Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

z czego wynika wyśmiewanie kobiet niepracujacych i obrażanie od ? skąd agresja?

Polecane posty

Gość gość
16:51 babcia i dziadek swoją bachora odchowali i chcą mieć spokój A nie kolejne bachory do pilnowania.Ty dałaś d**y,ty wychowuj.A od babci dziadka wujkow cioć się odp*****l,oni mają gdzieś twoj****chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:03 Kobieto.. takich Łosi jak twój mąż to ja mam kilka,od seksu i kasy,reszta mnie nie obchodzi Jak mi się nudzi to kończę znajomość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jak Twój wół roboczy jest w pracy to i tak Cię nie ogląda :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kogo obchodzi to wszystko. Ja mam o pieniądze męża i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od męża dostaje tylko kwiaty a resztę sama sobie kupuję za SWOJE zarobione peniadze. Nie jestem dzieckiem i sama wolę i jestem w stanie sobie wszystko kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, ja biorę,z konta po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:06 fajna bajeczka :) Niestety możesz sobie tylko pomarzyć, w rzeczywistości masz ryj jak hebel i niewielkie pokłady inteligencji...ale pomarzyć, zwlaszcza na kafeterii, dobra rzecz :D P.s. nie mam męża :D nawet faceta nie mam aktualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś gość dziś Za to siedzenie na uczelni dostajesz pensje na konto ? czy robisz to za darmo ? Za sprzątanie w domu i stanie przy garach dostajesz pensje na konto ?xx Owszem za sprzatanie w domu i stanie przy garach ma sie pieniadze :) Te niewydane na gosposie :P Którz by to robil skoro maz zasuwa jak wól roboczy , a kobieta tyra na etaciku ? Samo sie zrobi czy maja obydwoje po równo drugi etat w domu ? A tak maz ma jedynie jeden etat i zona jeden :) Ja tam nie lubie zarabiac jedynie na waciki , bo moja pensja pójdzie na gosposie i nianie.. Wiecej zostaje mi na koncie, gdy to ja jestem gosposia i niania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie bawią ludzie, którzy liczą pieniądze innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co takiego można sprzątać i gotować cały dzień. Ja to robię błyskawicznie i nie modlę się nad każdą rzeczą pół dnia. To jest zwykle lenistwo i nie ma innego wytłumaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nikt nie sprząta cały dzień. Pół dnia wydaję kasę męża. I jest super. A jak nie to idę na rower, a jutro o 11 umówiłam się na kawę z koleżanką. Też niepracująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolice i trolle piszą hejty, którzy myślą że baby są takie tępe żeby na dwa etaty robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie ten temat bawi. Mam fajne życie i nie obchodzi mnie kto pracuje, a kto nie. Ważne, że ja nie muszę i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Owszem za sprzatanie w domu i stanie przy garach ma sie pieniadze usmiech.gif Te niewydane na gosposie jezyk.gif Którz by to robil skoro maz zasuwa jak wól roboczy , a kobieta tyra na etaciku ? Samo sie zrobi czy maja obydwoje po równo drugi etat w domu ?" NO I MAMY PANIĄ OD ETACIKU od kilki lat wyśmiewasz sie kobiet pracujących . Jedziesz po nich jak po łysej kobyle . Wyśmiewasz ten słynny "etacik" tylko gdyby nie "etacik " twojego męża to zdechłabyś z głodu . Jak juz tak wyśmiewasz sie z ludzi pracujących to zacznij od swojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ta spina? Wyluzujcie się kobietki, bo życia szkoda. Etaciki, sryki, łapanie za słówka. Idę do wanny na relax, bo planuję uwieść mojego woła roboczego dziś w nocy. Wam też to radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Za to siedzenie na uczelni dostajesz pensje na konto ? czy robisz to za darmo ? Za sprzątanie w domu i stanie przy garach dostajesz pensje na konto ? xx no i co z tego,ze za jedno dostaję pieniadze, a za drugie nie? Czy praca jest tylko wtedy, kiedy wpływaja pieniadze na konto? Jesli urodze, posiedze w domu, pieniedzy na konto nie dostane, ale bede miala zaoszczędzone na niani. Pieniadze nie wpływaja, ale tez i nie wypływają. I nie jest to rownoznaczne temu,ze bede tylko lezec****achnieć. A nawet, gdybym leżala i pachniala - może moj maz własnie lubi miec leżaca i pachnacą i woli wydac na to wiecej kasy?:) To z nim mam uklad, nie z kobietami z kafeterii. Nie układajcie ludziom życia - i tak nie ułozycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa ja już tych szczęśliwych mężów którzy zapiepszaja na leniwe żony. Co mają wam powiedzieć? Sami pewnie zostali wychowani przez matki które siedziały całe życie w domu i harowanie na kobietę jest norma szczęśliwego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.28. Biedne misie, zmuszane przez te straszne kobiety. Pewno ich silą z nimi żeniono a a potem cały czas są pod groźba pistoletu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no i co z tego,ze za jedno dostaję pieniadze, a za drugie nie? Czy praca jest tylko wtedy, kiedy wpływaja pieniadze na konto? " tak dokładnie !! praca jest tylko wtedy kiedy dostajesz za to pieniądze. Wychowywanie dzieci , zajmowanie sie domem to obowiązek rodziców .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taaa ja już tych szczęśliwych mężów którzy zapiepszaja na leniwe żony. Co mają wam powiedzieć? Sami pewnie zostali wychowani przez matki które siedziały całe życie w domu i harowanie na kobietę jest norma szczęśliwego życia. x Powiedzą, że musisz zapiepRZać na korepetytora dla dzieci, bo sama ortografii ich nie nauczysz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "no i co z tego,ze za jedno dostaję pieniadze, a za drugie nie? Czy praca jest tylko wtedy, kiedy wpływaja pieniadze na konto? " tak dokładnie !! praca jest tylko wtedy kiedy dostajesz za to pieniądze. Wychowywanie dzieci , zajmowanie sie domem to obowiązek rodziców . xx i gdzie tu logika? Z zycia wziete: kobieta ma korepetytorow do 4 przedmiotow w liceum 2 synow - czyli w sumie 8, wydaja na to kupe kasy, a drugiej ( z wyzszym wyksztalceniem ale "niepracujaca") nie wydala grosza, bo sama jest w stanie pomóc/dopilnowac . Do tego inwestuje wspolne pieniadze w taki sposób,ze przynosi duze zyski, znacznie wieksze, niz ta pierwsza zarabia na etacie. Pilnuje fachowcow przy remoncie, podczas gdy drugą na okrągło oszukują itd, itp... Malzenstwo z niepracujaca zoną jest wciaz przy kasie, a drugie w dlugach. Bywa i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co. Fajnie nie pracować. Wstałam, jem śniadanie, trochę kafe. Potem idę na zakupy i do koleżanki, bo syn już w gimnazjum i sam sobie radzi. Mąż w pracy. Tylko nie wiem co zrobić na obiad. Pieniądze męża grzeją się w moim portfelu, ale już niedługo, bo muszę kupić kilka rzeczy. Dobrego dnia wszystkim kobietom. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze zdradzę, że wczoraj był fajny ten seks. :) Mam nadzieję, że poszłyście za moim przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wstałam, zaglądam na kafe no i oczywiście temat o kurach domowych. Nie ma dnia żeby takiego tematu nie było. Mój mąż to się strasznie z tego śmieje jak mu o tym opowiadam. Ja od razu się przyznaje ze nie wiem jak to jest pracować ale pewnie fajnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dla mnie, to większe prawo do obrażania mają kobiety pracujące te niepracujące. Z jednego prostego powodu. Gdyby nie kobiety pracujące, to wy niepracujące głupich zakupów nie zrobicie, bo ktoś ten towar musi zamówić, wyłożyć i skasować. W fabrykach zdecydowana większość pracownikow, to kobiety. W szpitalach, to kobiety są salowymi i pielęgniarkami. Ile widzialyscie facetów pracujących w przedszkolach? Sorry, ale jak tak czytam te tematy pracujące kontra niepracujące, to jednak najwięcej plują się te co siedzą w domu, mają odchowane dzieci i tak naprawdę nigdy nie pracowały, albo pracowały góra kilka lat. Może trochę szacunku do czyjejś pracy co? Się ciesz jedna z drugą, że nie musicie pracować, a nie zakładajcie durnych tematów, jak to pracujące wam zazdroszczą, bo zdecydowana większość jednak nie zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie codzienne zakupy tych żon do domu nie mialabyś komu sprzedawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak dla mnie, to większe prawo do obrażania mają kobiety pracujące te niepracujące. Uważasz, że ktokolwiek ma prawo obrażać drugą osobę? Zgroza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nikt tu nie pisze o ciągłym siedzeniu w domu... a najbardziej zabawne jest to, że przecież swoim siedzeniem w domu, krzywdę te kobiety komuś robią?? To jest tak... jak 3 baby mają sukienki po 200 zł, a jak przyjdzie czwarta w sukience za 2 tyś. to już jest wrogiem pozostałych i od razu wiadomo dlaczego... bo żyje inaczej, lepiej i może sobie pozwolić na coś co dla innych jest poza zasięgiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:37 dokładnie to mozna sobie szafki umyć. Wiesz które ujadaja i obrażają drugie? Te p******e, nie zależnie od tego czy pracują czy nie. PS. Te pracujące robią komuś krzywdę że są obrażane? Nie. Te pracujące też nie. Więc kogo to obchodzi jak żyje zlepek liter zza ekranu. Dopóki nie każe mi robić tego samego i wmawia mi że jej sposób życia jest DLA MNIE najlepszy i najwlasciwszy grzeje mnie jej życie i sposób na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pracuje, w domu mam panią która sprząta, pralka pierze, odkurzacz - robot sam sprząta jak chce to włączam i sie samo robi. Na zakupy jadę jak chce a jak nie to zamawiam telefonicznie obiady lub internetowo produkty ze sklepów , kurier wnosi do kuchni. Dzieci mam na studiach, maz planuje wyjazdy a ja co potrzeba z garderoby . Nie jesteśmy milionerami ale wszystko sie zgadza i na wszystko starcza. Kolezanki mam te same od podstawówki chociaż dawno już nie mieszkam w mieście . Spotykamy sie na plotki, gadamy o dorosłych dzieciach i swoim zdrowiu ( roczniki 1964), mam fajny samochód i rower -:) kwiaty kupuje sobie sama albo maz ktory dostaje informacje ze czegoś zabrakło i jak bedzie wracał z pracy załatwia sprawę. Oczywiscie mam swoje troski jakkazda kobieta ale to czy pracuje czy tez nie, nigdy nie stanowiło problemu. Mam mgr i podyplomowke ale jakoś do niczego ten fakt mi sie nie przydał. Tak wyszło ze wyszło -:) No i gdyby np maz zechciał to zmienić to nie zostałabym bez środków do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×