Kobiety dojrzałe część siódma

Imuś - dzięki........!!

Hejka:-) Jestem,jestem;-) Wczoraj klawiatura mi się zepsuła,już naprawiona i kończę to, czego nie zrobiłam wczoraj. Zaraz idę do teścia z obiadem. Zresztą jak mogłabym dzisiaj do Was nie zajrzeć ?? Klawiatura od kompa lubi mi się psuć na koniec roku:-D Kiedyś pamiętam podczas sylwestrowej nocy z koleżankami topikowymi pisałam i tuż po północy zaczęły mi literki skakać :-D Wyglądało to jednoznacznie:p Globusik z Livią śmiały się ze mnie :-D :-D Jeszcze do kota muszę zajrzeć bo zwiał mi rano.... młodzi mieli wczoraj wrócić,ale im się przedłużyło. Ponoć wracają dzisiaj... To ja jeszcze tu wpadnę. Narka

Cyferka się odnalazła... fajnie... to prawie w komplecie jesteśmy...:D x Imuś, fajny pomysł... ja będę... właśnie niedawno specjalnie drugą mocną kawę wypiłam, to na pewno grubo po północy głowę i oczy będę miała na wysokich obrotach... u nas kanonady się zaczynają... walą jak oszalali... sąsiedzkie psy szczekają przeraźliwie... moja piesia tuli się do naszych nóg i wyraźnie u swego państwa ratunku szuka... zaraz muszę iść z nią na ostatnie siku... bo im bliżej godz. 20 tym strzelanina większa... ech...

Imuś - szczęściarą jesteś... a ja, zwykła blokowa kobita... sąsiad nad, sąsiad pod, sąsiad obok... Wróciłyśmy z łąki... było krótkie sik i bieg do domu... strzelają wszędzie... nawet z Łodzi dochodzą echa wystrzałów...

znowu...

myślałam, że znow szlaban... ale jednak nie... to moja komórka ma jakieś opóźnienie...:P

Hejka To ja chyba z nieloga będę do was pisała. Aduś wszystkie telefony z opóźnieniem piszą....taki dzień

Współczuję wszystkim zwierzakom Chociaż nasz Melek wybiegał się dzisiaj,wytaczał w śniegu i teraz śpi jak suseł

Moja niemiecka koleżanka przysłała mi zdj€cie swojego piesia w wannie z szalikiem na uszach. Siedzi tam już 2 dni.nie je,nie śpi, nie sika. Wczoraj pojechała 20 km.za miasto za jego potrzebą i nic. Pieska adoptowała z naszego schroniska

Hejka śpicie? Proszę mi się tu zebrać natychmiast!!

Obawiam się,że zapchałam topik to go posunę:p do przodu,żebyśmy mogły spotkać się na tego szampana:)

Otóż despacito zaliczone mam nadzieję ostatni raz w tym roku.???

Czekam na Michała Szpaka

Mam nadzieję,że sylwester w Zakopanym mnie nie zawiedzie

Jeszcze Sarsę z przyjemnością wysłucham

I Margaret uwielbiam

I ja się odliczam... komórka faktycznie słabo działa, więc kompa odpaliłam i jestem... fajnie, że i Was widzę... Cyferka...... Imuś...... a Globusek też jest......?!

Imuś nie wiem czy nie zakłócimy spokoju Globusika.... Ale może spróbuj... Ja też piszę z kom. Fajna,nowa i daje radę..

eee... może faktycznie Globuskowi nie przeszkadzajmy... no i ostatnie minuty 2017 mamy... już niedługo północ... strzelanina jakby przycichła, pewnie zbierają siły na wiwaty o godzinie zero, zero...

Margaret lubię... Szpaka też... fajni są i dobrze śpiewają...

Kochane Koleżanki... Niech nam się dobrze wiedzie... Zdrowie dopisuje... Humory tudzież... A marzenia i plany spełniają... WSPANIAŁEGO CAŁEGO 2018 SERDECZNIE ŻYCZĘ... http://liczilex.pl/wp-content/uploads/2015/07/szampan3.jpg

Dzięki, Imuś......!! najlepszego...........!! Y Y Y Y

Szampańskoje igristoje Kochane!! Zdrowia!!!

Cyferko, dzięki...... oby nam się.............. Y Y Y Y

Kochane Koleżanki jaka szkoda,że intuicja mnie zawiodła ,że będziecie w naszym stałym fajowym miejscu. x Imuś toż to było takie szaleństwo ,że nie słyszałam żadnych odgłosów telefonu ale dziękuję za powiadomienie duchem byłam z Wami. x Cyferko Ale biedne to zwierzątko.Dlaczego tak wcześnie zaczął reagować??? Jacek przetrwał fajerwerki .Nigdzie sie nie schował .Musiał widzieć co się w okół dzieje. U Ciebie jest śnieg?????? x Adauś Masz rację że my blokowe kobity.Specjalnie narzekać na sąsiadów nie mogę ale nie ma to jak sąsiedzi są ciut dalej. x ...........Koleżanki ..... moje życzenia dla Was i siebie są takie.......NIECH NAM SIĘ DARZY W TYM NOWYM ROKU............

Dzień dobry w Nowym Roku Ja dopiero oczy otworzyłam. Zasiedziałam się wczoraj:) Globusiku zdrówka Ci życzę bo ono najważniejsze. Pytasz mnie o biednngo psinkę. Otóż Niemcy zaczynają strzelać peterdami kilka dni przed Sylwkiem. Uwielbiają zabawę peterdową. Niby tak dbają o ekologię hipokryci.

U mnie o dziwo wczoraj było cicho. Tylko fajerwerki o 24 i jakieś pojedyncze peterdy. Za to telefon dzwonił do 3 rano... Sylwestra planowałam spędzić z moim ulubionym serialem,ale nie mogłam się skupić,zostawiam go na spokojniejsze dni. Dzisiaj dzień błogiego lenistwa,czego i Wam życzę. Pa.

Cześć Imuś Tak telefon był czerwony... A ten czas po północy tak szybko zleciał U mnie dzisiaj słońce

Hejka śpiochy :-) Ja już na stanowisku pracy. Wabię Was aromatem kawy/? Zapraszam na ble,ble;-) Szaleństwo petardowe wczoraj powróciło w południe. Dali czadu:-( Jakieś postanowienia noworoczne macie?? Bo ja nie mogę sobie przypomnieć,czy zeszłoroczne spełniłam;-) Na podwórku mgła...nic nie widać. Wczoraj u nas była głodówka i leżaki,Emek coś tam sobie wziął,a mnie się nie chciało nawet brać :-D Zjadłam całe pomelo,uwielbiam.... Dobrego i spokojnego dnia koleżanki.

Dzień dobry. Jestem z kawą. Zapraszam. x Aduś jeszcze odpoczywasz po sylwestrowych szaleństwach??? Ja już jestem na codziennych obrotach:) Wpadaj na spotkanie. x Imuś Też żałuję,że nie byłam z Wami. Tak naprawdę to czuwałam żeby przypadkiem nie poleciały mi szyby. Prawie pod samymi oknami odpalali fajerwerki. Jest miejsce /mała polana/ gdzie mogli szaleć do woli. Najlepiej jednak denerwować ludzi.Mimo zapowiedzi nie było nad tym żadnej kontroli. Imuś w programie o zwierzątkach słyszałam,że Jorki mają syndrom Napoleona. Niczego się nie boją :):) może jest w tym ciut prawdy:) x Cyferko Nic dziwnego,że piesek był aż tak wystraszony. Nie wiedziałam, że aż tak nasi sąsiedzi czekają na nowy rok. Dobrze ,że u nas mamy inny zwyczaj.Można byłoby oszaleć razem ze zwierzakiem. Wszystko już za nami!!!! i dobrze. x Dobrego dnia.