Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
Jesz za mało, niech Cię facet utuczy bo złamiesz sie w pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócił z tymi lekami z apteki i co? Jest h Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaką masz budowę ciała, zgłoś się do dietetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sama. Z lekami był, siedzieliśmy razem, ale widziałam, że jest padnięty i wygoniłam go do siebie. Jutro ma przyjść. A lody były niedaleko więc co to za problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie napisałaś czy on jeździ samochodem czy ma trume?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież pisala że ma auto na lotnisku i ona po niego nie pojedzie i po leki jechał przecież . Więc jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeździ. I jest naprawdę dobrym kierowcą. Jako kierowca nie lubię jeździć z kimś, najpewniej czuje się za kółkiem, ale z nim nie mam lęków, nie deptam nogami w podłogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie ma traumy ja nie mam prawka ale jakby zabiła wlasne dziecko to nie wsiadlabym za kloko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko serio deotanie w podłogę? Uważasz się za tak dobrego kierowce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziu on nikogo nie zabił to był wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'57,no mialas sobie wziać hihi ten zareczynowy pierscionek,byłabys narzeczoną haha. Kiepsko, jeśli facet jakoby taki zamknięty przeszłościa raptem po roku chce sie zaręczać. Jedno przeczy drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on kierował. Mógł zachować się lepiej, może wolniej jechać to, że mu dziecko płakało nie znaczyło, że miał jechać szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Po 16 pisalas,ze odstawil Cie do domu i pojechal po tabletki. Wrocil, porozmawialiscie i pojechal na chwile do pracy po czym mial do Ciebie wrocic. Sciema goni scieme. Wygonilas go do siebie. A to dobre. Jak by nie mogl spac u Ciebie i Wy mieszkac macie razem. A te dalej beda odpowiadac. Tak,tak w 6 tyg brzuch ciazowy, dziecko juz swoje wazy :-D no ile gram wazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka dzidzia ?! co to za passe określenia ?! Ty jestes bez jakiejkolwiek wiedzy,jesli piszesz (nie pierwsze twoje bzdury) ,że 6-tygodniowy płód wazy tyle,by on szybko przybrala na wadze . Wejdz na net i poczytaj ile wazy 6-tygodniowy plód a potem pisz,nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22'46,juz wczoraj i dzis pierdaczysz takie brednie,że ban ci sie nalezy,naprawdę. Robisz mordercę z ofiary nieszczęśliwego wypadku ?! już ty lepiej nic nie pisz. Czuje,ze ty w ogóle prawka nie masz i nie jezdzisz nawet na hulajnodze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja wlasnie to napisałam. Po tabletki pojechał po wizycie i przyjechał do mnie, porozmawialiśmy, pojechał do pracy i wrócił. Mógł spać u mnie ale jeszcze nie chce go w swoim łóżku. Niech ma jakąś nauczkę. Brzucha ciążowego nie mam. Jest tylko twardszy i wieczorem większy. Zarodek waży malutko więc przyczyna tycia jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo na netkobiekty tez piszesz te bzdury.Ile masz lat . Piętnaście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda ci się gromadzi zapewne stad uczucie przytycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,ta od bredni nie ma prawa jazdy tylko jest zalezna od kogoś jak trzeba podjechać dokąś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie przestancie karmic trolla. Laska nawija makaron na uszy, a Wy dalej szukacie sensacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam prawka ale na miejscu autorki nie wsiadlabym z nim do auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22'50, a ty skąd masz pewność,ze gadasz iz jechal za szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie też tak podejrzewam i szczerze mam nadzieję, że to woda, która ,,zleci"ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22'58,to nie wsiadaj i już.Tylko,że ty nie znasz pana pilota wiec i tak nie masz szans wciasc do auta.Prostaczka jestes,sorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby jechał wolno nie wpadłby w poślizg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozg Ci dawno zlecial. To pewnie on siedzi w brzuchu, bo juz nie nadazal za Twoimi scenariuszami dzidzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twardy brzuch to nie przytycie przecież.Woda sie zatrzymuje,stąd uczucie tycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ,,Pan pilot" to inny kierowca ? Jak widać umiejętności ma słabe, a autorka musiałaby się przejechać z moim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie tabletki Ci przepisal lekarz autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×