zona narzeka że nie zajmuję się dzieckiem.

15:43 Chrus zawsze twierdził, że kobieta jest równa mężczyźnie. x Broken wiem, że lubisz gwiazdorzyć, ale nie roz******laj tematu.

Chrystus*

Broken wiem, że lubisz gwiazdorzyć, ale nie roz******laj tematu. x spiertalaj trollu, pomagam autorowi:O

przepraszam:(

Dobra wróćmy do tematu. Autorze przestań być takim jeleniem. Nie widzisz, że Twoja żona ma gdzieś Twoje zdrowie?

Up

Witam. Tutaj autor, nie miałem nawet czasu nawet napisać. Bylem rano u zony, ona już gotowa na zakupy,ubrana, wtedy położyłem siatki na stole kupiłem w miesnym wieprzowine, kurczaka w biedronce ziemniaki, mandarynki zamiast awokado masło osełkowe żadnych wydziwinych produktów bo niedługo nawet na chleb do pracy nie będę miał. Zdziwił się strsznie a kiedy zobaczyła że siatki są z biedronki a nie z normalnego sklepu,powiedziała spokojnie (o dziwo) że ona tego jeść nie będzie bo masłą nie lubi, że wiem jakie ona jada owoce i mięso, że chciala kupić na obiad poledwice (nosz kuzwa to juz chyba powiedziala specjalnie bo poledwice kupilem chyba 5 razy w zyciu, drogie to jak cholera) że zwykły chleb to jadłemja aona jakąś vase gdzie widzialem zawsze ze jezwykly chleb orkiszowy i ze dobrze wiem że dziecko je to co ona zjadla, powiedzialem(sklamalem) że rozmawialem z dietetykiem i wszystko co mowila jest sciema bo zamiast liczi moze zjesc jablko albo mandarynke, zrobila sie cala czerwona i powiedziala zemoj dietetyk gowno wie i zebym sam sobie to zjadl, poprosila o70 zl na mleko dla malego, o dziwo dowiedzialem sie ze mleko kosztuje 39.90 bo specjalnie kupilem zeby pieniedzy jej nie dawac,polozylem mleko na blacie przytulilem syna i wyszedlem, pobiegla za mna i sie wydzierala jak chora psychicznie, ze ustalilismy ze ona nie bedzie pracowac a teraz musi glodowac, nie powiedzialem ani slowa i pojechalem. Co do tego żłobka,i teatrzyku, u nas sa 2 żłobki jeden (nasz) prowadzą dwie 29 latki, fajne kreatywne dziewczyny, wszedzie maja znajomosci, ciagle cos wymyslaja, przebieraja sie za klauny, wróżki cuda nie widy, często coś wymyślają, raz na jakiś czas zabierają dzieci do teatrzyku na przedstawienia i wtedy rodzice chodza tez (wiadomo jak kto moze, ale moja zona uwaza ze musimy by co bo co ludzie powiedza)

jesteś kochanym pracowitym mężem,wybrałeś awanturnice leniwca i głupią babę za żonę ,trzymaj ją krótko,musisz ją wychować i postawić granice bo strasznie jest rozpieszczona,można dziwować ale nie jak sa braki finansowe ,ona nie używa móżgu więc musisz myśleć za nią

dziekuje i tak wiem, to mojawina ze takajest, kiedys taka nie byla, tez jest zmeczona i to jest moja wina i nie jest.

Na za dużo jej pozwoliłeś i teraz się czuje za pewnie. Bardzo dobrze zrobiłeś z tymi zakupami. Nie daj się teraz jej omamic, żebyś znowu nie zmiekl, przecież to logiczne że ona cie w c***a robi, chce jak najwiecej kasy wyludzic zeby miec na ciuszki i kosmetyki a nie dla dziecka. Nie daj się jej. Zabraknie jej kasy to niech idzie do pracy, chce mieć ciuszki i wydziwiac niech idzie. Widzisz jak cie oklamuje. Glupi byles ze zawsze jej wierzyles i spelniales jej zachcianki, mam nadzieję że pojdziesz po rozum do glowy, lepiej pozno niż wcale bo w końcu wykitujesz i dziecku tylko ona zostanie chcesz tego? Ona, która dba bardziej o siebie i swoja wygode niż o twoje dziecko.

Szkoda mi ciebie. Trafiles na zwykłą leniwa i perfidną suke, która dba tylko o swoją wygode, ciebie ani nie kocha ani nie szanuje. Zrozum to w końcu i bądź teraz twardy bo do tej pory zachowywales się jak popychadlo

lipe masz gosciu, znam takie

Luuuudu:/Przecież to prowokacja,co więcej pisana przez kobietę...Ale spoko,ważne że macie zabawę

23:19 bardzo dobrze zrobiłeś, ale może nie kupuj więcej mięsa w biedronce :P Jeśli kupisz w masarni zaoszczędzisz i będziesz miał dobre, zdrowe mięso. Tylko wcześniej musisz zadzwonić i złożyć zamówienie. Zawsze kupuję mięso raz w miesiącu. Podpisuję i zamrażam :)

Ludzie nie wyzywajmy sie, bo i tak nic to nie da. Chlopak wstaje o 6 idzie do pracy i wraca o 20. 30. Dama niech ruszy 4 litery i znajdzie prace 2 zmianowa on przejdzie na 2 zmiay i niech sie wymieniaja. Chcialysmy rownouprawnienia? Wszystko jest kwestia dogadania. A Ty nie daj sie zajevhac praca,dziecjo potrzebuje rowniez kontaktu z ojcem.

Autorze, masz tępą suke niestety, musisz jej przyjēbać porządnie raz na miesiąc w ryja aż gwiazdy zobaczy, to jakaś księżniczka a ty parobek. Bierz rozwód. Dziecko zrozumie.

SPRZEDAJ GÓWNIAKA