Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Meluzyna1

Od zawsze byłam sama, coś jest nie tak

Polecane posty

Gość gość
blog blogiem ale jak sie nie ma powodzenia, zaden z toba nie chce rozmawiac, wszyscy dookola sa zajeci, to na nic rady o niedostepnosci itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meluzyna1
No i kolejny dzień 'odfajkowany'. Kładę się do łóżka...jak ja bym chciała w końcu położyć się do tego cholernego łóżka z kimś....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak... Ja zawsze wyobrażam sobie, że znowu kładę się z moim nie moim facetem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zrobic, trzeba zyc tak jak sie zyje.Zastanawiam sie ,bo teraz mi jest sie latwiej pogodzic ze nie bedzie sukni bialej ,meza, dzieci ale czy w wieku 50lat nie bede tego zalowac ,ze to mi umknelo przepadlo, w sina dal eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jak sie ma znajomych ,przyjaciol ,kolezanki to jakos idzie wytrwac. Gorzej jest jak czlowiek nie ma kompletnie nikogo ,to staje sie coraz bardziej sfrustrowany, zgorzknialy.Probowalam uciec od samotnego uczucia, w wir pracy i co .Efekt ,to pomaga na chwile bo wracasz ciagle do pustego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam je!bie mu z doopy. Piekne zapachy w lozku hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko totalni debile ludza sie ze polaczki nie sa falszywymi gownami obrabiajacymi sobie nawzajem doopy. Kto normalny chcialby takich znajomych, chyba tylko podobne gowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisalam ze chcialabym tuzim znajomych kolezanek, ale chociaz tylko jedna, jedyna zaufana. To nawet takiej nie mam i nigdy nie bylo .Bo na buc mi ludzie falszywi ,takimi to ja sie brzydze. Zawsze musialam liczyc tylko sama na siebie. Takie uroki zycia ,samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet powinien czuc od kobiety lekki niedosyt i niedostepnosc i niemożna od razu przed nim otwierać wszystkich kart. Lekka skrytosc, tajemniczosc od kobiety tez jest wskazana, zeby być zagadka dla mężczyzny. x Kobieta powinna czuć od mężczyzny lekki niedosyt i niedostępność i nie można od razu przed nią otwierać wszystkich kart. Lekka skrytosc, tajemniczosc od mężczyzny też jest wskazana, zeby być zagadką dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam fajnie obracac kota, do gory nogami i pana rżnąć.Najbardziej to by was zadowalalo,majtki sciagnac na pierwszym spotkaniu. E i jeszcze byscie narzekali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechciana 28
Z tym że kobietę, która sama ochoczo ściąga ciuchy na pierwszej randce (którą może jeszcze sama zainicjowała, ha ha) mało który potraktuje poważnie. Jeśli mogę sobie tu wyobrazić wyjątek, to tylko dziewczyna, która się bardzo podoba i mężczyzna czuje do niej mocną chemię. Tylko zauważcie, że taka nie musi nic inicjować, a sam facet raczej na wstępie nie zaproponuje wyra, żeby nie spłoszyć, bo za bardzo mu zależy. W innym wypadku facet skorzysta raz, może kilka z takiej chętnej napalonej pani i urwie kontakt bez skrupułów a nawet bez "do widzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meluzyna1
Hej... U mnie kolejny samotny wieczór, boję się ze już zawsze tak będzie. Ja wiem, że sama muszę sobie z tym poradzić...tylko ciągle nie wiem jak. Naprawdę czuję, ze stoję w martwym punkcie - mam wrażenie ze po prostu mam pecha i moje życie uczuciowe już tak będzie wyglądało. Jakiś melancholijny mam nastrój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna szukac i szukac, zagadywac i nic nie znalezc. I faceci moga olewac w najlepsze... i tak do konca zycia mozna nie znalezc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćatrakcyjna
Ja też znowu sama. Niby dużo pracy itp, ale mój (nie)były pewnie się teraz zabawia z jakąś laską...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
A ja nie tęsknię do spania z kimś. Ramię które mnie obejmuje uwiera niewygodnie. Chrapanie budzi kilka razy w nocy. Boisz się żeby kogoś niechcący nie trzasnąć ręką. Jego noga leży tak, że nie możesz się przekręcić. Jego budzik dzwoni 10 razy z 5-minutowymi drzemkami. Potem trzaskanie śpieszącego sie człowieka gdy ty masz jeszcze godzinkę snu. Brrrrrr. To wspólne spanie to jest ostatnia rzecz do jakiej tęksnię w związku ze związkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha no tak. Też nigdy się nie mogłam wyspac z mężczyzną u boku. Na dodatek ciągle mi się chciało seksu jak on leżał obok :( No i że spania nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćatrakcyjna
A mi się spało super. Zawsze mocno przytuleni, zawsze cieplutko, zawsze bezpiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat wisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przytuleni-to ja nie mogłam spać. Ciasno mi było, albo chciało mi się kochać. No a rano niewyspana, ale i tak jeszcze czasem mi go brakuje. Szkoda, że nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
Ja tam jestem pewna - dobry sen to jest bardzo ważne dla dobrego życia. Dzieląc z kimś łóżko nie ma dobrego snu. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taodtrzeciejrandki dziś Ja tam jestem pewna - dobry sen to jest bardzo ważne dla dobrego życia. Dzieląc z kimś łóżko nie ma dobrego snu. Amen. bbbbbbbbbb Kciuk do gory w Twoja strone - uwazam dokladnie tak samo, zawsze tak uwazalam, czy bedac sama, czy z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to samo pisze. Idealnie to czasem spać obok siebie, a czasem na osobnych łóżkach. A co jeśli druga osoba chrapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
No właśnie, to jest koszmar. A naprawdę chyba mało który mężczyzna po 30. nie chrapie. Sen to sen, musi być spokój, cisza, wygoda, maksimum komfortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do snu zgodzę się z Wami. Nie ma to jak własna przestrzeń na łóżku, własna kołdra, którą można sie albo bardziej przykryć albo zupełnie odkryć. Obrócić się lub przesunąć w dowolny sposób. Nie rozumiem co ludzie widzą fajnego w kiszeniu się na kupie w wyrku. Seks na jednym łóżku? Ok. Ciężko by to było robić na dwóch osobnych :) Ale zdrowy sen to juz inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćatrakcyjna
Mój miał 26 lat i nie chrapał w ogóle. A seks, oczywiście był, ale potem spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
Ja właśnie się dowiedziałam, że dziewczyna którą znam, była bardzo rozchwytywana na uczelni, miała faceta za facetem, wciąż ktoś czekał w kolejce. I powiem tak: bardzo zgrabna sylwetka, wysoka, szczupła, biust raczej mały, włosy długie i wciąż farbowane na inny kolor więc suche i słabe, rysy twarzy raczej nieładne (duży nos, malutkie oczy), ale zawsze pomalowana tak że mniej więcej można było twarz uznać za "ładną", dość inteligentna, ale przy tym typowa kobietka (temat paznokci, torebek, szpilek itp znany od podszewki). Wyczuwałam od niej zawsze jakiś dystans więc osobiście nie mogę jej nazwać serdeczną i wyluzowaną. Ale być może ktoś inny mógłby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
Sama dla porównania opiszę się tak: dość zgrabna, wysoka, szczupła, z małym biustem, ładne zdrowe, zazwyczaj półdługie włosy, bardzo ładne rysy twarzy i praktycznie brak makijażu albo bardzo delikatny, inteligentna, bez typowo kobiecych zainteresowań, bardzo serdeczna. Brak powodzenia doraźnego. Powodzenia "z dala". (Faceci szeptający do siebie na mój temat, przesyłanie całusków, gapienie się, komentowanie mojej urody na plus.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćatrakcyjna
No ale co z nią? Ja też nie jestem z wyluzowanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meluzyna1
Kurczę...A ja nawet nie wiem jak to jest przespać całą noc z facetem na jednym łóżku, pod jedną kołdrą...ehh Dobra, idę coś działać - dobrze ze roboty mam bardzo dużo to głową będzie zajęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×