Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uleczka90

Planujemy ciążę

Polecane posty

do migotka, będę testować chodź mam nikłe szanse w tym miesiącu ( moja druga połowa jest na wyjeździe od tygodnia). Poza tym nie wiem czy nie mam problemów z tarczycą. Jutro idę na badania hormonów TSH,FT4 PRL i poziomu progesteronu. Staramy się już 9 cykl także u mnie tak łatwo nie będzie z dzidzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość, oczywiście wykształcenie jest bardzo ważne, ale pytanie czy najważniejsze. Jeśli kobieta mając 20 lat chce zostać mamą to ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Em111 ja zaszła w ciążę po 7 cyklach. Po prostu jak się za bardzo chce to tak jest. Mam znajoma która stara się około 2 lat. Robili wszystkie możliwe badania. Robili też jakieś sztuczne zapłodnienie ale nie pamiętamam jakie to było bo na pewno nie in vitro. I też nic. Dalej się starają. Wiedza tylko że oboje zdrowi. Zbadani z każdej strony i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nigdy nie wiesz co Cię w życiu spotka. Chciałam urodzić dziecko jak będę miała studia i pracę. Nie pomyślałam że mogę np zachorować( wykryto u mnie nowotwór - chłoniaka hoddgina) i teraz będąc wykształconą, spełnioną zawodowo kobietą, wyleczoną mam problem z zajściem w ciąże. Gdybym wcześniej się zdecydowała na dziecko byłabym teraz mamą. Także nie zawsze warto przekładać macierzyństwo na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka 90, ja jestem na etapie sprawdzania co może być nie tak, 3 lata temu przeszłam chemie, ale lekarz twierdzi że moj schemat ABVD nie była aż tak wyniszczający i może to nie przez chemioterapię tylko trzeba szukać innych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anne92
Dziewczyny, ja kota w domu nie mam. Ze zwierzaków to tylko psa :) Nie ma co się na zapas martwić, najlepiej zrobić badania i wszystko będzie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój partner ma mieć badanie nasienia ja tą tarczyce i z wynikami 8 marca jadę do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E mi trzymam mocno kciuki.:* mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i już niedługo wszystkie będziemy chodziły z brUszkami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anne92
Jak czytam ile czasami trzeba cykli, żeby zajść w ciążę to aż się boję :( Tyle dziewczyn się stara, a czasami trwa to strasznie długo. Odwlekamy taką decyzję w czasie, bo nie teraz, studia, praca i myślimy, że później uda nam się od razu. Niestety później rozczarowanie i płacz, bo od razu nie wychodzi :( Uważam, że każda z nas jest gotowa na dziecko w innym czasie. Jeśli tylko kobieta i jej partner chcą się starać to należy im kibicować i trzymać kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anne masz racje:) na prawdę chyba duża rolę odgrywa psychika skoro jest tyle wpadek a jak ktoś tego pragnie to nic z tego nie wychodzi. Trzeba pochodzić do tego luzem.... wiem łatwo się mówi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego uważam, że starania o dziecko trzeba zacząć wcześniej, kiedy nie mamy jeszcze takiego "parcia" :) Wówczas łatwiej jest nam się wyluzować i cieszyć seksem, nie myśleć po każdym stosunku czy tym razem się udało :) Z moim partnerem chcemy zacząć starania w wakacje, ale już teraz się nie zabezpieczamy i wychodzimy z założenia co będzie to będzie :) Jeśli będę w ciąży to super, jeśli nie to też nic wielkiego się nie stanie i wiem, że mam jeszcze czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
Do Migotka: dziś mam 14 dzień cyklu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
Uleczka Działałam i działamy nadal :P a tymbardziej jutro gdy będzie dzień owu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
A ogólnie zaczęliśmy od listopada, No i jak pisałam wcześniej udało się ale niestety poroniłam. Dlatego w poniedziałek byłam u ginekologa i powiedział ze już jest wszystko w porządku, ale ze jeśli chcemy się starać teraz to mam lepiej rzucić palenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
Uleczka nie dziekuje żeby nie zapeszyć :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie krytykującego nas gościa już tu nie mam, mimo wszystko pozwole sobie wkleić tu moją wypowiedź z innego tematu- na przyszłość gdyby trafił się jeszcze jeden taki gość: "Ja też długi czas mówiłam, że nie chcę dzieci, a w ogóle to najpierw studia, praca, kariera i wiesz co ... poszłam na te swoje magiczne studia, po semestrze zrezygnowałam i od października poszłam na kolejne, które tez po roku rzuciłam, bo doszłam do wniosku, że studia to nie dla mnie. Obecnie kończę roczną szkołę policealną na kierunku grafik komputerowy i może rozwinę z mężem firmę. Skończyłam 21 lat i doszłam do wniosku, że ja nie chcę robić żadnej wielkiej kariery, dobrze mi w roli kury domowej. Zaraz kończę 22 lata, pracuję jako sklepowa i wiesz co uwielbiam to, mimo, że nie jest to praca bardzo dochodowa ani dobrze płatna. Mieszkanie na razie wynajmujemy malutkie, na pewno będzie trzeba wynająć coś większego a z czasem jak będziemy mogli to weźmiemy kredyt i kupimy coś własnego. Dopiero w wieku 21 zrozumiałam, że nic nie trzeba, wystarczą chęci. Wcześniej też myślałam, że trzeba skończyć studia, mieć dobrą prace i kupione mieszkanie. Teraz rozumiem, że jedyne co trzeba to żyć zgodnie z sobą i swoimi przekonaniami i robić to co się lubi. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
Agaape dokładnie tak. Każdy żyje tak jak się mu podoba, jedni stawiają na karierę, a inni wola poświecić czas np rodzinie i wgl. I nikt nie powinien tego oceniać. Dużo osób mowi tak, ze nie chce dzieci przed 30stka bo najpierw musi się dobrze wykształcić i wgl, Ok, jego decyzja. Ale później jest płacz ze nie może zajść w ciaze.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pytania o kota, to wiele nie powiem bo sama mam tylko świnki morskie :) Ja też trzymam mocno kciuki :) Co do spinania się - ja preferuję weekendowy wyjazd i odpoczynek połączony ze staraniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten świat zna historie poczęcia nie koniecznie w dni płodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Notki już jest albo fuks albo pech hihi plemniki w bardzo sprzyjających warunkach mogą żyć chyba 6 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
Hej.jestem tu nowa usmiech:)mam 25 lat,mąż rok starszy i mamy 3letnią córkę Julię ale jest problem z drugą ciążą. 1,5 roku sie staramy biore tabletki clo 2 razy dziennie 5dni a potem przez 10dni raz dziennie duphaston. Zauważyłam że po tabletkach boli mnie brzuch,mam plamienie jak mam owu i wydluzyl mi sie cykl.bo okresy mialam co 19dni a teraz co 24. chodze tez do pani ktora leczy metoda niekonwencjonalna ale trzeba w to wierzyc i raz wykryla mi że mam zrosty a niedawno że przysadka nie wytwarzala mi hormonów.mam jeszcze na 3cykle tabletki a jak nie to zabieg udrozniania jajowodow albo zmienie lekarza.dodam jeszcze ze maz pracuje za granica czyli ma wszystko to co facetowi tez nie sprzyja podroze,wstrzemiezliwosc i przegrzewanie jader. Troche sie nakrecilam teraz bo tak nagle przyszedl mi ten drugi instynkt macierzyński i zawsze powtarzalam sobie ze nie chce zeby miedzy dziecmi byla duza roznica wieku a juz sie taka robi niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalina witamy. Nienwiem co ci doradzić. Wszystkie niepokojące objawy musisz zgłosic swojemu lekarzowi. Dla pewności może poszła bym jeszcze do drugiego żeby sprawdzić sobie diagnozy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Michalina :) ciężko coś doradzić ale może faktycznie zacznij od zmiany lekarza, powtórzenia badań i jeśli zajdzie potrzeba to udrożnienia jajowodów. Co do ,,niekonwencjonalnych,, metod to ja jestem sceptyczna ale faktycznie wiara czyni cuda. Trzymam za Was kciuki, że w końcu się uda. Może sprobuj się zrelaksować, sama albo z mężem jak przyjedzie. Jakaś kompiel, kolacja, może wspólny masaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
no chce zmienic lekarza jak tylko auto przyjdzie z naprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy przed staraniami robiłyście jakieś badania albo szczepiłyście się dodatkowo czy tylko łykacie kwas? Jaki kwas łykacie sam czy z dodatkowymi witaminami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaape mi lekarz kazał. Zrobić podstawowe badania 2 lub3 miesiące przed plus tsh i toxo. I grupa krwi jak ktoś nir ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×