Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żonaty walczy o mnie, nie daje spokoju ale boi sie rozwodu

Polecane posty

Gość gość
przeciez on nie wierzy w zadne twoje pozegnanie! pisz obcesowo,krotko i stanowczo,inaczej sie nie uwolnisz. nie chce zle prorokowac,ale to moze wyjsc na jaw,on jak byl,tak bedzie z ozoną a ty zostaniesz wyzwana od k..,szmat,byle goguś sie wybronił. Klopoty gotowe,chyba tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich wyjątków? Urabia Cie dalej, liczy że zmiekniesz. To naprawdę żadna filozofia. Skoro mu odpisujesz a więc z nim rozmawiasz, on uważa, i słusznie, że Cie znowu urobi. Normalna, szanujaca się dziewczyna dawno by go olala. Ale nie Ty :-) Urwij kontakt i po problemie. Popiszemy, popisze ale w związku z brakiem odzewu w końcu mu się znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,masz urojenia odnośnie jego motywów...sama wmawiasz sobie coś czego nie ma ;-) nie umiesz przyjąc prostej prawdy...facet który WALCZY - DZIAŁA ,facet,który ''walczy'' -śle puste słowa bez znaczenia. Nic go to nie kosztuje a jak widać po twoim zachowaniu efekt jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działał. Pokazał mi pozew. Ze zgodnie rozchodza sie bez orzeczenia o winie itd Ale jego żona chce by było z jego winy. Mówil mi to i chyba zle to nie wróży. Zdrady mu nie udowodni. Pisanie smsow z kolezanką to zdrada? Nie pisałam z nim w smsach o zadnych podtekstach, ani uczuciach. Ok macie racje, zaczne nie odpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIby ten pozew tak został napisany przez jego adwokata ale ona nie zgadza sie na takie warunki i chyba chce wiekszych alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zarabia 3 tys na czysto. Alimenty na dwojke dzieci plus na żone. Mówił,ze ma odlozone 15 tys na oddzielnym koncie..ale to mało na nowe życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cos ty,w sam raz ;-) przecież brakującą sumę zawsze co miesiąc mu dołożysz ;-) pisz z nim dalej,może w końcu się skusi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzwa,czy ty jestes inteligentna inaczej? nie umiesz napisac nawet wulgarnie "odwal sie.nie chce miec wiecej z toba nic wspolnego.daj mi spokoj,bo skontaktuje sie z twoja zona i pokaze jej 2.tys.twoich smsow". ile jeszcze pociagniesz to provo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierd*o*lenie o szopenie.CZemu niby alimenty na żonę? smiertelnie chora przez niego,ze do pracy iść nie może? dzieci w kolysce,przy piersi?! niech sie podzielą-jedno z nią,drugue z nim i alimenty jedne odpadną.Starsze w szkole,mama w pracy,tatus z mlodszym.No i wy razem z tą słowną miłościa hehe. Gdzie jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 stron prowo o niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzine temu z nim rozmawialam. mam w d***e takie cos i on kręci jak d**ek. Pisze,ze będzie walczył o mnie,ja mu ,ze samym pisaniem ,ze mnie kochasz będziesz walczył>?Powiedz co cie powstrzymuje przed wysłaniem pozwu? I po chwili odpisał"Po niedzieli umowimy sie na miescie i przy tobie go wysle" A pozew to sie chyba zawozi do sądu, co? I to ja jestem ta osoba co ""naciska"/ I specjalnie sprowokowałam te rozmowe,jak ja nie pytam o pozew to on o nim nie gada wcale. I to ma być walka o mnie/?? Dupa nie walka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On go wogóle nie wysle.Nigdy. Mieliście racje. No i dobrze dla mnie pakowac sie w takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko pisałaś tu pół roku temu, nic nie zmądrzałaś w tym czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha jeszcze po 17.00 autorko pisalas ze faktycznie czas calkiem przestac odpisywac, a teraz ze godzine temu wdalas sie w dyskusje z nim. Widac Ty nie chcesz kategorycznie zerwać tej znajomości tylko go jakby ,,ukarać" swoim milczeniem, swoim niby odejsciem i sprowokować do wysłania pozwu. On wie ze dasz się urobic, bo niedługo dasz się właśnie urobic a on dalej będzie przeciagal w czasie a Ciebie nadal karmił pięknymi słowami o rzekomym rowodzie :D który zapewne nigdy nie dojdzie do skutku. Gdybyś była konsekwentna i zdecydowana to nie odbieralabys od niego tel ani nie odpisywala na smsy. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No on w zaparte idzie ,ze bierze rozwod,ze planował w styczniu:) No ujeło mnie to,ze on ciagle zabiega o ten kontakt ze mną, normalny kto by dostal tyle odmow odemnie na blizsze spotkania to by sobie dał siana i mnie olał. Albo powiedział ok nie biore i tyle. I w p**du z takim. Ale ten idzie w zaparte i jeszcze mi wmawia "To po co bym ci zawracał czas jeslibym sie nie miał rozwodzic"? To mam rozumiec,ze tacy jak on będą "przeciagali" rozwod tyle ile sie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stać cię na wolnego faceta tylko latasz za żonatym ujem który nigdy nie odejdzie od żony? Ogarnij się głupia dópo bo żal mi ciebie i przestań go usprawiedliwiać:( Nic z tego. Nie będzie z tobą wmawia ci farmazony a ty to lykasz jak informuje kluchy. Czytając ciebie to mam wrażenie że jesteś niespełna rozumu i zapamiętaj nie rób drugiemu co tobie niemiłe głupia ci./po z gimnazjum :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci rozwodnik i alimenciarz ? Niech walczy o rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nikt nie widzi gnoja, ktory narobił dziewczynie nadzieji? Jest jakiś p******y!!! Jak mozna kogoś tak urabiac, trzymac w nadzieji,ze beda razem a nigdy nie wyslac pozwu, on ja tak moze miesiacami trzymac Powiedzcie mi jak bardzo jest to chore z jego strony!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabe to powtorne prowo piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwow sie nie posyla poczta tylko zanosi w dwoch egzemplarzach do podawczej,dostaje stempelek na pismie dla siebie i czeka. A za kilka dni wycofuje,bo niby sie pogodzil z żoną a tobie dalej ściemnia. Zmien plyte z tym prowo,to juz nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;35 lub 53, on nie kreci tylko ona zaklada kolejny raz po czasie ten sam temat.Jakis ty pelikanik co lyknie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba byc stuknieta zeby interesowac sie takim smieciem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyluzuj ostatni gościu,przeciez to projekt,z pol roku temu to samo pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisza tu, ze to prowo, moze i tak, nie czytalam tematu, a jedynie Twoj pierwszy post i ostatnia strone. To, ze facetowi jest dobrze tak jak jest, to widac, bo da sie Ciebie urobic prostymi slowkami. Jestes zaslepiona, jak to mloda zakochana kobieta. Wez pod uwage pare faktow na zimno. Pewnie tez chcialabys miec rodzine? Wyobrazasz sobie zakladac ja z tym czlowiekiem? Jak poradzicie sobie finansowo? Jego dochody przy dwojce dzieci sa niewielkie. Dzieci i byla zona zawsze beda w jego zyciu, wiesz co to znaczy? Alimenty to jedno, ale dojda pewnie wszelkie dodatkowe koszta. Odwiedziny w weekendy, zero czasu dla siebie, zajmowanie sie jego dziecmi. Jest tu watek, dzis nawet sporo oblegany "Panna i rozwodnik z dzieckiem, to nie moze sie udac" - poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komu radzisz ? prowokatorce co kalkuje co jakis czas temat o zonatym? wiecej realizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalambury welcome to
Moja prośba do autorki (jeśli to nie prowo): zajmij się pracą, studiami albo czymś innym, cokolwiek tam robisz i przestań już truć na forum. To już któryś z rzędu ten sam temat na forum, a ty nadal nie wiesz co począć. Przestań ciągle pytać się ludzi na kafeterii co masz robić tylko sama rusz głową i podejmij decyzję. Zarówno ty jak i ten facet jesteście niezrównoważeni, dawanie ci rad nic nie zmieni w twoim życiu bo ty czekasz na tą "jedyną" radę: Zostań z nim w kontakcie i czekaj do usranej śmierci aż złoży pozew rozwodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie czekam. Spotykalam sie z nim tylko dlatego,ze powiedział ,ze jego zona tez chce rozwodu i oboje sobie kogos szukają bo malzenstwo bylo nie zawarte z milosci. Pokazał mi pozew, w ktorym napisano,ze przez wspolne oddalenie i zanik więzi jest rozpad bez winy. I on bardzo o mnie zabiegał. A nie ,ze to moja wina bo ja za nim latałam. Uwierzcie mi. Wczoraj mi powiedział,ze został na świeta bo go dzieci prosiły i żona zeby w świeta nie robic szumu itd Ale macie racje, w nic mu juz nie wierze,poczekam tydzien, dwa i jak on nic z tym nie zrobi to zmieniam nr i wybaczam sobie ,ze dałam sie tak nabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jest provo. Pierwszy raz mam w zyciu takiego adoratora, ktory nie odpuszcza. Ale zle sie z tym czuje,ze to ja pytam kiedy zloży wniosek. Facet, ktory chce sie rozwieść sam działa bo wczoraj wykręcał sie brakiem czasu na zawiezienie pozwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies ogrodnika nie odpuszcza.Zabawia sie a ty to odbierasz opacznie jako zabieganie o ciebie,staranie sie,adoracje. A co niby ma z tym zrobic?przeciez bedzie przymulal dalej z tymi pustymi slowami. Nie chcesz miec klopotow od jego zony gdy to wyjdzie na jaw to pomykaj w poniedzialek do telefonii a nie czekasz jakis tydzien,ktory co niby mialby zmienić? I tym podjedzdasz pod klasyczne prowo,by przedluzasz watek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj było święto,wolny od pracy dzień !! sama sie pogrzebałaś,że to provo kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×