Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

Lifeisgood, daj znac chlopiec czy dziewczynka :)

Witam dziewczyny po długim czasie! U mnie remont sypialni pełna para stąd moja nieobecność. Do tego nadrabialam wasze relacje żeby być na bieżąco. Właśnie skończyliśmy remont a razem z tym zaczęły się u mnie dni płodne - 11dc. Może nowa sypialnia przyniesie nam wyczekiwane maleństwo? Jestem pełna optymizmu i najlepsze teraz przed nami.

Jak uważacie - lepiej kochać się co dwa dni żeby plemniki miały "tę moc" czy w dni płodne codziennie żeby trafić w owulacje?

Malahala u mnie 12dc od rana takie skurcze dołem w brzuchu mam i jajniki dają o sobie znać, owulacja zbliza się dużymi krokami :) Ja dzisiaj juz po zbliżeniu szkoda tylko że na 22 idę do pracy :( planujemy sie kochać jeszcze jutro i w czwartek (owulacja) oby to przyniosło pozytywne skutki :)

Agusiabedziejejnaimie, w nowej sypialni musi sie udac :) Nad tym czy lepiej co 2 dni czy codziennie, to mi sie wydaje, ze w czasie owulacji lepiej codziennie, ale pewnosci nie mam. Pierwsza ciaze badalam temperature i zapisywalam wszystkie spostrzezenia i wniosek byl taki, ze 2 dni przed owu byl stosunek, w dzien owu juz wieczorem poczulam sie tak jakbym miala byc chora i mysle , ze wlasnie wtedy doszlo do zaplodnienia. Wieczorem w dzien owu tez byly przytulanki, ale wierzcie mi ,ja juz wiedzialam ze jestem w ciazy. Temperature mierzylam do konca i mialam caly czas podwyzszona. Objawow ciazy zadnych do momentu kiedy w dniu spodziewanej @ bylam strasznie spiaca i placzliwa.

Mosabia, a masz regularne cykle? Ja juz jutro ide na usg sprawdzic moje jajeczka ;) to bedzie dopiero 10dc ale ja mam ostatnio strasznie nieregularne cykle. Przez 5 dni bralam clomid, wiec mam nadzieje, ze cos tam juz uroslo. Temperature tez mierze, ale nie wiem czy uda mi sie wylapac owulacje. Teraz jakos wszyatko trudniej niz za pierwszym razem.

Malahala tak cykle mam regularne co 28 dni, wiecże mniej wiecej w polowie cyklu powinnam mieć owulacje. Zobaczymy co z tego bedzie :)

malahala nie monitorowaalam ngdy cyklu,mialam to robic w tym cyklu noalejakjuz pisałam mój gin poszedł na tamten swiat i na razie szukam nowego,wiecie to jakes jaja ale ja tez z moim ukochanym dziś może się nie poklocilam ale wkurzałnie niemłosiernie,jaks nadąsany az ciśnienie mi siepodnosilo,lifeisgood gatulje:)

tak mnie wkurza to jego dąsanie i wielce obrazona mina ze już myslalam ze odpuszczam,nie będę stawac n glowie żeby mu urodzić bobaska,az mi przykrobylo ze tak się zachowuje,i wiem ze gdybym zaczela drążyc temat (o powod jego dąsów)to zaraz bylyby ciche dni,bobysmy się pocieli,więc odpuscilam,nie pytałam itd. i widze ze mu chyba przechodzi

Hahahhs dziewczyny, ciekawe czy to z naszymi mezami jest cos nie tak, czy to nam odbija od tych naszych "staran " :) U mnie to ja sie dasam, bo ostatnio nie dosc, ze okres, w domu kupa roboty, mala nadpobudliwa, bo nudzi sie w domu, a moj maz zostawia mnie i wychodzi z kumplami! A mial ponad miesiac laby, sam w domu, kiedy ja z dzieckiem bylam u rodzicow. Mial wiec czas zeby odpoczac. Zreszta zla jestem, ze za malo spedza czasu z dzieckiem a chce drugie ;) magdzis, szukaj szybko nowego gin! Szkoda czasu. A temperature mierzysz?

Magdzis, ktory masz dzisiaj dc?

Ale mój mąż mnie denerwuje! Dobrze wie że mam dni płodne. Tak przy okazji mu powiedziałam żeby się nie spinal. A on ciągle zmęczony ciągle niezadowolony ani myśli o kochaniu. Także ten cykl z góry stracony. Szkoda.

Agusiabedziejejnaimie wez się ładnie usmiechnij do męża a sam nabierze ochoty na igraszki :)

Cześć Dziewczyny. Na tym forum piszę po raz pierwszy. Krótko opowiem Wam moją historię. Na wstępie chciałabym dodać dużo wsparcia wszystkim starającym się i ogromne gratulację dla tych, którym się udało :) Od 3 lat razem z partnerem się nie zabezpieczamy. Przez rok nic się nie wydarzyło także przyszedł czas żeby to wszystko zbadać. Badania wyszły w normie także gin przepisał mi clostybegyt żeby trochę poprawić owulację. Minął rok i nic. Od grudnia 2016 zakończyłam leczenie. Minęło 8 miesięcy i nadal nic. Ktoś tu na forum wspominał, że partner mimo to, że też chciałby mieć potomka to dla niego jest temat tabu. To tak jak u mnie. Mówiłam tylko co miesiąc, że jadę do gin lub na USG a on nic nie rozumiał. Z każdym miesiącem wyczuwałam jedynie jakieś pretensje, że tak długo biorę leki, które nie działają, aż w końcu powiedziałam dość i stwierdziłam, że mam wszystko w d... Nie potrafił zrozumieć, że leczenie hormonalne to nie jak leczenie grypy czyli tydzień i pozamiatane. Ostatnio mnie jakoś znów naszło, że w końcu mam na karku 30 lat i moim największym marzeniem, dopełnienia szczęścia byłoby dziecko. Czas chyba znów porozmawiać z partnerem co robimy dalej. Myślałam o badaniu drożności jajowodów. Miała któraś z Was takie badanie?

Njalepiej chyba wszystkie badania na płodność porobić, wysłać partnera na badania nasienia albo go jakoś suplementować salfazinem. Niestety faceci mają to w sobie że nie lubią chodzić po lekarzach a tym bardziej jakby wyszło coś nie tak z ich męskością. Też starałam się kilka lat z byłym i nic dopiero z mężem się udało. Ps Takasobiemama gdzie się kochana podziewasz? jak się trzymasz? u mnie kolejny dzień miesiączki, mam pytanie, jak byłaś pierwszy raz po cc odczułaś po porodzie jak wróciły ci miesiączki że są obfitsze? czy masz takie jak z przed pierwszego porodu?

Czesc dziewczyny. Topciaq u mnie samopoczucie szwankuje. Dzis @ drugi dzien i jak i wczoraj tak i dzis bole brzucha i plecow sa ogromne. Wiesz po pierwszej cc nie zauważyłam zmiany w @. Za to po drugim synku jak najbardziej. Krwawienia sa o wiele bardziej obfite, bardziej bolesne i dluzsze . Tzn zawsze mialam mega mocne krwawienie przez pierwsze 2-3 dni a potem juz bardziej takie plamienie. 5 dnia sluz zabarwiony na brazowo i 6 dnia bylo juz po wszystkim. Teraz z kolei krawienie mocne krwia trwa czasem i 4-5 dni i do 7 dni plamie a 8 czasem sie tez zdarzy miec jeszcze jakis sluz zabarwiony na brazowo. Mysle tez ze to jest przyczyna wydluzenia cyklow z 28/29 dni przed ciaza na te 31/33. Oczywiscie skutkuje to tez pozniejsza owulacja w moim przypadku bo przed 1 i 2 ciaza owulacje mialam miedzy 13 a 15 dc. Teraz jest miedzy 17 a 19 dc. Czasem nawet zdarzyła sie w 20/ 21 dc. Tak więc u mnie tak to kochana wyglada. I wiesz ze tez u siebie razem z krawieniem zauwazylam taki sluz jal plodny ? Z tym ze mysle ze zawsze tak mialysmy, tylko ze z racji tego sie teraz sie staramy to 10 razy bardziej przygladamy sie wszystkiemu :-)

dziewczyny, czy któraś z Was brała pregne plus? Chodzi o planowni ciazy. Staramy sie o malenstwo juz prawie rok. Nie biore zadnych suplementow i zastanawiam sie czy zaczac brac ta pregne. Co myslicie?

Eliwira46 ja brałam przez rok Ovarin, niby cud techniki... Bardzo sceptycznie podchodzę do suplementów diety.

Goscmalahala nie mierzyłam nigdy temperatury i u mnie 10 dc

Ta wyżej to ja

Elwira ja w pierwszej i drugiej ciąży w trakcie planowania bralam tylko kwas. Tym razem Pani w aptece polecila mi femibion planowanie ciazy. Bralam caly tamten cykl. A teraz na ten cykl staran zdecydowalam sie na femibion 1 , ten zalecany we wczesnej ciazy czyli id 1 do 12 tygodnia . Wiem ze same w sobie witamin na zajscie nie pomoga jako tako. Jednak na pewno to i tamto w oranizmie poprawiaja jesli sa jakies braki i niedobory, bo wiadomo jak to w dzisiejszym zabieganiu jest. No i oczywiscie maja w sobie foliany ktore są bardzo potrzebne przy podziale komorkowym i rozwoju cewy nerwowej u dziecka , dlatego taki suplement napewno nie zaszkodzi.

Hej wam. Czy mogę się dołączyć? Staram się z mężem o drugie dziecko. Miesiaczkuje co 27-28 dni. W tym cyklu dostalam skąpego krwawienia koloru jasno czerwonego juz 25dc. Przez 2 dni . 3 dnia do dzisiaj czyli dziś juz 6 dzień plamienie brązowe. Robilam wczoraj test ale negatywny. Czy test juz powinien,wyjść jeśli byłaby to wczesna ciąża?

Dziewczyny dziś lekarz potwierdził ciążę, a ja widziałam malutki koralik na usg :) życzę wszystkim tego samego!:) i naprawdę polecam badanie cyklu u ginekologa (obserwacja pęcherzyku graffa) dla tych mniej wyluzowanych :) u mnie nic nie było spontaniczne, wszystko pod kontrola, ale teraz jestem baaaardzo szczęśliwa :)

I od razu chce napisać, ze ani 1 test ciążowy nie wyszedł mi normalnie :p druga kreska albo prawie niewidoczna, albo leciutki cień:) a beta hcg w normie dla 3 tyg ciąży. Te testy to cholerstwo

Lifeisgood świetne wiadomości :) teraz Twój koralik bedzie tylko rósł w siłę, będzie coraz wiekszy i coraz wiekszy :) U mnie 13dc... te noce daja mi popalić, oby szybko zlecialy, dzialamy również owocnie bo owulacja przypada na jutrzejszy dzień. Wczoraj czytałam ciekawy artykuł jak Pani ginekolog wypowiadala sie na temat zajscia w ciążę, ze im częściej odbywane sa stosunki tym zwieksza się płodność i kobiety i mężczyzny. Ze wymieniana czesto sperma staje sie coraz silniejsza a plemniki są mocniejsze :) Mówiła tez ze nie ma idealnej pozycji w ktorej dochodzi do zaplodnienia, nie ważna jest długość członka :D

Ooo Mosabia No z różnymi opiniami można się spotkać; niekiedy słyszy się o wstrzemięźliwości dobrej przed dniami plodnymi, bo wtedy niby plemników więcej ... :) jestem ciekawa jak tam Wasze cykle dziewczyny i która z Was następna przekaże dobra wiadomość!:D

Lifeisgood a koedy miałaś ostatnią miesiączke?

Mosabia w takim razie działamy codziennie.

Powiem wam że w tym cyklu czuję jajniki,pobolewają itd,to musi być zasługa inofemu,bo naprawdę dawno już nie dawały o sobie znać

Moje jajniki też daja o sobie znać ale sluzu typowo plodnego nie widze u siebie jeszcze. Jutro z rana dorwe męża bo prawdopodobnie ma nastąpić owulacja (14dc) tak bym chciala zeby sie udalo ale boje sie nakręcac zeby sie znowu nie rozczarować :(