Już lepsze te kotarianki od tych "zaradnych" kredytowiczek

Pomyślcie o teściach. Może oni też mieliby ochotę się pobzykać w spokoju i mieć trochę intymności, a nie synka z synową za ścianą, a niedługo wnuka za kotarką.

Trzeba podchodzić do tematu odpowiedzialnie.jesli żyje z treściami na 60 m to nie funduje sobie kolejnych dzieci,hm, nie funduje sobie w ogóle dzieci tylko odkładam kasę i idę na swoje. xxx 100% racji!

:D to ja"pisałam tu rano (nie kotarianka, na własnym) To brzmi jak ble, ble, ble, wesoło wylewam jad na Kafeterii. Jestem idealna. :) Żyjecie jak wam rozkazuje Żal mi was pleciuchy.:/ Niektóre kobiety, czy to kotarianka czy pani na własnym są po prostu głupie. Jakie problemy. A żadna nie potrafiła się ustosunkować czy pieprzy się swobodnie w sypialni, gdy reszta domowników, czyli dzieci za ścianą. Porażka. :/

a ty co tu robisz z pleciuchami wielka damo z klasą?

lepsze kredytowiczki moim zdaniem z mieszkaniem 60m z aneksem

"A żadna nie potrafiła się ustosunkować czy pieprzy się swobodnie w sypialni, gdy reszta domowników, czyli dzieci za ścianą. " Tak z mężem swobodnie uprawiamy sek gdy nasze dziecko spi w swoim pokoju . Nie wiem jak można kochać sie obok śpiącego dziecka . Nie mogłabym tak .

Obecnie nabijam się w ramach odmozdzenia po ciężkim tygodniu :D Szkoda mi też Ciebie. :/

Będziesz swobodnie uprawiala ten seks głośno i namiętnie p rzy nastolatku za ściana? ;)

Uprawiasz seks, robisz loda facetowi, jeczycie z rozkoszy o każdej porze dnia, bo masz sypialnię? Tylko pytam, bo ja nie :(

a autorka jest kotarianką czy kredytowiczką a może już na swoim? ciekawe

"gość dziś Będziesz swobodnie uprawiala ten seks głośno i namiętnie p rzy nastolatku za ściana? oczko.gif" mysle ze tak . pokoj corki jest na drugiej stronie mieszkania wiec nie spi za ściana

"gość dziś Uprawiasz seks, robisz loda facetowi, jeczycie z rozkoszy o każdej porze dnia, bo masz sypialnię? Tylko pytam, bo ja nie smutas.gif" Nie o kazdej porze dnia ale wieczorem jak dziecko spi to tak :) aaa i jeszcze kapiemy sie razem :) tez jak córka spi w swoim pokoju

gość dziś Będziesz swobodnie uprawiala ten seks głośno i namiętnie p rzy nastolatku za ściana? xxx wiadomo, że nie ale na pewno nie tak jak za kotarką. Pewnie!!! ściana czy kotarka nie ma różnicy dla takich Grażynek jak ty :P żyjmy w norach jak króliki tu kotarka, tam regalik i jakoś to będzie :D Ja mam akurat solidne ściany w starym budownictwie i swoją sypialnie po drugiej stronie domu w stosunku do pokoi dzieci i dla mnie to jest różnica między firaną przedzielającą pokój, a solidnymi ścianami i pokojami oddalonymi od siebie.

No i co z tego. Nie ma takiej opcji, jeśli masz dzieci, by zachować pełną intymność. Póki są małe można przejmować się mniej. Jasne, że to nie to samo co dziecko śpiące obok. Pewnie w tej sytuacji po prostu czekalabym na moment by nie było go w domu. Moim zda n iem głośne jęki czy krzyki podczas orgazmu są tak samo obrzydliwe jak seks przy śpiącym dziecku. Nigdzie nie ma pełnej swobody i tyle. Cena posiadania dzieci. Jak Bedzie m miała 15 lat też będzie seks w wannie? ;) Dzieci są kumate. ;)

super

gość dziś co ty piertolisz kobieto? swoja sypialnia to swoja sypialnia! nawet za ścianą ale do kotarki tego nie porównuj frustratko, bo żałosna jesteś.

Większość moich znajomych, nie ważne czy mieszkali w domu, czy w bloku, nakryła kiedyś swoich rodziców na uprawianiu seksu. Nie znam nikogo, kto mieszkał za kotarką, ale nie wyobrażam sobie tego...

wiadomo, że nigdy nie ma pełnej swobody i trzeba się hamować ale nie zamieniłabym swojej sypialni na pokój podzielony kotarką. nie est tak źle we własnej sypialni. gdybyś miała to być doceniła :P

JAk można uprawiać seks przy obok spiacym dziecku ? Wytłumaczcie mi to jak ? JA muszę miec duze łózko bez żadnej kołdry . Musze miec swobodę. .

a dzieci masz?

"gość dziś Już wam odpowiadam. Nie uprawiamy seksu za kotarą zawsze znajdzie się czas że nikogo w domu nie ma i nie myślę o tym jak syn zechce kolegów zapraszać. Dom jest dla domowników i nam ma służyć a nie dla tabunów obcych ludzi. Nie będę żyła pod dyktando kolegów i koleżanek syna co to to nie! co to za durna moda nastała na łażenie po domach? Kiedyś tego nie było i jakoś wszyscy żeśmy wyrośli a teraz wielkie goszczenie obcych smarkaczy. " WOW jestem rocznik 82 i często koleżanki byly u mnie albo ja u nich . Tak samo brat nie raz mial pełen pokój kolegów .

nie wiem, kotarianek pytaj :D

gość dziś Mam i nie wyobrażam sobie jak można sie podniecić i osiągnąć orgazm przy obok śpiącym dziecku .

Ni, ja nie jestem kotarianką. Co to za określenie? Masakra.:/ Mam mieszkanie, sypialnie. Pisałam o tym rano. N ie ma takiej opcji, p rzy pełnej rodzinie żeby było swobodnie. Też miałam kiedyś jedynaka i gdy był mały słodko spał u siebie a my baraszowalismy. Jednak czujność pozostala. Może inne mamy nie przejmują się tak bardzo ale ja nie chcialam zeby przedszkolak dobijal mi sie do drzwi i słuchał. Intymność mieliśmy tylko gdy mieszkaliśmy sami ;) Mam wrażenie, że siedzi tu kilka trollic, które kąsają ludzi żeby się dowartosciowac. Natomiast rozumiem różnicę ściana-kotara. Tylko czy czujecie się lepiej siadając na tych kobietach? :( Sama mam takich znajomych, nie wyobrażam sobie podczas spotkania wyskoczyć z tekstami: a wy to się nie wstydzicie? Dzieci robicie, mieszkacie z rodzicami, wstyd ludzie. Czaisz subtelną różnicę? ;) To było to kilku trollic. Do innych, neutralnych w argumentach nic nie mam.

dzieci masz autorko?

Określam takie trollice jako "baby". ;) Życzę wszystkim mniej życia życiem innych ludzi. Czy jakoś tam. Pleciuchy. :P :D

jak się ma dzieci to trudno o intymnośc we dwoje zawsze ktoś może podsłuchiwać być czujnym , w sumie nie mam jeszcze dzieci wiec się nad tym nie zastanawiałam ale gdyby to jakie jest rozwiązanie w tej sytuacji jak myślicie?

Porownanie 3scian z pustaka z tynkiem plus drzwi do zasloneczki fruwajacej w powietrzu na sznurku to chyba roznica. Mnie od sypialni do pokoju syna dziela 2 pokoje z drzwiami. Wiec roznica jest. A poza tym pora na tererere jest jek dzieci ida spac

Pleciuchy czy plotuchy? Pani damo,z kim ty tu rozmawiasz:)

gość dziś Porownanie 3scian z pustaka z tynkiem plus drzwi do zasloneczki fruwajacej w powietrzu na sznurku to chyba roznica. xxx nie produkuj się :D one i tak wiedzą swoje, dla nich to żadna różnica, zawsze mieszkały jak świnie w chlewie, a jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać :D