Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

:) uśmiecha się :) uśmiecha się :) uśmiecha się :) uśmiecha się :) uśmiecha się :) uśmiecha się :) uśmiecha się :) uśmiecha się :) :D UŚMIECHA SIĘ :D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no ... musialam dac upust mojej wielkiej radosci z powody jak wyzej :) juz 27.12 malutka jakby sie do mnie śwaidomie uśmiechnęła .. ale że wiecej sie to nie powtórzyło a wcześniej jej się zdarzało śmiec np. do mojej bluzki to zwątpiłam ..... ale dzis nie ma watpliwości - to był ten wyczekiwany świadomy uśmiech !! i to nie jeden :) przy wieczornym rpzebieraniu śmiała sie pełną buźką - nawet miśkowi udało się to zobaczyć (od razu go zawołałam) :) ehh jakie to cudne uczucie widziec pierwszy usmiech swojego ukochanego dziecka ... takie odkryte bezzęben dziasełka są czyms najpiękniejszym na świecie ..:) mam pytanie do mam dzieci starszych od mojej Meluśki .... czy macie za juz pierwsze szczepienia ???(te poza szpitalem) ???? i jak przesly je malutkiie ??? mam termin na 11.01 - a ze slyszalam,z e dzieci czesto goraczkuja i sa niespokojne po szczepionce zastanawiam sie jak to bedzie ... co dopierwszej wizyty u pediatry - ja z niej zrezygnowalam ... tak mi poradzila polozna - siedzialabym na poczekalni razem z dziecmi chorymi - po co ryzykowac,ze Amelka cos zlapie skoro wszystko jest ok a przed szcepionka i tak ja beda badac .... za to po niedzieli czeka nas wizyta u ortopedy :) mialam cos jeszcze napisac ale slysze ze malutka placze wiec musze uciekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek To ja mam chyba spore szczescie, bo z lekarzem umawiam sie na konkretna godzine (to stad ten wczorajszy wyjazd w pelnym pospiechu, zeby sie nie spoznic) i dzieki temu unikam siedzenia w poczekalni. No... chyba ze lekarz ma jakis czasowy poslizg ;) ale wtedy czeka sie kwadrans, najwyzej pol godziny. Najwieksze poslizgi miewal ginekolog, ale on mial zawsze jakies nagle przypadki, ktore nie cierpialy zwloki. Dentysta jest w miare punktualny, a u pediatry bylismy pierwszy raz, wiec dopiero sie przekonam jak to z nim naprawde jest - wczoraj przyjal nas przed czasem :) :) Katrin, ale fajnie, ze niedlugo bedziecie sie kangurowac! Ile wazy twoj Okruszek? chyba lepiej bedzie, jak zabiore sie za prasowanie aha! nie mowilam wam chyba: za tydzien przyjezdza do nas moja mama, HURRRRRA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Bylam wczoraj na USG, wszystko jest ok. Ale............................. moja Joasia wazy juz ok 3400!!!!!!!!! Byłam w szoku, ale lekarz mnie pocieszył. Powiedział cytuję: \" patrzac na brzuch myslalem ze bedzie wieksze\"............:O!!!!!!!! Dodam tylko, że byl to ten pierwszy lekarz, ten niemily i z jego ust nie odebralam tego jako zart! Jak tak dalej pójdzie to moje szczescie pobije rekordy w tabelce. Czuje, że przegoni Stasia Fisy i Elffikową Amelke:P Katrin jak znajdziesz chwilke to tez bym chetnie zobaczyla Twoje szczescie. chocby na zdjeciu.....:) Elffik- no to teraz nie masz wyjscia musisz uchwycic ten usmiech na zdjeciu..........no i oczywiscie nam pokazac! Ale fajnie...........pierwszy swiadomy i w dodatku bezzebny..........:D Logosm- jeszcze tylko dzisiejszy dzionek i mozesz rodzic!!!! Trzymam kciuki kochana. Odzywaj sie!!!!!Mam nadzieje ze jak sie zacznie to ktos od Ciebie do nam znac. Zreszta postaram sie zlapac Cie jeszcze na gadulcu:) Myshko- to pewnie sie super cieszysz!!!!!Mama pewnie nie widziala jescvze najmlodzszego Myshoniatka? Wczoraj przywiezli nam łóżeczko, to z Allegro i jestem super zadowolona!!!!!!!!!!!Dostalismy z mezem jakiegos krecka!!!! On by je skrecal i rozkrecal, ja natomiast juz najchetniej bym je \"ubrala\" w posciel, ochraniacz i cala reszte!!:P Juz nie moge sie doczekac!!!!! Ale z tydzień jescze musimy poczekac. Moj gin. powiedzial, że to kiedy sie mala urodzi zalezy nie od niej tylko ode mnie. Kazal mi wytwarzac duzo okscytocyny......:O To znaczy ze co? Musze poszukac o co chodzi?!!!! Bo chyba malo oczytana jestem............ Pozdrawiam jak zwykle goraco{kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie
Ja gościnnie u Was, kochane jestem :) Pati 78 - lekarzowi mogło chodzić o zażywanie seksu, gdyż w spermie są pewne ilości naturalnej okscytocyny, która ma działanie przyspieszająca skurcze porodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goscinnie- ja tak myslalam, ale nie smialam myslec, że moj gin-staruszek to taki swintuszek:D Poza tym wyczytalam, że w spermie sa niejakie prostaglandyny, które wplywaja na dojrzewanie szyjki macicy a o okscytocynie nie bylo tam mowy. I dlatego wlasnie zglupialam. Ale teraz wiem co mam robic ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️ :) 🌻 :) 🌻 Shalla 🌻 i ANASTAZJA :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Nikii 🌻 i NADIA ALICJA :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 MoniTka 🌻 i ZUZANNA :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Micka 🌻 i JACQUELINE :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 elffik 🌻 i AMELIA GABRIELA :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Michasia 🌻 i ALICJA :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Katrin 🌻 i JAKUB KACPER :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Mysh 🌻 i Jan :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Lonka 🌻 i Maksymilian Wiktor :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Dynia 🌻 i Jagoda :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Fisa🌻 i Staś :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Kuk 🌻 i Francesco Jerzy :) 🌻 :) oraz :) 🌻 :) 🌻 Salma 🌻 :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 VENGEL 🌻 :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Pati 🌻 :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Impersona 🌻 :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Schmetterling 🌻 :) 🌻 :) :) 🌻 :) 🌻 Aga 🌻 :) 🌻 :) Szczęśliwego Nowego 2005 Roku w Zdrowiu, Szczęściu, Dostatku i bez kłopotów życzę Wam Moje Drogie Panie, Waszym Pociechom, Mężom i Tatom oraz Rodzinom (starszemu rodzeństwu też)… ❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC KOCHANE KOBIETKI!!!!!!!! 🌼 🌼 Nie, nie jeszcze nie urodzilam:-) Wyszlam dzis do domku na przepustke, wracam spowrotem na oddzial w poniedzielek na 7 rano.Tak zeby zadazyc na poranny obchod.Dostalam kroplowke oksytocyny na przyspieszenie porodu, czulam skurcze ale tylko podczas jej podawania.Pozniej skurcze przeszly, dzis rano mialam dostac zele (to jest taki zel, po ktorym dostaje sie rozwarcia i bolow, niektore dziewczyny rodza juz po godzinie od zalozenia zelu, a inne czekaja od paru do poarunastu godzin). Wczoraj jednak na nocnym obchodzie (bardzo fajny lekarz), zapytal czy che dzis rodzic, czy moze chce poczekac do nowego roku.Oczywiscie ze wolalabym juz urodzic w nowym roku, ale wszystko zalezalo od wynikow badan.Wiec od samego rana zaczely sie badania.Sprawdzano czy wody plodowe nie sa zielony itp. Rowniez jeszcze badanie ktg.No i wszystkie badania wyszly pomyslnie.Nie bylo przeciwskazan zeby nie wyjsc do domku na sylwestra:-) No oczywiscie jeszcze wszystko moze sie zdarzyc,w kazdej chwili moze mi sie zaczac akcja porodowa.Jesli jednak sie nie zacznie, najprawdopodobniej w poniedzialek lub najpozniej we wtorek dostane zele i porod na pewno sie zacznie:-) Troszke sie boje reakcji mojego oraganizmu na te zele, powniewaz rozne dziewczyny roznie na nie reaguja.Porod moze zaczac sie juz po godzinie od ich podania, lub nawet po 24 godzinach (przy czym w czasie oczekiwania juz w bolach).No ....ale ja jestem dobrej mysli, ze skurcze i bole przyjda same i obejdzie sie bez zadnych przyspieszaczy:-) Gratuluje wszystkim nowym mamusiom, niech szybko wracaj do formy, caluski dla nich i dla pociech 👄 ELFFIKU...KOCHANA...DZIEKUJE CI ZE JESTES ZE MNA W KONTAKCIE, NAWET NIE WIESZ ILE TO DLA MNIE ZNACZY, ZE PAMIETACIE O MNIE I JESTESCIE DUCHEM PRZY MNIE:-)!!!!!!! O WSZYSTKIM CO SIE BEDZIE ZE MNA DZIALO, BEDE NA BIEZACO WAS INFORMOWAC, JESLI NIE ZDARZE WEJSC TUTAJ, TO NA PEWNO NAPISZE DO ELFFIKA. JESZCZE RAZ DZIEKI ZA TRZYMANIE KCIUKOW, TO DODAJE SIL, A MI JEST ICH TERAZ POTRZEBA, NAPRAWDE DUUUUUUZOOOOO:-) CALUJE WAS GORORACO 👄 🌼 Szczęścia, co radość daje, miłość, co niesie pokój, zdrowia, co rodzi wytrwałość, wiary, co nadzieje prowadzi, dni wypełnionych do końca, nowych wschodów słońca i niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Wam użyczy. A teraz cos do smiechu Ile razy Miller sklamal, Ile Kwach obietnic zlamal, Ile Beger owsa zjadla, Ile Kalisz nosi sadla, Ile Peczak wziął na boku ...TYLE SZCZsCIA W NOWYM ROKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla Ciebie l o g o s m! poza standardem: Szczęśliwego Nowego 2005 Roku w Zdrowiu, Szczęściu, Dostatku i bez kłopotów życzę Wam Moja Droga Pani z Mężem! Życzę Ci jeszcze od siebie: żebyś urodziła dzieciątko tak jak pragniesz JUTRO! ❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️ :) 🌻 :) 🌻 logosm 🌻 :) 🌻 :) ❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️😘❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witajcie w ostatni dzień starego roku, Katrin - bardzo sie ciesze, ze kruszunka zaczela przybierać na wadze, fajnie ze tez bedziecie sie przytulać juz niedlugo. Salma- w zasadzie to dobrze moze zrobisz jak ja na bal a pozniej na prodowkę taki mam plan na dzis ale zobaczymy co z niego wyjdzie mam pytanie do tych co rodzly czy uzywalyście tych jednorazowych majtek i czy rzeczywiscie sa niezbedne - bo nie wiem kupowac czy nie( kiedys takich wynazkow nie bylo) Oby ROK 2005 przyniósł wraz z sobą same szcześliwe dni, żeby Kruszynki rosly szybko i grzecznie spały, wszystkiego najlepszego i milej zabawy pozdrawiam serdecznie ulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 Zdrowia, szczescia, pomyslnosci!!! W roku 2005 jak najmilszych dni ze swymi pociechami, beztroskich, pelnych radosci i zabawy, bez problemow!!! Do poczytania za rok! :-D P.S. Motyl Austriacki, napisz cos!!! To juz niedluuugo!!! 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salma :) dobrze, ze tu zajrzałam bo juz miałam słać smsa co z Tobą .... :) trzymam mocno kciuki, zeby Leos zechciał sam wybrać sie na ten świat - powiedzmy jutro :) Katrionko - jak bys wysyłała to ja etz poproszę o fotkę najmniejszej z naszych topikowych kruszynek:) Myshko - u nas tez niby są numerki i idzie się na określona godzinę, ale ponoć w praktyce to nie bardzo wychodzi ..... za to na szczepienie trzeba pilnować godziny bo niemal dokładnie o tej, na którą sie rejestrowało sie wchodzi ..... odbiegajac od tematu - cudownie, ze odwiedzi Was Twoja mama :) apropo szczepienia - co sądzicie o szczepionkach skojarzonych ??? to te dodatkowe, które samemu trzeba sobie wykupić w aptece jakby co .... zastanawiam sie nad takim wyborem -ale sie wacham bo słyszałam tez negatywne opinie ... no i czy któraś z Was stosowała/ ma zamiar stosować coś znieczulajacego przed szczepionka ??? bo ja chcę kupic jakaś maść w aptece - nie znam nazwy ale biorąc skierowanie do ortopedy poproszę o nazwę lub receptę ;) smaeruje sie miejsce, w którym bedzie szczepionka i ponoć maluszka nie boli .. a przynajmniej boli mniej .... pati - nie przejmuj się waga, jaka wskazuje usg - często kłamie .... jak sie nie mylę to naszej shalmie tez pokazywało dużo wiecej niż rzeczywiście ważyła malutka ... :) co do oksytocyny .. coz - wg mojego ginekologa nic nie daje sprzatanie, gorące kąpiele, sex itd .... on twierdzi, ze wszytsko zależy od maluszka a jedyne co może przyspieszyc poród to drażnienie sutków - ale nie radzil mi tego robić, bo skurcze są wtedy przeważnie za słabe i a problemy albo dłuzszy poród przez to .... ja nie korzystałam (zrestza nie miałam nawet takich myśli) - a i tak moje skurcze parte były słabiuteńkie .... wolę nie mysleć co by było jakbym sobie tak wykombinowała przyspieszanie ... Alanku :) dziekujemy slicznie za zyczenia i Wam równiez życzymy samych radosnych dni, wypełnionych tylko Waszą wspólna miłoscią i uśmiechami Nadyjki w całym 2005 roku :) ostatnio chciałam cos srobnać na Twoim topiku, ale jakoś nigdy sie nie wyrabiam (ja w sumie przez prawie cały dzień jestem w domu sama, wiec wiadomo - Amelka pochłania mnie maxymalnie ...) w każdym razie ślędzę Twój topik przez cały czas :) logosm - ja miałam majtki jednorazowe - i wg mnie przydają sie bardzo :) moze nie są niezbędne, ale przydatne na pewno :) dziewczyna z mojego pokoju nie miała nawet bawełnianych (a przynajmniej nie zakładała) i każde wstawanie do małej - nie mówiac o wyjściu z pokoju były dla niej problemem .... w jednorazówkach jest to wygodne, ze jak sie zaplamia to wyrzucasz je do kosza i bierzesz nastepne - a ze w paczce jest 7 sztuk to z pewnościa wystarczy :) mi nawet zostały chyba 2 ary ... no i w sumei mnie uratowały te jednorazówki bo .... chyba Wam o tym nie pisałam ????? jak mogłam hihihi otóż: mój małżonek przyjeżdzajac po mnie bardzo sie postarał i skrupulatnie przywiozł wszytsko do ubrania dla malutkiej i dla mnie z jednym ale .... jak zobaczyłam jakie majtki mi przywiózł to niemal umarłam z bólu spowodowanego salwą śmiechu !! wyobraźcie sobie, ze wziął mi STRINGI !!!!!!!!!!!!!!!! stringi dla kobiety bedącej 2 dni po porodzie :P :D poprostuy wymiękłam :) na moje pytanie czy dobrze sie czuje odpowiedział \"No co .. Ty tylko takie przecież nosisz - nic innego nie mogłem znaleźć w szufladzie\" wiecie .... co prawda przed ciażą i na jej początku rzeczywiscie tylko takie nosiłam ale juz w osatnich 3-4 miesiacach nawet skapitulowałam na rzecz normalnych .... a zdawałby się ,że mam inteligentnego, wykształconego męża :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiscie życzę wszystkim samych pogodnych dni w Nowym Roku :) jeszcze pewnie dzis tu zajrzę, bo nie wybieramy sie nigdzie z przyczyn wiadomych ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffiku- usmialam sie z tych stringow przeokropnie. Brzucholek mnie rozbolal :) :D:) :D:) :D:) :D Ostatnio sie tak usmialam na forum ze smierdzacych stopek Shalli ,hie hie tzn tej historii która opowiadala.:D A korzystajac z okazji, że juz tu jestem: Zycze wam w tym nadchodzacym Nowym Roku samych radosci i usmiechu. Pociechy z malenstw no i zrowka przede wszystkim dla Was i dla waszych rodzin. Zeby smutki omijaly Was z daleka a szczescie bylo stalym gosciem w waszych domach!A oczekujacym mamusiom- szczesliwego i jak najmniej bolesnego rozwiazania!! Buziaczki i do zobaczenia za rok!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) 🌻 Szczęśliwego Nowego 2005 Roku!! ❤️ :) 😘 🌻 Aby każdy Jego dzień niósł ze sobą moc uśmiechu i szczęścia! ❤️ :) 😘 🌻 Zdrowia, radości i spełnienia wszelkich planów i zamierzeń! ❤️ :) 😘 :) Katrin -> bardzo się cieszę, ze będziesz juz mogła przytulić swe maleństwo :) :D Na pewno wszystko będzie teraz szło ku lepszemu!! No i za zdjęcia Kubusia będę również wdzięczna ;) :) Salma, :) logosm -> no wy już raczej urodzicie za rok :P :D logosm, a co do majteczek jednorazowych, to w zupełności zgadzam się z tym, co napisała elffik. Nie są niezbędne, ale na pewno się przydadzą :) :) elffiku -.> Nadyjka też już od jakiegoś czasu świadomie się uśmiecha ( sprawdziłam na topiku Alana_Pola ;), bo pamiętałam, że coś o tym pisał, i pierwszy uśmiech, naszym zdaniem świadomy, zagościł u Nadii 19 grudnia ) :) I oczywiście śmieję się pełną gębą :D Wydaje przy tym super dżwięki!! Ehhh.., śmiać mi się chce i płakać na zmianę...Ze szczęścia, rzecz jasna :) O szczepionki skojarzone natomiast popytam podczas pierwszego szczepienia Nadyjki ( buuu, czemu nie można tych szczepionek pić z łyżeczki ??!! :( ) , czyli w przyszłym tygodniu. Też słyszałam różne rzeczy na ten temat. Aha, koniecznie napisz nazwę tej maści! Mam nadzieję, że nie trzeba mieć na nią recepty... hehehe.....:D fajnie wyszło z tymi stringami hehe... :) Siostro Kuk -> dzięki za więści! :) Kuk!! 🌻 pisz!!! Jak najszybciej!! :) :) Myshko -> super, że mama Cię odwiedzi!! Pozdrów Ją gorąco i przekaż najlepsze życzenia noworoczne :) :) Alanie -> dzięki za życzenia :) Chciałam napisać coś więcej, ale mała się obudziła ( przebierasz ją właśnie, czyżby była troszkę marudna? ) i czas przygotować witaminki :) Uciekam więc, Kochanie Moje ❤️ Dla Ciebie 😘 :) I oczywiście również wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, Najdroższy!! :) ❤️ 🌻 🌻 🌻 dla całego naszego grona! Wszystkich mamuś, dzieciaczków, tatusiów i przyszłych mamuś! :D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz przyszła kolej na moje życzenia: 🌻 Mamusie- przyszłe jak i obecne: W nadchodzącym roku i przez wiele, wiele lat życzę Wam pogody ducha, szczęścia i miłości. Grzecznych i udanych dzieciaczków, przespanych nocy i oczywiście dużo pokarmu (ja mam z tym problem). 🌻 Dzidziusie: Rośnijcie szybko jak na drożdzach i dajcie swoim rodzicom jak najwięcej radości. Niech uśmiech gości na Waszych twarzyczkach całe życie a smutki niech omijają Was z daleka. 🌻 Tatusie: Siły i wytrwałości w wychowywaniu synów i rozpieszczaniu córeczek. Spokojnych żon :-) i zawsze zimnego piwa w lodówce. 🌻 Pozostali- czyli teściowe, teściowie, siostry, bracia, goście odwiedzający nasz topik: Spełnienia wszystkich marzeń i realizacji planów. Ciepłego lata i długich urlopów. Tego wszystkiego życzy Wam LONKA z mężem Rafałem i synkiem Wiktorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witajcie w Nowym Roku! Jak sie czujecie o rok starsze? A Wasze niunie? Chodzą już? Mówią? :P :D hehe...staruchy :D ;) A może są z nami już wyczekiwane kolejne maleństwa? U nas bez żadnych widocznych zmian. Nadyjka nic nie robi sobie z tego, że ma już roczek! :) ;) Z Sylwestra też sobie olała. Jak się okazało, mogliśmy zaplanować sobie jakieś wyjście od ok. 20 do 1 w nocy. A już myślałam, że będzie wieczorna akcja. Smacznie sobie spała, a tu ciocia Mery - to nasza suczka ;) - taki koncert dała, że nie mogło to być niezauważone przez naszą córcię. No i obudziła się z wielkim płaczem :( W koncu jednak udało się ją uspokoić \"na stałe\" ;), tak..., że spała Nowy Rok. Pozdrawiam gorąco 🌻 Będziemy się pomału szykować na pierwszy spacer w 2005 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!!! 🌼 No i nic:-( Jeszce bule nie nadeszly:-O No i pewnie nie obejdzie sie bez tych przyspieszaczy:-( Troszke sie boje, bo nasluchalam sie o tym i owym w tym szpitalu. CHcialabym dostac te zele i zaraz przynajmniej po godzinie urodzic:-) Moze sie uda;-) W kazdym razie najwazniejsze ze Leos jest zdrowy, bo tej seri badan w szpitalu moge byc juz o niego spokojna:-) Bedzie duzy, wazy 3510:-) A lozysko 3 topnia tzn. ze gotowe do porodu, w pelni dojrzale. Sa trzy takie stopnie, ten 3 to juz ostateczny stopien, w tym stanie lozyska oznacza ze trzeba rodzic, bo za chwile lozysko zacznie sie odklejac. Dobra uciekam, buziaczki. Acha Impersona w szpitalu, zaczela plamic na czerwono i ma rozwarcie na 3 palce.Kto wie moze ona bedzie szybsza ode mnie;-) Pa pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
no i staliśmy sie starsi o rok Dzięki za radę- wiec jutro kupię te jednorazowki Elffiku tez sie uśmialam z Waszej przygody - moj maz pozdrawia Twojego i mowi ze juz go lubi- bo moj tez ciagle jakies gafy popełnia i pozniej wszyscy sie z tego smieją teraz rozmawialam ze Stasiem, zę na niego juz czas ale nic na razie w tej spawie nie slychać- wiec czekam do wtorku i jak sie nie urodzi do zglosze sie do szpitala zeby sprawdzili czy wszystko jest ok dzis bylam na Wielkim spacerze ale Stasia to nie ruszylo tylko moj kregosłup to boleśnie odczuł. Salma moze rzem w poniedzialek urodzimy- tez juz chce miec to za sobą Pati Ty juz blisko coraz blizej....... pozdrawiam wszystkie w ten noworoczny wieczór ulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w Nowym Roku 🌼 Wszystkiego najlepszego !!! :).....Ale szczęście mnie wczoraj spotkało...po raz pierwszy przytuliłam i nakarmiłam piersią mojego Szkraba :)....Co za cudowne uczucie mieć taką Kruszynkę przy sobie i patrzeć jak słodko śpi w moich ramionach :) :) :) Teraz waży już 1860g i jest szansa,że niedługo wyjdziemy do domku :) Kochane wysłałam Wam fotki Kubusia....Ja już pezżyłam Jego pierwszy uśmiech ale nie wiem czy był świadomy czy nie ale pięknie się śmieje i ma duże oczka :) Pozdrawiam,papatki. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katrin, no cieszę się bardzo :) Ja jestem chora jak jasny gwint, więc wydaje mi się że prędzej Kubulek pójdzie do domu, niż ja się odważę spotkać z Tobą..ostatnią rzeczą jakiej Ci trzeba teraz jest taka mega wypasiona angina jaką właśnie mam :( Całuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micka
Wszystkiego najlepszego w nowym roku!!!!!! Moje malenstwo spisalo sie na medal, calego sylwestra przespalo z mala przerwa na flache. tak wiec moglismy troche poimprezowac. Jedno jest pewne glosna muzyka, tance i petardy jej nie przeszkadzaja tylko wplywaja pozytywnie. Tak wiec jak bedzie kiedys miala problem z zasnieciem , to tylko glosna muzyka i pare petard ja uspia. HA!HA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w 2005!!!:D Jak tam samopoczucie w tym Lepszym i Szczęśliwszyn roku??? Mam nadzieje ze niezle, bo ten rok musi byc super i juz:P!!! Salma- ty to jestes twarda!!!! Jeszcze nie urodzilas!!! Trzymam kciuki aby stalo sie to jak najszybciej. I za Logosm tez trzymam bardzo mocno. A propos- jak tam zabawa sylwestrowa??? Nie moge zapomniec o Impersonie- mam nadzieje ze wszystko ok a to plamienie to nic powaznego. I ze urodzisz bez zadnych komplikacji:) Na wyniku Z USg tez mam napisane ze łozysko 3 stopnia. Czy to oznacza ze naprawde mam sie juz szykowac??? Ze to juz tuz tuz? Ale jest tez napisane ze \" bez cech odklejania\" W sumie ja jestem gotowa. Psychicznie tez juz powolutku osiagam spokoj. Staram sie myslec pozytywnie. Gdzies wyczytalam ze silny lek kobiety przed porodem moze opoznic akcje porodowa. Wiec sie wyciszam........... Ale ja jak na razie nie mam zadnych objawow zblizajacego sie porodu. Nawet nie stwierdzam tych skurczów Brixtona. No chyba ze myle je z rozpychywaniem sie malej, bo jest spora i jak sie przeciaga to napina mi sie caly brzuchol he he:P Musze wam jesscze napisac ze dzisiaj snil mi sie moj porod, i nic ale to nic mnie nie bolalo. Zaczynam wiec myslec ze tak rozowo nie bedzie bo podobno sny sa odwrotnoscia rzeczywistosci.........brr.........nie......glupoty juz bredze. Nie bede wierzyc w takie glupoty! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :) Moja Mala Gadzina nie spi juz tak duzo jak na poczatku i w zwiazku z tym wymaga coraz wiecej uwagi. W tej chwili, zeby spokojnie wypic kawe i skrobnac pare slow, juz trzeci raz nakrecilam karuzele z pozytywka. Maly chyba na razie nie bardzo docenia powab krecacych sie w kolko owieczek, ale muzyczka z pozytywki wyraznie budzi jego zainteresowanie. Wiecie co, najbardziej lubie, jak Jasiek zaczyna \"gadac\". To oczywiscie jest okreslenie troche na wyrost, ale slowo daje, ze czasami maly \"mowi gyyyguuuugyyyyguuu\". :) Katrin, to wspaniale, ze moglas wreszcie karmic twoje dziecko !!!!!!! o! pozytywka przestala dzialac na Moja Gadzinke. koncze. pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ DZIEWCZYNKI, WITAM PORAZ PIERWSZY W ROKU 2005!!🌼 Dzis ranek zaczal sie dosc pracowicie.Od rana walczylam w kuchni, coprawda jutro wracam do szpitala ale trzeba zadbac o jadlo dla meza na czas mojej nieobecnosci:D Zaczelam nawet odkurzac z nadzieja, ze maly zacznie wylazic.....ale nic nie poskutkowalo:-O :-) Pati....nie wiem czy ja jestem taka twarda czy Leos tak uparty....za tata;-) hehehehe Troszke sie boje tego powrotu do szpitala, wiem ze juz wyjde z maluszkiem.....ale strach przed porodem daje znaki!!! Najlepiej byloby sie obudzic i rano miec go juz przy sobie;-) hehehe I chyba na tym narazie zakoncze moj wpisik, trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE!!! 🌼 Witam wszystkie o tak porannej porze, poniewaz zaraz wyjezdzam do szpitala.Mam nadzieje, ze wrocimy juz z Leosiem:-) Nie wiem co mnie zaraz czeka, w kazdym razie skurcze takich jak trzeba jeszcze nie mam.Strasznie sie boje.Trzymajcie kciuki...... I wiadomosc najwazniejsze: Imperosona wczoraj o godzinie 21:15 urodzila synka.Kubus wazy 3100 i ma 54 cm.Z tego co wiem z mama i maluszkiem wszystko wpozadku. caluje Was mocno 👄 i do zobaczenia.Jade wydac na swiat potomka:-D Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🌻 Salma!! 🌻 baaaardzo mocno moje kciuki są już zaciśnięte!! :) Na pewno wszystko będzie dobrze...przecież jesteście z tego topiku!!! :D 🌻 :) Impersona :) Gratulacje!! Wracaj szybciutko do formy!! :) 🌻 Buziaki dla maleństwa! :) :) Katrin 🌻 super, że w końcu mogłaś przytulić i nakarmić swojego skarba :)!! :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌼 Właśnie jadę zaweźć mleczko dla mojego Bąbelka i znowu go troszkę mam nadzieję poprzytulać :)......Oj jak ja bym już chciała mieć go w domku ...hmm... Pozdrowionka,całuski i GRATULACJE dla wszystkich potomków także tych nowi przybyłych i ich Mam 🌼 :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Parę słów ode mnie po tak długim milczeniu. A to wszystko za sprawą naszego Aniołka z kopytkiem. Staś nieźle nam dawał popalić. Już pisałam o jego rekodach czasowych przy moich cycuchach. To jest pewne - potraktował je jak smoczek uspokajaczek. A denerwowało go wszystko: czkawka, beknięcie, kupka, bączek, problemy z zasypianiem. Nic innego nie było go w stanie uspokoić. Przy sprawdzonych metodach takich jak bujanie, wożenie w wózeczku itp. darł się wniebogłosy. Więc wisiał na moich brodawkach godzinami. Gdy usnął, po odstawieniu budził się i wszystko od początku. Więc prawie 24 na dobę siedziałam z nim w łóżku: albo karmiąc, albo śpiąc. Chwile spokoju spędzałam pielęgnując moje poporodowe bolączki lub zeżarte sutki. Jeść musiałam ze Stasiem i dochodziło nawet do sytuacji, że musiałam być karmiona. Piszę w czasie przeszłym, bo idzie ku lepszemu. Mleko leje się jak rzeka, więc Mały nie jest już w stanie tak ssać i ssać, kupki przejściowe przestały dokuczać, dostał przyjaciela - smoczka (czasem udaje się nam go uspokoić na smoczku, chociaż nie zawsze), stał się spokojniejszy i czasami udaje mu się samemu zasnąć. Dobra nowina to ta, że jak w końcu uśnie to śpi 4-5 godzin. Ponieważ dużo śpimy razem z nim, aby zapewnić mu komfort bliskości na brak snu nie mogę narzekać. Mogę narzekać za to na mnóstwo innych rzeczy. Zrobiłam sobie nawet konkurs, co przestanie mi w pierwszej kolejności dokuczać i zdaje się, że wygra rana po cesarcie, bo już prawie wcale nie boli. Gożej, że w piątek wdarła się infekcja i rana zaczęła się sączyć. Spanikowana pędziłam nad ranem do szpitala, dostałam antybiotyk. Poryczałam się jak bóbr, dostałam spazmów z nerwów i z bólu, aż Stasiu zaczął podskakiwać na moim brzuchu przyczepiony cyca. Mąż pośpieszył z Melisą. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamusie:) Impersona- 🌻:DGratuluje!!!!!:D🌻 Witamy Kubusia na swiecie i w naszym topikowym gronie!! Ale sie szybciutko uwinelas!:) Ale mnie dziewczyny te \"przyszle\" szybko opuszczaja...... NIE ZOOOOSTAWIAAJCIEE MNIEE SAMEEJJJ......... Logosm- juz? Salma- trzymam mooocno kciuki:) A Aga i Schmetterling sie nie odzywaja wiec pewnie sie nie dowiemy co i jak. Vengel tez milczy.... Mam wrazenie ze ja to nigdy nie urodze. Nie mam zadnych akcji, a wsluchuje sie w siebie z uporem maniaka i na kazde uklucie czy pikniecie reaguje przyspieszona akcja serca:) Pewnie mnie zlapie znienacka.......i dopiero bedzie bal. Rzeczy w torbach sie kisza juz tyle dni a Aska na to nie zwaza. Dzisiaj mnie tesciowa nastraszyla ze jak sie tak nie spieszy to pewnie nie dziewczynka...........dostalam wytrzeszczu oczu- bo to bylby juz numer nad numery:D Aha, Katrin strasznie sie ciesze razem z Toba z tego kangurowania i tez to przezywam razem z wami . Dzieki za zdjecia, Twoj malec to istny anioleczek, cukiereczek - no sliczny znaczy taki:D Caluje was mocno 😘 i zycze szybkiego powrotu do domku Bylam wczoraj na ostatnich zakupach, po pieluchy husteczki i takie tam i niestety musze przyznac ze juz sie nie nadaje do takiego lazenia. Zmeczylam sie okrutnie, do tego stopnia ze do domku na parterze wiechalam winda.........buu..........musze szybko urodzic i wracac do formy bo moje inwalidztwo siegnelo szczytu!!!:O Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witajcie, Katrino przytul Kubusia takze od nas- takie malenstwa są najslodsze- bardzo ladnie przybrał na wadze to pewnie jakies 20% wiecej niz jak sie urodził Salma- trzymam kciuki- ja sie jutro wybiore zeby zobaczyli czy wszystko jest ok i mam nadzieje ze tez urodzę IMPERSONA- gratulację dla Ciebie Kubusia ze taki dzilny był i Tatusia ja wcozraj zrobila dzieciakom cala lodowkę piergow wiec ze spokojem serca mogę isc i rodzić- rodzina bedzie miala co jesc w czasie moje nieobecności Pati a jak Ty sie czujesz pozdrawiam ulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×