... i piąte w pamięci

Kasia dziś O co chodzi ludziki z tymi rybkami? x Też uwielbiasz wciągać rybki. Możecie sobie skrzydło przybić z bielikiem :-D H-g

Potem jak ta ilość studenciaków się zmniejszyła, to rodzice mi pomagali z opłatami, bo już miałam problemy ze znalezieniem pracy, bo byłam już za stara jak na studentkę :| Woleli pierwszaków wykwalifikować sobie na 5-lat niż kogoś na rok czy dwa :/

Hahaha zawsze fajnie piszecie :) Zawsze mnie rozsmieszycie :) K

Joasia Taki los piątego dziecka na studiach x Więc pozostała czwórka powinna Ci teraz solidarnie zwrócić poniesione koszty H-g

Asiu mialo byc : najlepiej robilo sie prawko za moich i Hg czasów, zle napisalam :) wtedy bylo latwo zdać K

Reszta też robiła co mogła, aby rodziców odciążyć, bo jeszcze młody chodził do gimnazjum i liceum, a rodzice w pożyczkach pod hipotekę po zalaniu jeszcze byli :/

Wystarczy jedno nieszczęście, które odbija się echem przez lata :/

gość dziś Nie musicie tego robić, proszę, ja już nie będę TP Hehe szkoda mi sie go zrobilo ;) K

Joasia dziś Czyli rozumiem, że wtedy miałaś pracę? H-g

Kasia dziś Ja tam widziałem po drugiej stronie psotnika, ale grzecznego i śmiał się do nas, a nie z nas ;-) H-g

Przez trzy lata licencjatu włóczyłam się po stażach, w tym z zatrudnieniem. Potem tylko dorywczo, aż do ciąży :/ Potem utknęłam w domu, aż do teraz :(

Olinko Olinko !!!! My caly czas czujemy Twoja nieobecność ;) K

Asiu odbijesz sie, ja podobnie mialam a pozniej zaczelo mi sie ukladac z praca :) I bylo tak ,ze mialam to samo szczescie, dwie prace i tak samo mnie wybrano ;) na urok i gadke ;) się umie udawac cudko ;) K

Czuję się jakbym się odmóżdżyła siedząc tak długo w domu bez pracy :/

Cale szczescie Hg , ze ten psotnik byl mily , widac bylo ze chyba troche znał nas bo jakos za dobrze mu szło, troche dalam sie nabrać ;) K

Asiuniu powiedz a dlaczego nie mozesz w przedszkolu pracowac? Jaka jest przeszkoda ? Nie ma etatów czy maja wymagania z kosmosu ? :) K

Bo nie mam specjalizacji, a co za tym idzie - uprawnień.

Joasia Moja siostra cioteczna jest po Twoim kierunku, z tym , że mieszka w wojewódzkim. Po studiach nie mogła znaleźć pracy. Z nudów zajęła się łobuzami ze swojej dzielnicy. Zaczęła ich organizować, szukała pomocy w urzędach. Z początku robiła to za darmo. Została jednak zauważona, znaleźli dla niej etat. Teraz radzi sobie nieźle. Choć te wszystkie łobuziaki traktują jej dom za otwarty :-) i czują się jak u siebie. Więc trochę chaosu w tym wszystkim jest :-) No ale. Dziewczyna nie ma dzieci i tego wolnego czasu u niej sporo. H-g

Asiu ta stagnacja sie skonczy , zobaczysz ze przyjdzie taki dzien. Wiem jak Ci ciezko bo tez tak mialam. K

Asiu a ile trwałaby taka specjalizacja i to daleko od Ciebie? W Lublinie tak? K

<----- Acha, i nomen omen też Joasia :-) H-g

Miałam pełno pomysłów i ambicji jeszcze w trakcie studiów, ale za każdym razem spotykałam się z grubym murem nie do przebicia.

Asiu wiesz o tym ,ze powinnas dostawac 500 plus K

Kasiu nie mogę sobie pozwolić na wyjazdy piątek-niedziela, bo nikt mi się dzieckiem nie zajmie. Wszyscy są nim zmęczeni, a ja muszę być odporna (bo jak nie ja to kto?). A koszt jednego semestru podyplomówki to kilka tysięcy.

Kasiu moje 500+ szło na to durne przedszkole, a reszta na leki dla dziecka :/

... i piąte w pamięci :)

" A koszt jednego semestru podyplomówki to kilka tysięcy" x No właśnie! Ostatnio była kumulacja w lotto i nikt niczego nie powiedział a Kasia zagrała po cichu :-P I znowu nam wspólna kasa przeleciała przed nosem! No tak się nie robi! H-g

Samo pozyskanie tej jałmużny wiąże się z lustracją w MOPS-ie, co nie jest przyjemne. Wolałabym mieć zagwarantowaną pracę z normalnym wynagrodzeniem, abym mogła sama utrzymać dziecko i siebie, bez wsparcia tego typu programów :/

Kasia jeszcze Ty się powinnaś zmienić na Smerfa :P

Witaj Olli To piąte to nawet nam się zmaterializowało dziś na dość długo :-) Aż mi niebieski z tego wszystkiego pozostał i w końcu mogę gumkować :-D H-g