Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

juz nie wytrzymam z tym bachorem trzymajcie mnie!

Polecane posty

Gość gość
05:56 I co zrobić jak sie ma ciężkie dziecko ? Strzelić sobie drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to,ze wszyscy mowia,ze kobiety w domu z dziecmi SIEDZA.Tylko,ze to z siedzeniem nie ma nic wspolnego. U nas 3,5 miesiaca ciagly placz bo kolki,na spacer sie nie dalo wyjsc bo placz.Teraz ma 9 miesiecy i jest troche lepiej.Ale noce to masakra,budzi sie co 1-1,5 godziny.Marze zeby przespac ciagiem chociac 4 godziny.A jak ktos pyta kiedy drugie dziecko to mam ochote zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To masz luksus ja bymam chciała pospać do 6. Mój wstaje przed 5 " 5 rano ? Ale luksusy :D Ja to wstaje już o 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci autorko że tytuł twojego topiku jakoś mnie rozbawił i ilekroć spojrze na liste tytułów i widze twój to śmiać mi sie chce, uważam że to powinien być stały dopisek pod nazwą tego działu hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest przykre bo z jednej strony piszesz że bardzo kochasz swoje dziecko a z drugiej takie teksty... Może spróbuj zmienić swoje nastawienie, dziecko wyczuwa Twoją niechęć a takim zachowaniem zwraca Twoją uwagę. Mnie nic tu nie bawi, jest mi przykro. Mam dwoje dzieci bardzo absorbujących, czasem padam na pysk, ale nigdy się nie skarżę bo nie wyobrażam sobie życia bez nich. Ps. To my decydujemy się na dzieci, one same się nie pchają na świat. To tylko nasz wybór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jakbym czytala o wlasnej corce.Do pol roku to byl koszmar darla sie i wymiotowala na okraglo.W nocy spala a za dnia tylko rece na spacer tylko na rekach i co chwila spaw.Spacer trwal pol godz.wracalysmy obzygane i z maga darciem.Teraz ma rok i jest lepiej bo nie wymiotuje juz ale darcie o wszystko zostalo.aaa. i na spacerze z 15 min posiedzi w wozku a reszta na rekach bo nie chodzi jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle na spacery nie chodzę bo wstydzę się jak dziecko się drze i ludzie chodzą i się patrzą jak na nienormalna. Dopóki się nie uspokoi to wychodzić na pewno nie będę a ma już 4 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże znowu muszę nosić tego kloca. Mam dość. Mam już takiego nerwa że mam ochotę rzucić o podłogę byle żeby przestał wyc!!! Na huja mnie to było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czytam wasze komentarze to dziękuję Bogu za takie dziecko jak ja mam, aniołek do urodzenia, nocki przesypia od 4 miesiąca, w dzień spała z przerwami na jedzenie i godzinna zabawę, teraz ma 9 miesięcy i dwie 2h drzemki w dzień w nocy śpi od 21-8, uśmiechnięta, nie płacząca kochana mała:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mialam takie same mysli i nerwy na syna teraz ma 10 miesięcy i jest zmienilo sie duzo jak ja nauczylam sie radzic sobie z emocjami i bylam spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja bardzo rzadko nosiłam córkę i teraz problemu nie mam z noszeniem bo nie była do tego uczona. Czasem coś próbuje wymusić ale jestem nie ugieta trzymam ja na kolanach i może płakać ile chce ale noszona nie będzie i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Anielki
Może jest głodny po prostu albo potrzebuje się napić ?!moja córka od urodzenia spala całą noc ale w dzien nadrabiała i jadla co godzine i też była placzliwa ciągle jej coś nie pasowało ,od nie całego miesiąca budzi się raz w nocy zje spi dalej a w dzień już jest luzik więcej czasu pobawi się sama i nie potrzebuje tak często jesc bo nie jest wyglodniała po całej nocy.sąsiedzi też dopytywali czy ma kolki bo darla się na Maxa a teraz jest spokój a skończyła w piątek 4 miesiące w dzien spi na spacerze 2 h i w domu dwie drzemki po 30-40 min.mojej było też za ciepło dlatego na spacer ubieram w ciepły dres czapka kocyk i tyle ma więcej miejsca i swobody w *****ch to samo w domu body na długi rękaw i tyle zimne ręce zimne nogi ale jej tak pasuje musisz próbować ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:10- ogóle nie wychodzisz z dzieckiem z domu???? Przecież to można zwariować ciągle w 4 ścianach.... na początku też mnie startowało jak mały ryczal w wózku jakby go że skory obdzierali a potem to mi wisialo :-) jak ktos krzywo patrzyl to mowilam ze "cwiczymy pluca" i zbywalam czarujacym usmiechem. Jak nie będziesz z maluchem wychodzić to on się nie nauczy jak ma się zachowywać na dworze. Będzie ryczal bo będzie się bał głośnych dźwięków, klaksonow itp. Nie mówiąc już o kwestii zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.11 nie że w ogóle bo przez pierwsze 3 msc bardzo fajnie nam się spacerowalo bo ciągle spała ale teraz to istna masakra non stop się drze a mi poprostu wstyd bo to tak jakbym robiła jej krzywdę. Męczy mnie siedzenie w 4 ścianach ale jest mi poprostu wstyd wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,no bardzo dobrze ,że ludzie się martwią ;-) ale te karcące spojrzenia mówiące ''t twoja wina,zrób coś z tym'' ale pomału zaczyna mi to wisieć. Właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Co on odstawiał ;-D Do momentu aż lekarka nie podeszła aby go zbadac było ok a potem jakby go ze skóry obdzierali Jesteśmy już w domu i właśnie padł. Całe 15 minut spokoju,może więcej ;-) zmykam jakiś obiad montować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn tez taki był kup nosiło ergonomiczne albo chustę dziecko będzie przytulone a ty będziesz miała wone ręce na sparing tez możeszukać nosidlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka bylismy dzis az 40 min na spacerze:) uwazam ze to sukces tyle czasu bez kweknienia W nagrode strzele se wieczor drina....albo dwa:) dobija mnie to wszystko. Kiedy mozna dac dziecko do zlobka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są niektóre co od pół roku już biorą ale zazwyczaj musi mieć rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeszcze troche tego horroru...:( po co mi to bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam ..czytam ...i to smutne,jesli nie przerażające ,co piszecie..Jestem mamą trzech synów,też kolorowo nie było,kolki,refluks,płacze w dzień,w nocy..spacery na wyjąco,albo na rękach ,a wózek druga się pchało... też zmęczenie dokuczało,ale wy to strasznie sfrustrowane,nerwowe ,nie przygotowane ,wymagające od tego malucha Bóg wie czego... Zycie to nie reklama,że śliczne bobo zje,beknie i śpi.To życie.to odpowiedzialność za małego człowieka.a jak wy takie znerwicowane,to cóż innego ma czuć takie maleństwo? Ono wyczuwa nastroje,atmosferę nerwowości,jaką mu fundujecie.Nie,nie jestem idealną mamą,jak zapewne mi zarzucicie.Też bywało ciężko,też chodziłam na rzęsach... I tyle teraz jest przemocy wobec tych dzieciaków,właśnie przez tą waszą frustrację,nieumiejętność radzenia sobie ze stresem,a najlepszym lekarstwem(co po prostu już mnie totalnie dobiło)jest walnięcie sobie drina...albo dwóch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.01 codziennie to pytanie sobie zadaje. Teraz już nic nie da się zrobić trzeba wychować i jakoś dawać sobie radę. Ale nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stwo to
jak czytam wasze komentarze to dochodzę do wniosku że jesteście co poniektóre nie dojrzałą niedorozwiniętą patologią :-o Co wy myślicie że macierzyństwo to bajka z reklamy ibuprofenu podałam syropek i przeszło po pierwszej dawce BOŻE brak słów wy naprawdę nie rodzcie więcej dzieci :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaluje tego dziecka. Mialam fajne zycie a teraz? Kocham je ale gdybym miala wybor i wiedziala jak bedzie nie zdecydowalabym.sie. Mam dosc i nie chodzi tylko o ryk...ale o zamartwianie sie o zdrowie o finansie o wszystko....:( Macierzynstwo nie jest piekne. To jeden wielki stres. Co z tego ze taki maluch sie usmiechnie i ze jest slodki.... To za duza odpowiedzialnosc. Seksu u mnie w zwiazku nie ma. Boje sie paniczmie kolejnej ciazy....dosc! Nie mam wyjscia. Wychowac trzeba ale kazdego dnia zastanawiam sie po co mi to bylo. Nikomu oczywiscie nie powiem bo by mnie zlinczowaly matki polki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem w 12 tygodniu, ostatnio miałam USG I trymestru i to była masakra, dzidziuś tak sie wiercił ze lekarz nie mógł dokładnie go oglądnąć, cały czas maluszek podskakiwał, strasznie się kręcił. Myślicieli że potem będą z nim problemy? Bo nawet lekarz stwierdził ze to nie jest normalne jak dziecko w 12 tygodniu tak się rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo jakie będzie dziecko po urodzeniu. U mnie w brzuchu było raczej spokojne a później dało ostro popalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże 12 tydzień a ta już się zamartwia co będzie wiesz ja poroniłam po 20 tygodniu miałam już brzuszek i myślałam czy chłopczyk czy dziewczynka ale nie udało się Czasem się modlimy Boże daj mi a mi przyszło się modlić Boże nie zabieraj :-( WY nie potraficie się cieszyć niczym i z niczego taką chorą postawą wiadomo że jest ciężko ale czas goni urosną wam i wtedy zobaczycie jaki będzie żal jeszcze do tych czasów kiedy właśnie było malutkie tuliło się i uśmiechało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo paniusie chca się wyspać,pachnieć ,a dzidzi ma byc śliczne i cichutkie... to sie nazywa wygodnictwo i egoizm !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie ciesze bo wpadłam a dowiedziała się za późno by cokolwiek zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się nauczyć dorosłości. Niestety takie życie. Trzeba było myśleć wcześniej teraz to już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×