Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
Laski ile jej już nie ma ? Musi być gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabletki ma pewnie na podtrzymanie ciąży, wiec zero wysiłku bo straci dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej odpowiedzcie mi no błagam.. Może nie doczytałam ale byli u ginekologa a potem co? Odwiozl ja i do domu? Czy mieli się spotkać ? Autorko pamiętaj tylko winny się tłumaczy a my pytamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli rodzice kupili jej mieszkanie to ona musi je utrzymać zapłacić rachunki. Tabletki, ginekolog to jakieś 400 zl więcej z dojazdem. Urodzi sie dziecko będzie musiała urządzić pokój, kupić pieluchy, ubranka, wózek, łóżeczko. To nie jest byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On odwiozł ją do domu i pojechał po jej tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;02 Dziękuję 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sprawy ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma faceta, brata, rodziców myślisz że ona sama coś dziecku kupi?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zazdroscicie ze stać ja na prywatnego ginekologa? No proszę Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdrosze a dziwię się. Bo przecież jest sama w ciąży, jeszcze nikomu nie powiedziała. Lata 2 razy w tygodniu do gina, bo cos ją pobolewa a pewnie udaje żeby przytrzymać przy sobie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój gin bierze 100 zl za wizytę. Miesięcznie wydaje 500-600 zl na wizyty i leki. Odmawiam sobie czegoś innego a wolę mieć dobrego lekarza. I jeszcze w ciąży nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jestes bezplodna no to nie ma zdziwienia. sa tacy ze tysiace wydaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już synka więc bezplodna nie jestem ale mam problemy zdrowzdrowotne a tobie nic do tego zazdrosnico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale długo się godzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.20 ile w tobie kasy i nienawiści tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóżmy że zarabia 2 tyś wyda na gina i tabletki, badania 600 zł , opłaty, jedzenie z czego ona się utrzyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdziła ze poradzi sobie sama ciekawe jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tłumacz nie zarabia 2 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama powiedziała że wzięła sobie wolne. Kto normalny mając firmę bierze sobie wolne żeby poleżeć w łóżku? Ktos kto nie ma pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale wózek, łóżeczko, ciuchy, pampersy kosztuja. A wątpię żeby miała kasę. Autorko czemu się nie odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;36 Akurat się myślisz, mąż ma dwie firmy charowal od rana do nocy nagle złapał go krzyż, od 2 tygodni ma wole od pracy. Odbiera telefony i leży w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:36 Dokladnie! Nie ma sily by cos przetlumaczyc i tym samym nie zarabiac, ale Wam ma sile odpisywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:40 Rozumiesz, ze ona jest niby tlumaczem? Robi sama dla siebie i na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona jest tylko w ciąży i może pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma teraz L4 od lekarza to przecież dostanie kasę z ZUSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka, wg opowieści jest z bogatej rodziny - mieszkanie od rodziców. Mieszkają w dużym mieście-wiec wybierzcie sobie jedno z tych, które maja port lotniczy. Co do czasu powrotu pilota z pracy, dojazdu do domu, dojazdu do autorki, drogi do lekarza, wizyty, drogi powrotnej do domu to faktycznie cos nie gra - w 2 godziny załatwili wszystko? A korki? A poczekalnia u lekarz plus wizyta? Nie dość, Że czasem czeka sie długo, bo kolejka i lekarz prywatnie poświęca czas, nawet kilkadziesiąt minut, to faktycznie facet zaraz po ładowaniu zdążyl do siebie do domu i zaraz do niej i ekspresem dojechali do lekarza. Także tutaj sie w ogóle nie klei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jest na działalnośc, to na l4 i macierzyńskiego dostanie grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ma L4? Nie nie wyczytałam. Przecież ciąża przechodzi normalnie. Co będzie robić? W domu siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×