Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żonaty walczy o mnie, nie daje spokoju ale boi sie rozwodu

Polecane posty

Gość gość
Jasne,wszystko mozna usprawiedliwic swoim uzasadnionymi potrzebami haha.Np.pobić/zabić,bo ma potrzebę użycia siły !!! Tak samo żonaty ma potrzebę zamoczyć w innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.14 Fascynująca głupota! Co wyjaśnia stwierdzenie - "Nie mają. Każdy ma swoje potrzeby i swoje uzasadnienie danego postępowania. "? Oczywiście, że dotyczy to każdego, ale osobiste uzasadnienia i potrzeby nie zmieniają faktu, kim ktoś jest. Złodziej ma swoje potrzeby i uzasadnienia by kraść, a to nie zmienia faktu, iż jest tylko złodziejem. Mordercy, terroryści, oszuści też mają swoje potrzeby i uzasadnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś jest głodny i nie ma pieniędzy na jedzenie, znajdzie inny sposób na zdobycie, np. kradzież. Każdy w życiu czegoś szuka ! Każdy popełnia błędy ! Każdy ma prawo żyć tak jak chce ! Nikomu nic do tego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.30 przestępcy i inne podłe osoby nie mają takiego prawa. Prawo jest dla uczciwych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ludzi uczciwych ! Na kakim Ty świecie żyjesz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1149 dolega Ci ślepota, głuchota, głupota? Może coś innego, ale z pewnością to straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 Chyba, a raczej na pewno Tobie. Masz swój ogródek, to go pilnuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.46 Geniuszem nie jestem, ale tak stukniętym jak Ty, to nawet nie potrafiłbym być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbierz 50 zł PaySafeCard zapraszamy www.psc.wygrane24.pl/l/3/50dlawas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu od razu stukniętym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jak tam autorko? Caly czas sie trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam,autorka Trzymam sie dobrze:) On do mnie pisze smsy, dzwoni ale nie odbieram, na sms odpisuje zdawkowo. Sluzbowo. Wiem,ze on bedzie pisał tak długo a ja tego nie przerwe. Z tego co wiem, to na razie zostaje z nią. Tak uslyszalam. .. Wiecie co....jakoś otrzeźwiałam i nic mi sie tam zlego nie staŁO. :) Jest mi wstyd przed samą sobą i wami,ze wogole taki wniosek zalozylam. Tylko dziwi mnie jedno: po co on do mnie pisze, po co chce kontakt. ? Nie zamierzam wdawac sie z nim w romans ,seks. Nic. Nie szukam z nim kontaktu. Ale tu na kafeterii to nikt mi nie uwierzy,ze trafilam na jakiegos walnietego czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzy jakies slowa,ze nie moze o mnie zapomniec, ze mysli o mnie, ze teskni....to chyba raczej ja powinnam takie rzeczy pisac nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego do ciebie pisze poniewaz byc moze sie zakochal, ale nie przyzna tego, poniewaz u zony wygodnie, to stare i sprawdzone, a poza tym byc moze ja kocha, tylko juz mu sie znudzila, no wiec szuka adrenaliny i odskoczni, jest na rozdrozu, nie odejdzie od zony, bo to sie nie oplaca, za duzo zachodu, a jak cie urobi, ze to mu zalezy to bedzie mial jedno i drugie. nie wykluczone ze po 10 latach takiego romansu moze i byc z toba byl, ale moglby tez sie zmyc w sina dal. Prawda jest taka, ze jak komus nie mozna wierzyc bo cos kombinuje to jest zycie na szklance i po prostu to dla osoby ryzykanta, kto nie przywiazuje sie za bardzo, ze jak rzuci to trudno , jak bedzie to dobrze, rozumiesz o co chodzi? To jest dla osoby ktora nie angazuje sie uczuciowo za bardzo, tylko jak bedzie tak bedzie, ma inny wybor, nie pasuje to idzie do innego. Na kochanke trzeba miec charakter zeby sie nadawac. Jak nie lubisz przekretów i nieszczerosci to nie dla ciebie taki facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka mozna byc wtedy kiedy jestes zimna i nie angazujesz sie uczuciowo, ze wali cie to czy on jest czy nie jest, bo nastawiasz sie na przyjemnosc i kolo d. ci lata czy on bedzie czy nie bedzie, wtedy moze jest i szansa ze ten facet odejdzie, ale i tak bedzie to budowane na klamstwie, wiec zapewne w przyszlosci skonczy sie podobnie, tak czy siak, to jest dla ludzi co nie maja lepszych zajec, tylko uwielbiaja problemy. ja unikam problemow, wole szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za sensowy wpis. Zakochanie to mało,zeby facet zmienił swoje zycie i rozstał sie z żoną. Adrenalina tez nie. Zadna tam ze mnie jakas laska, szara mysz, w spodniach, moze niebrzydka,ale nic takiego. Zadne korki i mini. Nic. Mnie on już męczy:( Ja sie zaczynam go bać. On chce kontaktu na dobre i na złe. I pisze codziennie nawet jak go po sylwku olewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanka ma meza, ktory wdal sie w romans, nigdy mu sie to nie zdarzylo, ale znaja sie ok 20 lat i on nie zostawi jej dla dziewczyny, ktora moze i pokochal, poniewaz maja wspolny dom, firme i po prostu za duzo zachodu, a kochanka pewnie i tak znajdzie lepszego i wtedy on zostanie na lodzie, to wrocil do niej. I tak jest najczesciej , wiec jak nie chcesz miec problemów to po prostu smiej sie z tego ze dzwoni, powiedz, ze masz kolesia, to bedzie cie mial na spolke, jak sie zakochal to sie nie zgodzi na takie traktowanie go, bedzie chcial cie miec na wylacznosc, a niech sam sie meczy z ta swoja miloscia czy urojona miloscia, gdyby byl madry to najpierw zakonczylby jedno, a nie chcial wszystko na raz, wiec olej gostka niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO wlasnie jestem zimna i go olewam. Nie płacze, nie błagam. Nic A on sie odzywa...ale o rozwodzie nie wspomina bo "tobie na mnie nie zalezy" Czyli zwala wine na mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez nagabywal zonaty facet i prawil o tym, ze ma motyle w brzuchu, ale po prostu wiadomo, że ja nie bede utrzymywac jego dzieci, nie wierze mu, a poza tym mam swojego i niech po prostu sie odwali. Ale nie chcial sie odwalic to powiedzialam mu, ze mąż mnie ma codziennie i ze musialby mnie miec z nim na spolke to wtedy koles odstapil po kilku latach uwodzenia mnie, jak powiedzialam, ze ja jestem bardzo zadowolona z pozycia, ale moglby miec mnie na spolke. ale skoro on zakochany to nie bedzie sie dzielil no i wreszcie sie odczepil. I jest spokoj. To jest tak, ze moze cos tam sobie czuja, moze klamia, zeby cie uwiesc, nie wiadomo, ale wiadomo, ze to powoduje problemy, a jak ktos nie chce problemow to trzyma sie z daleka od takiego kanału. I to jest moja rada, daj na luz i powiedz ze juz masz faceta, ktory ci dogadza i niech da sobie siana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pieprzy jakies slowa,ze nie moze o mnie zapomniec, ze mysli o mnie, ze teskni....to chyba raczej ja powinnam takie rzeczy pisac nie??? xx A może ty czytasz własne smsy i wydaje ci się że to są jego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic tak nie odstrasza zauroczonego czy zakochanego czy napalonego faceta żonatego jak to, że mialby sie dzielic z innym facetem, ktory ma duzy potencjał i swietnie zaspokaja, wiec jak mu o tym powiesz to natychmiast sie ulotni, bo nie bedzie sie dzielil i o to chodzi przeciez by pozbyc sie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja jestem dla niego problemem? Dwa dni temu juz padły smsy (telefonow nie odbieralam) "Pa, zycze ci szczesia w zyciu z innym facetem "itd Odpisalam"JA tobie rowniez zycze naknajlepiej,zeby ci sie ulozylo z żona, zawsze ci bede dobrze zyczyla" I co?? I nadal pisze ajuz sie pożegnalam:) bez żalu nic, bo to on wystawił mnie w sylwka Nie żal mi. Ja i tak wiem,ze on nigdy sie nie rozwiedzie a on mowi do mnie "Nie wiem, jescze nie podjałem ost decyzji" Czeka pewnie az ja mu napisze ,ze kogos mam, to mu ulży pewnie:) Bo on ciagle zwala wine na mnie ze mi na nim nie zalezy:) Kumacie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiesz, że byc moze to jest psychopata, od którego nalezy uciekac? Nie wiem co siedzi w głowie psycholom, ale jezeli kocha obydwie to cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie pytasz: czy zadawac sie z potencjalnym psychopata, ktory wyznaje uczucia, a zonie tez wyznaje uczucia i chce obydwie miec w tym samym czasie? Pytasz czy bedziesz szczesliwa z osoba, ktora chce wykorzystac sytuacje i korzystac w obydwu? Otoz nie, nie bedziesz chyba ze zadowala cie klamstwo i po prostu JEDNO. albo jest ci obojetne bo tez jestes emocjonalnie zimna i nie zwazasz ze kogos tym skrzywdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak człowiek wyznaje uczucia obydwum osobom na raz i z obydwoma sypia wiedzac o tym, ze je skrzywdzi, poniewaz obydwie osoby go kochaja tzn ze ma cos z psychopaty, w ogole nie ma empatii i nie zwaza na to, ze kogos skrzywdzi. teraz jasniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wiec nei lepiej zostawic ten problem zonie, bo ona nie ma wyjscia i musi sie truc z ta osoba i poszukac kogos wartosciowego, kto zalusguje na uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wiekszosc smsow od niego. W jednym mi napisał "zniszcze kazdego kto cie skrzywdzi" "bede o ciebie walczyl czy ci sie to podoba czy nie" Oczywscie nie traktowalam ich serio. Ja tez kiedys bylam w kims zauroczona i rozne rzeczy mowilam, a potem olałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak coś wydaje mi sie nienormalne to po prostu zostawiam ten temat do rozwiazania innym osobom. To jest moja dobra rada, ale twoja sprawa. twoje zycie. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ściemniaj nam tu autorko. Facet cię olał, to robisz z niego psychopatę, żeby się zemścić, bo tylko tak możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nazwijmy rzeczy po imieniu trzeba miec cos z psychopaty zeby wmawiac komus ze sie go kocha, po czym wmawiac innej osobie, ze sie ja kocha i korzystac z obydwu i nie miec wyrzutów sumienia? Nie jest tak? trzeba nie miec za grosz empatii albo byc na maksa wkurzonym na zone czy na kochanke, nie wiem, po prostu zapomniec ze sie jest ludzka istota i ma sie do czynienia z dwiema ludzkimi istitami z uczuciami. Niezaburzony człowiek wie co jest dobre a co złe i ze jezeli ma zone/meza to skrzywdzi ją/jego majac kogos innego, a jezeli ktos nie ma wyrzutów sumienia tylko klamie tu i tam i korzysta tu i tam to jest cos nie halo. Znaczy, że nie liczy sie z uczuciami innych osob, że nie obchodzi go to, że nie ma poczucia, ze krzywdzi inna osobe. gdybym miala problem z mężem, to bym go omowila, gdyby nie dalo sie rozwiazac problemu tzn maz nie chce spelniac obowiazków, ma inny temperament to decyduje wowczas, ze odchodze, a nie skradam sie i plote farmazony. I nie moglabym majac meza, z ktorym wlasnie cos robilismy isc po prostu do innego, bo czulabym ze go krzywdze. Tak nie postepuje zdrowy człowiek, ktory ma uczucia. Myle sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×