Dostałam własnie prezent od teściowej pod choinkę chce mi się płakac ze szczęści

Ja niechcący rozbiłam żyrandol,miałam kupić nowy, ale zamiast tego powiesiłam pod sufitem przepiękny nowy Anex Sport,a każdy kto nas odwiedza płacze ze szczescia i wzruszenia

Ja w tamtym roku dostałam obraz na płótnie od teściowej i też bardzo mi się podobał prezent. Zamawiała na http://www.dcngallery.pl/2/obrazy-na-plotnie

Z czystym sumieniem zrezygnowałam z psychoterapii. Leczyłam depresję, ale na imieniny dostałam w prezencie wózek aneks sport. Fala szczęścia, która mnie ogarnęła pokonała depresję.

A my przez wózek aneks sport musimy w mieszkaniu chodzić w płaszczach przeciwdeszczowych. Sąsiedzi mieszkający nad nami dostali w prezencie od teściowej wózek aneks sport i tak płaczą ze szczęścia, że nam z sufitu kapie na głowę.

Na http://www.dcngallery.pl/2/obrazy-na-plotnie są obrazy po złotówce. :)

Nie rozumiem, co wspólnego mają obrazy na płótnie z tym cudownym wózkiem aneks sport? Mają im służyć za podstawki, czy co? :O

Co tam obrazy. Teraz modne sa wozki anex sport. Zamiast obrazu powies sobie wozek anex sport i placz ze szczescia

Ja z kolei odkładałem pieniądze by kupic jakiś fajny samochód,jednak gdy zobaczyłem niesamowity wózek Anex Sport natychmiast zapomniałem o głupim aucie i kupiłem sobie aż 3 wózki,każdy w innym kolorze.Kiedy jade nim do pracy wszyscy płaczą ze szczęścia i wzruszenia,i zazdrosci bo w takim wózku wszystkie najlepsze laski są moje:)Poderwałem ostatnio najgorętszą niunuie na imprezie,jednak musiałem ja rzucic,bo suka chciała sie przejechac moim anex sportem,co to to nie

Ubilam karpie, a te cholery trzeci dzien zyja ,bo patrza na wozek anex sport. Musze wam powiedziec, ze odkad mamy ten wozek mojemu mezowi staje na zawolanie. Wystarczy ze spojrzy na anex. Polecam

Moja wnuczka na anex sport. Ale nie wladam jej do wozka. Sama w nim siedze. Mala klade na podlodze. Wszyscy placzemy z radosci

A ja kupiłem wózek anex sport dla mojej ukochanej papugi. Często sam wchodzę do tego cudownego wózka anex sport, wyciągam swojego ptaka i.... oba ptaki godzinami płaczą ze szczęścia

Odkad jestem szczesliwa posiadaczka wozka anex sport zauwazylam ze wielu znajomych odnowilo ze mna kontakty. Placze ze szczescia iz nareszcie jestem lepsza od innych!

Witajcie kochani:)Nawet nie wiecie jaka radość rozpiera moje serce,że jest nas aż tylu-posiadaczy najcudowniejszej rzeczy jaka kiedykowiek powstała-wózków Anex Sport:)Ja właśnie wróciłam z rajdu moim ukochanym Anexem dookoła bloku:)Wiem wiem że jest wcześnie i mogłabym pobiegac spokojnie do 3 nad ranem przynajmniej,ale nie dałam rady bo byłam boso i w samej halce,do tego mokra:(Już tłumaczę jak to się stało.Otóż mąż miał dziś drugą zmianę i nastawił budzik na 5 rano i od razu poszedł robić kółka wokół bloku przepięknym Anex Sportem.Do pracy miał na 15, a ja o 15 kończyłam swoją pierwszą zmianę,więc po przyjsciu nasz cudowny wózek miał już czekać na mnie bym mogła robic najwspanialszą rzecz jaką robić może człowiek-zataczac kółka cudownym anex Sportem.W drodze do domu miałam jednak wypadek-potknęłam się na skórce od banana i wpadłam w lezącą na trawniku ogromną psią kupę,którą zrobił bernardyn sąsiada po dwutygodniowym zatwardzeniu.W takim stanie nie mogłam biegac z Anex Sportem,przyniosłabym hańbę temu nieziemskiemu wózkowi.Pobiegłam zatem do łazienki by jak najszybciej wziąć kąpiel,mysląc wciąż że mogłabym spędzać ten czas biegając juz z Anexem,a łzy płynęły mi po policzkach.Nagle usłyszałam ze ktos otwiera drzwi-okazało się że to mój mąż zapomniał że ma dzis do pracy godzine pózniej i chciał wykorzystac ten czas by pobiegac jeszcze z Anexem,choc to była moja kolej!Wyskoczyłam jak strzała z wanny,chwytając w locie koszulę która akurat leżała na pralce,chwyciłam Anex i pobiegłam pod blok zataczać nim kółka.Biegałam i biegałam nie czując wcale mrozu,szczęśliwa że pcham Anex Sport-najwspanialszy wózek we wszechświecie.Wielu ludzi na mnie patrzyło,nikogo nie obchodziło że biegam w mróz przemoczona,bosa,w odziana jedynie w koszule,którą wiatr co chwilę unosił odkrywając moje nagie pośladki,wszyscy widzieli tylko cudowny Anex Sport i płakali ze szczęścia i wzruszenia:)Około 21 mróz scisnął jednak tak mocno,ze zaczęłam powoli zastygac niczym lodowa rzezba,więc przechodnie gdy zrobiłam się juz całkiem sztywna zaniesli mnie wraz z ukochanym Anexem do domu,uważając oczywiscie by nie uszkodzic tego wspaniałego wózka.Jestem im za to tak wdzięczna,ze pozwoliłam zostać u siebie w domu do 23 i patrzec na mój Anex Sport,wszyscy stoją teraz w salonie i podziwiają go,na baczność z czapkami zdjętymi z głów,płacząc wniebogłosy ze wzruszenia i szczęścia.Niestety mogą byc tylko do 23 bo o tej godzinie mąż wraca z drugiej zmiany i idzie na planowany nocny rajd Anexem dookoła bloku.

Ha ha ale macie tu pozytywnie zryte berety :)))

Ja zamiast jechać do rodziny na święta,spędzę ja patrząc na mój wspaniały Anex Sport,usiąde przy nim przy wigilijnym stole,podzielę się z nim opłatkiem,będziemy razem śpiewać kolendy,a w sylwestra założe mu krawat i pójdziemy razem na bal.

Wywaliłam męża z domu,sypiam teraz tylko a Anex Sportem,nic mnie tak nie doprowadza do orgazmu jak on

Dobre. Piszcie dalej. Mi juz pomyslow brak:)

Ja dzis wywalilam kibel z chalupy. Korzystamy teraz z wozka anex sport i placzemy ze szczescia.

Ja dzięki cudownemu Anex Sport rozwiązałam dręczący mnie od dawna problem z moim bobasem...otóż mały pomimo swoich 4 latek nie mówił...prawie zupełnie nic...nawet''mama'',tylko ''yyyy'',''eeeee,''''łeeeeee''...Aż podczas pewnego spaceru zobaczyliśmy Anex Sport..Stanęliśmy jak wryci...nawet nie zauważyłam kiedy po moim policzku spłynęła łza,za nią następna i nastepna,aż po chodniku zaczęła płynąć mała rzeczka...również mój mały Adaś płakał...gdy po kilku godzinach troche sie uspokoilismy chciałam wracać do domu,jednak mały chwycił mnie za rękę,po czym spojrzał mi w oczy i powiedział słowa których nigdy nie zapomnę''Ej no matka k***a nie p*****l że mi go nie kupisz''.Poczułam się najszczęśliwszą matką na świecie.Natychmiast kupiłam mojemu skarbowi wózek,teraz Adaś nie odstępuje go na krok,razem się kąpią,śpią,mały ssie go nawet zamiast smoczka.Jestem najszczęśliwszą matkana swiecie

Gdy szef w pracy oznajmił ,że zamiast wypłaty dostaniemy wózki anex sport wszyscy po płakaliśmy się ze szczęścia! Już nie mogę się doczekać 10!

Ten temat to j****a rekama

Szybko sie dopatrzylas ze to reklama

Bo dopiero teraz zobaczylam ten temat

Zabawnie jest. Dawaj swoje pomysly;)

Jesteście boscy i genialni;D

A ja jestem mamą, która ma naprawdę ten wózek i go sobie chwali. Wydałam na niego z mężem ciężko zarobione pieniądze bo nam się podobał. Z wózka jesteśmy zadowoleniei wkurzają mnie takie głupie wpisy. Ludzie przecież wy nawet tym wózkiem nie jeździliście! Ja normalnym mamom polecam ten wózek

Przeciez piszemy ze mamy anex sport i popylamy na nich. Co sie pienisz?

Wlasnie podali w mediach, ze dzis pod choinka 90% polskiego spoleczenstwa znajdzie wozek Anex Sport. Prezenter wiadomosci popłakał sie ze szczescia.

Ja też kupiłam wózek anex sport za ostatnie pieniądze. Teraz siedzimy w nim z mężem i płaczemy ze szczęścia - bo nie ma co jeść :(

Pedze na zakupy. Zgadnijcie co kupie.?????