Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Porod teraz niech ktoś mi wytłumaczy jedna rzecz

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam się bo dopiero mnie to czeka ...za kilka dni boję się okropnie i chce mi się ryczec .. jak to jest ze niektóre kobiety boli każda p*****lka jak np lekkie uderzenie albo głowa do tego stopnia ze potrafią wyć jak to boli a mają po kilka dzieci i poród przeżyły. Czy to naprawdę jest takie straszne ? Ktoś da mi jakieś rady jak to przetrwać i kiedy jechać najlepiej do szpitala ? Słyszałam że jak najpóźniej ale kiedy ? Boję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóle porodowe nasilają się stopniowo i z każdym skurczem organizm stara się poradzić sobie z tym bólem. Ja mam b.bolesne miesiączki i skurcze porodowe jak dla mnie znośne. Pamiętam wszystko jak dziś. A te, które mają po kilkoro dzieci wcale nie muszą ich planować. Moi rodzice mają takim właśnie cudem 5 dzieci, a jak się już jest w ciąży, to urodzić niestety trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam 3 razy a obecnie jestem w 4 ciąży. Poród pierwszy był nie świadomy gdy miałam 6cm wzięłam znieczulenie zewnętrzne oponowe bo nie dałam rady ja miałam skurcze z brzucha i kręgosłupa do tego bardzo bolesne miesiączki.Moja koleżanka powiedziała że dla niej poród to jak pierdniecie więc sama widzisz. Każdy ma inny próg wytrzymałości.Ja po 3 porodzie nie dam już rady psychicznie jeszcze raz rodzić bo że skurczami i wszystkim na raz urodziłam w 30 minut nawet organizm nie zdążył się przyzwyczaić do bólu i to był szok dla organizmu i dla mnie.Jesli będzie bardzo Cię bolało bierz znieczulenie odpoczniesz przed samym parciem bardzo dużo daje. Nie martw się dasz radę i będzie dobrze nie my pierwsze i ostatnie ;-) Życzę zdrowia dla Was i szczęśliwego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tylko słyszałam że x tym znieczuleniem u mnie w szpitalu to nie bardzo . Koleżanka tez chciała to położna z kpina w głosie odpowiedziała ze jej nie potrzebne . Niby maja dostępne a nie chcą dawać ...a szkoda bo do szpitala mam 10 minut. Kolejny godzinę ponad... ja tez miałam bolesne miesiączki nieraz tak bardzo krzyże bolały ze aż na wymioty cisnelo czy to taki podobny bol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dziękuję pani bardzo i również wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja myślałam, że mnie rozpie***.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bój się :)mi pomagała myśl, że przecież tyle kobiet urodziło i żyje! I wyobrażenie jak będzie pięknie, gdy to się stanie ...:):) A jeśli chodzi o znieczulenie, to lepiej zapoznaj się również ze skutkami ubocznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak podczas porodu poloz a zapytala czy to moje pierwsze dziecko- powiedzialam tak i ostatnie bo tak bolalo ze koniec. A teraz juz tego nie pamietam i moglabym miec drugie. Moja mama np wolalaby jeszcze raz urodzic dziecko niz isc do dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie masz wyjścia, musisz to przetrwać. Poza tym ja swój poród pamiętam jak przez mgłę, był szybki, ale tez chyba wytwarza się adrenalina i ona Ci pomaga. Musi się coś wytwarzać bo inaczej moznaby było kopnąć w kalendarz z tego bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz znieczulenie bo boli że masakra. Myślałam że zejdę a miałam znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysl o tym, jak bedzie PO porodzie, o tym, jak zobaczysz dziecko.Jakby to bylo az takim koszmarem, to nikt nie mialby wiecej, niz 1 dziecka. ten ból to fizjologia, wie nie ma sie czego bac, tylko po prostu przezyc. Im bardziej sie spinasz, tym gorzej, Wyluzuj to naprawde nie trwa tygodniami , szybko przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
Boli? Napier....a. nie ma.slow ktore opisuja bol porodowy. Taka prawda. Rozrywa cie. Pod koniec nawet nie ma przerwy miedzy skurczami. Zalatwiaj se cc lub znieczulenie bo nie da sie wyrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród główny trwał 9:45 godz. Jprd jaki bol. Wycienczenie. Tak fajnie było, ze łożysko nie chciało wyjść he byłam czyszczona. Dostalam krwotoku i miałam transfuzje krwi. Pierwszy raz ciemność przed oczami. Nie nie. Tego się nie da opisać. Minęły 4lata i chęć posiadania dziecka wygrała z bólem :-) za miesiąc rodzą i na sama mysl mnie wszystko boli:-) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam piertolicie nie jest tak zle moj porod trwal 14 godzin i bole krzyzowe a jak dali dzieckoto szybko zapomnialam. Bardziej bolay sutki przy karmieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bolało bardzo, darłam się jak opętana. Nie myślałam, że będzie tak źle. Dostałam drgawek, których nie mogłam opanować, ze zmęczenia chyba. Byłam pod tlenem ostatnie 2-3 godziny. Ból jak dla mnie taki, jakby mnie przecinali na pół i to co chwilę na nowo. Nie zapomniałam. Znowu jestem w ciąży, ale będzie cc. Na szczęście mało jest takich masakr jak moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam ze znieczuleniem w anglii i bardzo ok wspominam bo nic mnie nie bolało. Polog bolał, ale się cieszyłam bardzo.moj syn ma 14 miesięcy i za tydzień rodze drugie tez ze znieczuleniem jak się da. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nikt za Ciebie nie urodzi. To Twoje zadanie i Twoja odpowiedzialność za zdrowie i życie dziecka. Nastaw sie pozytywnie, skoncentruj na tym ze dasz radę i słuchaj położnej. Nie panikuj, bedzie bolało bo ma boleć i pogódź sie z tym. Urodziłam bez znieczulenia 2 dzieci i dałam radę, tak jak miliardy kobiet na świecie. Trzymam za Was kciuki!! Przyjście dziecka to cos niesamowitego, cud!! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z tych co to umierają jak je głowa ledwo zacznie boleć, zawsze brałam środki przeciwbólowe itd. a rodziłam bez znieczulenia :D i wiesz co? moim zdaniem to wcale nie był najgorszy ból jaki mnie w życiu spotkał. Nie ma co udawać i sie oszukiwać, że nie będzie bolało, ale to jest taki ból "z sensem", czujesz że musisz go przetrwać, że jest potrzebny, żeby maluszek się wydostał. Mnie bardzo pomagała położna, która instruowała mnie jak mam oddychać, poza tym powiedziała proste, ale mądre zdanie "teraz tylko spokój może cię uratować", dzięki czemu opanowałam atak paniki i skupiłam się na sobie. Ważne aby w pierwszej fazie być jak najbardziej aktywnym, chodzić, kręcić biodrami, skakać delikatnie na piłce. To przyspiesza rozwarcie, a skurcze parte to przy tych rozwierających to pikuś, przynajmniej dla mnie. Jak już wypchniesz dzieciaczka to czujesz tak niesamowitą ulgę... :) będzie dobrze, nie nastawiaj się ani na masakrę ani na szybki i bezbolesny poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli będziesz rodzić naturalnie, bez żadnych środków na wywołanie to organizm będzie stopniował ten ból. Zacznie się od skurczów, które nawet niekoniecznie poczujesz, będą raczej bezbolesne, potem zaczną się takie wywołujące dyskomfort, co raz bardziej będą przypominać bóle okresowe, tylko że tak idące od strony kręgosłupa. Pamiętaj, że po każdym skurczu następuje chwila rozluźnienia na zebranie sił przed kolejnym, to nie jest tak że to jest stały ból. Najgorsze są skurcze po oksytocynie, ja miałam jeden poród bez jakichkolwiek środków i drugi po oksy i powiem ci, że ten drugi to była makabra, koszmarny ból, myślałam że zejdę za chwilę, na szczęście dali mi znieczulenie, no ale do tych paru cm rozwarcia musiałam wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam termin na polowe lutego i juz dostaje sraki z nerwow na mysl o tym co mnie czeka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko o co konkretnie pytasz? o znieczulenie? moze lepiej zadzwon do swojeog szpitala i dopytaj dokladnie. w kazdym szpitalu podchodzą inaczej do kwestii dawania znieczulenia. przykladowo w moim miescie w 1 szpitalu wgl nei dają, bo po co? w innym dają za 400 zł, w trzecim dają jak bedziesz wyla i powiesz ze umierasz ( tak zrobila moja znajoma, powiedziala ze jak jej nei dadzą to umrze i dali za darmo bez znajomosci). w kazdym szpitalu jest inaczej a my eni wiemy jaki jest twoj szpital, zapewne ty wiesz wiec mozna zadzwonic i się dowiedziec. ale nie to co znajoma mowila czy słyszalam ze... ale najlepiej sama zadzwon.albo się przyjedz i popytaj osobiscie. niby jest taka mozliwosc i kazdy ma prawo rodzić po ludzku ale kazdy szpital i tak robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do pytania jak to jest ze kobietę boli byle pie.r. doła a ma po 5 dzieci to ci odpowiem: zazwyczaj jest tak ze to sa wpadki. nie oszukujmy sie-wiekszosc dzieci jest nie planowana ( albo planowana ale w blizej nieokreslonym czasi) co nie znaczy ze nie chciana! a sam porod się szybko zapomina. weic jak kobieta przezyje juz ten porod i zaraz zapomni to jak minie okres połogu to znowu idzie z mezem do łóżka bez ogródek i niezbyt dbając o antykoncepcje bo "moze się uda". i tak płodzą się kolejne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×