraz się to zmieniło bo zaczął się robić taki, że faktycznie nic nie chce nowego spróbować. Wolę jednak by znał różne smaki. A z tym ciastkiem, które opisalas to i tak pewnie by tylko troszkę skosztowała. 

Tak samo staram się dawać posiłki regularne i na godziny ale czasami to nie wychodzi i wtedy nosi mnie i non stop coś staram się małemu podsuwac do jedzenia. Wiem że robię źle bo nie raz jak widzi mnie z łyżeczką to ucieka. Ja byłam dzieckiem za którym chodziło się z jedzeniem byle by zjadło i kurczę robię to samo... muszę się zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibiz
18 minut temu, goscaga83 napisał:

My jemy wszystko. Czasami jakis herbatnik, ostatnio sernik bo corcia jadla to i mlody od razu amu amu chce. 

My też wszystko. Starszej nie limitowałam słodyczy i je ich niewiele, głównie moje domowe. Teraz trochę więcej, bo non stop się uczy i podjada czekoladę i zagryza orzechami 🙂 

Młoda próbowała już ciasta. Mam też ekologiczną czekoladę a'la nutella (bez palmowego i innych "ciekawych" dodatków), pomieszałam jeszcze z pastą z orzechów laskowych i czasem popołudniu sobie na paluszek weźmie ze słoika. Dla mnie zawsze ważny był umiar we wszystkim 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny 😄

 

Dzieki ,ze odpisalyscie 😄  ....ale nawet dziecku,ktore ma 17 mcy podac slodycze ?

 

To moje pierwsze dziecko i matkoooooo boje sie,ze cos jej dam i zaraz ja brzuszek zacznie bolec ale tez sie boje,ze ograniczam jej smaki....

 

O dziwo dzis zjadla cala kaszke ,rzecz jasna z Bobovity bo mojej nie chce, zupe i pol drugiego -makaron z miesem pieczonym.

I od wczoraj znowu lubi banany.

Wiecie,niby tyle czytam i czytam a na koncu g**no wiem  😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Justyna3333- fakt,czesto popelniamy te same bledy nie bledy naszych matek pomimo,ze tego nie chcemy....dziwne 😛 

Hmm  u Nas z karmieniem na czas nie wychodzi, nigdy  nie wychodzilo  bo raz byla jadkiem raz nie jadkiem a innym razem np.chciala tylko mm i musy owocowe i tak ciezko bylo z tym czasem ale ciesze sie,ze w ogole je. 

 

Jutro chce zrobic jej zapiekanke . Ryz ugotowany przekladac bede  na zmiane z usmazonym mielonym miesem z passata pomidorowa ,cebulka,czosnkiem i posypane serem zoltym tlyko zastanawiam sie nad serem bo jest ciezko strawny...czy znowu przesadzam ? Bo od czasu do czasu zje plasterek sera zoltego,za to szynki nie tknie......Piszcie prosto z mostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibiz

Cecysia, jak się naczytasz kafeterii, to faktycznie można zdurnieć. Widzisz, tutaj z 90% (tak pi razy oko) deklaruje, że bez smażonego, bez cukru, bez tłuszczu itd., a wokół widzisz, żeby większość ludzi tak postępowała? Widzisz, co pakują do koszyków. Ja często czuję się jak kosmitka w sklepie jak widzę swój wózek z zakupami...a uwierz mi, że nie jestem jakimś żywieniowym radykałem. Możesz do tego mięsa użyć masła klarowanego i już na wstępie dodać odrobinę wody i ono już nie będzie się typowo smażyć, tylko dusić. Moja uwielbia zapiekanki i lasagne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333

Cecyssia rób jak czujesz. Ty wiesz co jest najlepsze dla Twojego dziecka. 

Mój syn nie pije mleka w ogóle od bardzo dawna. Nikt zatem mi nie przetłumaczyć, że robię źle podając mu jogurty owocowe słodzone bo jakoś trzeba choć trochę to mleko czymś zastąpić A nie będzie w koło jadł no umówmy się niedobrego jogurtu naturalnego. Jada więc normalne jogurty, które mają 7%cukru.

Zdarzają się różne rzeczy, których WHO nie poleca ale myślę, że jak nam wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333

Napisałam ,,niedobrego" w sensie, że niesmacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333

Jeszcze co do tego jogurtu naturalnego, to znosny w smaku jest z takimi borówkami, które robiłam w lecie w takim syropie. Jednak tak czy siak z cukrem. 

Chyba, że ma ktoś patent na to jak taki jogurt podać by dziecko zjadło. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie. Moje starsze dzieciaki tez nie mialy bardzo limitowanych slodyczy a maja takie miesiace, szczegolnie letnie, ze slodycze sa i leza i zadne ich nie rusza. Synek raczej slodyczy nie zajada ale herbatnikiem czasami nie pogardzi, ogolnie zjada duzo, kanapki z wedlina, ogorki, wszystkie czerwone zupy, spagetti, i sniadanie musi jesc przede mna bo inaczej wrzeszy amuuuu. No i dalej w nocy cycusia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc 😄

 

Aga - nie,ja nie kp.Od 7 mca juz nie kp. tylko mm .

 

Musze Wam cos napisac, od wczoraj corka sama chodzi,, troche jak pijaczek 😉  ale sama chodzi bo wczesniej to poszczala sie na np.metr,kucala i raczkowala dalej albo za raczke a od wczoraj sama chodzi i to miedzy pokojami ! 😄 Dzis.np.siedziala w salonie na macie,poszlam do lazienki po okulary i patrze sie a corcia stoi kolo mnie ,szoook 😄 jejuuu ale sie ciesze 😄 

 

Na kafe jestem tylko tutaj,Duzo czytam na FB bo tam jestem zapisana do roznych grup i fakt,wydaje mi sie,ze wszystkie mamy zdrowo odzywiaja szkraby .Np.robie domowe musy owoce i raz zje raz nie ale te kupowan zawsze zje,wydaje mi sie,ze dlatego,ze z tubki ciagnie a lyzeczki za bardzo nie chce. Jak zobacze zdjecie np.drugiego dania to wyglada bardzo smacznie ale i tak czesto laduje danie na podlodze hehehe.Na szczescie corcia nie zrzuca nic na podloge.Jak np.makaron upadnie jej na tacke to zaraz kladzie go na talerzu,nawet malutki okruszek !

 

Lubie jesc wafla przekladanego w szczegolnosci masa krowkowa i patrzcie jaki przepis znalazlam dla  dziecka 😄 Jutro bede robic 🙂

 

Karmel z daktyli:
Szklanka daktyli namoczona w 3/4 szklanki wody przez około godzinkę. Wrzucić do blendera razem z tą woda w której się moczyły, że 30g migdałów, nasiona wanilii (opcjonalnie można dać co się chce, cynamon, skórkę pomarańczową itd..). 
Wszystko zblenderowć na gładko, jeśli jest za gęste można dodać kilka łyżek mleka owsianego 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzis rano usmazylam placuszki na suchej patelni.1 szklanka maki pszennej , 1 szklanka mleka - dalam krowiego, 2 jajka, jeden banan i jedno jablko.Mozna jeszcze dodac pomarancze - tak bylo w przepisie ale ja jej nie mialam to obylo sie bez.Zblendowalam i konsystencja byla nie zbyt gesta to dodalam kaszke manna. Wyszlo ponad 40 placuszkow 😮  prawie  wszystkie zjedzone ale corka ani jednego nie tknela 😕 Moze Wasze dzieci polubia 😄

 

Dobranoc 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj robilam rogaliki drozdzowe z jablkiem. Takie maka, drozdze, smietana, margaryna, jajka, mlody zajada az mu sie uszy trzesa. Ale kluskami leniwymi rowniez pogardzil. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333

Cecyssia super. Teraz z każdym dniem będzie pewniej chodziła. Jeszcze nie raz Cię zaskoczy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla malych kroczkow. Teraz zacznie sie zdobywanie terenu. U nas juz jedna bramka na schody polamana, kupilismy druga. Ja czekam na bogatsze slownictwo, cos poza mama i mama. Czy tylko ja juz marze o lecie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny.

Wczoraj mialam rozmowe na messengerze z moja dobra kolezanka,ktora ma termin porodu za tydzien i bedzie rodzic w Hadze.Kupila sobie ksiazke Tracy Hogg "Zaklinaczka dzieci" .Czyta ja i zapytala sie mnie co ja  mysle o tym co pisze autorka.To mi wyslala kolezanka  , cytuje  "miałam wczoraj do Ciebie pisać. Słyszałaś o książce Tracy Hogg i jej metodzie rozumienia noworodków? ja właśnie czytam. kobieta ma ponad 20 lat doswiadczenia w pracy z dziećmi. Ale przypuszczam że ty bys byla calkowixie przeciwna temu co opisuje. tak w skrócie to wprowadza plan EASY. Eating- karmienie co 2 czy 3 godziny broń Boże na żądanie co godzinę bo żadne dziecko nie może być co godzinę głodne tylko albo chce pobyć przy mamie albo źle się przysysa. 2. Acyivity. nie wolno usypiac ani przy piersi ani po jedzeniu tylko dopiero po chwili zabawy A dla noworodków leżenia i gadania do niego. 3. Sleeping. absolutnie nie na rękach i nie kolyszac tylko w łóżeczku glaszczac po pleckach i szepczac albo szumiac. i 4. You czas dla matki kiedy dziecko ma drzemkę. co najważniejsze nie licząc dzieci że specjalnymi potrzebami mówi ze absolutnie każde dziecko da się dostosować do takiego systemu chociaż czasem trzeba znieść dużo płaczu malucha. aha i nie wolno wg niej brac dziecka za kazdym razem na ręce jak tylko zaplacze. Brzmi jak jakiś terror ale to super książka. opiera się na tym nie żeby dzieci terroryOwac tylko żeby odróżniać dziesiątki rożnych placzow dziecka A nie za każdym razem jak zaplacze dawać mu pierś bo głodne. i ze dziecko sie przyzwyczaja do konkretnego rytmu i jest mu latwiej zyc w tym swiecie jak rozumie co bedxie dalej i wie czego oczelkiwac. i tak po komentarzach w Internecie ma albo zagorzalych zWolennikow którym się udało plan wprowadzić albo przeciwników którzy nigdy nie pozwoliliby maluchowi spać samemu w łóżeczku i uważają że dzieci powinny być non stop noszone i przytulne. Bardzo jestem ciekawa jak ty byś reagowala czytając"

 

 

To napisala i jej odpisala,ze jestem przeciwniczka metod tej kobiety ! Kolezanka chce wychowywac corke wedlug zasad autorki ksiazko.Kolezanka pisala tez ,ze jak dziecko polozy sie do lozka to musi spac i nie ma sie zmiłuj ! 😮 ze jak bedzie plakac to musi sie wyplakac,ze nie bedzie nosisc przy piersi (chce karmic piersia) tylko bedzie odkladac do lozeczka bo przeciez tak pisze Tracy   .Slowa kolezanki : "dziewczyny piszą że musiały znosić mnóstwo placzow dziecka ale jak się chce to wszystko się da i nie ma za dziecko "nie chce spać w łóżeczku " bo samok nie wyjdzie z niego. ma spać i koniec"      ....ze dziecko musi sie wyplakac !  jak cos dziecko boli to ok,pomoze ale jak bedzie plakac bez powodu to ma sie wyplakac w swoim pokoju.......tak sie wku***am ,ze nie macie pojecia.Strasznie poruszyla mnie rozmowaz kolezanka.........a dziewczyna jest pedagogiem. 

 

Napiszcie co sadziciie o tej ksiazce.Zalazlam same negatywne opinie i ja jestem wielka przeciwniczka......aaa dodam,ze znalazlam ten filmik na YT :

Oczywiscie kolezanka mowi,ze kobieta z filmiku nie ma pojecia o co chodzi autorce ksiazki !

 

https://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-cz-1/?fbclid=IwAR3maEJffVMB5yd28aiffcUars9GZ81vZ5Psk_dfXWdMPxnxsGfm9uF0GkA

 

Dziewczyna z blogu tez pisze bzdury wedlug kolezanki 😕 No rece mi opadaja ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Racja jest jak doopa, kazdy ma swoja. Ja, jako mama trojki ogrow z roznymi charakterami z cala pewnoscia nie bylabym w stanie tych zasad stosowac. Chcialam miec dzieci by dac im milosc, wyrozumialosc, cierpliwosc a czasami bezsilnosc. Nie moglabym sluchac placzu noworodka, ktorego zoladek miesci kilka ml mleka i jest glodne ale karmienie wypada za pol godz. Albo odkladac do lozeczka placzace dziecko i niech spi. I z cala pewnoscia nie oczekiwalabym zrozumienia zasad przez np miesieczne nienowle. Pogladom tracy mowie NIE. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magicznyczassss

Cześć moje kochane. 

Wiec tak :

karmię piersią i pewnie jeszcze z 3mc bede, mala je wszystko juz prawie, ale jest na diecie bezmlecznej i ma zdiagnozowana astme.

Cecysia gratuluję córci kroczkow:-)) bravoo)))

co do tej metody trecy -srejsi jest beznadziejna, bez miłości, bliskości, ciepła matczynego, to moje zdanie , jak tak mozna traktować dziecko ktore nas nas tak bardzo potrzebuje. Jest to dla mnie bardzo smutneeee:((((

Pozdrawiam Was serdecznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibiz

Aga, podpisuję się wszystkim czym się da pod Twoimi słowami 🙂

aha i Twój motorycznie był zawsze do przodu więc daj mu czas na gadanie 😉

Cecysia, BRAWO dla Wiki!!!

Ja szykuję starszą do wyjazdu, bo ferie 🙂 i sama za niedługo też. Chcemy jakieś last minute sobie urządzić 😄

Magiczny, ale dzisiaj syfiaste powietrze było! Wychodziłaś z dziećmi? Ja musiałam choć na chwilę, bo moja wyciąga ubrania z szafki, "ubiera się" i nie ma zmiłuj 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×