Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żonaty walczy o mnie, nie daje spokoju ale boi sie rozwodu

Polecane posty

Gość gość
Przeciez ty czekasz na te esy skoro nie zmieniasz numeru telefonu,by raz na zawsze sie odciać !!!!!!!!! Dziecinny sposob,ale na komunikatorach mozesz go poblokować. Żenua.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno,majatek,którego się dorobili jest do podziału przy sprawie rozwodowej (ugoda,najtańszy sposób) lub notarialnie,z dnia na dzień. Majatek mozna tez rozdzielic prawnie w trakcie trwania małżenstwa. Po co podbijasz to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO wiec wam mówie,ze co on mi tu gada.Czy ona ma wogole takie prawo zmienic zapis notarialny przed rozwodem????? Jak mi ktos powie ,ze nie to mu nastepnym razem powiem,ze nie ma prawa i w koncu bedzie mu glupio i sam sie odwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok chodzi tu o to,ze wlasnie mówi,ze rozdzielają majatek notarialnie. I ze on" czeka na papiery od notariuszki," a to moze otrwać kilka dni Mowił,ze dom nie ma długów, jest wszystko ok i teraz czeka na jakies papiery ma mu przywieźć i potem składa pozew Ee no wiem,ze ściema, już sie tym bawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest tak,ze ona faktycznie chce cały majatek dla sebie i chce to załatwić przed rozwodem Ale ...cos mi tu i tak nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale akty notarialne załatwia sie szybko. Zanim on wysle pozew ,to samo złozenie i rozpatrzenie pozwu i wysłanie wezwania to jakies 3 2,3 tygodnie. On za niczym nie czeka. On nie będzie sie wogóle rozwodził. Dalej cie mami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podał cene jaką musiał zapłacic on dla notariusza za to ,za umowe, wg ktorej majatek cały juz jest przepisany na jego żone. On juz prawa juz do nowego domu i calego gospodarstwa nie będzie miał.To jest 1.800zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co ty masz mu czyms dowalac? co cie obchodzi jego majatek,życie i cała reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje musza byc u notariusza.Dziewczyno,ile ty masz lat,że podstawowej ogłady zyciowej nie masz? Dopiero walczył,ty byłas minimum zauroczona a teraz nagle już cię to bawi? Zamknij już ten projekt kafe,bo nudne to sie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18'45,nie moze byc cały majątek dla siebie w trakcie trwania małżeństwa!!!! Sorry,ale wy tepe zyciowo jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'14,nie 2-3 tygodnie tylko MIESIACE czeka się na pierwszą rozprawę,jesli nie trzeba uzupełniac zadnych dokumentów.Jesli trzeba to sie z automatu czekanie przedłuża. Och,sikorki guuupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'23,placi się z taryfy.NIe ma ze sobie notariusz poda cenę z sufitu. Cos mały ten majątek,jeśli tylko tyle uiścił. W sadzie np.jest 10 % od ponanej przez pozwanego umownej sumy na poczet przyszlych kosztów,bezzwrotnie oczywiście. Zeby spisać akt notarialny musza byc oboje malżonkowie!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz nie chce z nim być. Tu juz za dużo tych jego bajerów i wogole nie prpwadze z nim rozmoway tylko przytakuje,"aha" Wiem,ze kazde jego slowo to kłamstwo i was moge zapytac. No wlasnie, jakim cudem cały majatek zona może przepisac na siebie? Mnie juz bawia jego kłamstwa ile on w stanie jest wymyslac bajek,bylebym uwierzyla. Najpierw powiedział mi,ze pojechali przepisac "prąd" na nowej budowie zeby było tylko na jego żone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ty z gołodupcem przyszłym rozmawiasz? będziesz go utrzymywać z milości do niego haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze raz : po co ty w ogole z nim utrzymujesz nadal kontakt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy tak mozna,ale jego teściowa 4 lata temu przepisała im obojgu cale gospodarstwo i działki, które mozna sprzedac. Wiec jest on wspołwłascicielem. Teraz wg jego słów,zona zgadza sie na rozwód,ale najpierw chce by to i tamto u notariusza przepisac tylko na nią . Ja to zrozumialam tak,ze ona nie chce sie dzielić majątkiem z nim. Mnie nie chodzi o kase, ja was pytam co on mi za ścieme wali, nie oerientuje sie w takich przepisach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kobieta ma niby dokonczyc budowe domu sama,w pojedynkę ? i takie tam. I zaplacic oooogromny podatek od nieruchomosci gdyby chciala sprzedać. Jezu,jak ty łykasz wszystko. Wszystko na nią,ale..facet nadal z nia mieszka.Wow,cudowna para,jak sie wspierają tuz przed rozwodem hehe. Rozdział majatku nie ma nic do rozwodu! Zwyczajnie kombinuja przed fiskusem.Może ona nie pracuje lub znacznie mniej zarabia a rozwod biora fikcyjnie,by dostwać przy jej min.dochodach 500 + albo brac inne ulgi od panstwa jako samotna matka a zyc dalej razem będą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopiero co nie mogl sie rozwiesc bo go nie stac na alimenty a teraz nagle wszysyko jej oddaje czyli nic mial nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie, czemu rozdział majątku nie ma nic do rozwodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ty schodzisz do dna,ze facet miesza cie w jakies swoje sprawy a ty tego sluchasz,odpowiadasz,w ogole masz kontakt.Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie, przez to ,ze sie nie znam na przepisach moge kogos z was zapytac. Facet idzie w zaparte,ja go ciskam,zeby sie przyznał,ze nigdy sie nie rozwiedzie,ze ok, zrozumiem i zycie toczy sie dalej A on w zaparte,ze bierze rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sikorko,majątek to rzecz odrebna od rozpadu zwiazku. Można tę rozdzielnosć majatkową w kazdej chwili w trakcie trwania malzenstwa notarialnie lub sadownie dogadac i spisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'40,dalej go ciśniesz.Widzisz,wydałas sie w zamiarach. Miesza cie w sprawy rodzinne a ty sie na to godzisz.Bardzo to romantyczne trzeba przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty myślisz,ze kafe to darmowa poradnia prawna ?! Skoncz to,bo juz czytac sie nie da jak infantylna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO a co ja napisałam? Ze dzielą sie notarialnie Tylko po co jego zonie podzielic to przed rozwodem?Zadałam mu to pytanie, usłyszałam,ze "Bo ona tak chce,zeby wszystko było tylko jej a nie moje" No i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz : co cie obchodzi czyjas żona,ich majatek i życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz sie nie boi rozwodu? ale bajeczki,dziecko by nie uwierzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×