Czytam, bo lubię

pozdrowionka Kawusia i herbatka potem będę robiła sernik z rosą to podrzucę. Miłego ciepłego dnia.

Czesc Alem umeczona. U mnie 27 stopni. A ze cieplo przyszlo za wczesnie i nie jestem przyzwyczaiona czuje sie nie najlepiej. Wrocilam z miasta. Atrakcji co niemiara. I antyk-markt byl i widzialam ze ganiaja po miescie w strojach ludowych, pewnie beda przyspiewki pod teatrem na placu. Na a ja popltalam sie troche sama , zgrzal sie tez troche grubasek bo byl w dlugich spodniach i bluzce z 3/4 rekawkami. Tak nie lubie tych wolnych dni. W tygodniu jeszcze idziew niedziele i swiata jest masakra! No nic zaraz w krotkich spodniach jade nad rzeke. Milego popoludnia zycze wsiem.

Heloł wieczorne u mnie też gorąco było My jak zwykle w górach, strasznie pylą drzewa - całe auto żółte Cała moja facjata, nogi i ręce pokryte kurzem i pyłkami Pod prysznicem spłukana pozdrawiam i życze dobrej nocki

Vanilio? jak wyszedł sernik z kroplą rosy :P:D

Wszystkim zyczę miłego tygodnia :)

Witam na kawusie zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)?

Zmiana stronki więc zaczynam wykropkowywać żeby oszczędzić miejsce na właściwe wpisy

Kto jeszcze nie jadł to proszę: tadaaam https://goo.gl/images/cgYrX2 https://goo.gl/images/Lb3e6Q https://goo.gl/images/nhq4nJ Miłego dnia życzę - u mnie to normalny dzień pracy, nie przerabiamy tzw "polskiego łykendu"

Tekla dzięki Przegryzę jeszcze coś zanim będzie obiad, tyle smacznych kanapek że nie wiem co wybierać :D Ja dzisiaj skończyłam wcześniej, wracając zrobiłam małe zakupy i gotuję obiad. Tekla my też nie mamy "polskiego weekendu" Jutro jak pogoda pozwoli pojedziemy na działkę. Miłego dnia wszystkim

czesc znowu sie nie moge wyrobic. Zaspalam jak zwykle:P Ale wyspalam sie dobrze i nie ma co zalowac. Rano u mnie popadalo. Zaraz musze pedalowac do Bauhausu i odmienic lasure na gel. Potrzebuje do pomalowania przeslon ogrodowych. Pomyslalam ze lasura tez bedzie dobra i bedzie latwiej pomalowac. I cenowo lasura bala tez tansza:PAle wczesniej robilam gelem i stare warstwy sa gelowe wiec chyba teraz tez powinnam tak zrobic.. Zamelduje sie pozniej. Na razie zycze wsiem milego popoludnia. I nie zapomniec dziewczyny zrobic zakupy na jutro. Jutro swietujemy pelna para!

Ja oczywiscie mam dlugi weekend:) Od paru lat non-stp u mnie weekend:P

..a rano jak padalo wial tez mocny wiatrzysko. Przewrocilo to wiatrzysko moj rowerek ktory stal sobie spokojnie w ogrodku. Pokrzywilo kosz na zakupy i teraz bede jezdzic z krzywym. A ja lubie ladne i estetyczne rzeczy

Dzień dobry Czytelniczkom ;) I ja nie mam weekendu. W sytuacji, gdy zasuwam na dwóch stanowiskach i nie mam zastępstwa jest to po prostu nierealne... Zulko, mnie się też wydawało, że dogaduję się z koleżanką. Ale do pewnego czasu. Potem okazało się, że i owszem, dogadujemy się, ale jej musi być na wierzchu. Zaczęło się wyrywanie z pracy, zwalnianie, choroby u niej i w rodzinie, a ja "dulczyłam " w pokoju. Zrozumiałam , że dziewczątko owinęło sobie wszystkich wokół palca i mną się podpierała u szefa, mówiąc że ma moje błogosławieństwo na każde swoje działanie... W godzinach pracy wyskakiwała do kosmetyczki, na rzęsy, na paznokcie, do fryzjera, za zakupy....ze łzami w oczach zwalniając się "do lekarza". Wszystko przeżyłam, mam nadzieję, że utrzyma ciążę i życzę jej zdrowiutkiego potomka....a sobie by ktoś przyszedł na zastępstwo i zaczął pracować bardziej odpowiedzialnie...Mam nadzieję, że tak się stanie... A co do mnie... Czekam na syna , który na tydzień przylatuje z Anglii. Tradycyjnie ogarniam dom. Mama dziękować Bogu chodzi o własnych siłach, ale potrzebuje mojej pomocy np. przy myciu czy przy wyjściu z domu , np. do kościoła. Nie daje rady sama na dłuższe dystanse, nawet do miejscowego sklepiku... Weekendy przeważnie spędzam z Cz. Wyjeżdżamy sobie gdzieś w Polskę i zwiedzamy. W ostatnią sobotę byliśmy w Smoleniu i Rabsztynie. Zwiedzaliśmy stare zamczyska....Pięknie sie wszystko wokoł zieleni. :) Całuję was wszystkie koleżanki, dobrze, że jesteście - Ajloviu ;)

nie widać mnie ????

No prosze! pitu pitu jakie to one fantastyczne a z gościa sieją nienawiścią na innych topikach. Pie/rdolone hipokrytki!!! żadna jeszcze s/raczki nie dostała???

Ewka, daj se spokój z tym zbawianiem :D

byłam dziś w pracorze, ale na środę i piątek wzięłam urlop, bo w domu jestem bardziej potrzebna:o

Melduje, że ja miałam dzisiaj sraczke!!! :P Ale bynajmniej nie z powodu nienawiści do ludzi :D Nienawiść do ludzi prezentuje ten kto wkleił wpis do nas a nie był o to proszony ani zapraszany do naszego towarzystwa.

Ja dzisiaj miałam dzień gospodarczy. Było bardzo gorąco - prawie 30 stopni po godz 14.00 Za moim oknem zrywają stary asfaltowy chodnik i kładą piękne puzzelki ale kurzy sie jak jasny gwint. Ciesze sie, że nie myłam okien bo przy tym wietrze wszystko fruwa i osiada na balkonach. Robią szybko i skończą szybko więc sie nie przejmuje a jak skończą to urządze balkon do nowego sezonu :D Jutro jedziemy w góry mamy spotkanie z zaprzyjaźnionymi ludźmi. No i pierwszy maja - Święto Pracy :P troche poświętować można. Jestem już opalona. Moge spokojnie chodzić z gołymi łydami. Kwitnie wszystko jak szalone. W mojej wsi koszą już trawy. Bastylko a koszyczek na rower masz wiklinowy? czy metalowy? i jaki kolor? Miłego wieczoru życzę Wszystkim Wam

Orsejko co tak cichutko wpadłaś i umknęłaś? wiem, zalatana jesteś, ale powiedz co u Ciebie? ile razy już kosiłaś trawkę?

Teklo, Ty jak żywe srebro - w ruchu, na rowerku nie dziwita, że słonko Cię głaszcze:) zazdraszczam, bo ja jak zwykle córka młynarza;):P i pewnikiem nic w tej kwestii się nie zieni.

no, zareagowali, zgłosiłam i czyszczą, dzięki

Bastylko a pomalowałaś już ścianę? i zabiłaś mi ćwieka - co to lasura:P bo gel to po mojemu wychodzi żel, ale nijak nie wychodzi żeby żelem malować;) no dobra, domyślam się, że to jakieś gatunki farb do malowania

Teklo kto z Waszej dwójki bardziej wyrywny do wypadów? kto częściej rzuca hasło - jedziemy?

Dorix to przechlapane pracować z taką pseudo koleżanką:o a ona beszczelna cwaniara bez skrupułów:( a teraz jest już chociaż pewne, że zaciążyła? jeśli tak, to naciskaj szefa o zastępstwo, bo jak pokażesz, że dajesz radę sama, to będziesz tak tyrać do emerytury:o

Nasluchalam sie muzyki, naogladalam telewizorni , teraz mam czas na komputer. Zulka ales sie uczepila z ta sciana, nie popuscisz:P - Ja zrobie to, kiedys tam pomaluje, farbe juz mam ale na razie nie mam checi, Zreszta to nie pilne. Ogrodek moim zdaniem pilniejszy. A tak w nawiasie gel to jest gel, gesciejszy (troszke z jedwabnym polyskiem i bardziej wode odprowadza, a lazura jest rzadsza i latwiej jest malowac) Tekla Ciebie lubi sloneczko. Ja musze sie dlugo smazyc zeby troszke farby zlapac. A nogi to nie pamietam kiedy mialam brazowe? Dawno, dawno temu. Doris jak piszesz o kolezance o przpomina mi sie tez taka moja byla kolezanka z pracy. Wrazliwe dziewczynsko bylo... na wszystko. A co ciezkie do roboty to najlepiej ja.... ale co tam przeszlo, minelo i tak bedzie u Ciebie. Najwazniejsze zeby dobre zastepstwo bylo. Moze tak spodoba sie jej macierzynstwo ze bedziesz miala z nia spokoj do renty:P Daisy, zapomnialam napisac. Pewnie bys sie zdziwila jakie skromniutkie prezenty u nas daja. Na komunie 50 euro to duzo! na slub 100-200 to juz uchodzi za dobry prezent! No ale moje weselisko jest w Polsce takze musze sie zastosowac do naszych zwyczajow. Zreszta zrobie to chetnie, moja bratanica to ktos wazny dla mnie i bardzo ja lubie. A ze jeszcze niezupelnie jestem plajta ( choc zbizam sie do tego szybkimi krokami:P) i mam jeszcze ksiazeczke oszczednosciowa, prezent bedzie okazaly:) Jutro 1 maj. Pikne swieto Ale przynajmniej Doris, Zulka, Fruwajaca, Plotka i inne dziewczyny "na posadzie" maja wolne. Ja nie wiem co zrobie ze soba. Moze pojade ogladac kwitnace rzepakowe pola albo zbierac mlecze. Wczesniej chodzilismy na festyny, ale samemu....ett... do dopy jast to moje zycie. Ale nie powinnam narzekac. Dobranoc dziewczyny. Jutro z rana prosze meldowac sie na cafe. Ja organizuje pochod. Portrety Lenina w czapce i bez nakrycia glowy zapewniam. Wlasnorecznie namalowane:P

Informacja aznaleziona w necie Międzynarodowe Święto Pracy przypada zawsze na 1. maja. To czas, w którym klasa robotnicza odpoczywa. To czas wytchnienia i refleksji nad losem pracownika. Jeśli wybieracie się w tym roku na pochód pierwszomajowy, to idźcie z pieśnią na ustach.

ogladam.... https://www.youtube.com/watch?v=74CvJpYXZFw

majowo herbatka kawka ciacho z truskawkami.

Jeszcze śpią czy nowa stronka się szykuje\????/