Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaburzenia rozwojowe u 3,5 letniego dziecka. Proszę, pomóżcie.

Polecane posty

Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zaczynam tracić nadzieję, że kiedyś będzie normalnie. Córeczka ma aktualnie 4 lata i 3 miesiące. Mowa u niej kompletnie leży :-( Od listopada chodzi do przedszkola integracyjnego, do którego bardzo szybko się przyzwyczaiła i polubiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowawczynie córci były bardzo zaskoczone jej bardzo dobra pamięcią. Opowiadały, że już w pierwszym tygodniu dobrze zapamiętała co gdzie jest, a nawet czym dane dziecko lubi się najczęściej bawić, ktore ubrania i półka należą do którego dziecka, nawet szczoteczki do zębów... Już po prostu nie mam sił na to wszystko! Nie rozumiem co nie tak jest z moim dzieckiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko. Opis Twojej corki przypomina troche mojego syna. U nas jednak padlo na diagnoze autyzmu. Poki co na tym bardzo sie opieramy , ale dalej drazymy temat . Jest wiele spraw , ktore jeszcze moglibyscie sprawdzic. Moge Ci to opisac , ale bie wiem czy tu moge bo nie chce zeby bylo , ze robie reklame. Jesli problem z mową jest wciąż to proponuje turnus logopedyczny pierwsze slowo. U nas syn zaczal mowic dzieki metodzie krakowskiej. Dalej idac mysle ze jedno eeg do wykluczenia padaczki to za malo. Ja robilam 5 razy. Neurolog wciaz zapisywala mi to na nfz bo kazde zawieszenie dziecka i budzenie sie z placzem jest niepokojace. Skad jestes? Moze nie prowadzi Was dobry neurolog? Genetyka tez jest bardzo wazna i czesto daje odpowiedz na rozne pytania. Dobra pamiec wyklucza raczje uposledzenie unyslowe. Jesli chcialabys bardziej pogadac to moze prywatnie bo nie lubie pisac na forum gdzie zawsze znajda sie ludzie co wszystko neguja. Pozdrawiam. Ty musisz koniecznie isc do psychologa ze soba. Ja tez chodzilam i to bardzo pomaga . Jesli nie zadbasz o siebie to nie dasz rady zadbac o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem otwarta na wszelkie sugestie i rady, dlatego tez cieszę się z każdego wpisu na tym forum. Uważam też, że jest to dobre miejsce na spotkanie i wymianę doświadczeń z innymi rodzicami dotkniętych podobnymi problemami. Tak bardzo chciałabym pomoc naszej córci :-( Zapomniałam napisać, że byliśmy też na przełomie listopada i grudnia u ortopedy, który specjalizuje się również w osteopatii. Młoda miała robione przeswietlenie górnego odcinka kręgosłupa w celu sprawdzenia czy nie występuje u niej syndrom KISS. Lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a co u was? Jak córeczka i jej postępy? Mowa sie rozwija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowa u mojej córci nadal jakoś szczególnie się nie rozwija..., chociaż muszę przyznać, że ostatnio częściej wykonuje różne polecenia, widać, że rozumie co się do niej mowi. Ostatnio byliśmy z młodą u okulisty, od razu wiedziała gdzie jesteśmy, gdzie jest gabinet lekarski, kącik z zabawkami... Ostatnio byliśmy tam kilka miesięcy temu, ale ona wszystko dobrze zapamiętała. Córcia uwielbia się przytulać, dzieli się chętnie różnymi rzeczami z nami i z dziećmi w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ma wzmożone napięcie miesniowe w buzi? Synek mojej znajomej tak miał. Miał prawie trzy latka i nie mówił. Gorzej się też rozwijał. Latali po lekarzach w całej okolicy. W końcu mądra logopeda zauważyła, że to wzmożone napięcie i po roku dorównal rówieśnikom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego dziecka opóźniony rozwój mowy wynikały z zespołu mikrodelecji 22q11. Nie mówiło prawie nic do czwartego roku życia. Wszystko rozumialo, pamięć świetna, dobra komunikacja pozawerbalna, ale mowa tragiczna. Mowa ruszyła po czwartym roku życia, ale bardzo niewyraźna. Oczywiście cały czas była prowadzona terapia logopedyczna. Ten zespol, o którym wspomniałam bardzo często właśnie wiąże się z opóźnieniem rozwoju mowy i innymi problemami. Jest stosunkowo częsty a jednocześnie rzadko diagnozowany ze względu na niespecyficzne i bardzo różnorodne objawy a także z powodu słabej świadomości (a nawet zupełnego braku wiedzy na ten temat) lekarzy i terapeutow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mogę zapytać w jakim wieku jest teraz Twoje dziecko i jak przebiega dalszy rozwój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moje pytanie było skierowane do gość 00:14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś jeszcze chciałby dołączyć do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam o zespole mikrodelecji. Moje dziecko ma prawie 5 lat. Jest od 9 miesiąca życia pod opieką psychologa i ma regularnie raz w roku przeprowadzane diagnozy rozwoju. Ogolny wynik jak do tej pory był zaniżany przez rozwój mowy - problemy z mową czynną, które uniemożliwiały zaliczanie części zadań. Przez to mieściło się w dolnej granicy normy. Teraz mówi dużo i właściwie buzia się nie zamyka. Popełnia jeszcze błędy gramatyczne czasami,ale jest coraz lepiej. Rok temu dziecko mówiło pojedyncze słowa, proste zdania typu: Tata jest. Mama śpi. Ogólnie z mową bylo bardzo źle mimo terapii logopedycznej. Teraz opowiada pełnymi zdaniami. Problemem jest bardzo niewyraźna mowa. Uczęszcza na zajęcia z wwr i to bardzo pomaga, widać duże postępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że w ramach zajęć z wwr ma spotkania z psychologiem, logopedą i pedagogiem. Sotosowana metodą jest metoda Krakowska. Mam nadzieję, że u Was też będą postępy i znajdziecie przyczynę problemów córeczki. Dużo sił życzę. Wiem, jak bywa ciężko. Tym bardziej, że otoczenie często nie rozumie, z jakimi problemami musimy się mierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Autorko. Pracuję w przedszkolu państwowym i pierwszy raz miałam do czynienia z chłopcem z globalnym zaburzeniem rok temu. Chciałam ci powiedzieć, że dobrze zrobiłaś posyłając swoją pociechę do przedszkola integracyjnego i uczęszczając na terapie - drążysz temat i chcesz dojść do sedna i to jest godne podziwu. Mama tego chłopca z mojej grupy ukrywała diagnozę przez długi czas (u niego występował jeszcze bezdech dziecięcy). Ja jako wychowawczyni (i druga też) przeżyłyśmy ciężkie chwile - nasze doświadczenie, metody z różnych kursów , rady psychologów nie działały. Bałyśmy się o niego jak i o całą grupę. Najbardziej w tej sytuacji wkurzała mnie niewiadoma "o co tu chodzi?". Dla nas to było jasne, że zachowanie chłopca było związane z jakimś zaburzeniem neurologiczne. Z mamą tego chłopca nie dało się rozmawiać - zupełnie wyparcie i odwieczna wymówka "w domu tak nie jest". Ta historia nie kończy się pozytywnie. Mama wyjawiła diagnozę, podziękowała za wspólne rozmowy i wypisała dziecko z przedszkola. Powiedziała też, że zapisała syna do przedszkola integracyjnego. Okazało się to kłamstwem. Chłopiec uczęszcza do przedszkola trzy ulice dalej - państwowego..Nie powiedziała nauczycielkom ani o bezdechu dziecka ani o diagnozie czyli na nauczyciela wspomagającego nie ma co liczyć. Autorko, rozumiem Twoje zagubienie związane z diagnozą dziecka bo sama miałam z nim do czynienia. Zaufaj specjalistom, pracuj z dzieckiem tak jak doradzają i nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wstępnie mojego postu bardzo dziękuję za Wasze wpisy🌻 Prawdopodobnie w przyszłym miesiącu będziemy mieli badania genetyczne, do tej pory mieliśmy tylko jedno pod kątem syndromu angelmana- wynik był negatywny. Poza tym wybieramy się do instytutu zajmującego się badaniem rzadkich chorób. Może w ten sposób uda znaleźć się przyczynę naszych problemów. Gość ---> to prawda, relacje otoczenia bywają bardzo odbijające. Nawet w rodzinie spotykam się z brakiem zrozumienia. Czasem odechciewa mi się po prostu wszystkiego, wiem jednak, że muszę być silna dla mojego dziecka. Gość ---> Uważam, że mając takie problemy jak my, wsparcie się ich z pewnością niczego nie rozwiąże. Staramy się jak możemy wesprzeć nasze dziecko. Oczywiście, boli nas, że nasza córka nie może chodzić do zwykłego przedszkola, ale zdajemy sobie sprawę, że przedszkole integracyjne jest chociaż jakąś szansą na poprawę jej obecnego stanu i na przyszłość. Ona już uczęszczala do zwykłego przedszkola, które w jej przypadku zupełnie się nie sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*relacje otoczenia bywają bardzo dołujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych! Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego miesiąca! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy lekarze podejrzewają jakąś konkretną chorobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co, mimo wizyt u różnych lekarzy specjalistów, nikt nie ma pojęcia co jest z moim dzieckiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie że wykluczono autyzm czy jego spectrum.Dzieci z tym zaburzeniem są doskonałe, nieprzeciętne w jakiejś dziedzinie a nie umieją dać sobie rady z inna banalną czynnością. Te zaburzenia mowy też pod to można byłoby podpiąć. Dlaczego jednak wykluczono autyzm, mówiono Wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholodzy powiedzieli, że to nie autyzm, ponieważ nasza córka potrafi dobrze komunikować pozawerbalnie, podziela uwagę, nie ma zachowań stereotypowych itd. Oni używali do oceny naszej córki jakiejś skali punktowej, dolkadnej nazwy niestety nie pamiętam. W każdym razie oni powiedzieli, że spektrum autyzmu diagnozowane jest w przypadku dziecka, które uzyska conajmniej 16 punktów, nasza córka miała tylko 4. Widziało ją paru psychologów dziecięcych i wszyscy byli tego zdania, że córka nie ma autyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stwierdzili, że nie ma autyzmu jak również spektrum autyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn zaczął mówić jak miał 5 lat. Teraz jest super uczniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję się bardzo zmęczona tą niepewnością, obawami o przyszłość... czasem mam uczucie,że chyba już nie dam rady. Do tego dochodzą problemy w związku. Cała ta sytuacja bardzo źle wpływa na moje małżeństwo. Żyć mi się odechciewa😭 Mimo to mam świadomość, że muszę walczyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×