Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka123999

trudna i piękna miłość

Polecane posty

Gość gość
cisza... ludzie nie chcą rozmawiać o takich tematach... ale ja odpowiem, miałem jedno odejście i powrót po 2 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałam... Waleczny ten Rycerz... ale jak sam pisał, to walka z wiatrakami... Już 2 miesiące. To dużo by zatęskniła i szukała kontaktu... ale jakoś go polubiłam i chciałabym by w końcu napisał: WRÓCIŁA. Wolę jak takie historie kończą się happy endem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.05 Ja też. i dzięki za odświeżenie tematu. Zaczęłam ten blog parę tygodni temu i teraz mam czas by dokończyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak autor tego bloga nie pogodzi się ze stratą, to on może się nigdy nie skończyć... są trzy możliwości: on zwariuje (koniec bloga), ona wróci (koniec bloga) albo to trzecie - zawsze już będzie miał nadzieję i koniec nastąpi za 40lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd pomysł że za 40?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
scenariusz nr 4: upadnie internet i skończy się blogowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
długo? napisz tylko dlaczego trudna. Wszyscy wiedzą że miłosc jest piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie.... co dla was jest największą przeszkodą w miłości? czego chcielibyście się pozbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa, że największą przeszkodą utrudniającą miłość jest zazdrość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przemoc... czasem jest wynikiem choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzależnienia (ale nie nałogi) - gry, hazard...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to ostatnie... tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to koniec ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniec bloga? W sumie to martwię się... Rozumiem stan autora i boję się o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz_
Witam serdecznie. Nie chcę już pisać bloga. chcę się uwolnić i szukam dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha... prima aprillis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo smieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba już koniec historii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie... może nie koniec... Autor póki co żyje, odpisuje na komentarze... Ale nie zazdroszczę mu... gdyby mnie to spotkało, już dawno użyłabym sznurka, żyletki albo jakichś proszków chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Targnięcie sie na własne życie nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem bo rozwiązuje problemy tylko jednej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jednak nie koniec... Właśnie sprawdziłam i jest akcent wielkanocny... wesoły dość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha. dobre króliki. Wesołe jak na taki blog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Króliki wyglądają jakby autor bloga nie wierząc w magię świąt żegnał się ze światem... sądząc że nikt nie słyszy jego cierpienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta to czas pojednań, więc może jest teraz nadzieja dla Rycerza ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba nie te święta... strach pomysleć jak będzie się czuł jak nic z tych świąt nie wyniknie :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam, widziałam i mogę ocenić: już kilka blogów pisanych przez osoby ze złamanym sercem widziałam, są też strony na fb pisane przez podobnie cierpiące osoby... ale ten jest pierwszym który mi się podoba, bo autor nie tylko pokazuje że cierpi (co mnie doprowadza do łez) ale też opisuje walkę którą podjął. I za to duży plus... i za komentarze. Pozdrawiam, Nika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:27 - podzielam twoją opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e... takich historii jest wiele... miłość i cierpienie zawsze chodzą w parze... ale język mi się podoba. ładnie pisze. Pewnie polonista :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×