CHCĘ SCHUDNĄĆ :)

Fili 80 niestet taki czas... my w chorobie juz od ponad tygodni, jak nie syn to my.... kołomyja... Zresztą trąbią w tv że grypa szaleje... zresztą u nas w zach-pomorskim śnieg :/

Kobieceksztalty :) tylko u mnie raczej to nie grypa czy przeziębienie bo je normalnie no w miarę nie ma kataru czy kaszlu tylko ta temperatura ale kiedy zbijam to łobuz pierwsza klasa więc spokojna jestem bo widziałam trochę zęba w dziasle i pewnie to zęby. Właśnie załatwiłam z mamą że będzie mi zostawać w środę z blizniaczkami więc od lutego będę chodzić na Aqua aerobik 2 razy w tygodniu i do tego jeszcze trening córki więc aktywność 3 razy w tygodniu to już powinno być ok :)

Z odżywek i masek do włosów to polecam coś takiego w Rossmannie http://www.rossmann.pl/Produkt/Alterra-nawilzajaca-odzywka-do-wlosow-Bio-owoc-Granatu-Bio-Aloes-200-ml,98922,7143 teraz jest w promocji to można się obkupić choć i tak cena fajna polecam także maskę tej samej serii http://www.rossmann.pl/Produkt/Alterra-maska-do-wlosow-suchych-i-zniszczonych-150-ml,99122,7150 co do szamponu to żadna rewelacja ale ta odżywka i maska fajna kiedy są promocje to kupuję kilka sztuk

no dobrze że nie grypa tylko ząbkowanie :) ja tylko tak piszę że dudnią w tv i radiu... i żale się chyba troszkę :) Ja jeszcze dwie godzinki w pracy i lece do domu spać... :) już się doczekać nie mogę. a co do jedzenia to ja dzisiaj na kabanosach , udku wędzonym i mandrynkach i kawałek czarnej gorzkiej czekolady - dla poprawienia humoru .... w domu mam udko pieczone do odgrzania i tyle.... w czwartek ważenie - ciekawe czy coś zleciło mi z wagi przez te herbaty z miodem .... :/ ech....

Cześć. Tak czytam sobie Wasze wpisy i pomyślałam, że napiszę. Wiecie kto mi pomógł zwalczyć otyłość? dietetyk! proste nie? Grunt to znaleźć dobrego dietetyka, który będzie chcial Wam pomóc, a nie wstawi kopiuj wklej i gotowe, gotowy szablon. Ja z moją panią dietetyk współpracuję już pół roku, schudłam już 20 kg i chcę więcej i wiem że mi się uda!!! Bardzo polecam panią dietetyk Sylwię Sobczak-Piżuch z Be Light. Nie znam lepszego. Pozdrawiam i powodzenia:)

Kobieceksztalty :) w sumie to już nie wiem bo druga.zaczyna mieć stany podgoraczkowe więc sama nie wiem co myśleć. Fakt wszędzie trabia o tej grypie oby nie. Ja ważenie mam w piątek i na spadek raczej nie mam co liczyć chyba. Oj jutro zaczyna się luty i ruszam z Aqua aerobikiem Do gościa :) także jestem pod opieką dietetyka i w sumie to ona mi wstępnie wykryla insulinooporność a do tego trzeba dużo cierpliwości i zaparcia aby waga poleciała w dół. No ale leki mam więc powinno być lepiej choć i tak. Idzie opornie

Dzień kończę z bilansem ok 1100 kcal więc fajnie. Od jutra startuje z Aqua aerobikiem więc motywacja jest na to, że będzie lepiej. Dziś przy okazji zakupów dla córki zakupiłam sobie książkę o zupach więc będę się zajadać zupami. Odkryłam dziś, że moja waga pokazała mi, że powinnam ważyć 66 kg ach :( no to dobre 10 kg może do lata się wyrobię obym 6 zobaczyła to by było ok. Dziewczyny no a co u Was???

Schudnij ze mną Od 20 stycznia zaczęłam stosować suplement SLIM EXTREME. 20 stycznia 99,8 kg 27 stycznia 97,2 kg ubyło 2,6 kg 30 stycznia waga 96,2 kg ubyło 3,6 kg wraz z suplementem SLIM EXTREME stosuję dietę garstkową ale o tym więcej na moim blogu https://annabadowska.pl/schudnij-ze-mna/

Fili80 - insulooporność - czytałaś o paleo i dietetyczce ajwent? Polecam ją , mam ją także u siebie na fb - z niej tez biore zalecenia , czytam i słucham jej transmisji od czasu do czasu - ona własne się zajmuje insullinoopornościa....Chyba Wierzbicka z tego co kojarzę ... teraz wydała książkę Paleo robi transmisje na żywo - opowiada wszystkim nawet jak alkohol , pszenica i cała reszta wpływa na organizm... możesz znaleźć jej wykłady na youtubie .

o na fb ona udziela się : -ajwent dietetyka kliniczna -Iwona wierzbicka a reszta to już ci wyskoczy jak tam bdziesz w jej profil wchodzić.

Kobiecekształty :) dziękuję za info. Pobieżnie już przejrzałam paleo. Ja już trochę walczę z kg i choć moje bmi jest już w normie nadal walczę z otyłością brzuszną to mój problem :( według wagi dietetyczki tłuszczu mam ok ale ja mam wrażanie, że cały i tak jest zgromadzony na brzuchu. Już wiem, że liczenie kcal uświadamia mnie i choć mam jadłospis gotowy to i tak liczę i wtedy efekty są bo jak nie przeliczam to niekiedy za dużo sobie pozwalam i najzwyczajniej zaniżam wagę kcal i zaraz efekty widzę na wadze.

I mamy Luty :) blisko miesiąc starań z lepszymi i gorszymi dniami choć na wadze blisko 3 kg mniej to w obwodzie na wysokości pępka ponad 10 cm !!!! wow to mnie cieszy !!!!

Mam pytanie :) Czy byłaby jakaś osoba chętna na tygodniową dietę jabłkową ????

Hejka dziewczyny, wczoraj jednak nie dotarłam na fitness bo wieczorem padałam na pysk... Dzisiaj obiecuje poprawę :-) Wieczorem napisze czy mi się to udało :-) Powinna być jedna z moich ulubionych instruktorek, mam nadzieje że nie będzie jakiegoś zastępstwa a jutro zumba :-) Trochę szaleństwa w tygodniu :-) Fili gratuluję ubytku cm!!! To w końcu najważniejsze. Zazdroszczę.... Co do jabłek to mimo że bardzo je lubię to jednak bym się obawiała takiej monodiety ale jestem ciekawa efektów :-) Kobiecekształty jak u was ze zdrówkiem? Mam nadzieje że już lepiej :-) Gdzie się podziewa reszta dziewczyn?

Berni :) dziękuję za gratulacje!!! No Ty biegasz po tych treningach tak przez cały rok??? Chyba w dniach wolnych od basenu czyli 4 dni w tygodniu będę kręcić twisterem - kiedyś dostałam chyba czas wyciągnąć i trochę się pokręcic tym bardziej, że ja walczę z brzuchem. Co do diety jabłkowej ok może ktoś się znajdzie chętny lubię takie małe wyzwania może jeszcze ktoś chętny się znajdzie

BERINI - No unas lepiej, ale jezcze w trakcie leczenia.... ja dopiero dzis czuję że jest lepiej. FILI - no napewno liczenie kcal dużo daje, bo świadomość jest wieksza.... a co do diety jabłkowej - ja odpuszczam ..... jak zjem jedno jabłko na tydzien to jest u mnie dużo... :/

FILI tez gratujluje ubytku .. :) Ja jutro wskakuje na wagę,zobaczymy czy cos ubyło... BERNI - no to czekamy na poprawę :)))

Kobiecekształty :) dziękuję za gratulację :) jedno jabłko tygodniowo ??? no kobieto musisz się poprawić !!!! koniecznie. Właśnie wróciłam z Aqua aerobiku :) ach już zapomniałam jak to fajnie jest poskakać w wodzie przy muzyce :) naprawdę polecam. Kładę małe spać mam jeszcze zakupy do rozłożenia. Kobiece kształty trzymam kciuki za ważenie i czekam na info

Hejka, cwiczonka zaliczone :) Dobranoc

buuuuuuuuu- dostalam @ i waga odrazu skoczyła do góry 105,3 kg - wściekła... tylko nie wiem czy przez @ czy na @. FILI80 - no niestety nie należe do osób które lubią jabłka. I staram się zjeść ale marnie jak widac mi to idzie. BERINI - czyli jest poprawa. Widzę dziewczyny że ćwiczonka zaliczone.... gratuluje... śnidanie: 2,5 jaja czkolada gorzka z miętą 1 kostka - na poprawienie humoru ale nic nie dało :( kawa bez cukru zabielana mlekiem na później w pracy przygotowałam sobie - serek biały obiad dwie pałki z kurczaka z pomidorem i cebulą w śmietanie do podgryzania : mały banan,kiwi i mandarynki w domu na kolację albo pałki z kuraka albo galareta z nóżek (sama robiłam) .... W sumie już większość jedzenia robie sama, żeby jeść jak najmniej przetworzone. , No i niestety czekam do kolejnego czwartku juz po @ i zobaczymy czy waga coś drgneła.....

i w ogóle czuje się jakby ktoś wlał we mnie z 50 litrów wody :/

Kobieceksztalty :) no rozumiem mi także tak potrafi waga podskoczyc. Nie łam się nie odpuszczaj!!!! Zobaczysz za tydzień waga powinna się już odblokować. Miłego dnia życzę :) Ps. Tak się wczoraj na czytałam o diecie ale nie jabłkowej tylko owsianej. Mam trochę jogurtu naturalnego w lodówce w zapasie i chyba się skuszę na taką jednodniową. Muszę jeszcze poczytać o niej

FILI80- no wiesz nie podam się, bo to standard u mnie przy @ że czuje się napompowana wodą, czasami w @ idzie mi waga nawet do gory o 2kg... ja mam dużo do zżucenia więc wiem że potrwa i to nawet ze dwa lata - jak uda mi się schudnąć te 20-30 kg... więc długa droga przedemną ze wzlotami i upadkami :)

Mi kilkanaście kilo nadwagi udało się zrzucić dzięki tabletką Foreversli.Foreverslim pozwoliło mi pozbyć nadwagi a dzięki ćwiczenia wymodelowała swoją sylwetkę.Dzięki temu że sporo ćwiczyłam nie miałam również problemów z obwisłą skórą.Bo co to za przyjemność schudnąć a nie móc założyć tego co się chce bo przeszkadzają zwała za luźnej skóry.

Dzisiejszy dzień ok ostatecznie jadłam owsiankę tzn. płatki owsiane z jogurtem naturalnym trzy razy z czego dw razy z jabłkiem. Głodna nie byłam i nie jestem ale zliczyłam sobie kcal i wyszło blisko 1200 więc ok. Co do aktywności to byłam na basenie z najstarszą córką ona trening a ja przepłynęłam 20 długości basenu i blisko 20 minut sauny :) jutro ważenie do zobaczenia

Hejka, ja dzisiaj zaliczyłam dwie godziny ćwiczeń :-) Najpierw tabata a potem w ramach odstresowania zumba :-) Jutro dzień przerwy od wysiłku fizycznego a w sobotę postaram się też uderzyć na ćwiczenia i może jakaś sauna :-) Saunę mam w ramach karnetu więc trzeba korzystać ;-)

Fili tak sobie myślę czy by nie spróbować jeden dzień w tygodniu na samych jabłkach? Ty jeszcze się piszesz na te jabłka czy zmieniłaś koncepcje?

Cześć :) Już po ważeniu na wadze 74,5 kg :) czyli po tygodniu spadek 0,5 kg. Podsumując cały miesiąc zmagań to na wadze minus 3,1 kg w obwodach najbardziej poleciał brzuch 11 cm :)

BERNI:) no właśnie ostatnio gdzieś mi wpadło to określenie tabata - coś poczytałam - fajne te ćwiczenia. Możesz coś więcej o nich napisać. Oj gdybym ja miała sunę w ramach karnetu to bym chyba z niej nie wychodziła tak lubię :) Ja wczoraj ostatecznie byłam przez dzień na owsiance z jogurtem +dwa jabłka. Zaraz Ci wkleję linka do tygodniowej diety jabłkowej którą dostałam http://dompelenpomyslow.pl/dieta-jablkowa-7-d ni-10kg-mozliwe/ Jak najbardziej piszę się na jabłka tylko co do dnia tygodnia to nie wiem czy bardziej poniedziałek po weekendzie czy może lepiej czwartek przed ważeniem.

Hejka, Fili gratuluję, super efekty. Mi tylko o 1kg udało się zredukować wagę, ale cieszy i to :) Te cm u ciebie powalają, chyba musisz wymienić garderobę :-) Dzisiaj śniadanko zjadłam same jabłka (3szt.), drugie śniadanie mam znowu 3 jabłka i o ile mnie nie będzie wcześniej ssać to obiad pilnuję zjeść zwykły. Zobaczymy jak to pójdzie...