Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

witam :) przede wszystkim dziękuję za trzymanie kciuk :) obrona był o 17.00 - i od ok. 17.30 jestem juz prawdziwym logopedą :) :) obrony sie nie bałam - juz kilka mam za soba wiec wiem, że to w sumie formalność :) choć tym razem niemal 0 przygotowania - malutka nie bardoz dała mi dziś przeczytać pracę (oczywiscie chciałam ja czytać w ostatniej chwili hehe) poza tym raczej mam gadane i nawet jak nie znam odpowiedzi na zadane pytanie umie z tego wybrnąć mówić niby na temat a w rzeczywistości lejac wodę :D dzis z tego troszke skorzystałam .... ale dali się nabrać - i o to chodzi :) zreszta miałam proste pytania :) miałam jednak stresa z innego powodu - musiałam zostawić mojego skarbka i pojechać do szczecina (wiec nawet na telefon nie mogłam \"raz dwa\" wrócić - fakt, ze pod najlepsza opieka (babci), ale jednak na kilka godzin i bez czegoś co ona kocha najbardziej - cycusia :) dumna jestem z tego, ze Amelka była grzeczna i spała babci jak aniołek - przez 3,5 godziny !!! jakby rozumiała, ze mamy nie ma - bo zwykle nie zdarza jej sie tyle spać w dzień :) dzis Amelka pierwszy raz byął werandowana - na początku protestowała głośnym krzykiem - potem jednak chyba jej sie spodobało, ale zaraz musiałyśmy kończyć hehe i sprostowanie do tabelki - mała urodziła się o 17.25 a nie 45 :) i zauważyłam, że inni maja wpisane po 2 imiona - otóż moja córcia też ma drugie imie - Gabriela :) co do karmienia na siedząco - może pomoże Wam duza poducha ??? poduszkę składa sie na półi kładzie na niej dziecko - najwygodniej wtedy karmić spod pachy :) aha - dizś w nocy udało mis ie troszke \"dopoić\" mała na leżąco - prawdziwy sukces :) ;) miałam jeszcze coś napisać ale moje szczęście cos krzyczy i muszę do niej uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorowa pora:-) 🌼 Elffiku GRATULACJE bukiecik dla Ciebie 🌼 Nietylko jestes wspaniala mama, ale tesh wspaniala uczennica:-) Na tym koncze, bo brzuchol mi przeszkadza:-) Dobranoc mamuski 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Czas ucieka mi jakoś ostatnio między palcami... Szczerze muszę się Wam przyznać, że jak mam własnie chwilę, żeby coś naskrobać, to najnormalnie nie mam siły i weny... i odkładam to na później... A jak mam ochotę i niemal rwe się tu do Was, to akurat nie mogę....ehhh i tak to leci i kółko się zamyka... No a dziś Nadyjka ma jeszcze koszmarny dzień. Od ok.14 jest wciąż niespokojna...Płacze, marudzi, krzyczy, uspokojania się na zaledwie parę sek. czy bardzo krótkich minutek... i tak na zaminę :( :( normalnie już nie mamy pomysłu, jak ją uspokoić...teraz tata z babcia się nią zajmuje, więc korzystam i wpadłam się usprawiedliwić. uciekam... P.S. elffiku -> oczywiście trzymałam mocno za Ciebie kciuki, choć i tak wiedziałam, że sobie poradzisz! :) Bardzo się cieszę, że masz to już za sobą! No i gratuluję serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje drogie:D Jak dzisiaj samopoczucie? Zycze wam dzisiaj wspanialego humoru, usmiechu i wofóle wszystkiego naj:) Ja wstałam w dobrym nastroju i stąd te życzenia:) Wiecie co? Sprawdziłam i okazuje się, że Vengel ostatnio odzywała sie pod koniec listopada. A co za tym idzie pewnie juz dawno urodziła. A nie wpada do nas bo maleństwo zapewne absorbuje jej cały czas. No bo innego wytłumaczenia nie widze dla tak długiego milczenia. Chyba że sie na nas obrazila - ale jakos w to nie wierze. Czy któras ma z nia kontakt? Jestem osobiscie bardzo ciekawa dlaczego się nie odzywa- juz takie ze mnie ciekawskie jajo! No i Kuk........czyżby..........kciuki rozgrzane:D Elffiku-widzisz przezyłaś!!!! Gratuluje:) Czeka mnie dzis wyprawa po supermaketach.Buuu......strasznie mi sie nie chce ale musze sprawdzic ceny. Co gdzie tańsze, co gdzie lepiej kupić. Tak szczerze to nawet nie wiem po ile sa pieluchy i które wybiore na poczatek. Wiem, że Pampersy najlepsze, ale jeszcze zastanawiam sie nad Happy belli a to z tego względu, że może uda mi sie załatwić je taniej. Jakas znajoma znajomej pracuje w belli i zobaczymy. Nawet nie wiem czy to sa pieluchy po cenie hurtowej, czy przetrminowane ( czyli np. słabszy klej), czy kradzione, czy bez opakowania. Nie wiem, po weekendzie sie dowiem . Jestem strasznie ciekawa. Ok, kończe. Bo lepiej w taka wyprawe udac sie rano bo potem kolejki i tłok, którego ja nie cierpię!! Buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero w tej chwili mam czas na sniadanko, czyli na poranna kawe. Ale nam sie ten ranek dzisiaj wydluzyl! A gdzie jeszcze moj prysznic! Musze sie pospieszyc, bo ja zyje w ciaglym stresie prezentowym. Tutaj jest tak przyjete, ze najblizsi sasiedzi robia prezenty dla Malucha. Ktos moze wiec przyjsc w kazdej chwili... a ja nieumyta, kawa niedopita. W domu nadal lekki nielad, he he. Dzisiaj w nocy Jasiek az dwa razy zasikal sobie ubranka - zaliczylismy wiec dwa pelne przebierania. Kurcze! Ja nie umiem tych pampersow zakladac. Dzisiaj rano, po kapieli scisnelam go tak, ze juz bardziej sie nie da. Jak i teraz ubranka beda mokre, to nie wiem gdzie szukac pomocy... Zdarzylo wam sie cos takiego? Teraz zmykam, jeszcze tylko tabelka :) Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia...................2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna................3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline.............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......🌻28.11, godz.17.25....Amelia.................3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz?..........Jakub Kacper..........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan.....................2850g...48,5cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Maksymilian Wiktor..3150g...54cm. Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Kuk.............Turyn...........15.12......syn.....11.....Francesco Jan Dynia...........dolnoslaskie...17.12.......?.......10.....Jagoda - Mateusz Fisa.............Gdynia.........21.12.......?.......18.....Tosia - Stas Salma...........Torun..........24.12......syn.....15.....Leon Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7.....Stas Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika Impersona......Wroclaw.......16.01......syn.....12.....Kuba Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............? :) Salma, twoj numer jeszcze do mnie nie doszedl, bo cos mi dzisiaj Outlook Express nawala i jak na razie w ogole nie moge odebrac poczty. Sluchaj, NAROZRABIALAM !!!! Narozrabialam z tym numerem! Strasznie ze mnie trabka :( Wszystko mi sie pokrecilo i nagle zapomnialam ze przeciez rozmowy miedzynarododwe to nie to samo co krajowe. Dlatego, dziewczyny, czekam na kogos kto zamiast mnie bedzie kontaktowal sie Salma. Salma, wybacz :( Wyrwalam sie jak Filip z konopi. Dziewczyny, na pomoc ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No gratulacje Elffiku, ale przecież to było wiadomo, ze zdasz na medal :) Mysko, ja mam identyczne przeboje z pieluchami. Już chyba nawet coś tu o tym wspominałam. Cholera mnie bierze, bo nie wiem jak to dziadostwo zakładać. Albo za bardzo ścisnę - wtedy jakos przylega. albo założę tak , żeby nie ściskało brzuszka - czyli wg zasad że ma wchodzić płasko dłoń pod pieluchę - no to wtedy kupa górą wyłazi. Albo częściej siku - bo dziewczynki sobie obsikują plecki zazwyczaj. Teraz już nieco sytuacja się poprawiła - bo używam tych większych Pampers 2. I już się wycwaniłam jak to zapinać. Tył musi być baaardzo wysoko, tak zeby zapięcia ( te rzepy ) wypadały ponad pępuszkiem. Wtedy rozciąga się te gumki przy nogach i dopiero nakłada przód. Zapina się szybko na zgiętych nóżkach - byle jak. czeka, aż nóżki dzidzius rozprostuje i w tej pozycji siępoprawia zapięcie na szczelne. I tak to jakoś trzyma. Acha, jeszcze przy udach ja wyciągam te wewnętrzne \"skrzydełka\", żeby rzepy nie dotykały nóżek, bo to obciera. Uf, chyba tylko tyle mogę poradzić ze swojej praktyki. :( Zmykam, bo maleństwo znów głodne. Acha - Myshko - z tym prysznicem u mnie też tak jest :) Stała dziś z 15 minut i czekałam aż wszystko wykapie, tak, zebym mogła się ubrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) dziekuję pieknie za gratulacje :) salma - bez problemu mozesz w razie czego napisać do mnie :) poproszę tylko o maila z numerem telefonu - wtedy podeślę Ci mój numer i będziemy w kontakcie :) przy okazji wyśle Ci tez zdjecia mojej małej - bo chyba Ci ich ie wysyłałam bo nie mam Cię w liscie kontaktów (nie mam Twojego maila zapisanego) myshko, shalla - jest dokłądnie tak jak pisze shalla - pampersa trzeba zakaładać dość wysoko z tyłu na pleckach :) a co do zapinania - jazapinam na tych dodatkowych obrazkach z przodu - np. jest pampers z misiem a po bokach są dwa serduszka - to wtedy przyklejam te rzepy na tych serduszkach - nic nigdy eni wycieka ..... choć Jaś jest duzo mniejszy od mojej Amelki - moze tu tkwi problem ? dzis ubrałam małej pierwszego pampersa z kolejnej nowej paczki - z tych nowych reklamowanych jako 1/3 mniejsze czy coś takiego - one są rzeczywiscie jakby ciut mniejsze - mam nadzieję, ze jednak bedą równie chłonne jak te \"stare\" nikuś - mam nadzieję, że Nadyjka juz spokojniejsza .... Amelka dała mi popalić w nocy - w sumie nie spała od 21.00 do 3.30 !!!! moze w trakcie tych godzin miała ze dwie 0,5 godzinne drzemki - tak, ze ja nawet nie zdąrzyłam zasnać a ona juz znowu wyprawiała harce .... ale za to potem dała mi pospać 3,5 godizny - dobre i tyle ... mam pytanie - kiedy dziecku regulują sie te kupki ??? bo moja mała ciągle robi w sumie w każdy pampers - tak jeden na dobę \"oszczędza\" hehe - kiedy to sie wyreguluje ???? shalla - jak z tym u Nastki ? Nikuś a Nadyjka ??? Myshko - jeszcze bym prosiłą o zmianę w tabelce przy imieniu - Amelia Gariela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przeczytałam topik o naszej Nadyjce napisanyprzez kochajacego tatusia - coś cudnego :) to wspaniałe, ze facet potrafi tak przeżywać każdą chwilę z nowonarodzoną córeczką i dodatkowo - tak pieknie ubrać to w słowa :) Nikuś - gratulacje :) masz wspaniałego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie juz od jakiegos czasu probuje zakladac Jaskowi pampersa najwyzej jak sie da na pleckach. Ale co z tego, skoro pampers nie scisniety zbyt mocno obsuwa sie kiedy Jasiek kopie i sie wierci. Dzisiaj rano po raz pierwszy (zdesperowana liczba zasikanych spiworkow - zasikane spiworki byly 2, czyli wszystkie jakie mamy) postanowilam scisnac go mocniej. I scisnelam tak ze rzepy nie tylko zakryly serduszka, ale i misia! I spotkaly sie po prostu na srodku. Zobaczymy jakie beda efekty. :) Shalla, musze jeszcze sprobowac z tym poprawianiem zapiecia na szczelne przy wyprostowanych nozkach :) :) Elffiku, gratulacje!!!! Spoznione, ale szczere :) (ciagle mi cos umyka...) A gdzie znalazlas ten topik o Nadyjce? Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia...................2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna................3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline🌻28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz?..........Jakub Kacper..........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan....................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Maksymilian Wiktor..3150g...54cm. Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Kuk.............Turyn...........15.12......syn.....11.....Francesco Jan Dynia...........dolnoslaskie...17.12.......?.......10.....Jagoda - Mateusz Fisa.............Gdynia.........21.12.......?.......18.....Tosia - Stas Salma...........Torun..........24.12......syn.....15.....Leon Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7.....Stas Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika Impersona......Wroclaw.......16.01......syn.....12.....Kuba Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie juz od jakiegos czasu probuje zakladac Jaskowi pampersa najwyzej jak sie da na pleckach. Ale co z tego, skoro pampers nie scisniety zbyt mocno obsuwa sie kiedy Jasiek kopie i sie wierci. Dzisiaj rano po raz pierwszy (zdesperowana liczba zasikanych spiworkow - zasikane spiworki byly 2, czyli wszystkie jakie mamy) postanowilam scisnac go mocniej. I scisnelam tak ze rzepy nie tylko zakryly serduszka, ale i misia! I spotkaly sie po prostu na srodku. Zobaczymy jakie beda efekty. :) Shalla, musze jeszcze sprobowac z tym poprawianiem zapiecia na szczelne przy wyprostowanych nozkach :) :) Elffiku, gratulacje!!!! Spoznione, ale szczere :) (ciagle mi cos umyka...) A gdzie znalazlas ten topik o Nadyjce? Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia...................2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna................3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline🌻28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz?..........Jakub Kacper..........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan....................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Maksymilian Wiktor..3150g...54cm. Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Kuk.............Turyn...........15.12......syn.....11.....Francesco Jan Dynia...........dolnoslaskie...17.12.......?.......10.....Jagoda - Mateusz Fisa.............Gdynia.........21.12.......?.......18.....Tosia - Stas Salma...........Torun..........24.12......syn.....15.....Leon Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7.....Stas Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika Impersona......Wroclaw.......16.01......syn.....12.....Kuba Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......🌻21.11, godz.15.55....Nadia...................2950g...49cm. MoniTka............?...........🌻23.11, godz.4.40......Zuzanna................3120g...56cm. Micka...........Niemcy........🌻28.11, godz.9.17.....Jacqueline.............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......🌻28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........🌻03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....🌻03.12, godz?..........Jakub Kacper..........1500g...44cm. Mysh............Francja........🌻07.12, godz.20.25...Jan.....................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....🌻08.12, godz.16.05....Maksymilian Wiktor..3150g...54cm. Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Kuk.............Turyn...........15.12......syn.....11.....Francesco Jan Dynia...........dolnoslaskie...17.12.......?.......10.....Jagoda - Mateusz Fisa.............Gdynia.........21.12.......?.......18.....Tosia - Stas Salma...........Torun..........24.12......syn.....15.....Leon Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7.....Stas Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika Impersona......Wroclaw.......16.01......syn.....12.....Kuba Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Witajcie Kochane! Nie pisalam przez kilka dni ani nawet nie zagladalam na forum, bo po prostu nie mialam na to sily. W poniedzialek po bardzo ciezkiej nocy zmarl moj Tato. Jest naprawde trudno, bo zamiast byc w tej chwii w Polsce z moimi bliskimi jestem w Turynie i ...zbieram wszystkie sily na to, by zachecic Frania do przyjscia na ten Najdziwniejszy ze Swiatow. Staram sie myslec pozytywnie, bo wiem, ze wlasnie Moj Tato kazalby mi sie w tej chwili zajac wylacznie przygotowaniami do porodu, ale to nie zawsze wychodzi... Tak strasznie szkoda mi... tysiaca rzeczy... Od poniedzialku jestem pod "obserwacja" - ktg i usg codziennie lub co dwa dni. w zaleznosci od ostatnich wynikow. Poniewaz poniedzialkowe poranne ktg bylo mizerne a poziom wod spadl znacznie, przydzielono mi w szpitalu lozko i zatrzymano uprzedzajac, ze po poludnu byc moze bede miala wywolywany porod. Poniewaz w glebi serca wiedzialam, ze maluszek ma siie dobrze (wiercil sie przez cala noc i chyba poprostu byl nieco zmeczony takze "moim zmeczeniem"), nie przejelam sie tym zbytnio i poprosilam o powtorke ktg po kilku godzinach. W czasie drugiego badania polaskotalam Frania po plecach i ...wyniki ktg byly rewelacyjne, a poziom wod podniosl sie znacznie, poniewaz moj synek zrobil ...astronomiczne siusiu. Wieczorem wypisano mnie do domu na moja prosbe i dzieki temu noc z poniedzialku na wtorek przeplakalam we wlasnym a nie w szpitalnym lozku. OStatnie ktg bylo ok wiec wciaz czekam w domu... marzac o porodzie jak o wybawieniu. Pisze o tym wszystkim, bo nie chcialabym, byscie myslaly, ze o Was zapomnialam. Mam nadzieje, ze kolejny wpis to bedzie juz Szczesliwa Nowina. Pozdrawiam wszystkie baaaardzo goraco. Sprobuje dostac sie do mojego pracowego maila, bo jak rozumiem byc moze znajde tam zdjecia Waszych Kruszynek : ). Bardzo na to licze. Calusy, Kuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk, jest mi tak bardzo mi przykro, że nie wiem, co więcej mogłabym Ci napisać :( :0 ...Może jeszcze tyle, że przesyłam Ci moc pozytywnej energii, którą - jak chciałby Twój Tata - postaraj się przeznaczyć na przygotowania do powitania Frania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Nadyjka spi, pieluszki poprasowane, więc jestem :) :) Myshko -> ja nie mieszcze się w żadne spodnie sprzed ciąży. W końcu te 20 kg- może nawet ponad- gdzieś musiały się podziać! No i \"podziały się\" na biodrach i tyłeczku. Ze szp. wyszłam w ciażówkach, ale zaraz na następny dzień już na mnie wisiały!! Okazało się, że te kg to w wiekszości woda, nie tłuszcz :) ( tydzień po porodzie ważyłam 59,2) , która szybciutko wyparowała :) Przynajmniej tyle hehe... Ale i tak w nic się mieszcze. Żeby mieć co na swój \"nowy\" :0 tyłeczek wrzucić, kupiłam dzinsy......3 rozmiary większe niż te sprzed ciązy! Pati :) Zdjęcia otworzyłam. Są świetnie! A czwarte z kolei ( z dzidzią w różach) to stoi nawet na moim biurku :) Dostałam taką kartkę na urodziny od Mojego Ukochanego :) :) Fisa-> dzięki...To była pierwsza rzecz jaką zrobiłam - przeanalizowanie diety... Tylko widzisz, my nie mamy pewności czy to kolka... Niunia się obudziła, uciekam, tata przebrał a ja utulę do snu, mam nadzieję potem wrócę i dokończę...(mam nadzieję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk- jestem z Toba myslami. Wiem, że sobie poradzisz......sama nie wiem co napisać.................. Wszystkie słowa jakie mi sie nasuwają - wypowiedziane głosno jakos tak banalnie brzmią. Musisz byc silna dla dzieciątka. Twoj Tata był z Ciebie napewno bardzo dumny i teraz będzie nad wami czuwał. Nie znajduje słów pociechy........:( Nikii- gratuluje partnera. Właśnie przeczytałam jego topik. Jestescie przecudowna parą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk, nawet mnie czasem brakuje słów. Jak teraz... Bądź silna. Postaraj się nie myśleć, ze straciłaś kogoś tak ważnego, ale że zyskałaś eterycznego opiekuna dla Frania, Anioła Stróża, który już zawsze będzie przy nim czuwał. Dobrego Ducha który wesprze Cię w najcięższych chwilach, które teraz przed Tobą, ukoi Twój ból. I nie zapominaj o snach. Sny są mostem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffiku, Nastusia lubuje się wręcz w sadzeniu kupek, najlepiej w czyściutkiego, świerzo zamontowanego pampersa... Skończyła 5 tygodni i była do tej pory 1 ( JEDNA ) taka doba, kiedy zrobiła tylko jedną kupkę. I nie było to zatwardzenie. Już się wtedy ucieszyłam, ze nastąpiło słynne uregulowanie, ale niestety....w kolejnej dobie znów Nastusia uszczęśliwiła mnie całą serią...kupek. Straciła nadzieję, że to się kiedyś zmieni. Póki co - ja zmieniam. Pieluchy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
:) Kuk, tule i glaszcze, glaszcze i tule... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu gafa... to ja bylam... :) Kuk, jeszcze raz glaszcze i tule ❤️ badz dzielna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuk .... tak mi przykro ..... trzymaj sie dzielnie i .... no i nie wiem co więcej napisać -przecież żadne słowa nie ukoja Twojego bólu .... jednak pewnie choć troszkę ukoi go Franek - jak tylko pojawi sie na świecie .... jesteśmy z Toba myslami ... Myshko - topik jest na ciazy macierzyństwie itd... ma w temacie imię Nadia - więc odnajdziesz bez trudu :) apropo spodni - cóż ja na razie po domu chcodzę w cxarnych spodniach z materiału na gumce - w takie mieszcze sie bez trudu hehe :) poza tym pasuja na mnie jedne materiałowe biodrówki -ale to się nie liczy bo zawsze były za luźne :) pewnie tez zmieszczę sie w moje sztruksy -ale jeszcze ich nie ubierałam .... jednak ulubione przypasowane dzinsy itp. muszą poczekać ... mam nadizeję, ze nie za długo :0 właśnie zmagam sie ze sterta prasownia i zajrzałam w sumei tylko na sekundę wiec juz zmykam :) uuu chyab się naprasowałam - malutka krzyczy - znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunie \"uśpiłam\".... a przynjamniej przez kilkanaście minut tak myślałam ;) cóż - nie śpi... leży sobie w łóżeczku i gada z Tatą... No tak, przecież ona nie może tylko jeść i spać na zmianę, prawda? Przyszedl więc na czuwanie... :) elffiuku-> co do kupek... u nas też nie ma normy...Nadyjka takie większe, porządne kupki robi 2-3 na dobę, ale za to prawie do każdej pieluszki robi - jak my to nazywamy - bączki ;) - malutkie kupeczki. A wczoraj Nadyjka zasnęła w końcu ok. 24 i spała gdzieś do 6 rano!! Umęczony Mój Skarb...Ona chyba padła po prostu ze zmęczenia...ehh.....biedatwo... Dziś, póki co, jest superowa :) Oby już tak zostało!! :) Dziewczyny, dziękuję bardzo za przemiłe komentarze odnośnie topiku o Nadii......... no i jego autora, oczwiście :) Wiem, że mam olbrzymie szczęście...to cudowny człowiek...Moj Skrarb :) Mam wrażenie, że coś mi umknęło, ale teraz już muszę uciekać... Pozdrawiam gorąco i śle buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witam Was po długiej przerwie !!! Wyleżakowałam się w szpitalnych pieleszach ponad tydzień, by całkowicie odnowiona powrócić do Was. Najpierw opiszę co mnie spotkało a póżniej poczytam sobie zaległe wpisy. Z dzidzią już wszystko dobrze. Leżał sobie trochę w zamkniętym inkubatorku a póżniej w otwartym. Musiał przejść naświetlania na żółtaczkę no i tak nam jakoś zeszło. Dziś wróciłam. Nawet zdążyli mi gratisowo ściągnąć szwy (choć były rozpuszczalne). Teraz już nic mnie nie uwiera i mogę siedzieć do woli. Poród miałam bardzo fajny i szybki. Jak zajechałam do szpitala to okazało się, że mam już rozwarcie na 2 cm ale brak skurczy. Skurcze pojawiły się dopiero przy rozwarciu 4 cm i najsilniejsze były na 65-70% siły skurczy porodowych (wynik z KTG). Pierwszy był o 14.20 no a o 16.05 urodził się Wiktrek. Położne mówiły, że takiego łatwego porodu można sobie tylko życzyć. Oczywiście nie obyło się bez rozcięcia krocza, ale szyli mnie po uśpieniu (5 szwów). Dzidziuś niestety nie dostał 10 tylko 8 punktów a w pewnym momencie nawet 7. Miał problem z oddychaniem i stąd ten inkubator. Dwie godzinki po porodzie poszłam pod prysznic a na pupie prawie całkiem normalnie siadałam w drugiej dobie. Niestety dzidzia zaczełam karmić dopiero jak był w otwartym inkubatorze (trzecia doba po porodzie). Całkiem sprawnie nam poszło. Dobra kończę bo nikt nie będzie chciał czytać tak długiego wpisu. Narazie PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE KOCHANE!!!! 🌼 🌼 😭 KUK - tak mi przykro, nie wiem co powiedziec.Wiem ze zadne slowa nie sa w stanie zmienic Twojego stanu.Ale wiedz ze jestesmy z Toba kazdej chwili.Jesli bedziesz chciala, czy bedziesz potrzebowala sie wygadac to wal smialo!! Elffiku dzieki za zyczliwosc:-) Napisze do Ciebie mail-ika w ktrorym podam Ci nr kom. Skurcze jak narazie nie wrocily, wiec pewnie wszystko to tylko falszywy alarm wrrrr W ogole dzisiejsze dzien jest jakis .......okropny Pan doktor mnie wpienil......acha szkoda gadac. Dobra zmykam stad bo jeszcze Wam popsuje nastroje. Buziaczki, Papapa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie szczęśliwe mamusie i oczekujące 🌻 ja wpadam do Was tylko na chwilę, bo mam pytanie, czy wiecie co dzieje się z Impersoną, czy któraś z Was ma z nią kontakt? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witajcie Dziewczyny Kuk- jest mi bardzo bardzo przykro ze w takim momnecie stracilaś Tatusia ale wierze naprawdę w to, ze od tej pory bedzie on dla Ciebie dobrym duchem i bedzie Ciebie strzegł i Twoją Rodzinę. On zapewne juz widzi Twojego Franusia. Elffiku- gratuluje zdania egazminu- jesteś bardzo dzielna po w takim ktortkim czasie po porodzie zebralaś sily i zdałaś kolejny egzamin Dziewczyny czy Was tez sie ciagle pytaja czy juz urodzilyście i jesli tak to jak sobie z tym radzicie bo ja zupelnie na tego typu tytania nie wiem jak reagować i mnie bardzo drażnia Fisa moze masz numer gg skoro jestes tez z Gdyni to moze byśmy sie spotkały jeśli oczywiscie masz na to ochote pozdrawiam Wszystkie Bardzo Gorąco Kuk jeśli mogę Ci jakoś pomoc to daj znać bardzo chętnie to uczynię- moc calusow dla Ciebie i Frania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna 78
Dzis właśnie mija mój termin. Mały miał już być a ja wciąż czekam. Zaczynam się denerwować kończy mi się zwolnienie, mąż jest daleko a mnie dopada chyba jakaś deprecha. Chciałabym już tulić swoje maleństwo a tu nic, żadnych skurczy, czopów itd. Ciągłe pytania urodził się? jest już? kiedy? zaczynają doprowadzać mnie do szału. Ale cóż pozostało mi tylko czekać. Pozdrawiam wszystkie "przetwrminowane mamy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wpadłam się tylko przywittać i życzyć Wam udanego dnia :) Lonka-> super, ze już jesteś!! Faktycznie szybko wszystko sie u Ciebie potoczyło :) Ekstra! Cieszę się, że z Wiktorkiem już jest w porządku. Salma-> mam nadzieję, że dziś humor Ci dopisze!! A skurcze na pewno wrócą :) Doktor Cię wpenił....., ale chyba wszystko w porządku,co??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:) Nooo, pierwsze pranie juz za mną!!!!!! Cudowny widok.....cała łazienka w malutkich ubrankach. Niby było tego mało a cała pralka sie uzbierała- a to za sprawa dwóch wróżek które z tego miejsca pozdrawiam :) Cała suszarka zajęta kaftranikami i sweterkami. Wszystkie spioszki wiszą rzadkiem na wieszaczkach. Najgorzej było ze skarpetkami i bucikami- jak to powiesić?????/ Jakos dałam rade. Smiałam sie strasznie bo wyjątkowo często wszyscy wczoraj często korzystali z łazienki...ja też:D Siadałam i patrzyłam........chyba jestesmy pomyleni:) Mąż jak wrócił z pracy i zobaczył pranie to chwycił za kamerę.........czy to normalne zachowanie??? Hie hie Najgorsze przede mna.............prasowanie. Zajęcie najbardziej przeze mnie znienawidzone. Wcześniej deklarowałam, ze conajmniej przez pierwszy miesiąc bede wszystko prasowac.........ale na słowach sie skończy napewno!!! Jeszcze nie zaczełam a juz skończyłam:) Mam nadzieje ze nie zostanie to odebrane przez nikogo jako lenistwo i że krzywdy małej tym nie zrobie. Wczoraj jak wam juz pisałam miałam wyskoczyc tylko po proszek i posprawdzac ceny a wydałam stówke:O Nic takiego nie kupiłam ale wam napisze co, bo ciekawi mnie czy pochwalicie wybór, a może cos z tych rzeczy jest do bani wiec pragne porady: - proszek lovela - plyn silan bialy( chyba nie ma takich specialnych dla dzieciaczków-ja nie widzialam:(), - oliwka i mydełko bambino ( jeszcze nie slyszalam zeby jakies dziecko dostalo od nich uczulenia) - krem na wyjcia nivea - plyn do kapania babini od pierwszych dni zycia, - husteczki nawilzane pampersa Pudru nie kupie chyba wogole, pojde za rada Shalii- maka ziemniaczana! Ok, buziaczki dla wszystkich włącznie z najmłodszymi ale pełnoprawnymi uczestnikami forum :D Całusy od cioci Pati:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×