Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Maomi byłam u lekarza w piątek. W zasadzie nic się nowego nie dowiedziałam. Fasolka wygląda jak to powiedział mój ślubny "dinozaur". Czekam na to lepsze samopoczucie z duszą na ramieniu. Termin mam według USG 18.12. Według @ 13.12. To chyba masz rację że jakoś podobnie do ciebie.

Hej dziewczyny. U mnie rozkreciło się na dobre i to chyba dobrze. Już mniej pobolewa. Lekarza "przemówilam" na następny tydz. Wtedy chyba będzie dobry czasy bo i będzie widać czy wszystko ładnie zeszło i czy pecherzyki rosną. J jeśli nie będzie przeciwwskazań to staramy się i wzmacnianiu starania zastrzykiem z progesteronem. Super dziewczyny, że się odezwalyscie. Cieszymy się Waszym szczęściem i jesteście dla nas wzorem. Będziemy brać z Was przykład i też zaciążymy

kaszkamanna trzymamy za Was kciuki i kibicujemy - pozarażamy Was ;-) dobrze że samo się zaczęło, organizm naturalnie szybciej się zregeneruje. dbaj o siebie i pisz do nas, mimo że jednym z nas się udało, inne się starają, a jeszcze inne straciły ciążę to wszystkie mamy nadzieję że każdej z nas się uda i przebrniemy razem przez te ciężkie chwile, żeby potem wspólnie się cieszyć z dobrych nowin gościu aaa ja mam termin na 6 grudnia, ale z pierwszą córką byłam "przeterminowana" o dwa tygodnie i miałam cc, więc może się zgramy z terminem :) mdłości szybko miną i szybko o nich zapomnisz :) głowa do góry :)

nie wiem, czy to faktycznie kliniki czy kobiety gadają? a wy jak myślicie?

Maomi a planujesz rodzić naturalne, czy też cc?

Hej, u mnie powoli i do przodu. 11tydz 2 d na liczniku i pooowoli mijają wymioty. Masakrycznie się z nimi meczyłam! Codziennie rano ze 2 razy spotkanie z kubelkiem i czasami wieczorami. No i mdłości..godzinami dosłownie. No ale dziś jest drugi dzień pod rząd bez wymiotow z mega malutkimi mdlosciami więc może idzie ku dobremu. Oczywiście lekko mnie stresuje miajnie objawów bo średnio mi się to kojarzy :\ dodatkowo mam ogromne problemy ze wzdeciami. Brzuch mnie praktycznie codziennie pobolewa...ehh Zaraz przed weekendem majowym byliśmy na wizycie i dziecic miał juz 3cm i serduszko zapierdzielało 178 na min :) 19maja mam prenatalne i już trzęsę porytkami na samą myśl. Ciągle Was czytam i 3mam kciuki ale nie chciałam pisać o ciąży jak innym nie wychodziło ;( a wiem jak to cholernie boli

atomka83 ja chyba pójdę na łatwiznę i zdecyduję się ponownie na cc :) szybko wróciłam do zdrowia, a niestety szpital w którym byłam dość lekceważąco traktuje kobiety rodzące naturalnie - nikt nie liczy się z tym co czują, wskazania sprzętu najważniejsze, a jak zaczyna się dziać źle, to wtedy kleszcze, próżniociąg, albo "wyciskanie" dziecka stoaują - oczywiście nic z tego nie jest odnotowane w wypisie. Wolę nie ryzykować :) DigitalGirl mam nadzieję że wymioty opuściły Cię już na dobre i trochę odżyjesz :) dorodny ten Twój maluch :) oby dalej tak ładnie rósł :) czemu tak boisz się prenatalnych? wszystko będzie dobrze

Cześć dziewczyny Wczoraj prześledzilam wasz wątek od początku - chyba od 2013 roku :) I tak się cieszę że niektórym z Was się udało. Wczoraj aż mi się łezka w oku zakrecila jak przeczytałam ze blondyneczka się udało - bo chyba od początku wątku czyli kilka lat - się starała. Także GRATULUJĘ! Pozostałym dziewczyna również :) Podziwiam Was i Wasz optymizm i wiarę ze może w kolejnym cyklu się uda, skoro teraz nie wyszło. My się staramy od prawie 2 lat i nic. Wojowniki mojego M prawidłowe, choć na granicy. 4% prawidłowych. Ja po badaniu drożności jajowodów - tez ok, a dalej się nie udaje. Teraz jestem po kolejnej symulacji cło. Były 2 pęcherzyki, które pękły (monitoring owulacj), endometrium trochę słabe bo 0.8 cm ale podobno nie ma tragedii. Usiedzieć nie mogę bo juz chciałabym zobaczyć dowód ze się udało. W pon jest planowany termin @... Jeszcze trochę i zwariuje tym czekaniem. .. Trzymajcie się cieplutko :)

GoscMon dziękuję :-* A jak u Twojego M z ilością i *****iwoscia? No i trzymam kciuki żeby się udało!! Kiedy testujesz??

Planuje testować w sobotę , ale nie wiem czy wytrzymam, choć wiem ze wcześniej nie ma sensu.... ale ten stres i ta niecierpliwość. Jeśli chodzi o jakość i ilość to nie wiem co tu mam napisać bo w tych wynikach jest tyle szczegółowych danych. Objętość 3.5 Żywe plemn. 85.5% Morfologia prawidłowych 4% Koncentracja 46.64 mln/ml, 163.24 mln na ejakulatu I jeszcze kilka danych... Na końcu wyniku zapis iż jest w NORMIE. W Klinice leczenia bezpłodności lekarz powiedział ze nie jeden pan chciałby mieć takie wyniki. Jak się teraz nie uda to powtarzamy jego badanie i wracamy do tej (niestety drogiej) kliniki. Och....Wy wiecie jakie to stresujące i jak bardzo chciałoby się zobaczyć te 2 najcudowniejsze kreseczki :)

GośćMon witaj, trzymam kciuki za dwie kreseczki :-)

Mój M miał podobną koncentacje ale tylko 2% prawidlowych i u nas pomogła inseminacja. Po dwóch latach mysleliscie o tym rozwiązaniu ? A jaki jest ruch A i B?

atomka83 - trzymaj, trzymaj i nie puszczaj :) blondyneczko - Ruch postepowy : liczba 1031; 62.07%; 28,95 mln/ ml; 101,33 mln/ejakulat Ruch niepostepowy: liczba 232; 13,97% ; 6,51 mln/ml; 22,80mln/ejakul. O inseminacj narazie nie myślałam... trochę bije się z myślami. Narazie daje nam max pół roku starań. Lekarz juz tez proponował inseminacje.

Witaj gośćMon

Witaj gośćMon

Aga jak się trzymasz ?? Jakie dalsze plany?? Blondyna, jak się czujesz?? Robisz jeszcze betę?

GoscMon to wyniki faktycznie są dobre az dziwne że Wam się nie udaje :-/ a może masz wrogi śluz ?? Gabi już nie robię bety. Ostatnia robiłam we wtorek tydzień temu i była 4800 i więcej nie robiłam. Czekam teraz na piątkowa wizytę :-)

Dziś 2 dzień temperatury niższej, spadła z 37 do 36.6 :( czyli nic z tego nie bedzie. Dziś 24dc. Az mi się do pracy nie chce szykować. ... :(

goscMon ja bym jednak przemyślana pomysł inseminacji. Ile mozna czekac jak sie nie udaje naturlnie. Wyniki twojego M sa bardzo dobre wiec to chyba nie to a moeliscie robione DNA plemnikow? czasem nasienie jest w normie a uszkodzenia sa. Gabi czekam na @ juz widze ze chyba idzie pomalu. Hm a plan mamy taki ze chcemy sie wybrac do kliniki i o wszystko wypytac. Ale tak jak mówiłam odczekam troche bo teraz mamy duzy stres z kredytem bo musimy podpisac juz umowe a analityk wciąż cos tam sprawdza. i myślimy ciągle o tym. Jak już to załatwimy to wtedy pójdziemy na wizyte.

Dziś 2 dzień temperatury niższej, spadła z 37 do 36.6 :( czyli nic z tego nie bedzie. Dziś 24dc. Az mi się do pracy nie chce szykować. ... :(

agnieszka5g - tak mieliśmy robione DNA plemników, faktycznie cześć z nich jest uszkodzona, ale podobno też jest w normie bo 4% prawidłowych. 24 maja idę do kliniki leczenia bezpłodności, zobaczymy co lekarz powie. Mam zamiar tez brać clo i monitoring zrobić w Klinice. Powtorzymy tez badania nasienia. Cóż co ma być to bedzie.... postaram się nie myśleć o tym.

Witam gość MON. Maomi ja tez jestem po CC , to teraz mogę wybierać rodzaj porodu? Mi o czymś takim nawet lekarz nie wspomniał.

dna pleminka mowi o uszkodzonej chromatydzie pleminka nie chodzi tu o morfologie pleminkow. Moj maz ma 11% z uszkodzona i jest w normie a norma do 15% . Wiec 4 % to mówisz chyba o morfologi bo w takim wypadku nieprawidłowych byloby 96% z uszkodzona chromatyda.

Mon- Aga ma rację, % prawidlowych w badaniu nasienia to nie to samo co sprawdzenie dna plemnikow. A co inseminacji to pomyslcie bo fakt dwa lata to dużo tym bardziej że wyniki macie okej. Pozatym w klinice może zaproponują inny lęk niż clo na stymulacje bo z tego co słyszałam to clo wpływa na niskie endometrium. Ile w tym prawdy - ciężko powiedzieć. A powtarzanie badań męża to trochę bez sensu bo jak widać ma dobre więc po co kolejne koszty na to samo badanie...

Z tym DNA to jeszcze raz sprawdzę w domu. Wyniki są z czerwca zeszłego roku. Tak liczę ze w Klinice do której się wybieram, zajmą się nami profesjonalnie. Dlatego tez chce nam dać jeszcze max pół roku, a później może pomyślę o inseminacj. Tak czy inaczej smutny dziś dzień.

Dzien dobry Dziewczyny :-) Gosc Mon i ja tutaj dodam swoje 3 grosze... Bede Cie namawiac na inseminacje tak samo,jak namawialam Blondyneczke. U mnie z wynikami meza tez bylo podobnie. Wszystko ok,ale morfologia tez byla ok 4%. Raz nawet wynik byl nizszy. I uwazam,ze to ma duzy wplyw. Rowniez staralismy sie dwa lata i udalo sie dopiero po 3 zabiegu. Lekarz tez mowil,ze wyniki sa niby ok, ale cos jest nie tak. Jakis czas temu ktoras pisala (chyba Doris),ze znalazla artykul,w ktorym bylo napisane,ze przy morfologii mniejszej niz 5% szanse na naturalna ciaze sa duzo mniejsze. I cos w tym jest. Oczywiscie zrobisz,jak uwazasz,ale sadze,ze szkoda Twojego czasu. Jezeli bardzo chcesz miec Dzidzie,to dzialaj. W klinikach maja rozne podejscie. Ja jak poszlam,to od razu zakomunikowalam,ze chce inseminacje,bo uwazam,ze szprycowanie mnie lekami i liczenie na naturalny cud mija sie z celem. Lekarz przepatrzyl wyniki i stwierdzil,ze to ma sens. Przed inseminacja i tak jest do wykonania sporo badan,a to tez troche czasu zajmuje. Zrobisz jak uwazasz,ale warto byloby sie zastanowic nad tym rozwiazaniem. Xxx Aga,to za ile planujecie wizyte? Zalatwiasz kredyt sama,czy przez przedstawiciela? Jezeli masz kogos ogarnietego,to szybko zalatwicie ten temat. Trzymam kciuki. Xxx Blondyneczko,ja juz sie nie moge Twojej wizyty doczekac :-) Xxx KaszkaManna,a jak u Ciebie? Krwawienie ustalo,czy jeszcze cos jest? Xxx A ja w przyszlym tygodniu na wizyte. Stresuje sie strasznie. Zobaczymy,co tym razem los przyniesie. Xxx Maomo,gosc Aaa,Digital Girl dbajcie o siebie i uwazajcie. Wszystko bedzie dobrze :-)

Mysle ze wizyte planujemy tak moze za 1.5 tyg. Mamy radce ale nasz kredyt jest skompikowany bo juz jeden mamy i musimy sprzedac mieszkanie zeby dostac pieniądze na drugi. A do tego kupujemy dom z rodzicami i oni daja swoja czesc wiec juz czekaliśmy tylko na przygotowanie umowy ale wlasnie dostalam info ze juz jest i mozemy umowic sie na podpisanie ufff

Aga,to niedlugo. Ja myslalam,ze to bedzie kilka miesiecy,a to tak na prawde lada dzien. Ale Wam fajnie. Teraz wszystko powolutku zacznie sie ukladac.

Ale mi dałyscie do myślenia z ta inseminacja. .... chyba boje się tego :/ A co do szczegółowych badań M to zglupialam : Budowa prawidłowa główki 52% Kształt prawidłowy główki 70% Prawidłową wstawka 64% Prawidłową witka 98% Następnie napisane "klasyfikacja podstawowa": Prawidłowy 4% Wady główki 70% Wady wstawki 36% Wady witki 2%

agnieszka5g - juz doczytałam odnośnie DNA plemnika - nie mieliśmy takiego badania. A to co powyżej napisałam dotyczy chyba szczegółowej morfologii.