Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

Michale, (bo zapomnę, jak masz na imię :D ) Ciekawy komentarz do odcinka. Zgadzam się, Kerim tym piwskiem popsuł poetycką chwilę. Ale to szczegół. Jest tu razem z Fatmagul i sięga po alkohol??? Rozumiem, że Muntas robiąc zakupy pomyślał o wszystkim. Za to Kerim zapomniał się na chwilę. Pewnie nie spodziewał się wizyty Fatmagul w nocy w salonie, ale nawet gdyby nie przyszła, to butelki rano by zobaczyła. ;) Piwo i poezja ???? Ja się nie znam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak, strona ... GF Do tego pięknego odcinka już w streszczeniu wiele napisałam. Ale jedno trzeba przyznać. Nalot dziennikarzy i przymusowy wyjazd dał im odpocząć od problemów z tym związanymi, za to mogli zmierzyć się z innymi. Tymi, które wydawały się im już rozwiązane. Nawet nieobecność tej ... nie pozwoliła im się poczuć swobodnie w swoim towarzystwie. Ale chyba już się trochę dogadali i to bez słów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strona .... M :) Chyba .... Kijem Podgonię Akcję ..... ;) Jestem uziemiona, wrócę później ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strona ... GF W streszczeniu się powstrzymałam ;) Kerim chyba z zazdrością patrzył na Lodos u boku głaszczącej ją Fatmagul ;) Ale nie jestem pewna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, :) Dzięki za przypomnienie, ale chyba obejrzę później w internecie, już za późno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może popatrzmy jeszcze raz na to, co się dzieje w domku w lesie - w ostatnich odcinkach : Przyjazd do domku ( klip z piosenką "Moja dusza " ) "https://youtu.be/R62jvyCj3Fg Kerim i Fatmagul czytają wiersz (wersja grecka ) "https://youtu.be/zQ79_jZW4nY Kerim czyta wiersz ( wersja rosyjska ) "https://youtu.be/rBB_MY43pq4 Zapowiedź odc 53 "https://youtu.be/EceQAqKgnnA Cały epizod w 53 ( koniec ) "https://youtu.be/PeiWsbp9OJM Cały epizod w 54 ( początek ) "https://youtu.be/jHVWqraj9f4 A tu mamy wersję arabską i rozwinięcie tematu "https://youtu.be/b-HriT5M_cY To wszystko, co udało mi się znaleźć, a na pewno w jakichś klipach te fragmenty jeszcze występują. No , to teraz znamy tę część historii prawie na pamięć .... I możemy zacząć pisać .... Pozdrawiam wszystkich GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Dobry wieczór :). Nie wyobrażam sobie szczęśliwego związku, w którym jedna strona tylko bierze, a druga daje i zawsze ustępuje, w którym nie ma równowagi. Fatmagül jest najważniejsza dla Kerima, jej dobro jest priorytetem dla Meryem, Kadira i Rahmiego, w domu tylko ta… się z tego wyłamuje. Sytuacja, w której bliscy otoczyli ją kloszem troski, chyba trochę znieczuliła ją na potrzeby emocjonalne innych, a może tylko Kerima. Strofowała go, gdy był zdystansowany wobec ojca, nie biorąc pod uwagę jego cierpienia i uzasadnionych powodów, aby tak postępował. Kerim miał prawo czuć się odrzucony i zastanawiać się, czy słowa o zaufaniu nie są tylko myśleniem życzeniowym z jej strony. Fatmagül przyzwyczaiła się do myśli, że to o nią zawsze się zabiega, że ją traktuje się z uprzedzającą delikatnością, ona pozwala o siebie dbać i dbać o jej uczucia. Obraża jego inteligencję i wrażliwość wmawiając mu, że zamknęła się na klucz z powodu psa, ich trudny związek zasługuje na szczerość i Kerim nie musi być okłamywany z litości. Kerim też ma uczucia, które można zranić bezmyślnymi słowami „Znów zostaliśmy sami”. Alkohol źle się kojarzy Fatmagül, jednak Kerim nie musiał wiedzieć, że ona wstanie w środku nocy. Miał ochotę na piwo i pewnie potem chciał położyć się spać, a nie narzucać się jej. Kiedy ona weszła do salonu, nawet nie wstał, żeby nie naruszyć dzielącego ich dystansu. Fatmagül została bardzo skrzywdzona, za część tej krzywdy odpowiada Kerim. Był czas, gdy raniła go z rozmysłem i celowo i wtedy lepiej ją rozumiałam, Kerim chyba też. Na tym etapie odpowiedzialność za ich związek ponoszą obydwoje, obydwoje muszą się starać, zabiegać o siebie, bo nie zbuduje się nic trwałego, jeśli jedna strona nastawiona jest na dawanie, nie dostając nic w zamian – w tym przypadku mam na myśli wyłącznie sferę psychologiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Reşat bez ogródek przyznał przed Yadigar, że Selim jest winny gwałtu. Można by przypuszczać, że odsłonił się, dał jej przewagę nad sobą. W rzeczywistości wciągnął ją do kręgu zła, uczynił jedną z nich, zrzucił na nią część odpowiedzialności wynikającą z wiedzy o przestępstwie, które według prawa należy zgłosić organom ścigania, a ona musi zachować milczenie. Jestem przekonana, że Reşat, trzymając na rękach wnuczkę Yadigar czytelnie, chociaż nie wprost, szantażował ją możliwością zrobienia krzywdy małej. Mógł ją zostawić z babcią, ale zamknął się z nią za jakimiś drzwiami w czasie wizyty Kadira, żeby Yadigar uważała na to, co mówi, bo on ma coś, na czym jej zależy. Taki sam był cel zainteresowania Yaşara dziewczynką na spacerze, może to on podpowiedział Reşatowi, jaki jest słaby punkt dawnej gosposi. Tak małych dziewczynek jeszcze Yaşaranowie nie prześladowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby, bardzo podoba mi sie Twoja wypowiedz, tez uwazam, ze Fatmagul przegina z tym ranieniem Kerima. Czasami jest mi go tak szkoda, ze az boli. Popelnil w zyciu blad nie ratujac Fatmagul z rak g****icieli, ale kto w zyciu nie popelnia bledow, na tym polega zycie, uczymy sie na swoich bledach. Moim zdaniem przypominajac i wytykajac komus ciagle jego winy z przeszlosci mozna naprawde kogos psychicznie zniszczyc, taki czlowiek moze sobie nigdy nie wybaczyc i to nie pozwoli mu zbudowac sobie nowego, naprawionego zycia. Mira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
KO :) !!! WOW ! ....WSPANIAŁE streszczenie... i jeszcze ten piękny wiersz na zakończenie ...Kłaniam się nisko! Bardzo nisko ! (auć-podłoga) > Cyt.: ,, Pocałunek, którego żar płomienie ogniska przyćmił ... Choć była już noc, żadnemu z nich, tak piękny sen się nie przyśnił ... Był prawdziwym miłości wyznaniem! A świadkami były, księżyc i niebo skrzące się niezliczonymi gwiazdami"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby - nie sposób odmówić trafności Twojemu stwierdzeniu o kloszu ochronnym nad Fatmagul, który niejako osłabia jej wrażliwość na uczucia Kerima. Zauważmy jednak, że Fatmagul generalnie zachowuje się tak oschle i przykro wobec Kerima tylko w przypadku, gdy czuje się niekomfortowo z uwagi na swoje traumatyczne przeżycia. W obecnej sytuacji sam na sam znaleźli się przymusowo, przez dziennikarzy i jak widać dla F. jest to jeszcze za wcześnie. Poza tym ona rozmyślnie nie rani Kerima, zauważ, że drzwi zamknęła nie wieczorem, ale dopiero w nocy, gdy zobaczyła, że Kerim pije. Reszta jej wpadek to moim zdaniem takie typowe przypadkowe zapomnienie się, "chlapnięcie". Wreszcie zauważyć trzeba, że gdy pojawia się groźba utraty Kerima (gdy chciał odejść, gdy groziła mu śmierć), to Fatmagul zdecydowanie bardziej zaczyna odwzajemniać jego miłość. Cóż, można przyjąć, że TTTM (zwłaszcza biorąc pod uwagę to co ją spotkało). No i nie sposób zauważyć w tym nieco denerwującym schemacie (zwłaszcza dla fanek Kerima ;) ) świadomego działania scenarzystów. Kiedyś trafnie to oceniłaś - krok w przód, dwa kroki w tył... A co do Reszata - pełna zgoda. I też odebrałem tą scenę z dzieckiem na ręku tak jak Ty - zastraszenie Yadigar przy pomocy jej wnuczki... Dzięki za kolejne, na najwyższym poziomie, wpisy! Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś u nas na Dobranoc dalszy ciąg GF. W pierwszym klipie trudne początki ich miłości - fragmenty GF i piosenka turecka "Hastalikta saglikta" czyli "Choroba w zdrowiu" -śpiewa Mustafa Ceceli : "https://youtu.be/aKOUqJmPbLk W drugim klipie fragmenty GF i rosyjska piosenka " Niezapominajka" ( ?) ; "https://youtu.be/pGK0PL_wjAA W trzecim klipie oczywiście fragmenty GF i piosenka chorwacka " Tajno moja " czyli "Mój sekret " , którą śpiewa Toše Proeski : "https://youtu.be/-cgC22xYVwQ I na koniec piosenka Barbry Streisand "The Man I Love" czyli " Mężczyzna, którego kocham " .....I oczywiście ... Engin, którego kochamy : "https://youtu.be/lEzjZ0dMe3Q Na dziś wszystko - chyba klipów było dosyć . Miłych snów z Enginem. Dobranoc GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby ktoś był jeszcze zainteresowany zgłębianiem tematu "pocałunek" to po turecku to jest " öpücük " GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Miro :). Michale, cały czas biorę pod uwagę genezę relacji Fatmagül i Kerima, potrzebę chronienia jej i unikania sytuacji wyzwalających demony przeszłości. Uważam jednak, że pokonanie schematu ofiara-prześladowca pozwoli na zdrowsze ułożenie ich relacji. Obiecali sobie szczerość i Fatmagül nie skorzystała z okazji, żeby uszanować tę obietnicę. Mogła spokojnie wyjaśnić rano, że picie przez niego piwa zachwiało jej poczuciem bezpieczeństwa i nie chciała robić mu przykrości zamykając drzwi, ale to jest silniejsze od niej. Kerim zrozumiałby to, doceniłby jej otwartość i zapamiętałby wskazówkę. Byłby to dla niego sygnał, że poprzez rozmowę o tym, co ich boli, lepiej się rozumieją i mogą zrobić następny krok naprzód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Barnaby( dziś ) Uważam , że masz sporo racji w tym co napisałaś. >. To już jest zupełnie inny etap związku i cyt.: ,, odpowiedzialność za ich związek ponoszą obydwoje, obydwoje muszą się starać, zabiegać o siebie".... > Kerim jest ciągle na huśtawce emocjonalnej.Usłyszy dwa słowa,które go uszczęśliwiają a potem wystarczy ,że Fatmagül bez zastanowienia powie jedno i huśtawka leci w dół.Co z tego,że po chwili dociera do niej co powiedziała i jak on mógł to odebrać skoro powtarza cały czas te same błędy.Chwilami zachowuje się jak dziecko. Najpierw zamknięte na klucz drzwi i jej zawiłe tłumaczenia a potem smutna mina po słowach,że znów zostali sami(po tych słowach w jednej z ros. wersji Kerim powiedział: ,,Powiało tu chłodem.Rozpalę w kominku''). > •(stąd wykasowałam dokładnie to samo co napisałaś o piciu piwa przez Kerima :D ) •Fatmagül stała i patrzyła na Kerima,który rozpalał ogień i widać było,że zrozumiała jaką przykrość mu wyrządziła ale nawet nie próbowała czegokolwiek powiedzieć. Nikt nie wymaga od niej więcej niż jest w stanie dać , to zrozumiałe, ale coś dać... a przynajmniej nie zabierać. Bardzo było mi żal Kerima w tych momentach. > (acha...Kerim rozmawiał przez telefon nie tylko z Deniz, z ojcem też. Po rozmowie z Deniz-sprawdzałam w dwóch różnych ros. tłum.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Ktoś z nas oglądał „Çesur ve Güzel”? Ja się przyznaję, że oglądałam bez przykrości i bez szczególnego zainteresowania. Czytelny schemat; dziedziczona zemsta, rodzinne tajemnice, rysujące się na horyzoncie problemy potencjalnie zagrażające miłości, od razu wiadomo, kto jest dobry, a kto Sukaddes. Tuba zaprezentuje kilka kreacji w każdym odcinku, dzisiaj ta czerwona kopertowa koszula bardzo nadawała się do jazdy konnej rozwiewając się na wietrze. Kiedy Çesur zajrzał do dekoltu leżącej na nim Suhan i powiedział coś w stylu, że ma wszystko na swoim miejscu, pomyślałam, że jeszcze nie słyszał, jak śpiewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry wieczór :) KO ;) Dziękuję Ci bardzo za znakomite streszczenie dzisiejszego, tak wyjątkowego odcinka. Jeśli chodzi o ostatnią scenę, to udało Ci się nastrojowo oddać całą magię pierwszego pocałunku Fatmagul i Kerima. >> GRA ;) Ślicznie dziękuję za wszystkie dzisiejsze linki do odcinka, a było ich sporo. Scenę pocałunku znamy już na pamięć. >> Barnaby ;) Świetny komentarz z 19:57. Ja też uważam, że w związku Fatmagul i Kerima nie ma jeszcze równowagi. On ciągle stara się, zabiega o miłość, bezpieczeństwo, dobre samopoczucie Fatmagul. Jest czuły, taktowny, delikatny i cierpliwy. A ona w domku zachowała się jak słoń w składzie porcelany. Postępowała niezręcznie w stosunku do Kerima, przez co bardzo go zraniła. Więcej uwagi i serdeczność okazała Lodos niż Kerimowi, a stwierdzeniem, cyt. „Znów zostaliśmy sami”, zrobiła mu kolejną przykrość. Mogła postarać się zatrzeć tą niezręczność w jej zachowaniu np. biorąc go za rękę na spacerze, ale sama z siebie nie zrobiła pierwszego kroku. Na ile jest nieśmiała, a na ile nie jest w stanie pokonać pewnych barier w swojej psychice trudno powiedzieć. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby - znowu trafnie wyłapałaś genezę problemu! Nie jest to napicie się piwa, nie są to te przypadkowe wpadki, tylko to, że Fatmagul nie rozmawia szczerze z Kerimem. Przecież tak wrażliwy i oddany jej mężczyzna w lot zrozumiałby, że ona jeszcze się obawia pewnych sytuacji i zachowań i czasami reaguje irracjonalnie, nerwowo. Lepsza gorsza prawda niż skazanie na domysły. Podobnie już było wcześniej z domysłami na temat Mustafy, z wszystkimi potrafiła rozmawiać o swoich uczuciach szczerze, a z najbardziej zainteresowanym nie. Jak już nieraz pisałem, facet (w tym i ja!) oczekuje prostych komunikatów, a w niuansach, podtekstach i domysłach po prostu się gubi... Na usprawiedliwienie Fatmy dodam tylko, że Kerim też nie porozmawia z nią szczerze o pewnym pliku listów, tylko gnębiony domysłami ucieknie... Fatmagul i Kerimowi dedykuję parafrazę hasła kampanii wyborczej Billa Clintona z 1992 r. - "Rozmowa głupcy!" ;) ;) ;) Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Ja zerkałam kątem oka,Barnaby. Bez entuzjazmu i właściwie tylko dlatego żeby popatrzeć na Kivaczka, o którym ktoś napisał,że jest tak niesamowicie przystojny, że miękną kolana.Chyba mam stalowe bo nic takiego nie czułam. Zupeeeełnie inaczej niż gdy po raz pierwszy zobaczyłam Engina :) Zrobił na mnie piorunujące wrażenie już w pierwszej chwili.... ...i to się nie zmienia, a wręcz pogłębia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po raz kolejny Barnaby :) Ja obejrzałem podczas obiadu ;) CvG. Podzielam Twoją opinię, ale szerzej wypowiem się po kilku odcinkach. Lubię Twoje złośliwe poczucie humoru! ;) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby ;) Super powiedzenie, cyt. "...od razu wiadomo, kto jest dobry, a kto Sukaddes.";) Ja nie oglądałam „Çesur ve Güzel”. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Dziękuję za wszystkie linki GRA i oczywiście dobranockę :) > Jak minął Ci pierwszy dzień po powrocie do domu? Jak się czujesz i jak dawałaś sobie radę w nowych warunkach ? Pozdrawiam Cię serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga, uwaga, teraz będzie wiersz! ;) A ściślej rymowanka! ;) Przepraszam, jeśli Ktoś ma mnie dość! Lecz w kolejnej scenie się zakochałem, I na papier uczucia swe przelałem! KO – dziękuję za inspirację! Pamiętaj – dziś tylko Tobie należą się owacje! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GF106 – scena końcowa. Płonie ognisko w lesie, Wiersz sercu ulgę niesie. Sercu miłośc***ełnemu! Podłością ludzką poranionemu! A On na Lubą zza okna zerka, I w sercu Jego wielka rozterka! „Jeśli mnie kocha, czemu rękę cofa?” - przez głowę niesie się ta natrętna strofa! Miłość odwagi zawsze dodaje! Wnet przy ognisku przy Lubej staje. Dłoń Jej na sercu swoim układa, I w toń Jej oczu znów się zapada! Lecz tu odwaga znów zadziałała! Zbliżyć się do Niej Mu nakazała. I dotknął ust Jej ustami swemi! W blasku ogniska, w świetle płomieni! A Ona ust karminowych nie wycofała, Dotyk motyla przyjąć zdołała! I pozwoliła na pocałunek, Co niósł miłości wielki ładunek! Złączone usta - serca zadrżały! A gwiazdy i księżyc cud obejrzały!!! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc:) Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można kopiować, można się śmiać! A ja ze wstydu kładę się spać! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Elfiku, rozumiem i przyjmuję do wiadomości, że w swoim związku Fatmagül i Kerim może nigdy nie osiągną stanu równowagi i w ich przypadku trzeba to zaakceptować. Pomijając fakt, że Kerim jest doskonałym materiałem na pantoflarza, on zawsze będzie czuł się winny i najbardziej czułe zachowanie Fatmagül tego nie zmieni, a wręcz odwrotnie, raczej pogłębi. Co do wzięcia za rękę, najpierw byli na spacerze, później ona wyskoczyła z przykrymi słowami o tym, że zostali sami. Miałam wrażenie, że na spacerze ona nie miała ochoty wziąć go za rękę, ale zdziwiła się, że on tego nie chce. Dziękuję wszystkim za wnikliwe komentarze do mojego postu, nie spodziewałam się takiego odzewu. Kasiu, mam tak samo!!! Kiwaczek jest ładny, jak landszaft z zachodzącym słońcem u babci na ścianie, taki oczywisty. Burak to samo. A Engin to wyrafinowany artysta urody wewnętrznej i zewnętrznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Czekałam na Twój wiersz , Michale! Warto było !! Piękne:)! BRAWO ! BRAWO ! BRAWO ! Bądź pewien ,że skopiuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×