Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochanka mimo woli

mój facet ma żonę a ja nie wiem co dalej bo jestem w ciąży..

Polecane posty

Gość gość
Ale teraz widzę, że login jest niepoprawny, znowu manipulacja, ehhh komuś sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ee autorko zadnych pieniedzy mu nie dawaj. Tylko uwazaj na siebie. Nie mozesz do brata na dwa tygodnie wyjechac? Przeczekac ten czas ? Pewnie ex dlugo nie zostanie we wloszech. A i nie przejmuj sie tym palantem co wypisuje glupoty o bajkach i filmach. Pozostali coe dopinguja i trzymaja kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na przełomie 13/14tygodnia. W 8 to byłam na początku stycznia jak on wrócił. co mam zgłosić? że wszedł bo miał klucze? spytaja skąd miał, a ja powiem bo dorobił. to spytaja skąd miał wzór. to powiem ze mu dałam. to skoro mu dałam to czego teraz chcę? sąsiad mnie jutro podwiezie do pracy. wrócę już normalnie sama, to tylko kilka ulic autem. dziś to w ogóle przyszłam z pracy na pieszo bo było fajne słonko, chyba z 15stopni było. ale na razie chodzic raczej nie będę. ale najgorsze ze boje się iść do domu ze on tam będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz jaki zorgowny ten twoj byly? Klucze sobie dorobil bez twojej wiedzy. I niby w jakim celu? Po co? J******c mial caly czas jakis plan wobec ciebie. Tylko ciaza mu przeszkodzila w jego realizacji. Wyjedz gdzies na tydzien czy dwa odpocznij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zmienilas klucze to go tam nie bedzie. Poza tym bedzie sie bal sasiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie dałaś kluczy. Pożyczyłaś mu raz, bo była wyjątkowa sytuacja, a on je dorobił. Wszedł ci do mieszkania bez zaproszenia. Z resztą zapytać na komendzie zawsze możesz jakie masz prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do brata to tak.... hmmm. no nie bardzo. my takie relacje mamy raczej na zasadzie telefonów typu cześć co słychać itd. to nie tak ze ze sobą jakoś dużo rozmawiamy. każde ma swoje życie. to już lepiej jestem tutaj z sąsiadami niż z bratem. my o problemach nie rozmawiamy tylko o tym co dobre i się cieszymy ze udało nam się z tego złego wyjść i teraz się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, lepiej być czujnym gdy taki cudak w pobliżu... zadzwoń do jego żony, może ona go ściąganie na wyjaśnienia i będziesz miała spokój. Na razie sama nie chodź, zamek wymieniony to nie wejdzie, ale na ulicy może Cię najsc, uważaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wierze autorce bo niby w jakim celu ma klamac. Moja przyjaciolka tez miala przejscia ze swoim mezem. Normalnie jak horror. Az trudno bylo w to uwierzyc ze takie rzeczy dzieja sie naprawde. Dzis jak to wspominamy to smiejemy sie ze mozna napisac niezly scenariusz dreszczowca i zarobic na tym. Ale wtedy nie bylo jej do smiechu. Takze autorko musisz to przetrwac. Nie jestes sama wbrew pozorom. Masz obok siebie zyczluwych ludzi i on to widzi. W koncu wyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na policję pojde i zapytam co mogę zrobić jak on się jeszcze pojawi i żeby do mnie nie dzwonił. tak mi przez myśl przeszło ze jakbym mu dała 15-20tys euro to może by raz na zawsze odjechał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ale z ta policja to nie glupi pomysl. Mozesz dopytac porozmawiac co mozesz w takiej sytuacji zrobic. On nie moze czuc sie bezkarnie. To co on robi nie jest zgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan z tymi pieniedzmi. Za co masz mu je dac? Wtedy dopiero bedzie czul sie panem sytuacji. To nie ty masz ogon podkuluc tylko on. Zostaw te kase np na opiekunke dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro po pracy pojadę na policje. dowiem się czy to ze dzwoni do mnie i pisze to coś z tym można zrobić. co do kluczy to pewnie stracona sprawa bo on powie ze je mu je dałam i słowo do słowa będzie. może faktycznie na weekend wyjade. dłużej to nie bo mam sporo pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno masz świadków, że on ci wlazł do mieszkania bez twojego zaproszenia. Ten sąsiad dwa razy go przegonił. Drobił klucze bez twojej wiedzy, a to nie jest zgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się go po prostu boję. wiem ze jemu to od początku chodziło o kasę. dzięki znajomości ze mną mógł ja zarabiać. I ja chce zeby on zniknął już teraz z mojego życia. I myślę, no mam nadzieję ze jak mu dam pieniądze to on weźmie i pojedzie sobie do pl do żony i będzie zadowolony. I nie wróci tu już bo wiecej nie dostanie ani nie zarobi. no tak myślę. taka mam nadzieję ze tak będzie i nie wróci. A jej nic nie powiem-bo niby jak? nie wiem kim ona jest, nawet imienia nie znam. ale mię potrzeba mi tej wiedzy. ja nie chce wiedzieć kim ona jest niech tyko już go sobie weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dlatego idź na policję i zapytaj co możesz zrobić. On musi się z Włoch wynieść, bo kasy na pobyt nie ma, chyba, że znajdzie inną robotę, w co wątpię. Próbuje cię udobr***ać, ale mu nie wyszło, za to wyszło, że jest impulsywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak mu raz dasz pieniądze - a jest teraz bez pracy wiec nie ma nic do stracenia - to dopiero cie bedzie nachodził! Po więcej i więcej. A Twoja jednorazowa "zapomoga" przyniesie odwrotny skutek! Nie popełniaj tego błędu bo sie od dziada nie odczepisz. Nie pieniędzmi sie go pozbędzies tylko kims kto jest silniejszy od niego. W tym wypadku policja. Ja poszlam na policje bo mialam tez kiedys chory zwiazek i od tamtej pory mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj pieniedzy, przydadzą Ci się po urodzeniu dziecka. Później już tak nie odłożysz, a potrzeby dziecka będą rosły. Zerwij z nim kontakt, nie rozmawiaj nawet. A co do żony, ja poinformowalabym. Może nawet zamiast telefonu wyslalabym jej list, nienawidzę oszustwa i zdrady i myślę, że nikt nie zasługuje na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on już do mnie od godziny chyba ze dwadzieścia razy dzwonił. I kilka wiadomości wysłał. Z tym jutro pójdę na policję. powiem im co on pisze ze grozi mi ze pozaluje głupiego swojego zachowania bo on nie da się jak śmiecia traktować. dla mnie to są groźby. mam nadzieję ze oni mi pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz juz cos masz na niego. Nie odpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyłączam telefon bo sąsiad zaczyna prace o 7 i tak mnie zawiezie a muszę wczorajsza noc odespsc. A jak nie wyłącza telefonu to on mnie będzie budził. jutro zmienię kartę na nową to nie będzie dzwonić. najpierw dzwonił co kilka godzin, potem kilka razy w godzinie a teraz co kilka dosłownie minut. co 2-3 dosłownie. dobranoc i dzięki za wsparcie. cieszę się ze mogłam wam o wszystkim napisać. bo tak to nikt nie wie wszystkiego i o nim i o mojej przeszłości, a tu mogłam wszystko wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyke,sama z soba musisz pisac, ale ladne opowiadanie stworzylas 5z plusem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie moj tekst? ehh nie dawaj mu grosza. idź na policję. może Duda się załatwić nakaz opuszczenia kraju. bo to co on robi to stalking a to jest przestępstwo. A przestępców się wyrzuca z kraju nawet jeśli to obywatele wspólnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się uda a nie Duda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już ci nie wierze, zbyt głupie te twoje chęci zapłacenie mu kilku tysięcy euro. Niby bedziesz miec dziecko na ktore on nigdy nie bedzie płacić , on tylko raz wspomniał o tej kasie bo potem tylko biegał za tobą z wyznaniami. A ty niby chcesz mu oddać swoje oszczędności ze niby to bedzie gwarancja ze nie wróci. Żadna to gwarancja i jesteś debilem . Piszesz ze sie go boisz i ze chcesz miec spokój a potem ze go kochasz. Wiesz co ? S********j z tymi bajkami z mchu i paproci. Tak my ci radzimy daj mu wszystko nawet klucze od nowych zamków, sama zamieszkaj w biurze a jemu płac jeszcze za czynsz. coreczke pewnie urodzisz a on ja ukradnie i ty bedziesz płacić alimenty. A potem zrob se baranka czyli rozpędź sie i głowa w ścianę. Jestem zła bo ci wierzyłam a ty zwykła bajkopisarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawaj mu kasy. fakt wygląda na to że tylko dla korzyści był z tobą ale jak mu dasz raz pieniądze to wróci po więcej. co do miłości-no nie mija to tak szybko ale czas leczy rany. też kiedyś byłam zakochana w facecie który nie był tego wart. leczylam się z tej miłości ze 3 lata ale mi przeszło i teraz jestem z kimś kto i mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty skad wiesz ze to bajki? To chyba normalne ze w takiej sytuacji kobieta sie boi i jeszcze kocha. Przeciez noe odkocha sie w 5 min. Gosciu odkryl karty i to autorke przeroslo. Odkochanie sie nawet od takiego drania to proces. Nie dokuczaj kobiecie bo i bez takich chorych urojen twoich ma wiele problemow. Autorko napisz co powiedzieli ci na policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie-tutaj co drugi temat to krzyczą ze prowo. W sumie dziwi mnie ze tak długo się nie czepali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdybym ja ci opowiedziała życie mojej koleżanki to dałabyś mi nawet 8 z plusem. Historia autorki to pryszcz. gość dziś Przecież autorka była z nim przez 3 lata, a zna go 6. To co ty myślisz, że nie będzie miała mętliku w głowie? Mało to jest głupich i naiwnych bab? Autorka po prostu myśli, że jak da kasę, to on się ulotni i tyle. Jakbyś ty była w podobnej sytuacji, to też mogłabyś myśleć, że najgłupsze rozwiązanie jest tym najlepszym i definitywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×