Fili80 0 Napisano Luty 19, 2017 Cześć :)ostatecznie do kina idę we wtorek na sztukę kochania. Zjadłam obiad teraz piję kawę i nie chcę mi się już nic robić Miłego wieczoru życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 19, 2017 Cześć :)ostatecznie do kina idę we wtorek na sztukę kochania. Zjadłam obiad teraz piję kawę i nie chcę mi się już nic robić Miłego wieczoru życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 19, 2017 Nie wiem czy cie zmotywujesz. ale zrób sobie może bad.genetyczne. Wg ich wyników podadzą najlepsza dietę. Ja zrobiłam bad. igenesis po ciąży bo przytylam 15kg i nie moglam ich zrzucić. Od ok miesiąca schudłam po nich jakieś 4 kg. Tu generalnie nie chodzi o kalorie. Raczej wykluczeniu tego czego twój organizm. Nie traqi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 20, 2017 Cześć :) No i po weekendzie dawno nie miałam tak udanego pod względem trzymania diety więc wszystko zgodnie z dietą ZERO dojadania jak i ZERO podjadania do tego aktywność - ćwiczenia z aplikacji z telefonu na happi happi jestem :) co prawda waga bez zmian do piątku ale tak zawsze był wzrost zapewne do piątku coś spadnie - Trzymam się nadal :) Miłego dnia życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 20, 2017 Jejkuu jak tu pozytywnie :) :) Aż sama się do siebie uśmiechałam jak was dzisiaj z rana czytałam... Taki pozytywizm że aż miło :) Pomimo okropnej pogody , deszczu i szarości aż uśmiech na twarz się ciśnie... Dziewczyny , ja nie światowa - tylko mieszkam w Szczecinie a my graniczymy z Niemcami. Mój mąż pracuje w Niemczech więc jezyk mi nie obcy i dogadam się ... Zawyczaj robie zakupy w Schwedt albo Neubrandenburgu . W C&A udało mi się trafić na mega wyprzedaż i super ciuchy pokupowałam dla siebie i chłopków. Szkoda tylko że w ostatni dzień bo już dużo było wymiecione i nie zabardzo było w czym wybierać. Ale bluzki dla syna z pokemon goz a 2,5euro to jest 10zł za bluzkę - to szał.... kamizelkę taką fajną , dłuższą z kieszeniami na wiosne i jesień za jedyne 6 euro , dla doroslych troche droższe ale też po 7-10euro - więc trafiłam.... mega trafiłam... na wyprzedaż jak na c&a Pozatym często kupuje rzeczy w KIK- u bo naprawdę zawsze coś tam dostanę na swój rozmiar za kilka euro - mają wyprzedaże non stop. I dla dzieci też ciuchy po 5 euro czyli 20zł za bluzkę... za nową kolekcję to taniocha ... W Netto, rosmanie, kauflandzie niemickim to zazwyczaj kupuje salami, orzechy, coś co jest w promocji i bradziej opłaca się kupić tam niż w polsce - ale zaznaczam że w każdym ich produkcie jest strasznie dużo cukru- więc za dużo ze spozywki do koszyka nie wpadło tym razem :) , kosmetki , chemie itp... NP; szampony lub odżywki do włosów Gliss kur - u nich na codzień kosztuje 1,1 euro (około 4,60zł) a u nas w około 9 -10zł - więc różnica jest straszna... Gabriela sabatini orginalne perfumy około 8-9 euro a w Polskim rosmanie prawie 70zł więc połowa taniej. No i tyle aaa i jeszcze alkohol kupiłam , bo średnio taniej o jakieś 10 zl na butelce niż w polsce na tych akoholach z wyżej półki np ; kapitan morgan albo gin albo teraz było cin cin biały za 3,33euro to na polskie ok13zł więc taniej na butelce o jakieś 6zł. Więc zawsze można coś wynaleść - fakt, faktem - zależoło mi kupic jakieś buty dla siebie, no ale ceny takie że nic nie kupiłam :( i nawet nie bylo w czym wybierać.... Młody to zawsze jakieś zabawki i coś słodkiego - no niestety z dzieckiem na shoppingach tak jest :) PHUERKA - Co do czerwonej herbaty - rozumiem że każda jest dobra jaką bym nie kupiła , no ale ile wypijacie dziennie? FILI - BRAWO ZA ZERO GRZESZKÓW!!!!!Trzymaj tak a W piątek będziesz miała mniej o 1 kg , no i napisz czy film w kinie ci się podobał. U mnie wekk bardzo spokojnie, na urodzinch siostry nic węglowodanowego nie ruszyłam . No oprócz alkoholu ... Niedziele to cała sprzątałam w domu - a raczej doprowadzałam pokój syna do stanu uzywalności bo już nie było jak przejść a biurko wyglądało jak śmietnik no i zawsze pod jego nie obecność wyrzucam jakieś zabawki nie potrzebne , jakieś stare gazetki po lego , kartoniki po zabawkach itp bo on wszystko składuje.. Pomyłam sobie szafki w kuchni , zawiesiłam nowe rolety w dużym pokoju - chlopaków nie było więc po swojemu sobie ,własnym torem sprzątałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 20, 2017 aaaa i zapomniałam się pochwalić najważniejszym, jak wczoraj wieczorem chłop z pracy wrócił, zasiadł na kanapie , ja jemu coś tam pokazywałam z tymi roletami , a on do mnie nagle ni z tąd ni zowąt - wiesz, chyba rzeczywiście schudłaś, masz inne kontury ciała, i naczej wyglądają twoje boczki , brzuszek tzn ciute mniejsze..., a póżniej mnie przytulił i powiedziłał TY MÓJ SZCZYPIORKU hahahha padłam.... "SZczyiorku" !!!???? chyba sam się ucieszył że są efekty , ..... o kurczę :) ale mi się oczy zaświeciły - bo latałam po domu w strych dresach i jego koszulce.... :) Fakt , faaktem, namawiam go cały czas żeby rezygnował z węglowodanów w pracy bo jemu też by się przydało 10 kg mniej.... No ale w domu robię jedzenie bez ziemniaków i ryżu je aż mu się uszy trzęsą ale jak w pracy jest to już je bułeczki pączusie itp..... echhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 20, 2017 hejka dziewczyny ! rzeczywiście bardzo milo dzisiaj,szczegolnie megafajny wpis kobiecekształty więc ja sie dzis nie odzywam na temat diety zeby nie zepsuc humoru bo u mnie tragedia sie stała ale juz ciii! kobiecekształty-nie sądzilam ze sa az takie rożnice w cenach ! na prawde ogromne! wiec skoro mieszkasz blisko granicy to rzeczywiscie swietny pomysl! no i zazdroszcze Ci oczywiście ze tak blisko morza ...Ja jestem nad morzem tylko raz w roku niestety ! Odnosnie tego ze pochwalił Cie mąz to wiem ze jest to na pewno dla Ciebie mega motywacja i pewnie zaczelas póżniej fruwac! ja tez tak mam. Moj jak mowi" ale ty masz teraz dupke chudą" to tez chce mi sie fruwać az ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 20, 2017 PHUERKA - no, chyba najwazniejse jak mąż pochwali to znakiem tego coś widać... :) No w niemczech są wyprzedaże , zawsze coś znajde taniej niż u nas co akurat sie przyda. Na pewno obleśnie wędliny tego nie radzę kupować jeszcze w nich pełno cukru . Nasze Polskie wyroby są o wiele lepsze. Pytałam ile pijesz herbaty czerwonej dziennie :) PHUERKA - a co tam z tą twoją wagą że nie chcesz humoru psuć? co się dzieje pisz tu raz dwa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 20, 2017 kobiecekształty- kochana przepraszam ze nie odpisalam, wlasnie chcialam to zrobic ale moje dziecko co chwile mnie odciąga. Uwielbia bawic sie teraz resorakami i caly czas mu gdzies wiezdzają to pod łózko to pod szafe i musze wyciągac co 5 sekund :-P pije tak około 8 kubków, praktycznie jak jestem w domu i skoncze pic jeden to robie kolejny wiec moze wyjsc wiecej czasami. Wczoraj pojechalismy z męzem na obiad do restauracji chinskiej , czulam ze zle sie to skonczy ale mysle ok wybiore cos... Zamówiłam zupe z owoców morze i makaron chinski z kurczakiem i wartzywami wiec wydawalo mi sie ze bedzie ok! Zupy zjadlampare łyzek bo miala ona nie wiele wspólnego z owocami morza a makaron coż..był dosyc tłusty, miał sporo soli i nie wiadomo jeszcze czego , czulam sie póżniej taka napompowana a dzisiaj rano pół kilo wiecej na wadze ...az płakac mi sie chce!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 20, 2017 Przyszedl kurier :-) Wlasnie dostałam przesyłke z apteki ! Od dzisiaj zaczynam test swoich" magicznych "tabletek ! Narazie nie mowie co to za tabletki, juz pisalam wczesniej dlaczego wiec nie bede pisac drugi raz... TEST POTRWA MIESIĄC plan jest taki : -2 magiczne tabletki dziennie -chrom + B3 jedna tabletka -Vitamina D3 1 tabletka -magnez +B6 1 tabletka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 20, 2017 PHUERKA- po pierwsze wyszłaś z mężem na kolacje do knajpy - więc co jak co - tez Ci się należy ... te 0,5kg to nie jednego posiłku tylko pewnie woda stoi.... spokojnie bo tak to tylko złe myśli do siebie przyciągasz... Pamiętaj że chudniesz i chcesz schudnąć ale jeszcze długie życie przed Toba i napewno jeszcze nie raz wylądujesz w jakiejś knajpie albo na jakejś tłustej imprezce :) więc nie odmówisz sobie pzecież tego do końca życia.. Co do chińszczyzny to powinnaś zjeśc jak już ryż np z kurczakiem i warzywami i surówka z kapusty - najmniejsze zło , chociaż oni i tak tyle walą tam dodatków że nie wiadomo co w tym jest . Zupy totalnie do d**y sam sos sojowy i warzywko ..... OOOooooo kurcze 8 kubków... no dużo... mega dużo... no nic spróbuje najgorzej z siusianiem co chwile do kibelka trzeba.. Nommm to ciekawe co żeś wymyśliła z tymi tabsami :) czekamy na test - za miesiąc wyniki :) rozumiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 20, 2017 kobiecekształty-kochana wiem, ze to woda ale oznacza to, ze jesli po jednym posilku zbiera sie az tyle wody, i ja czuje sie jak tykająca bomba to cos jest nie tak. Sol , tłuszcz i sos sojowy - nie oszczedzają. Jak zamawiam makaron z warzywami i kurczakiem to na chole....re mi pół litra oleju na talerzu , a co najdziwniejsze to kurczak byl suchutki wiec nie wiem skad ten tłuszczWrocilam do domu wypilam jeszcze trzy herbaty i do toalety poszlam siusiu dopiero w nocy wiec bez komentarza ..sol, sol i chemia! Sąsiadka ze stolika obok miala ryz...tez pływal wiec z dwojga zlego chyba cięzko wybrac to lepsze Ok, bylo minelo ! Zaufaj mi z tą herbata! przetestuj przez tydzien? zgoda ?To moje wyzwanie dla Ciebie !! heheh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Luty 20, 2017 Cześć Dziewczyny mogę się przyłączyć. Kobiece kształty bardzo podobał mi się Twój wpis odnośnie komplementów męża ja tez zawsze mojego pytam czy już widać. PHUERKA zainspirowałaś mnie czerwoną herbatą wczoraj kupiłam w aptece ale średnia dziś kupiłam w sklepie z herbatami herbatę czerwoną pu ehr fitness jest po prostu obłędna wiec jeśli można pić taką pyszną herbatkę i jeszcze schudnąć t byłby mega sukces. Dziś wypiłam już taki duży dzbanek ponad litr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 20, 2017 "sól sól i chemia" Tak to potępiasz, a sama kupujesz "magiczne" tabletki - pewnie organiczne, naturalne? Tam dopiero masz chemie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 20, 2017 GOŚĆ -(takie to mądre a nawet podpisać się nie potrafi ) - tak sól sól i chemia..... no niestety tak nas faszerują w azjatyckich knajpach - wiem bo pracowałam swojego czasu .... o do chemii aptecznej - to koleżanka nie nie napisała że to chemia a w aptekach suplementy diety opierają się zazwyczaj na ziołach - WIĘC SObIE ODPUŚĆ KOMENTARZE!!!! AZJA1212 - pewnie wpadaj i opowiadaj jaki cel chcesz osiągnać i co udało ci się już zdziałać... :) A ja ogólnie dziś po dwóch posilkach : kiełbasa z rusztu i sałatka z jajkiem kawa z mlekiem bez cukru rano i popołudniu jedno jabłko na obiado kolację palnuje szaszłyka no i tyle z dzisiejszego żarełka :) Jak tylko będę w sklepie obiecuję kupie czerwoną herbatę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 20, 2017 PHUERKA niestety ja mam skoki jak najdę wodą albo się owodnie około 2-3kg... i to jest straszne .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga126 Napisano Luty 20, 2017 Cześć dziewczyny. mam 158 wzrostu, dokładnie 9 marca postanowiłam że koniec z tym co robię. Ok dwa lata temu wazyłam 51 kg i tak sobie rosło aż do teraz gdzie zaczęłam objadać , do tego fast food, piwo i to wieczorami... dość. Nie mogę już wejść w swoje ubrania, źle sie ze sobą czuję... więc wykorzystując to ze spotkała mnie grypa żółądkowa od 9 lutego zaczęłam jeśc zdrowo. Zaczęłam z wagi 61 kg a po ponad tygodniu jest 60 kg. Chcę schudną do mojej stałej, najlepszej wagi 51 kg i prowadzić zdrowyszy styl życia. Chodzę na fitness 4 razy w tygodniu. Miałam już tak dwa lata temu gdy przy tej aktywności udało mi chudnąc 1 kg na tydzień. Stara, się jeśc więcej warzyw, jeśc zdrowy obiad i wieczorem nie iśc spać najedzona. Piję też herbatę czerwoną i rano na czczo aloes rozpuszczam w wodzie lub soku, podobno oczyszcza, i uodparnia. Waażę się co sobotę i mierzęmiarą , bo czasem waga wariuje ale cm spadają i wtedy łatwiej utrzymac motywację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ag126 Napisano Luty 20, 2017 9 lutego miało być w poprzednim wpisie, przeskoczyłam o miesiąc. Dziś z dietą w miarę dobrze, a na 19 jadę na cwiczenia. Właśnie popijam czerwoną herbatkę i do cwiczen już nic nie jem żeby lekko się cwiczyło. Jeśli chodzi o mężusia to on mówi ze teraz też jest dobrze i nie każe mi przesadzać ale oczywiście robie po swojemu. dzis ubrałam sukienkę taką czarna do pracy i przed chwilą mąż powiedział mi że wygladam szczupło, elegancko i ucieszyło mnie to ale nie zamierzam kończyć na tym. To mi ma byc dobrze w swoim ciele :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllla Napisano Luty 20, 2017 Gość to pewnie jakas grubaska , której sie nudzi ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 20, 2017 Dziewczyny ale stukalyscie :) będzie co czytać jutro :) Ja dziś basen plus ekstra sauna och samopoczucie na 6+. Witam nowe koleżanki oraz mają kupele Azję. :-) jak fajnie, że będziesz tu ze mną z nami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aga126 Napisano Luty 21, 2017 Miałam nie wchodzic na wagę ale skusiłam i hurra jest 59,9 czyli 5 z przodu dawno nie widziane. Ale już nie zważę do soboty , jestem ciekawa wymiarów bo wczoraj dostałam @ i powinno troszkę się zmienić. Wczoraj miałam trening na 19, nawet mocny zestaw na uda i pośladki z hantelkami, po południu powinnam poczuć mocniejsze zakwasy- uwielbiam to. Kobietki wieczorami najbardziej myślę by zjeśc cos dobrego, wczoraj już myślałam o fast food ha ale pojadę jak schudnę . Dziś do pracy na 10 więc odezwę wieczorem. Piszcie co u Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 21, 2017 Hej laski :) właśnie popijam czerwoną herbatę :) kupiłam wczoraj więc weszem i wobec informuję :) U mnie ok - samopoczucie tez dobre!!! rano zaczełam od czerwonej herbaty pozniej kawka z mlekiem oczywiscie bez cukru a teraz zjadłam kiełbase z rusztu z musztardą i opijam czerwoną herbatkę ;) Witaj AGA126 - fajnie że dołączyaś do nas i gratuluje pierwszego kg w dół FILI - Samopozucie lepsze i masz pewnie więcej energii - to z powodu braku węglowodanów które tylko wypychaja nasz żołądek i mulą No ja teraz do piątku sama na chacie - chłopaki wyjechali , więc planuje odkurzyć orbitreka :) i powoli próbować ruszyć , ale boje się bo cały czas bolą mnie kolana :( Ale ruszę.... dzisiaj - mam bynajmniej taki plan chocaż zaczac od 15 minut :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Luty 21, 2017 Hej laski :) Zgadza się samopoczucie na 6+ i tyle energii mam a głowa pusta od chęci na coś do jedzenia. To chyba faktycznie tak wpływa brak węglowodanów w nadmiarze. Dawno aż tak fajnie się nie czułam. Ja dziś wolne zaraz jakiś obiad a wieczorem zaległe kino walentynkowe więc do potem. Kobiecekształy :) trzymam kciuki za Orbitreka !!! daj znać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 21, 2017 FILI - tak, to zastrzyk energi z białka... no i też dlatego już tak bardzo ci się jeść nie chce.... ja mam tak samo... najgorsze jest kilka pierwszych dni a pozniej samo leci i waga też :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Luty 21, 2017 Cześć Dziewczyny Kobiecekształty powodzenia na pewno poćwiczysz, jak smakowała czerwona herbata Ja dziś koło 6:20 poszłam na kijki 5,5 km. fajnie już dawno sama nie byłam lubię tak iść sama z radiem rewelacja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 21, 2017 hejka fili, kobieceksztalty, witajcie nowe dziewczyny! u mnie dzisiaj pada, szaro i buro, bardzo nie lubie takiej pogody, boli mnie wtedy glowa i brak energii. Widze ze wkradl nam sie wczoraj "gosc" niechciany, malo obchodza mnie hejterzy.. nie powiedzialam co biore miedzy innymi z powody takich ludzi, moze biore witamine C i wierze w jej dzialanie i będę ją sobie nazywac magiczną tabletką i nikomu nic do tego ! i tyle. U mnie dzisiaj juz lepiej, troszke wody zeszło ! Stawiam sobie nowy cel! do konca miesiąca 56,00!zostalo malo czasu ale moze sie uda !! Cele trzeba miec ! WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->???? 28.03.2017----->56,00 ???? cel I----->56.00 cel II---->55,00 cel III---->utrzymac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Luty 22, 2017 Cześć Dziewczyny ja już po kijkach dziś było wiele lepiej bo był lekki mrozik w nocy a rano słoneczko przebijało od razu chcę się żyć Zaraz kąpiel i zawiozę Madzie do przedszkola muszę iść jeszcze do mojego operatora bo nie mogę wysyłać smsów. Piszcie co u Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 22, 2017 Cześć dziewczyny- no pogoda nie dopisuje nigdzie , u nas ta samo brudno, mokro i mało energetycznie. Aj tam - nie wlazłam na orbitreka, w końcu wróciłam o 19 do domu i już nie miałam na nic sił.... ani mocy .... ale dzisiaj planuje wrócić po 13 do domu to powinno się udać :) Poza tym herbata czerwona ok - właśnie pije kubek . jutro ważenie - ciekawe czy cos zeszło ze mnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Luty 22, 2017 Azja - podziwiam za kijki o tej porze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Luty 22, 2017 Hej dziewczyny, wczoraj nie odzywalam sie bo fatalnie sie czulam i wyjasnilo sie czemu, oprócz pogody...okres.Dzis troszke lepiej juz, nieststy za oknem pada!chcialabym juz wiosne , slonce, spacery ....czekam z utesknieniem No ja tez podziwiam za te kijki o tak wczesnej porze, ja wstaje z moim dzieckiem po 7 i dla mnie to jest tragedi a:-) jestem spiochem, najchetniej spalabym do 10 ale prawda jest tez taka ze chodze póżno spac bo kolo północy no i budze sie w nocy wiec tak to wygląda :-) Wczorajsze menu : -kawa z mlekiem , słodze oczywiscie - kromka z serkirm smietankowym -grejpfrut - 3/4 torebki ryzu + jajko ( ala zasmazany chinski ryz) -kromka chleba z serkirm -salatka z serem tradycyjnie P.s. dzisiaj juz na szczescie zerszla ze mnie woda po pamietnej kolacji a nawet jest spadek, a wczoraj jeszcze bylo 56,8 !! WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 :-) 28.02.2017----->56,00 ???? cel I----->56.00 cel II---->55,00 cel III---->utrzymac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach