Zaburzenia rozwojowe u 3,5 letniego dziecka. Proszę, pomóżcie.

dziś x A może ona naprawdę jest przemęczona tymi wszystkimi terapiami i to rodzi w niej frustrację?

Już sama nie wiem...

1 sierpnia mamy termin u lekarza, który zajmuje się leczeniem biomedycznym.

Uważam że leczenie biomedycznej to bardzo dobra myśl

Up

Co Ci szkodzi odrobaczyć dziecko Toksyny wydzielone przez pasożyty mogą bardzo opóźniać rozwój dziecka , dzieci z autyzmem mają zaburzona mikroflorę jelita

Ten lekarz też zajmuje się takimi sprawami jak usuwanie toksyn z organizmu, przywracanie równowagi flory bakteryjnej jelita, nietolerancjami pokarmowym.

Podbijam

Autorko co tam u córeczki jak mijaja jej wakacje.?

U nas bez większych zmian. Niestety... Nie chce mi się po prostu żyć:-(

Witajcie! Pisałam Wam jakiś czas temu o tym, że wybieramy się do lekarza, który zajmuje się biomedycyną. Wydaje mi się, że to był strzał w dziesiątkę. Wyniki badań krwi wykazały, że naszej córeczce brakuje wiele mikroelementów oraz witaminy D. Dodatkowo wyniki badań kału wykazały nieprawidłową florę bakteryjną jelit. Lekarz w ten poniedzialek przepisał nam dużo probiotyki z różnymi szczepami bakterii, witaminę D oraz taki syrop zawierający witaminy i mikroelementy pochodzenia naturalnego oraz dietę. Jeden z probiotyków, z polecenia lekarza, zaczęliśmy jej podawać jakiś miesiąc temu. Zauważyliśmy z mężem, że córka próbuje więcej mówić. Ostatnio jak pojechałam po nią do przedszkola ładnie powiedziała na mój widok mama:-) Od jutra zaczynamy podawać jej inne probiotyki i witaminy (dopiero dzisiaj je otrzymaliśmy, gdyż można je nabyć wyłącznie bezpośrednio od producenta). Nie mogę się doczekać efektów, choć nie chce też sobie robić zbyt wiele nadziei...

Ale wspaniała wiadomość. Gratuluję i ciesze się razem z Wami. Daj znać co i jak dalej. Trzymamy kciuki

Oby było coraz lepiej. A ile córeczka ma lat?

Gratuluję sukcesów i powodzenia. Najgorzej jest walczyć z chorobą, na którą nie ma diagnozy, a niestety wiele jest takich rodzin.

Dziękuję Wam Kochani! Mimo wszystko staram się nie cieszyć zbyt wcześnie, bo tak naprawdę nie wiadomo jak to się wszystko dalej potoczy. Mam nadzieję, że w końcu ruszymy do przodu. Nadal uczeszczamy na logoterapię, ergoterapię i fizjoterapię. W domu też robimy z nią różne ćwiczenia. Od teraz zaczęliśmy suplementację według zaleceń lekarza. Muszę Wam powiedzieć, że nasza córka bardzo dobrze umie kombinować;-) Np. ostatnio chciała coś z pomieszczenia, które jest zamknięte na klucz. Nie chcieliśmy jej otworzyć, więc przyniosła mi przedmiot, który zwykle tam przechowujemy, żebym poszła i otworzyła kluczem drzwi:-) Innym razem przyniosła sobie taki stołek/schodki żeby dostać się do klucza od tego pomieszczenia:-)

Nasza córka niedługo skończy już 5 lat...

Wiemy jak to jest walczyć o dziecko nie mając żadnego punktu zaczepienia:-( Można powiedzieć, że od lat biegamy z nią po różnych lekarzach, byliśmy nawet stacjonarne w szpitalu na badaniach, a nikt niczego nie znalazł. Dopiero teraz znaleziono jakąś nieprawidłowość. Wiecie co mnie jednak dziwi? Jest to fakt, że żaden lekarz do tej pory nawet nie zauważył, że młodej brakuje mikroelementów lub, że ma coś z jelitami. Byliśmy już nawet wcześniej u gastroenterologia...

*gastroenterologa

Witam, czy mogłabyś mi podać namiar na tego lekarza co leczy biomedycznie? Mam syna z podobnymi problemami. Z jakiego województwa jesteś?

My byliśmy u tego lekarza w Niemczech. Wiem jednak, że w Polsce też są tacy lekarze. Poszukaj czegoś na temat medycyny holistycznej. Z tego co się orientuję w Lublinie jest taki ośrodek (kiedyś gdzieś czytałam na ten temat). Nie umiem wypowiedzieć się na ich temat, ale może znajdziesz coś w sieci. Wiem, że oni leczą biomedycznie autystyczne dzieci. Tu jest link: https://www.vegamedica.pl/autyzm/leczenie-biomedyczne A mogę zapytać jakie dokładnie masz problemy z synkiem?

Myślę, że w innych miastach też można znaleźć podobnych specjalistów. Trzeba trochę przeszukać internet.

Mocno trzymam kciuki za coreczke autorki. Mam nadzieje ze pewnego dnia po prostu ruszy.... moja corka ma 4,5 roku. Do 3 roku zycia tez bylo nieciekawie, slaba mowa, slabe rozumienie, az po prostu ruszyla.

Bardzo Ci dziękuję! Przyznam, że mam nadzieję, że ten nasz koszmar wreszcie się skończy... Czujemy się już bardzo wykończeni.

Napisz jak tam córeczka

Co u Was?

Podbijam

A mnie sie wydaje ze ta diagnoza jest przedwczesna. Każde dziecko rozwija się w swoim wlasnym rytmie. Mój syn też nie mówił do 3 roku życia.

I co jest teraz z Twoim synem? Patrząc po datach, to córka autorki ma około 5 lat.

Podbijam

Autorko, co u Was?