Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Jedź do niego. A jak to nie będzie zostań u brata.chociaz pewnie masz do niego żal.

Uwaga uwaga zadzwonił do mnie, ale nie odebrałam, wysłał SMS ,,Hej, wszystko z Wami w porządku? Mogę porwać Cię w pewne miejsce jutro o 18 ?". Niech się trochę martwi, odpisze mu jutro.

Facet nie może być ważniejszy od dziecka. Pamiętajcie o tym.

Nie strasznie tym poronieniem.

daj juz spokój z tym poronieniem!!! Autorko, to jeszcze raz ja z 21.35 - na pewno czytasz sobie juz o ciąży i sprawdzasz co jest normalne, a co nie powinno byc niepokojące. Potem miałam tez takie bóle sporadyczne. I mnie one wydawały sie silne. Jesli ból bedzie nie do zniesienia i pojawi sie krwawienie to oczywiście szpital, bo po co sobie potem wyrzucać. Ale nie trzeba tez niepotrzebnie sobie wrzucać do głowy i stresować nad wyraz.

Ale nie dam się nigdzie wyciągnąć dopóki nie porozmawia. Nie ma szans.

Właśnie są takie silne, nie mam krwawienia, ale to taki ból jakby ktos mi w brzuch przyłożył.

Ale bez sensu napisałam - co powinno byc normalne, a co niepokojące oczywiście. SMS do Was:)

Nie stosuj teraz kobiecych gierek. Odpisz mi za godz ze chciałabyś z nim porozmawiać. Nie każe to za to że zachował się jak zachował. Będzie się martwić i spowoduje jeszcjeszcze jakąś katastrofę: /

21 i 31 po dziewiatej,do takiej kretynki piszę,prowukjesz babiszonie jak nic.

21'32,przeciez juz mu wszystko na te chwile powiedziala wczoraj !

21'41, " ty jestes głupsza z tymi radami niż Konsytucja przewiduje " !!!!!!!

21'55, za to ty stosujesz mega gierki ! no co za wredna prowokatorka !

Na SMS powinnas grzecznosciowo odpisac teraz a nie zachowywac sie jak on-smarkacz i przewlekac odp.do jutra.

Chce żeby trochę się pomartwił. Nie muszę być na każdy telefon.

Troche zachowujesz sie autorko jak dzieciak w tym momencie. Pewnie wie, ze zyjesz od Twojego brata. Po co chcesz w ten sposob pogrywac? :-/ zamiast napisac, ze zobaczysz jak sie bedziesz jutro czula i bardziej zalezy Ci na szczerej rozmowie niz porywaniu gdzies to chcesz zgrywac teraz obrazona ksiezniczke.

Ja z informacją o ciąży czekałam az wróci. Nie powiedziałam mu ,,zostaniesz tatą " przez telefon. Lepiej by wyglądało gdyby przyszedł do mnie. A on woli zadzwonić.

No dzieciak jestes

Lepiej napisać teraz ?

Widać autorko ze też nie jesteś na tyle dojrza żeby stawić twarz problemowi. Sama siebie katujesz niewiedza. Zamiast napisać że nie czujesz się najlepiej i chcesz pogadać na spokojnie to udajesz teraz obrażona.

To przeciez prowo!!!!!

Napisałam mu, że żadne porwania nie wchodzą w gre, możemy spotkać się u mnie i porozmawiać, o ile będę czuła się dobrze, bo stres silnie oddziałuje.

Chociaż z chęcią podroczyłabym się z nim.

Ale po co? Chcesz go wystraszyc przed lotem.

Jeszcze nie wiesz jak będziesz sie czuc jutro a już pogrywasz.NIefajne to. Bo ty bys chciała to lub owo i się z nim podroczyc. Dziecinne to. A jeszcze wczoraj chciałas odchodzic od niego. To nie jest kompatybilne co piszesz teraz.

no spa we wczesnej ciąży ?

Do tej pory byłaś na zawołanie-przed lotem pisał "y ciebie czy u mnie "i lądowaliscie w łóżku. A teraz foszki? Po co ciagnąć te nerwy?

Nospe lekarze każą brać przy silnym bólu ale aby jej nie nadużywać. Autorko chociaż Ty bądź mądrzejszy jeśli z tego związku ma coś być.

Zgadzam sie z gosciem wyzej. Dopiero chcialas odchodzic od niego, a teraz jakies zabawy w kotka i myszke.

Autorka nie chce odchodzić bo wie że kocha i chciał się oświadczac. To zmieniło całą sytuację. I to ze nauczyła go na nowo kochać.