Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izulek88

Schudne przed 60 urodzinami cz2

Polecane posty

Kasiu , dobra wiadomosc ,ze maz bedzie chodzil na silownie.Zeby tylko wytrwal dluzej w tym zamiarze. Po drugie to musi byc madry facet skoro towarzyszyl Tobie w tej wizycie. Pewnie i Ty tez dobrze umiesz nim pokrecic w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Rzeczywiscie zaskoczylo mnie to przeliczanie na wiek. Ale to wroci do normalnosci przeciez zrobisz wszysko w tym kierunku. Mam taka wage nazywa sie Tanita i ona tez mi mowi tluszcz,woda, wiek ale nie napisze ile. Moze masz taka albo kup sobie i bedziesz mogla spr te wszystkie parametry. Masa ciała w kg Masa tkanki tłuszczowej w % Zmineralizowana masa kości Całkowita zawartość wody w organizmie w % Masa tkanki mięśniowej w kg Wskaźnik budowy ciała Physique Rating Wskaźnik trzewnej tkanki tłuszczowej PPM – podstawowa przemiana materii (BMR) Wiek metaboliczny Mozesz wprowadzic profil 5 osob i ona kazdego pamieta. Mam przyjaciolke ,ktora cale zycie sie odchudza ,jest jej bardzo trudno bo ma w genach.Znalam jej rodzicow i niestety juz nie zyja,a ona przestala walczyc.Kiedys odwiedzialam ja z mala Natalcia i ta moja wlepiala w przyjaciolke oczy ,ze musialam dyskretnie corce zwrocic uwage.Ale to wynikalo z tego ,ze byla pierwszy raz tak blisko kogos o duzej nadwadze. Cierpi na kolana ,krzyz ale juz sie nie odchudza mimo, ze jest mlodsza ode mnie 3 lata. Chyba sie poddala. Dobrze ,ze tu jestescie i ze myslicie o przyszlosci i dzialacie. Nigdy nie jest za pozno zadbac o swoje zdrowie. Ale mnie tutaj duzo , to wynika z nudnego dnia,niestety juz sie konczy .Spadamy na miasto ,moze jakis trol wypowie sie na moj temat-czekam. Moze mi przetlumaczy moje wpisy. Czesc na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to niewykonalne bo nic nie kumasz. Zamiast wyciągnąć wnioski to tylko myślisz że ci ludzie wszystkiego zazdroszczą. Też mnie ciekawi skąd to masz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od Upartej
Kasiu cieszę się, że jesteś, będę Cię podczytywać i kibicować! Zobaczysz jak Ci za 3, 4 mce waga pokaże 49albo i więcej. Jolu jak dla mnie to słusznie odpowiedziałaś, domyślam się że obraźliwie hehehe:) jelsi to nie tajemnica to podaj proszę model jej tanity, bo widzę różne np. taka za 300 nie ma tej funki, a ma już ta za 700. qrcze trochę drogo. Co myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś kanapka z jajecznicą+gruszka+10 migdałów+kawa,obiad:kasza jęczmienna,wołowina ala gulasz,surówka z pora,3 mandarynki 1 pomarańcza,kolacja kanapka z szynką z kurczaka+czerwona papryka x Kasiu bardzo fajnie będzie jak razem będziecie sobie ćwiczyć i tańczyć.Ja na 100% Wam kibicuję.I mam nadzieję że wytrzymacie w tym postanowieniu. x Jola kiedy planujesz przyjazd do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi gosciu kupilam wage on line . To jes str ,,,http://www.tanitapolska.pl/,,, To jest moj model TANITA BC-730 naprawde jest tania i dziala super. Wprowadzisz swoje dane i reszte rodziny. Prosta w uzyciu,latwa w programowaniu. Wiesz gosciu ja czasami jestem arogancka ale robie to dla zartow,bawi mnie to. Barbarusko bede w Pl ale TYLKO 3 dni . Obiecuje jak bede nieco dluzej o wpadne do Ciebie i wypadne, po to tylko zeby Cie usciskac. Juz lecimy nie ma czasu na pisanie,Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu od upartej ,widzisz związek między uwagą o podawaniu rozpiski na cały dzień a pokazaniem samochodu córki !!! To jest poziom przedszkola , dzieci wyrywają sobie wiaderko i jedno krzyczy a moja mama ma lepszy samochód lub coś tam innego. Może gościowi chodziło o to że tytuł jest "schudnę" a tutaj blog pani Joli co robię ,jaka jestem , jaki film widziałam . A wystarczyło by założyć swój wątek "moje życie" i dawaj wszystkie zdjęcia, opisy i zachwyty . Wtedy kto wchodzi wie o czym mowa i nie ma prawa narzekać a i pani Jola była by w swoim żywiole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłybyśmy się spotkać na kawie na dworcu.Pendolino jakieś 2h jak dla mnie.Kawa i do domu. x Kasiu dopiero teraz doczytałam ze Twój to bedzie trenował na siłowni.A i tak fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu dlaczego Jola ma zakładać inny wątek.Jest prostsze rozwiązanie.Nie podoba się?To po co to czytasz?A nie dośc że czytasz to jeszcze komentujesz." I pojawia się pytanie: po co to wszystko? Nie szkoda ci marnować czasu i energii na zaglądanie do życia, które do ciebie nie należy? Czy nie lepiej byłoby spożytkować ten czas na zajęcie się sobą, przeczytanie dobrej książki, zaplanowanie sobie dnia, zrobienie czegoś miłego, zamiast ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od upartej
Do gość dziś z zajrzałam tu kilka dni temu, widzę że to druga cz. więc domniemam że panie się znają, nie zamierzam im przeszkadzać w miłym pisaniu, bardziej im kibicować, może czegoś się dowiedzieć. Nikt nie jest doskonały, Ty również, coś co jest doskonałe w tym Wszechświecie nie istnieje, bo nie ma po co. Ta różnorodność sprawia, że świat jest ciekawy, można powiedzieć magiczny, więc proszę Cię nie rób tragedii, wystarczy nie czytać ( ja tak robię) za to z zapałem czytam kawałki "odchudzające". Jola dziękuję za podanie namiarów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Dobry wieczór wszystkim i tym miłym i niemiłym I zacznę od przeprosin pani amc bardzo mi przykro nie chciałam nikogo obrazić po prostu nie chciałam być powodem do niemiłych wpisów a poza tym to dopiero uczę się kafe i musze zapamiętać że są goście i goście jeszcze raz przepraszam amc i oczywiście że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie po to tu jesteśmy To że Basia sama potrafi się bronić to jest pewne skoro tyle tu wytrwała co jak słyszałam nie jest łatwe Do gościa od uparte nie zrozumiałam tego 49 ale ogólnie dzięki za kibicowanie Jola ty dzidzia piernik tu kobitka która kandyduje do tego tytułu bo byłoby fajnie słyszeć taki komplement niestety osoba z moimi gabarytami to tylko piernik :-) a co do mojego męża to on jest tak sam z siebie mądry i nie muszę go jakoś szczególnie urabiać za to właśnie go pokochałam i kocham nadal No i jeszcze do gościa czy gości -jesteśmy na wątku dla doroslej młodzieży czy nie możemy się akceptować takimi jakimi jesteśmy ? Po co ten język nienawiści i nietolerancji ? Gdzieś kiedyś wyczytałam -nie pamiętam gdzie- że całe szczęście że jesteśmy tak różni bo inaczej nasz gatunek by już dawno wygina (wyobrażacie sobie co by było gdyby każdej z nas podobał się jeden i ten sam mężczyzna ? Zagryzlybysmy się i wygineliby jak te ptaki DoDo z epoki lodowcowej -no i ostatnia samica poszła -) więc błagam więcej tolerancji i wzajemnego zrozumienia to nie jest trudne jeśli nie słucha się innych przez pryzmat swojego Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
No dobrze to do rzeczy ja już po tańcach 1h i 10 min gimnastyki dzisiaj ta wolniejsza wersja -myślałam że to będzie mniej męczące ale grubo się myliłam pot spływał potokiem Jeszcze powiem wam co mi pani trener powiedziała no więc po tych moich tańcach powinnam -jej zdaniem - zjeść mały posiłek białkowych to pomaga spalać tłuszcz a że taka zumba ma działanie jeszcze długo po zakończeniu to to miałoby pomagać w pozbywania się tłuszczu Tylko ja nie bardzo mogę się przekonać do tego bo jak zacznę jeść wieczorem to czasami mogę nie wyhamować dlatego póki co dam sobie z tym spokój A mąż ma chodzić na siłownię 3 razy w tygodniu tylko musi wpierw pójść do lekarza -zalecenie pana trenera -żeby się upewnić co może ćwiczyć z jego nadciśnieniem bo to że może ćwiczyć jest oczywiste (dla trenera) tylko trzeba dopasować indywidualny program A jeszcze jedno moja waga dodaje kilogramów bo u pani trener wyszło 100,5 kg czyli moja jakieś 1/5kg dodaje no ale zaczęłam na mojej to i pociagne na mojej swoje kontrolę Jolu nie będę inwestować w tak profesjonalna wagę bo będę miała powód do kontaktu z fachowcami co jakiś czas i myślę że to mi wyjdzie na dobre mimo że to kosztuje ale co tam w końcu nie kupuje słodyczy to co nie mogę inwestować w swój spokój ducha ? Moje menu 5 kanapek wędliną 2 ogórki kiszone mały jogurt naturalny 3 jabłka 3 mandarynki 2 parówki 3 plasterki sera żółtego 2 miseczki zupy jarzynowa dzbanek herbaty owoc 2 kawy Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Dzień dobry Co tutaj tak cicho ? Zaspałyscie ? U mnie dzisiaj bardzo zimno ale jest pięknie pomalowany ogród każda nawet najmniejsza gałązka jest biała wygląda to zjawiskowo Wiecie po wczorajszych tańcach tych zmodyfikowanych bardzo mnie dzisiaj bolą boczki mam nadzieje że to pozytywny ból Jola nieźle wczoraj zaszalałas że Cię tu nie ma musiałaś się nieźle bawić Odezwij cie się proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesem ,jestem Kasiu .Juz wyprawilam corke do pracy .Bardzo zaskoczyla mnie pogoda.ZIMNO!!!Hiszpania ma mroz i snieg. Julio mowil ze wczoraj tak mu zmarzly dlonie ze malo nie przymarzly do roweru.Nadeszla fala zimna oczywiscie najgorzej na polnocy bo ze sniegiem.W ALC rano tylko 2 stopnie a maksymalna bedzie 14 stopni.MAD ma w nocy przymrozki az nawet do -6. Spotkanie bylo fajne,poznala swiadkowa moja Natalcie one obie mlode wiec dogaduja sie wspaniale.Czasu malo a duzo do obgadania. Do hotelu dodarlysmy przed 1h.Nie chcialam nic pisac gdyz bylo mnie wczoraj za duzo na forum i innym oddaje miejsce. U Ciebie jest zima piekna artystycznie dla malarza i tym szronem na wszystkich galazkach.Jak sie nie umie malowac to fotografia moze oddac ten widok. Naciesz swoje oczy bo ten widok jest krotkotrwaly. Spokojnej pracy Ci zycze w dniu dzisiejszym -Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Jolu miło że jesteś Ja dzisiaj mam luz zajęcie odwołane wiec trochę bardziej skupie się na sprzątaniu bo trochę zaniedbana dom Mam pytanie do pani gość od uparte czy ja dobrze zrozumiałam pani jest już po procesie odchudzania ? Czy udaje się utrzymać efekty i jak ? Bo tu czytam i wszyscy mówią o jojo trochę mnie to przeraża że tyle wysiłku można tak szybko zaprzepascić Jeśli pani się udaje utrzymywać efekty to proszę o drogowskaz jak to robić żeby nie bylo jojo i tego uniknąć -oczywiście nawet nie dopuszczam do myśli tego że mi się nie uda osiągnąć swojego celu- No i czy dużo pani schudła i w jaki sposób ? Gdzie jest reszta kobiet ? No przepraszam jestem nierozsadna zapomniałam o tym że to że ja mam wolne to nie znaczy że każdy tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu albo "Wielce Szanowna Pani"albo Magda :)sorry za wczorajsze namieszanie, chodziło mi o wiek metaboliczny i miało być MNiej niż 49. Ja od roku schudłam 20 kg to znaczy schudłam przez 8 mcy w dwóch ratach" po 10.Waga się utrzymuje ale wciąż trzymam rękę na pulsie. Dzisiaj waga 79 a po świętach było już 3 więcej udało mi się zmobilizować, nigdy więcej 8 z przodu. Moim marzeniem jest 69 do wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow ale piekny wynik 20kg w 8 miesiecy. Czy 10 kg w ciagu 8 m-cy to jedna rata i potem powtorka. Czy tez wychodzi 2,5 kg na 1 miesiac co daje 20 kg w 8 m-cy. Cholera jak to sie robi, ja tez bym tak chciala!!!! Czy trzeba cwiczyc czy tylko sama dieta? Ja schudlam od marca do wrzesnia 7kg w 2015 i potem powoli zaczelam sobie odpuszczac. Pochlanialam slodycze i skoczylo mi 4 kg .Teraz musze wziac sie za siebie i zrzucic te nadwyzke.Mam duzego lenia zaczelam cwiczyc ,ograniczylam slodycze ale znowu olalam bo wyjazd ,spotkanie z corka i dalam czadu.Wiec juz nie chudne. Obiecuje sobie ze od jutra ale to jutro nie nadchodzi.Dobra jestes w te klocki ,powarzajac za Laskowikiem ,,powiedz jak to sie robi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jolu z czego Ty masz się odchudzać? Chyba z kości na ości :) dobrze to wyliczyłaś średnio aczkolwiek w pierwszym miesiącu to było trzy razy więcej. Moim sukcesem jest to ze schudłam i utrzymuje wagę i chcę jeszcze powalczyć. Chudłam juz wielokrotnie ale w święta sobie doradzają c bo przecież tyle schudłam, wagę chowają do szafy i budziła m się z wahać większą niż zaczynałam Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie znowu się goście do mnie dowalą ale ja jestem weteranka jeśli idzie o jojo.Ale to dlatego że ja zawsze nastawiałam się na szybkie schudnięcie.Nawet miałam takie po 6kg w tygodniu-to na zupie kapuścianej.Niestety szybko nadrabiałam to z nawiązką.Mnie to tłumaczyła dietetyczka że trzeba się tak odchudzać by organizm tego nie zauważył.I to nie idzie tu o ilość tylko jakość.Organizm nawet jak przechodzi biegunkę to powinien być zasilony w elektrolity.Więc jak przechodzimy na kurację odchudzającą to trzeba uważać by nie przesadzić.Trzeba jeść wszystko tylko z umiarem.Są osoby które całkowicie rezygnują z tłuszczu a przez to tracą połowę vitamin bo jedynie z tłuszczem vit wchłaniają się prawidłowo.Itd itd....Niestety przy dużej nadwadze myślenie jest nieprawidłowe.Wczoraj gość napisał że przy takiej wadze spadek 2kg to jest nic.Nie prawda 2kg to 2kg.Powoli co m-c 2-kg po roku jest 24kg.Nie wolno patrzeć jaką się ma nadwagę.Trzeba patrzeć 24h do przodu.I cieszyć się z każdej mijajacej doby która przeszła bez wpadki.To jest początek odchudzania i tylko tak się udaje dojść do końca.Planowanie na długi dystans irytuje i męczy.Rysowanie pasków i odliczanie kolejnych spadków pokazuje nam tylko jak dużo zostało i to przeraża i zniechęca.Ja chodziłam do różnych lekarzy dietetyków ale dopiero teraz łącząc wszystko wiem jak to zrobić.Szkoda że w tym czasie przez złe odchudzanie złapałam choroby które teraz utrudniają odchudzanie.To też jest przyczyna schowania wagi.Bo ja narobiłam w swoim organiźmie takiego bajzlu że mój organizm reaguje na każdą zmianę żywieniową reakcją obronną.A organizm naprawdę potrafi zwolnić metabolizm na maxa. Co do ćwiczeń też będę starała się je robić ale góra 2-3 razy w tygodniu.Na razie są to spacery. x Kasia ta Twoja trenerka ma rację.Jak w TV było odchudzanie z Gacą to oni po treningach pili gotowy koktajl białkowy.A mis fitnes mówiła że ona po każdym treningu je pierś z kurczaka z ryżem albo 6 jajek bez żołtek samo białko. x U mnie też jest pięknie malowniczo.Mróz malarz trzyma.Idę na spacer choć szczerze przed snem mocno mnie kaszle.To chyba od tego "zdrowego"powietrza.Ludzie co wrzucacie do pieców ze tak zle się oddycha?Już nie wiem co ważniejsze spacer na odchudzanie czy uwaga na smog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Kaśki 57 dlaczego nie pijesz wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
No jak miło że jesteście trochę się już uporałam z porządkami Miło mi Magdo fajnie że piszesz bo pewno możemy sporo na tym skorzystac zwłaszcza ja naprawdę masz imponujące efekty tylko nadal nie wiem jak to utrzymujesz ? Czy pilnuje tylko diety i jak bardzo ? Czy nadal ćwiczysz i co i ile przepraszam że Cię tak zasypuje pytaniami ale to mogą być naprawdę fajne wskazówki (co prawda na później przynajmniej dla mnie na dużo później ) Basiu ja wiem kochana że ta trenerka ma rację tylko widzisz musze sobie jakoś inaczej rozplanować dzień bo wieczorem nie chcem jeść boje się po prostu Wiem jak mi trudno było odstawić wieczorne posiłki i ile mnie to wysiłku kosztowało i boję się że każdy kęs wieczorny rozluźni moja "silna wole" i będzie pozamiataNe A z kolei wcześniejsze tańce odpadają ponieważ technicznie nie mam na to czasu a między jakimiś obowiązkami też jest to niemożliwe bo po tych tańcach musze natychmiast iść pod prysznic inaczej mogłabym zapachem i wyglądem przerazic otoczenie Ale może rzeczywiście na jakiś jogurt naturalny lub szklankę mleka sobie pozwolę Basia ma rację nie ma co się spieszyć z tym chudnięciem chodzi przecież o efektowność a nie efektywność Ale z tego co Magda napisała wynika że ona też na początku dużo i szybko chudla wiec może u mnie to nie jest tak źle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Do gościa nie lubię wody a herbaty owocowe bez cukru to prawie to samo co woda przynajmniej tak mi się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu przede wszystkim ważę się codziennie przed myciem zębów i zapisuję wagę w moim notesie, pilnuję jedzenia i to moje odżywianie sprawiło, że jem mniej niż jadłam, nie mam ciągów na słodkie. To mi pozwala trzymać wszystko w ryzach i nie odpływać za daleko. Nie ćwiczę, ale chcę coś zacząć szukam motywacji, stąd czytanie Twoich wpisów. Jedzenie ogarnęłam stosując, nieudolnie ale jednak, zasady diety dobrych produktów. Nie stosuję się ściśle, ale często sobie robię a to trzy dni bez białka zwierzęcego, 3dni bez cukrów prostych, wtedy odstawiam nawet owoce, czasami dni bez żadnego białka. To mi bardzo poprawiło parametry tarczycowe, wyników jeszcze nie robiłam, ale czuję się o niebo lepiej. Wczoraj ćwiczyłam pilates wrzuciłam sobie na youtube w telewizornii, niby takie nic, leciutkie a czułam się cudownie po tych ćwiczonkach. Więc coś próbuję. Na święta totalnie odpuściłam, taki też miałam zamiar, sernik chodził za mną od roku, najadłam się niczego sobie nie żałowałam, ale już wróciłam na właściwe tory. Sorki za poprzednie literówki mój telefon był mądrzejszy ode mnie. magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam ze spaceru.To raczej można nazwać marszem w równym tępie.Szłam energicznie przez ponad godzinę. Trochę mnie zapał Kasi motywuje☺☺☺ Kasia ja nigdy tego nie używałam ale może to jest dobre.Jest koncentrat białka serwatkowego i dodaje sie go do koktajli koszt ok 50zł .Są też różne przepisy jak się wygoogla białkowe koktajle.Nie trzeba nic jeść.Po tańcu wypijasz i już pod prysznicem chudniesz☺.Mój najmłodszy mówi że po każdej gimnastyce powinno się uzupełnić białko i nie ma zmęczenia mieśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Magdo na prawdę jestem ci wdzięczna za podpowiedzi każdy powie coś i można sobie wybrać to co komu odpowiada i chyba to jest główną ideą takich wątków jak nasz jeszcze raz bardzo dziękuję co prawda nie będę codziennie się ważyła przynajmniej na razie może jak osiągnę swój cel ? Ale nad jedzeniem musze popracować i wypracować swój system -w oparciu o wasze wszystkie rady oczywiscie- no i o mój organizm Ale jeszcze jedno dlaczego mówisz że czytasz moje wpisy bo .....czy chcesz powiedzieć że daje ci motywację ? To byłoby miłe Tylko wiecie mam problem co zrobić ze sobą w takich dniach jak dzisiaj -widzicie jeden dzień pełnego luzu i już masakra co chwilę coś podjadam nie żeby zaraz się objadać ale cały czas cos do dzioba wkladam Jak ogarnąć takie wolne dni i wzmocnić ta swoją "silna wole" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Basiu dziękuję postaram się jakoś do tego zabrać trochę poczytam i może coś z tego wyjdzie Miło że Cię motywuje super ruszamy się ruszamy Basiu i na pewno będzie nas coraz mniej ty lubisz spacery ja taniec Jola tenis każdy coś innego ale ważne że nie siedzimy na pośladkach bezczynnie i nie zbabciałysmy tak całkowicie przecież jeszcze jesteśmy kobietami nie tylko żonami , matkami , kochankami i babcia mi Ok biorę się za szukanie tych koktajli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeważnie robie sobie koktaile na dwa, trzy dni. Ostatnio, wczoraj zrobiłam z truskawek z dodatkiem ananasa w kawałkach z naturalnym sokiem i dod tego dodałam nieco maślanki. Wyszło dużo i pychota. Polecam. A co do ruchu to racja - ja pilnuję i od poniedziałku chodzę na 1 godzinne spacery o 19-tej. Super przed snem:) Miłego popołudnia Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×