Kobiety dojrzałe część siódma

Globusiku ,dzięki w imieniu M :-D Marysiu witaj.Gratulacje. Niech dzieciątko zdrowo się chowa. A co u Ciebie słychać ? Co porabiasz? X Aduś korzystaj z wolnego i rób jak najwięcej dla siebie;-) Ja u fryzjerki jak jestem to zawsze zapisuję się na kolejną wizytę ;-) I wtedy trzymam się terminu . Imuś wyłaź spod pierzyny;-)

Witam Koleżanki. x Marylko gratulacje!!! niech malutka zdrowo się chowa. Jak będzie miała na imię???? x Dziewczyny kawę piję jednym duszkiem. Jadę w świat:) a raczej ide po zakupy. Bidniutko u mnie w lodowce.Ciągle wychodne burzą mi spokuj. x Imuś no wiem ,że metrów do sprzątania masz dużo ale na małe ble ble wygospodaruj trochę czasu:). x Na spotkaniu andrzejkowym było sympatycznie. x Pozdrawiam.

Hejka :-) Dzień doberek. Globusiku ja byłam dzisiaj pierwsza :-) w pewnym miejskim markecie. Ale fajnie ....raz,dwa,trzy i po zakupach;-) Wczoraj sporo napadało śniegu,ale mokrego. Plucha niesamowita :-( Wybieram się do dentysty... Dobrego dnia dziewczyny

Kobietki wpadlam z zewnatrz i mam pytanie . Zaczely sie u mnie uderzenia goraca , mam 44 lata. Macie moze sposoby na tą parszywa dolegliwość ? Nie chce brac chemicznych hormonów bo wywołują raka. Jak pozbyc sie tych nieprzyjemnych doznań.

Gościu Nie wiem jak Ci pomóc,ponieważ nie znam problemu... jedynie co mogę zasugerować to porada u pani magister w aptece. Pozdrawiam.

Na mnie popadło ;-)

jeden

dwa

Witajcie !! Śnieg... śnieg... śnieg... wszędzie duuużo śniegu... się zaczęło... i cały czas sypie... a wieczorem i w nocy nad moim regionem prawdziwe śnieżyce przechodziły... linie wysokiego napięcia musiały trachnąć, bo tuż po godz. 22 na całym naszym osiedlu nie było prądu... dobrze, że ja już wykąpana w szlafroku tv sobie oglądałam... więc po prostu poszłam do łóżka i zasnęłam jak trusia... obudziłam się niedawno, całkiem porządnie wyspana... prąd już jest... ale co będzie dalej, tego nie wiem... na wszelki wypadek komórkę sobie ładuję... mam wiadomości od zięcia... też nieciekawe... na prawie całą dobę utknął w wysokich, bardzo o tej porze roku niebezpiecznych, Tatrach Słowackich... z powodu zamieci i z obawy przed wypadkami, Słowacy zamknęli drogę... dobrze, że zakaz złapał zięcia tuż przy dużym parkingu, a nie gdzieś na pustkowiu... obok była knajpka... ale też były kłopoty ze zjedzeniem czegoś gorącego, bo co kawałek prąd wyłączali... a więc Kochane - oby do wiosny... buuu... x Globisku, dzieny za kaweczkę... piję i cieszę się, że jestem w ciepłym domku, a zimę mogę tylko przez okna oglądać... ale oczywiście źle mówię... przecież wyjść muszę z suńką na spacer... i to nie będzie krótkie 5 minut na sikanie/kupkanie... moja psina, jak każdy owczarek środkowoazjatycki, wprost KOCHA śnieg... a ja kocham ją, wiec nie odmówię psiakowi tej radości... niech się porządnie wybiega i wyszaleje w białym puchu... x Cyferko, szybkie zakupy... też TAK lubię... nie znoszę tłumu i kolejek... mam traumę... bo jak byłam młodsza, to w takich sytuacjach często zdarzały mi się najprawdziwsze ataki paniki... duszności i świsty w oskrzelach, mroczki przed oczami, krople potu na czole, łomotanie serca i dramatyczne skoki ciśnienia... a wszystko to z powodu braku tlenu... tego typu sensacje zdarzają się astmatykom z chorym sercem... podobnie bywało w kościołach, kinach, teatrach czy na koncertach... zaczęłam unikać takich miejsc... bo już na samą myśl o tłumie robiło mi się słabo... no, ale kolejek nie da się do końca uniknąć... jednak zawsze wolę zakupy bez tłumu ludzi... Dentystę dziś masz... wiesz, ja też chyba powinnam... bo z jednym zębem jest coś nie ten teges... ale na wizytę umówię się jeśli faktycznie dużą część grudnia będę miała wolną od wyjazdów do Łodzi... Mam wieści od córki... no i niestety, infekcja wirusowa przeszła na oskrzela... także w ruch poszedł antybiotyk i wziewny steryd... tak sobie myślę, że mała oskrzelowe problemy chyba po babci odziedziczyła... kurczę, mam przecież kilka zalet, kilka dobrych cech... czy doprawdy nie mogła dostać po mnie jakiejś dobrego genu... los bywa bardzo niesprawiedliwy... x Imuś, zrób sobie przerwę w tej robocie... przyfruń do nas na kawę i pogaduchy...:D x Gościu, Cyferka dobrze mówi... wizyta w aptece lub w zielarni... tam szukaj pomocy... a ja co najwyżej podpowiem Ci, żebyś codziennie wypijała 2-3 filiżanki pokrzywy... nie wiem czy ona pomoże na tzw. uderzenia ale wypijana systematycznie na pewno zniesie pocenie się... Wyślę.............

Dziekuje za odpowiedz dziewczyny. Pokrzywe systematycznie pije a zaraz pojde do jakiegos sklepu zielarskiego po cos jeszcze.

To nie jest pocenie tylko goraco samo ktore uderza nagle i trwa 30 sekund i puszcza. Twarz szyja robia sie czerwone nagle. Potu nie ma wogole :) To wy mlode jestescie jesli nie macie tego . Myslalam ze sa tutaj panie po 40 tylko :)

Gościu, masz rację... wszystkie tu młode jesteśmy... duchem młode...:D np. ja dawno po sześćdziesiątce...

Gościu, mnie tego typu sensacje nie dotykały... bardzo Ci współczuję... rozumiem, że nie chcesz typowej hormonalnej terapii zastępczej... a czy Twój ginekolog nie mógł by Ci czegoś w zamian polecić...

Kupilam dziewczyny :) bede brac i Wam powiem czy pomaga to moze na przyszlosc gdy bedzie Wam potrzebne (nie zycze) to zapamiętacie sobie co kupic. To niepokalanek , kupilam w sklepie zielarskim , mam brac łyżeczkę . Mam nadzieje ze pozbędę sie tego . Znam pania ktora ma 34 lata i juz ma menopauzę , robila badania , myslala ze tarczyca ale nie. Powinno zaczac sie w wieku 55 ale dopadło niestety szybciej . Dziekuje za Wasze wsparcie :)

11:14 dziekuje Ci bardzo :) gdy to nie pomoze to udam sie do ginekologa :)

Gościu, bardzo proszę...:) a może zostaniesz tu z nami... fajne są te nasze wspólne pogaduchy... miłe kobitki... sympatyczna atmosfera... serdecznie zapraszam...

Dziekuje za zaproszenie :) Jestescie kochane :) Chetnie bede zagladac do was :)

Gościu, świetnie...!! :) I może zaloguj się do nas... obierz sobie jakieś imię... będzie wtedy fajniej i bezpieczniej...

Dzień dobry. Dziękuję za życzenia dla wnusi . Ma na imię Nina. Dziś wróciły do domu. W niedzielę jadę do nich. Na urodziny Zosi - ma już 8 lat. Tak długo się znamy w naszym topiku.:) Ciekawa jestem co starsze rodzeństwo powie na tak małą siostrę.:) Pozdrawiam Dziewczyny.

Nina piekne imie :)

Jestem z ami i witam się kawą. Dla Was też przygotowana. x Pierwszy weekend grudnia. Chciała bym wykorzystać go na zaplanowane syzyfy. x U mnie pogoda jesienno zimowa. Temperatura niska ale bez śniegu. Nie muszę nigdzie wychodzić .Tak lubię!!! x Marylko Nina.Bardzo ładne imię.Ciekawa jestem jak Zosia będzie reagować na siostrzyczkę. Rzeczywiście znamy sie już kupę lat. x Pozdrawiam wszystkie Koleżanki.

Dzień dobry. Witaj Globusiku :-) Dzięki za kawę.Zaspałam :-D Znowu.U mnie leży śnieg i co chwilę dobywa go;-)ale mokry. Jeszcze nigdzie nie wychodziłam i zastanawiam się czy mam potrzebę..... Marysiu widzę,że teraz całą uwagę poświęcisz wnusi...Miłych chwil z rodzinką Ada wyśpij się też i za mnie :-D Szkoda tej Twojej wnusi,chorowita dziewczynka i to co opisujesz o swoim zdrowiu,to śmiem zauważyć że mała sporo dziedziczy :-( Córka robiła jej testy na alergię ? Ime wpadaj na ble,nie ma żadnych wymówek;-) Pozdrawiam Was .Pa.

Ble ble ble :)

Witajcie !! I ja się na wspólnej sobotniej kawce melduję...:) Sprzątam, piorę, gotuję... a więc narazie nie z kompa, a z komórki piszę... Dobrej soboty dla nas wszystkich... Paa..!! ☆☆ -Ada.

Witajcie !! Zima, zima, zima... pada mokry śnieg... a na termometrze -0,6*C... ech, jakże mi tęskno do wiosenno/letniej pogody... Kawkę zrobię... jak wstaniecie rankiem, to będzie już na Was czekała... zapraszam: (_)> (_)> (_)> (_)>

Witaj Adauś Za kawę dziękuję.Już jesteś w drodze.Kolejka pomyka a Ty w niej. U mnie na razie śniegu nie ma,Oby tak dalej. Dobrego dnia. x Cyferko wstaje mi się coraz ciężej.Może po kawie poderwę się do życia. Poniedziałek mam wypełniony planami:) jak co dzień:) x Imuś Jaki model Volvo wybrałaś? Może Mikołaj będzie bogaty i przyjedzie wybranym autem:) Czy już porządki zakończyłaś? x Dobrego dnia wszystkim.

Dzień dobry :-) No w końcu dostałam się ;-) Ada widzę,że twój wagonik mknie. Dzięki za kawę i dobrego dnia. Barbórkowo dzisiaj,ja już swojej Basi złożyłam życzenia. Globusiku ,a Ty?Aura przecudowna,sypie śnieg,wokół biało... jeszcze nie topnieje,można się zachwycać. Wczoraj przygotowałam farsz na pierogi,dzisiaj klejenie...coraz mniejszy mam zapał :-( Mam już dwa spakowane prezenty :-) dla Syna starszego i PS (prawie synowej) Imuś Pa.To tyle.

Witajcie !! Hop... hop... hop... mocna kawa i ruszamy w bój: (_)> (_)> (_)> (_)>

Witajcie. x Ada za kawę dziękuję i też jestem gotowa do boju:) Jeszcze z godzinkę medytacji i do roboty. x Cyferko u Ciebie pejzaż zimowy.Staram sobie wyobrazić jak jest pięknie.U mnie czarno i brudno. Czy pierogi gotowe? x Imuś Podobnie ja.Porządki zaczęłam i na tym zakończyłam:) Robota nie zając nie ucieknie. Powiadasz,że Volvo ...marzenie ściętej głowy. Nic to aby było zdrowie. x Dobrego dnia.

Dzień dobry :-) Witam miłe towarzycho przy kawie;-) Globusiku,po śniegu zostały brudne kałuże:-( Pytasz o pierogi?? Jestem w trakcie produkcji.Pierwsza partia ulepiona. Jak mi zostanie farsz,to jeszcze paszteciki zrobię. Dzisiaj urywam się z pracy.Mam kilka pilnych spraw "na mieście"do załatwienia. Spokojnego dnia życzę Wam. Pa.