Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Gość Zoma
Alaa, to prawda że lepiej jeść warzywa i owoce .Ale powiedz czy tak się da?:) Jesteś w stanie zjeść codziennie dużo warzyw i owoców?Bo ja najwyżej 2-3 owoce. Zamiast tego wolę wziąć tabletkę z witaminami. Biorę na zmianę mama Folik 1 i Femibion 1 oraz magvit B6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Zoma, oczywiscie masz rację. Na dodatek ja nie przeszłam toksoplazmozy i musze bardzo uważać i wszystko bardzo dokładnie myć. Ostatnio przez to nie zjadlam pysznych poziomek ;) Takze w tek kwestii akurat nie poslucham lekarza i wybiore jakies witaminki :) Słyszlam ze najlepiej od drugiego trymestru. W pierwszym tylko kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
A mi gin kazał brać teraz prenatal uno i moellers mama. A od drugiego trymestru tylko prenatal duo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Witajcie dziewczyny. Czy mogę do Was dołączyć? Termin mam na 08.02, to moja trzecia ciąża, mam w domu 6 letnią córkę i 3 letniego synka. Mam 35 lat. Czuję się dobrze, zero objawów ciążowych. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fressia
olivinsand - witaj! to tez moja trzecia ciąża, syn i córka, mam 37 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
fressia - jak miło:-) Ile Twoje pociechy mają lat? Planowałaś ciążę? Bo ja tak, stwierdziłam że jeśli ma być jeszcze jedno to jest to najlepszy moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam na sprzedaż pieluchy pampers roz 2,3,4 w bardzo dobrej cenie. duże paczki, ponad 200 sztuk w zależności od rozmiaru. cena max 125 zł zł za dużą paczkę osoby zainteresowane kupnem proszę o maila na adres allinoneshop@onet.eu podam szczegóły wysyłka gratis polecam i apraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olivinsand :) syn 9, córka 5. Trzecie planowane. Długo walczyłam z obawami bo już 2 lata temu chciałam, czyli miałabym tak jak Ty 35 lat a tak to będzie aż 6 lat różnicy. Dzieci cieszą się na rodzeństwo, rozczulają mnie swoim podejściem. Cieszę się, że się w końcu zdecydowaliśmy, może to nie ostatni dzwonek, ale lepiej wcześniej niż później. Zaglądaj tu :) jesteśmy niby doświadczone, ale wsparcie się przyda i świeże info odnośnie pielęgnacji, karmienia itd. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
fressia - super, że się zdecydowaliście i Wam się udało:-) Moje dzieciaki też bardzo zadowolone, że będą mieć rodzeństwo. Syn by chciał brata, córka siostrę...Dla nas obojętne, aby zdrowe. Jasne, będę zaglądać, właśnie dlatego że razem raźniej przeżywać radości i troski ciąży, warto się wspierać i tak jak piszesz mimo, że mamy już dzieci to dużo się zmienia i warto dzielić się doświadczeniami. Przeczytałam wątek od początku i w większości jesteśmy tu mamami wielodzietnymi. Cieszę się bardzo, bo w moim rejonie królują rodziny 2+1 lub 2+2. Jak się różne osoby dowiadują o mojej ciąży to się dziwią, że świadomie się zdecydowaliśmy na 3 dziecko, że nie była to wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olivinsand - identyko u nas :D Najważniejsze, żeby zdrowe ale syn wolałby brata, córka siostrę. Ostatecznie mówią, że obojętne, cieszą się że w ogóle będzie. U mnie też ogólne zdziwienie, żeby nie powiedzieć dosadniej, że świadomie zdecydowaliśmy się na trzecie. Bo przecież dziecku trzeba zapewnić "wszystko" i najlepiej mieć jedno. Takie czasy, że sporo ludzi tak uważa. Jeśli chodzi o moje koleżeństwo czy koleżeństwo męża to sporo jest takich co mają trójkę, a wiesz, nie wiadomo czy Ci z jednym czy z drugim jeszcze nie powiększą rodziny. Każdy ma swoje życie do przeżycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nas coraz więcej :) Super! Mój lekarz na początku też radził owoce i warzywa zamiast preparatów witaminowych, ale prawda jest taka, że morfologia z badania na badanie coraz słabsza. Niby jeszcze nie anemia, ale dobijam do dolnych granic norm. Co za tym idzie, trzeba będzie wspomóc organizm jakimiś suplementami. Ja czekam na drugie dziecko, o trzecim nie myślałam, ale coraz więcej osób wśród znajomych ma właśnie trójkę. Kto wie, może to nowy trend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Zauważyłam, że panuje takie przekonanie, że jak trzecie, to z wpadki, bo kto w tych czasach świadomie zdecydował by się na trzecie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
a u nas 3 też zaplanowane,wyczekane ,wyśnione :) Ja mam 36 l,mąż 44-pomyśleliśmy,że jak nie teraz,to już nigdy... z tym że u nas odwrotnie-synek zawsze mówił,że chciałby siostrę,bo starsza jest niereformowalna,a młodszą mógłby sobie wychować, a córka wolałaby brata :D nie mogę się doczekać ich reakcji jak się dowiedzą,że będzie rodzeństwo.Planujemy im powiedzieć za 2 tyg,jak będziemy na wakacjach i będzie już po prenatalnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001
Nie planowalismy drugiego, ale jednoczesnie nie zabezpieczalismy sie i 10 lat sie udawalo :D Gdzies tam byla swiadomosc ze moze sie trafic, wiec chyba to nie wpafka. W kazdym razie cora przeszczesliwa, maz tez sie cieszy , tylko mi jakos nie w smak jak przypomne sobie pierwsze lata corki( mocno chorowala, bylo ciezko) No i oczywiscie ma byc dziewczynka, imie cora wybrala od razu, ma byc Madzia i nie ma tematu.. Mi jakis srednio sie podoba i ...jest dylemat. Powiedzielismy od razu bo ciaza zagrozona i mam lezec , corka juz duza i uznalam ze latwiej jej bedzie zaakceptowac fakt ze wakacje spedzi w domu, doslownie w domu, bo nawet na plac zabaw nie ma kto z nia pojsc. Tak sobie leze piaty tydzien z nadzieja znalezienia w koncu konca interneta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fressia
Majka - współczuję, że musisz leżeć, ja w pierwszej miałam ryzyko poronienia. Głowa do góry, z tymi chorobami to nie zawsze się powtarza. Moja córka póki co okaz zdrowia, a syn chorował ciągle. Kamea, a w jakim wieku masz dzieci. Jesteśmy prawie rówieśnicami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Majka - współczuję leżenia. Dobrze, że masz już starszą córkę, bo z małym dzieckiem to leżenie byłoby trudniejsze...A jaki jest powód tego, że musisz leżeć? Mi się imię Magda podoba, w latach 80 tych nadawane często (w sumie to były wtedy same Anki, Kaśki, Aśki, Magdy, Marty), obecnie rzadko można spotkać małą Madzie... Kamea81, na pewno dzieciaki się ucieszą z rodzeństwa. Mój mąż też po 40-stce, dlatego my uznaliśmy, że jak ma być trzecie dziecko to nie ma co odwlekać. Skąd jesteście dziewczyny? Ja z Podlasia, z okolic Białegostoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planowałam drugie ale na kiedyś, nie teraz. Jednak nie zabezpieczalismy się niczym poza przerywanym i liczyłam się z wcześniejszym zajsciem :) jednak ryczalam kilka dni ;) ja jestem z Wadowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Fressia- córka 11lat,synek 7. Mam nadzieję że rzeczywiście się ucieszą z bobasa. Bratowa 2 tyg temu urodziła synka i są w nim zakochani. Ja jestem z okolic Krakowa-Wieliczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonmaj
4 luty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavina
Ja mam córcię 3 letnią Madzię :) Obecnie 9 tydz.3 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Lavina- u mnie dziś 9t5d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
To ja dziewczyny liczę na wasze doświadczenie i cenne porady bo to moja pierwsza ciąża :) tzn byłam raz juz ale poroniłam w 8 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001
Jest krwiak, niewielki ale jest, co prawda bez krwaeienia , ale do tego potwornie bola mnie sciegna , a macica chyba cos uciska, bo stac nie moge.Dwukrotnie lekarz chcial mnie wpakowac na oddzial, musialam podpisac " odpowiedzialnosc".Lekarze sa przewrazliwieni inie chca ryzykowac. I moze jakby to byla pierwzza ciaza bym sie przerazila, ale czuje ze to nie bol od samego dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Majka. ja mialam krwiaka i plamilam ale w koncu się wchłonął. Teraz jak byłam na usg to znowu jakis się pojawił :( ale jest mały i lekarz powiedzial że mam się nim w ogole nie przejmować. Łatwo powiedzieć.. Nie mam plamien poki co. Liczę że też się wchłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001
Wlasnie Alu ,w zasadzie gdyby nie usg to w ogole nie wiedzialabym o tym krwiaku,tak jak ty o tym swoim teraz...Ja nie plamilam, ale lekarz oczywiscie nastraszyl! Zreszta wiesz, ja mam dosc specyficzne zapatrywanie na to, bo mysle, ze jezeli do porobienia dochodzi samoistnie, to wola madrzejszej ode mnie i wszystkich lekarzy Matki Natury.Oczywiscie biore duphaston, leze , a gdyby - odpukac- pojawilo sie plamienie to do szpitala! A wiesz co najgorsze,.z moim ADHD pierwsze kilka dni bylo tragiczne, ja uwielbiam byc w ruchu, a niemoznosc pojscia do pracy ti dla mnie tragedia. Damy rade, jeszcze tylki jakues 28 tyg. Tak a'propo , zastanawiam sie nad rozmiarem brzucha, mam taka pilke przed soba jak w pierwszej ciazy w 6 mc. Przytylam jakies pol kg.Wysaje mi sie ze za wczesnie by byl tak mocno widoczny,az sie boje co bedzie za kilka kolejnych tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Majka, a mój gin z kolei to zbagatelizował i tez teraz mam obawy. Mam normalnie chodzić, ruszac się.. juz sama nie wiem. A następne usg dopiero za miesiąc. A co do brzucha to tez mam spory i to juz od dawna. Najpierw myślałam ze to wzdęcia, ale wygląda na to ze jednak to od ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001
Alu sporo czytalam na remat rezimu lozkowego i dotarlam do artykult, a moze wrecz pracy , ktora powolywala sie na inne opracowania na ten temat i ponoc po 2000 roku , zaden fachowiec szerzej zajmujacy sie tym zagadnieniem nie przyznal, ze ten owy rezim jest skuteczny! Wrecz na opak, ponoc lezenie ma wiecej skutkow nwgatywnych, nizeli jest ryzyko poronienia. Poczawszy od skrzepow , ktore w ciazy wzrasta trzykrotnie , az pi niepoprawne napiecie miesniowe dziecka.Ponoc podczas chodzenia , w brzuchu mamy, malec czuje ruchy i wstrzasy i dzieki temu cwiczy napiecie. Jasne nie skacze , nie biegam jak kiedys, ale wstaje czy to ugotowac , czy tez na wypad popoczka do sklepu. I ja wiem ze to mega nieodpowiedzialne, bo przeciez lekarz lezec kazal, a internet nie jest wyznacznikiem wiedzy, ale gdzies tam instynktownie czuje ze z dzidziom wszystko ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Tak, też słyszałam podobne opinie. No nic, pozostaje nam czekać aż się wchłoną ;) i spróbowac się nie denerwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ratunku kiedy przejdą te potworne mdłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×