Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
Dla Ciebie jest dobrym ale moze innych kierowców wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Jak chcecie miejsce gdzie możecie za darmo umówić się z kobietą to polecam www.anonse-polska.eu Mi wystarczylo zaledwie 5 minut na spotkanie fajnej laseczki, jestem po pierwszym spotkaniu i musze powiedziec, że wracam tam ponownie. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie od czarnowidztwa. Ale również miałam tabletki na podtrzymanie ciąży której podtrzymać się nie udał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt parking przy lotnisku kosztuje dużo lepiej taxi dojechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakies dwie głupie baby kloca sie o parking albo prawo kazdy rzekomego pilota. On jest pracownikiem lini lotniczych - myślicie, ze płaci za parking jak klient lotniska??! Nie wydaje mi sie. Co do wypadku - bardzo cieżko jest wystosować winę wobec kierowcy, Bo jak sama nazwa wskazuje, to był WYPADEK. Co innego, jesli kierowca mocno przekroczył prędkość lub był pijany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby wjechać na parking musisz pobrać bilet, a nie ma specjalnego parkingu dla pracowników link lotniczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie gupie o czym wy tu dyskutujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiadomo że nie przekroczył, Autorka sama wspomniała, ze dziecko płakało i musiało być szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patheeone
Autorko jestem w podobnej sytuacji ... juz raz zaszłam z nim w ciaże .. tak bardzo załowałam i bałam sie tak samo jak Ty że nie pokocham dziecka .. po 2 miesiącach poroniłam.. nie mogłam sie pozbierać i w sumie czułam wstręt do siebie bo tak naprawde ciągle nie chciałam tego dziecka a tu takie coś... Nie rozstalismy się chyba nie mogłam odejsc z przyzwyczajenia .. wczoraj robiłam test - kreska bardziej widoczna od kontrolnej .. z jednej strony mam wiele wątpliwości z drugiej .. nie wyobrażam sobie że mogła bym znowu poronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani wyżej - temat nie jest o tym, ze autorka nie chce i nie kocha dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny proszę Was bez kłótni. Tak założyłam sobie konto na netkobietach. Mój partner jest bardzo dobrym kierowcą. A wypadki nie zdarzają się tylko tym którzy nie jeżdżą to tak samo jak z błędami. Prawdopodobnie przeprowadzimy się do niego, bo mieszkanie jest troszkę większe niż moje. Na bardziej ustawny salon. Parheeone kochana a powiedziałaś partnerowi o ciąży? To co było zostaw za sobą. Teraz na pewno urodzisz. Co do testu. Kilka testów wyszło mi negatywnych, a okazuje się, że to już 6 tydzień. Na początku byłam zaskoczona, przerażona, ale jak zobaczyłam USG to rozpłakałam się i pokochałam. Ja będę kochać Dziecko, A partner zobaczymy. Dziewczyny tak jak ktoś pisał - pogodziliśmy się (prawie). Z niektórymi z Was fajnie mi sie pisało. Dziękuję za każdą radę, chętnie popisabym z przyszłymi mamami, ale bez jadu, kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No musze jeszcze cos dopisac nim zbojkotuję temat : ty się pogodzilas jeszcze strzelajac focha po pierwszym smsie od niego,ale przeciez chciałaś parę dni temu odejść. On w ogole o tym wie ? A poza tym wejdz sobie na topik wg miesiąca porodu,tam popiszesz z przyszlymi mamami. Ten temat zamknij,bo po co go kontynuować ? zwlaszcza,ze klasycznie podchodzi pod projekt kafe czyli prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10'17,otóż jest parking pracowniczy przy lotnisku,jak w kazdej duzej firmie.Na pilota za opłatą miesieczna lub może i bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10'03,co maja twoje tabletki na podtrzymanie ciąży do kierowcy ,faceta autorki? Gdzie ty czytasz,że ona ma zagrożoną ciążę? Jejku,tak proste zdania i nie móc ich zrozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bierze tabletki które są na podtrzymanie ciąży, a zdrowej ciąży sie nie podtrzymuje. Mogła pojechać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby pojechala sama to by cos zmienilo, tak ?! Bo ciąża w miejskiej komunikacji lub taxi by zagrozona nie byla ? Ile ty masz lat prosty umysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dzieci, męża i nie raz byłam w ciąży. Ale nie weszlabym do auta wypadkowego i młodego kierowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś mi streści te telenowelę? Na 3ciej stronie się zatrzymałam. Byla umówiona z bratem. A partner znikną po trzasnieciu drzwiami. Co dalej się działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze masz meza i dzieci nie jest swiadectwem na madrość!!!!! Kto ma auto wypadkowe ? I kto jest mlodym kierowcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło o wypadkowego kierowcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum że przez niego zginęło dziecko. Jego własne dziecko. Za chwilę będzie miał dziecko z autorką. Nie wsiadłabym z obawy o dziecko w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'49, on jezdzi juz min.10 lat jakbys umiala liczyc lub nawet 12.To wg ciebie wciąż mlody kierowca? Dwa : skad wiesz,że on jezdzi kilkanascie lat tym samym autem? Trzy: temat nie jest o tobie,twoim mezu i dzieciach oraz co to ty bys nie zrobila. Jestes zalezna od faceta i niech tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'52,sama piszesz " auto wypadkowe". IQ ile ponizej najnizszej normy u ciebie? .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'57 czy 8, jakim prawem wydajesz na kogos wyrok? bylas przy tym wypadku? Nie masz pojecia o ruchu drogowym to juz zamilcz,bo sie na maxa kompromitujesz kobiecino z zapadlej wioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'53,za jaką chwilę?! pogieło cię do reszty ? to jeszcze -jak dobrze pójdzie - 7 i pół miesiąca !!!!! Ma nie jezdzić/wychodzic z domu/z nim nie przebywac,bo wg ciebie on jest zabójcą swojego pierwszego dziecka? Wez ty sie lecz.Stawiasz zarzuty komuś kogo nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przeciez nie bylo zadnego wypadku. To prowo przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka mnie przeraża, bo kompletnie nie myśli o dziecku. Wraca do faceta który jej nie kocha, zostawia ją samą w pustym mieszkaniu w ciąży, w ogromnym stresie. I jeszcze wziezie ją do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40, ty medyczko od siedmiu boleści -luteinę przyjmuje się po uprzednich badaniach na poziom tego hormonu ( autorka zapewne takiego nie miała,bo pojechala do lekarza i to od reki dostala,i to błąd) tez w celu rozkurczenia mięsni macicy. A autorka taki ból odczuwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że ma kasę na nowe auta z salonu, nie ma obowiązku, wolny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I na nikogo nie wydaje wyroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×