KWIETNIÓWKI 2018

Wiesz ja mam jakieś z Allegro, ale muszę kupić jakiś apteczny będzie pewniejszy. Jak wrócę do domu to zrobię.

Wiki to plamienie które miałaś to mogła być implantacja.Ja tak miałam. Po 10 dniach zrobiłam test i wyszły dwie mocne kreski.

U mnie nic z tego :-( dzisiaj dostałam @. Także ja wypadam z kwietniówek, ale oczywiście będę do Was zaglądać i mocno kibicuję Wam. :-)

Goscwiki, tak mi przykro. Ja pewnie też odpadnę i spotkamy sie na majówkach...

Cześć wszystkim Tez jestem kwietniowka. Termin na 16.04. Narazie tylko testy wyszły pozytywne i beta wskazuje na 4 tydz. Niestety na Usg jeszcze nic nie widać. Mam się zgłosić w czwartek 17.08 dopiero. Mam 24 lata i poprzednio byłam wrzesniowka 2016 wiec moja córeczka ma prawie 11 miesięcy. Poprzednio staraliśmy się 3 cykle a tym razem wystarczyl tylko jeden. Jestem w szoku ze tak szybko się udało :D

Gusiek09 zazdroszczę. Też mam córkę z września 2016 i starałam się pierwszy cykl :)

Z moich skromnych doświadczeń potwierdzam teorie niektórych lekarzy, że głowa i pozytywne nastawienie dużo robi. Trzeba wierzyć że się da ze można ale nie ze musze albo że chce. Mimo tego że to druga ciaza to sama robiłam testy za wcześnie - przecież wiedziałam że nic nie pokażą. Niecierpliwa jesyem i tyle... :)

Też jestem niecierpliwa. Zrobiłam dziś test, 2 dni przed spodziewaną miesiączką, i oczywiście negatyw.

dziewczyny, pewnie uznacie mnie za warietke, ale opowiem wam, co mi sie dzisiaj przytrafilo: bylam po pracy na zakupach, jak szlam do auta zauwazylam, ze jednej kobiecie (Kolo 40) rozerwala sie reklamowka, wiec podeszlam i pomoglam pozbierac jej rzeczy... juz chcialam odchodzic, a ta zlapala mnie za reke i powiedziala, ze jestem w ciazy i ze 24. albo 25. kwietnia urodze syna... wmurowalo mnie, nie znam tej kobiety, nie mogla wiedziec, ze sie staram o dziecko (poza mezem nikt nie wie), nie wiem co o tym mylec, najchetniej napilabym sie wina, ale wtej sytuacji? powiedzcie mi prosze, ze to jakas wariatka i ze tak sobie to powiedziala...

a gdybym faktycznie byla w ciazy, to terminem porodu bylby 28.04.

Gość,bardzo ciekawa sytuacja, aż nieprawdopodobna. Dlaczego wariatka ?nigdy bym tak nie pomyślała,wręcz przeciwnie że ma w sobie zdolność przewidywania przyszłości. Przynajmniej masz pewność że szczęśliwie donosisz ciążę.

Nastijka95 zastanawialas się może nad jakimś wózkiem dla 2 pociech. Nie wiem jak ja to ogarnę. Moja Zosia juz chodzi więc o tyle dobrze ze nie musze ciągle jej nosić. Ale jak urodzi się maleństwo to będzie trzeba ogarnąć jakiś spacer, zakupy... jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić

gość dziś No właściwie to chyba masz rację, zapomniałam dodać że powiedziała mi jeszcze że w przyszły poniedziałek test powinien wyjść już pozytywny... Nigdy się z czymś takim nie spotkałam i jestem trochę w szoku...

Nastijka95 i jak? Testujesz jutro?

Nie jeszcze nie myślałam o wózku... Dziś testowałam już pisałam :) ale powinnam jeszcze poczekac...

Cześć dziewczyny. Laweendowa jak tam kiedy testujesz? Nastijka szkoda, że test negatywny, ale jeszcze nic straconego. Trzymam mocno za Was kciuki.

Niestety dziś przyszła @' goscwiki, może będziemy majówkami :) nie będę się udzielać w wątku na maj, chyba, że mi się uda, to wtedy. Pozdrawiam wszystkie kwietniówki :)

Szkoda ze nie wyszło :( życzę przyjemnych starań :)

Nastijka przykro mi. Ja też nie będę się udzielać na majówkach dopóki nie będę pewna, może przejdziemy na staraczki, albo założymy nowy temat?

Jedna kreska, potem znów jedna, a potem okres :P Dziewczyny, a jeszcze potem lepsza oferta pracy o której marzyłam! Przyjęłam i teraz jestem rozbita! Bardzo chcę tej pracy, ale w tej sytuacji plany i marzenia o dziecku muszę odłożyć. Radość i zawód jednocześnie :/

czyli nie ma jeszcze żadnej dziewczyny z terminem na kwiecień?

Laweendowa. Przykro, że się nie udało. Gratuluję nowej pracy, ja też zastanawiam się nad odłożeniem planów z dzieckiem na pózniej. Chyba jeszcze popróbuję 2 miesiące i jak się nie uda to rezygnuję. Pozdrawiam

Nie ma

http://f.kafeteria.pl/temat/f10/kwiecien-2018-bez-zlosliwosci-i-lukru-p_6838283

Jak nie :) Ja mam na początek kwietnia :) Dokładny termin lekarz poda na następnym USG, czyli 17. sierpnia :)

Ja tez jestem :)

Tez mam wizytę dopiero 17 sierpnia. Tak mi się czas dluży. .. najpierw nie mogłam się doczekać testu a teraz wizyty. Na pierwszej niestety nie było jeszcxe nic widać i gin kazał przyjść za 10 dni. Jeszcze tylko albo az 2 dni zostały. Jakoś dam rade z ta moja niecierpliwością

Dziewczyny moze i mi sie uda:-) owu w 17 dc, a dzis chyba implantacja 25dc. Wtedy bylby termin na 28.04 wg moich obliczen. Trzymajcie kciuki :-))

Cześć, ja też na kwiecień. Ciężko mi to przyznać, bo dalej jestem w szoku. Ciąża nieplanowana, prawdopodobnie ok 5 tydzień ale pewności nie mam.

Gusiek i jak ? Też dziś miałaś termin do lekarza :) Ja dziś byłam drugi raz u lekarza, no i dziś już było pięknie serduszko :) teraz się już cieszę mocno, bo to pierwsze USG i tylko pęcherzyk to jakoś tak do mnie jeszcze nie docierało. Ale to bijące serduszko robi wrażenie :) Wyniki wszystkie super, także kolejna wizyta za miesiąc.