Rossmann C.D.

Doradca perfumeryjna jak trzeba to ma kasetkę, robi layouty i towaruje przeważnie to co jest niedaleko perfumerii np. kremy do twarzy albo kolorówkę.

No właśnie u nas klient to priorytet dla firmy. Jak jest kolejka to nie ma przerwy, jak chce pomocy to Ty idziesz z przerwy i pomagasz itd. Klient klient i jeszcze raz klient...to on płaci Ci Twoja wypłatę ( u nas takie hasło wysi na zapleczu)

18:09 A kto mu zabroni? Może przyjąć do pracy kogo zechce.

Na jakiej podstawie doradza? Ma szkolenia itd? Czy tak jak my doradza bez szkolenia i najzwyczajniej w świecie kłamiemy

Jeszcze dzis i jutro i koniec tej promocji! Nigdy nie czulam takiej ulgi. Owszem, szykuje sie promocja na kremy ale do wykorzystania tylko raz i tylko z aplikacja wiec oprocz troche wiekszych dostaw kremow i troche pytan nie bedzie takiej jazdy jak teraz. Pomijajac nie wiem jak u Was ale u nas mimo dostawy to nie przyszly najpopularniejsze produkty i klientek robilo sie troszke mniej. Nie rozumialy tez ze czegos nie ma, nie dojechalo i jak zwykle zarzucano nam klamstwa.

Skorzystałyście z tej promocji -55% czy wam wszystko wykupili? :D

Co za haslo. Jak to moze wisiec u Was na zapleczu. Powiedz kierowniczce niech powiesi : praca czyni wolnym jak na bramie w Oswiecimiu. Jakas kretynka Wami zarzadza. Pamiętajcie ze nie jestesmy winni sluzalstwa, swiadczymy firmie usluge w postaci swojej pracy za co otrzymujemy wynagrodzenie. Nie mamy w umowie niewolnictwa, a w pracy obowiazuje kodeks pracy, przepisy konstytutyjne, prawo polskie. Owszem, firma ma standardy ktore musimy spełniać, jest w tym mila obsluga Klienta. Ale pamiętajcie o swojej godnosci, swiadomosci siebie i tym kim jestescie. Pisze to jako kierownik. Poprostu nie dopuszczam do siebie mysli ze pracownik nie korzysta z przerwy, nie schodzi do lazienki i napic sie. Nie wyobrazam sobie by pracownik nie mial grafiku na caly miesiac i siedze nad nim dotad az bedzie sprawiedliwy ( tak, lacznie ze mna), nie wyobrazam sobie rowniez by zmieniac cokolwiek bez wiedzy i zgody pracownika, dzwonic w dni wolne, opieprzac za wszystko i wymagac by zespol nie byl soba tylko jakims debilnym wytworem wyobrazni ludzi z gory. Co mam? Fajny zespol pelen indywidualnosci, w kazdym jest cos fajnego, potencjal do wlasnych pomyslow. Dziewczyny wywiązują sie z obowiazkow, wykazuja duzo inicjatywy w pracy bo daje im duzo szacunku i nie biegam za nimi by je sprawdzac. Owszem, zdarza mi sie zwrocic komuś uwage, pogadac o bledach ale zawsze w cztery oczy. Nie obgaduje, o kazdym wypowiadam sie milo. Skad sie tego nauczylam? Wystarczylo byc przeciwnoscia mojej poprzedniej kierowniczki.

Do 12.30 Zazdroszczę Twoim dziewczynom takiego kierownika.

do dziś Czy czasem nie pracujesz na Podkarpaciu? Widziałam podobne hasło w jednym ze sklepów, gdy byłam na zastępstwie... Co do reszty: u nas nikt nie kłamie co do kosmetyków, zawsze mówi się uczciwie, że nie wiem, jak dane perfumy pachną, pokazujemy kserówki z nutami zapachowymi i czytamy klientowi. Co do kremów mówię, że albo nie używałam, albo wystarczy przeczytać kobiecie z pudełeczka, czy nawilżający, czy przeciwzmarszczkowy. Jeśli klientki wracają do któregoś kremu, mówimy, że dobrze się sprzedaje - zgodnie z prawdą. Nie ma po co ani w czym kłamać. Jeśli nowy czerwony Bourjois żółknie po czasie, mówimy, że jest w tonacji żółtej i zółknie/ ciemnieje- zgodnie z prawdą. Nasz grafik jest sprawiedliwy, kierowniczka super, siedzi nad nim nawet w domu i stara się wszystkim po równo porozdzielać godziny. Oczywiście, sa zmiany grafikowe non stop, ale tego nie da się uniknąć - wydajność. Może malutkie niskoobrotowe sklepy nie mają z tym problemu, może nie ma żadnych zmian, ale na dużych sklepach są. Ciągle albo ktoś chory, albo coś innego. Za czasów poprzedniej kierowniczki strach było tel. odebrać. Na zakończenie: cieszę się, że jutro koniec tego bydła, choć idę na 9,5 godz. do pracy. Dziś znowu laski grzebały w szufladach, szafy opaćkane testerami, lakiery porozbijane, rano ok. 10 osób w drzwiach przy otwarciu i pędem do szaf. Masakra. Ale za to pól roku spokoju :). P.S. Czy ktoś wie, co nam dadzą zamiast Astora?

Wiesz, kiedys sobie obiecalam ze jesli uda mi sie dojsc do stanowiska kierownika ( pracuje dobre kilka lat) to nigdy nie powiele bledow moich przelozonych. I wierz mi badz nie ale budujac zespol na ludziach a nie chorych wymyslach i kreowaniu ich pod siebie da sie osiagnac dobra wspolprace i zgrany zespol. Szacunek to slowo klucz. Ja go nie mialam u siebie w poprzednim zespole, caly zespol funkcjonowal w zaleznosci od humorkow kierowniczki, starala sie zabic w nas indywidualnosc, nie wolno nam bylo wypowiadac swojego zdania, z czyms sie nie zgadzac bo obrazala sie i karała. Obgadywala nas do innych, ganiala po sklepie i czlowiek jak schodzil zjesc to czul sie dziwnie, jakby to bylo zle widziane. Nawet jak bylam sie napic to leciala za mna : a co to przerwa?! Wiecznie obserwowala nas, doszukiwala sie intryg a kazda udawala ze wszystko jest w porzadku bo zalezalo jej na tym by miec prace. Najlepiej bylo sie nie odzywac. Grafik funkcjonowal z dnia na dzien, ciagłe narzucanie zmian, telefony z pytaniami z d**y powodowaly przerazenie w oczach, po nocy potrafila zadzwonic do zmęczonego czlowieka z morda ze cos tam. Doradztwo to mialo byc oszukiwanie klientow, wchodzenie im pod stopy by tylko sprzedac towar. Teraz duzo wiecej klientow zyskalysmy dzieki szczerosci i swobodzie pomocy, moi pracownicy czesto rozmawiaja swobodnie z klientami o danych produktach i nie boja sie podsluchiwania bo go nie ma. Bywalo ze plakalam jak cos zrobilam zle a moja kierowniczka opieprzala mnie na oczach wszystkich, czulam sie upokorzona. Nigdy nie zdobywalam pochwal choc pracowalam solidnie. Ja chwale zespol nawet za drobne rzeczy, typu ladnie zrobiony layout,dział czy stan magazynu po nocce, posprzatany socjal- zawsze da sie zauwazyc cos super. Mowie to publicznie a dziewczyny naprawdę sie ciesza i starają rowniez dla siebie. Nie zawsze jest kolorowo ale bardzo sie staram dla nich. Sama zapieprzam z towarem, robie przebudowy, trudne layouty, przerzucam kartony i siedze na kasie bo moja wczesniejsza Pani na wlosciach siedziała tylko w biurze a jak musiala wyjsc cos zrobic byla wrecz obrazona, albo wychodziła wszystkich kontrolowac i pospieszac. U mnie wisi kartka przy lustrze : usmiechnij sie, dzis bedzie dobry dzien. A nie jakies p*****ly o hajsie od klientow.

Do 122.30 dziś cha cha cha zwierzaku....https://youtu.be/mJ6_a0pl2Es

do 14.54 kiedy sobie wbijesz do łba że dla zyda jesteś zwierzakiem w ludzkim ciele .on dla ciebie nie miał i nie będzie mieć szacunku ,kiedy w końcu to załapiecie tgo że czasami zyd poklepie was po plecach o niczym nie swiadczy ......https://youtu.be/mJ6_a0pl2Es

do dziś . Gdyby nie to, że moja kierowniczka jest teraz w pracy uznałabym, że to o nasz sklep chodzi. Sytuacje opisane wyżej przez Ciebie są mi doskonale znane! Poprzednia kierowniczka wydzwaniała po nocach, podsłuchiwała, o******lała, każdy się bał, do pracy szło się w stresie i pytanie ochroniarza, czy tamta już przyszła. Obecna chwali nas za dobrze wykonana pracę, robi layouty, zasuwa na nockach i promocjach, jak każda z nas. Klient jest ważny, ale my też mamy swoje prawa i mamy sobie pilnować przerwy itp. Niestety u nas przy lustrze nie wisi wspomniany napis, więc nie jesteś naszą kierowniczką :)

Dziewczyny czy ktoś wie kto sprawuje władze nad kierownikami regionalnymi.Mam problem z racji ze kierownik kr i ks są dobrymi kumpelami.Jedna robi co druga jej każe i na odwrót.chce żeby na konflikty jakie maja miejsce w sklepie spojrzała osoba postronna.

Nad kierownikiem regionalnym stoi dyrektor dzialu sprzedazy na dany region. Z nim sie skontaktuj

myslicie ze taki dyrektor zajmuje sie konfliktami w sklepach i pomoze czy raczej to nie jego dzialka?

To bezposredni przelozony KR. Konfliktem moze i sie zajmie a jak nie to przekaze to odpowiednim osobom w firmie. Jednak zalezy czego dotyczy konflikt, nie da sie go rozwiazac na poziomie sklepu?

Wiecie co??? Chyba takie hasła to daja na spotkaniu Centaura "to klient płaci ci twoja wypłatę". U nas też co było w tym stylu. Zrobiłam ja też taką karteczkę tylko napisałam "JAKA PŁACA TAKA PRACA". Ubaw był niesamowity. Ja siedziałam cicho. Znikneły karteczki. Jedna i druga karteczka.

Nic takiego nie ma na tych centaurach ale to krazy jako haselko pseuodomenadzerow i bezmozgow.

Cieszę się że ta promocja już jutro się kończy, w końcu doprowadzimy szafy do porządku, ale jestem pewna że w sobotę co niektóre klientki będą bardzo zdziwiony że to już koniec promocji

Jak na wiosnę przez przypadek palłam przy klientach do koleżanki, że całe szczęście już po promocji (klientka zdarzyła odejść), na to z 3 baby by mnie za to zjadły "ale jak Pani może tak mówić,taka promocja powinna trwać cały czas". Masakra. Niech się to skończy, bo nerwowo już nie daję rady.... Jedyny plus, że już nie jestem deptana i bita koszytami ( jak jedna na mnie wpadła i nadepła szpilką, to ja do niej "a może słowo przepraszam", na co ona " co Pani sobie wyobraża, że jeszcze będę przepraszać?". Gdybym tylko mogła przeszlabym do czynów. Skąd ci ludzie się biorą? ... jak radzicie sobie z jezdzacymi koszykami? U nas damy są obrażone, że muszą wyciągać z koszyka (nie dość, że im pakujesz to jeszcze pretensje, że nam się nie chce - gdzie z kasy muszę dosłownie grzebać w koszyku, żeby coś z niego wyjąć -wstać z k1 i stać na palcach -a mam prawie 170cm....

Nie macie racji z tymi regionalnymi . U nas mówię i północy polski była sytuacja ze kr przyjął rodzine na ks i była ta osoba w jego regionie . Jak poszła informacja do dyrektora sprzedaży to szybko tamta ks zmieniła region . Nue bójcie się dzwonić i mówić do kierowników sprzedaży co wam się nie podoba . Oni wcale nie są zapatrzeni w kr

Do 15.59 Nad kr jest kierownik sprzedaży, dyro jest później

Ja mam szczerze dość-teraz dopiero wyszło cale bydło z tych babsztyli. O naszej firmie nie wspomnę, gdzie tu mieć uśmiech na twarzy skoro połowę z nich należałoby nastrzelac po pyskach

co to za nadchodząca promocja z kremami ? kup jeden, a drugi -50%? czy 1+1? i od kiedy mniej więcej?

W Skarbie jest info na temat kremów. Od 20 maja promocja 2+2 do wykorzystania z aplikacja tylko raz

kremy od 20 do 30 maja 2 + 2 przy czym wszystkie różne promocja jednorazowa z aplikacją

w skarbie masz napisane jaka będzie promo na kremy. :) 2+2 dla klubowiczów, można wykorzystać aplikacje tylko raz. :)

2+2 ale tylko dla klubowiczow i do wykorzystania jeden raz. Info masz w nowym skarbie. Chyba trzeci tydzien maja

2+2 NA KREMY