Grzech Fatmagül 7

Kasiu, baw się dobrze! Czy pisząc o odlocie, miałaś na myśli między innymi moje marzenia senne?

Michale, No właśnie ....... A właściwie ...... Chyba .... Eh .... nie wiem co napisać ;) ;) Ty też nie pisz .....

Dzień bez szaleńca mojego ukochanego to dzień stracony: https://www.youtube.com/watch?v=alyTWh0Bnps

Barnaby, Cyt. „Czy Elif już domyśla się, że Hüseyin był powodem odwołania ślubu? ” Omer powiedział na koniec wyznania, gdy tłumaczył jej od kiedy wie o zbrodni Huseyina - „To morderstwo nas połączyło i to morderstwo nas rozłączyło” Po tych słowach powinna zrozumieć, że Omer wiedział już przed ślubem. P. S. Barnaby, świetnie analizujesz i opisujesz fabułę :) Brawo! Już to pisałam - Z przyjemnością czytam Twoje komentarze :)

KO - dziś, 02.12.2017 r., godz. 20.02 - historyczna chwila! KO zaniemówiła! ;-) :-) :-P M.

Barnaby, Uśmiałam się o Elif, elegantce, włamywaczce i Levencie, jako elemencie archiektury :D Boskie!!!! Ach, to byłaby piękna katastrofa! :D A na koniec akcji wszystkie światła na sprytną inaczej parę włamywaczy, partaczy! P. S. Chrupmy warzywa na zdrowie! :D Orzechy, nasiona i inne pestki też można :P

KO, bardzo dziękuję :). Zostałyśmy same z oglądających KPA, więc czynimy honory domu. Odcinki są tak długie i tak się dłużą, że przy komentowaniu muszę przypominać sobie, o czym to było :D. Na szczęście jest Twoje streszczenie! Może jeszcze to: https://www.youtube.com/watch?v=sQWWTmUiwQA Mam nadzieję, że nie macie mi za złe monotematyczności. Ja i tak oglądam klipy i odcinki BBO, ale brakuje mi Mustafy w kafe.

Michale ;) Widzę, że moje milczenie bardzo Cię ucieszyło :D Ciekawe, czy wiesz przez kogo i dlaczego tak się stało? :P

Michale, kiedy byłam dzieckiem, mówiłam "tajemniczy Don Pedro, szpieg z krainy DREszczowców". Też mi pasowało :D.

Barnaby - piszesz tak mądrze i pięknie, że zarzucanie Ci czegokolwiek było by idiotyzmem. Ty opisując nawet przysłowiową książkę telefoniczną zrobiłabyś to tak doskonale, że człowiek czytałby to z wypiekiami na twarzy! ;-) Masz talent! KO - nie wiem! Oświeć mnie! ;-) M.

Barnaby - też mi się zdarzało tak przejęzyczyć! ;-) Miłe wspomnienia z beztroskiego dzieciństwa... M.

Dzisiaj były derby Stambułu, właśnie skończył się mecz, Beşiktaş wygrał z Galatasaray 3:0. A to Engin ma miły wieczór! :)

PS. Innymi słowy, parafrazując siebie ;-) - KO - ja nie wiem co! ;-) M.

Barnaby, na Mustafę Buluta nigdy się nie pogniewam! :) Wysyłał, nie zastanawiaj się :) Dzięki za linki :) A przecież teraz mogłybyśmy komentować obcinki BBO, a tak, komentujemy Kolejny Przemęczony Arcynudny odcinek innego serialu. O Mustafie ;) Możesz się ze mną nie zgodzić, ale w scenach w szpitalu z Nar na rękach, w białym podkoszulku wygladał jak nastoletni ojciec, tylko jego urocze wąsy trochę mogą mylić :)

Barnaby! P. S. Może tylko we dwie komentujemy odcinek, ale jest tu z nami, taki jeden wesołek, który chętnie przyłączy się do BBO ;) ;) Michale? Chyba się nie mylę???? :D

Michale, Mam Cię oświecić ??? Poczekaj! ...... Idę po drabinę i latarkę! ..... :P ;) ;)

KO - rozbawiłaś mnie tą drabiną i latarką... Tylko się trochę obawiam, po co Ty się tak wspinasz... Bo znając Twój temperament... ;-) ;-) ;-) M.

Nie wiem, czy jestem gotowa na następne komentowanie BBO, to jednak spory wysiłek emocjonalny. No i żeby ktoś wystrzelił na Marsa Asiye!!! Nie trawię tej łajdaczki, gwałcicielki, pazernej wiedźmy, prymitywnej kanalii, wulgarnej zdziry, prostaczki! Ale mi się ulało! Ufff...

KO - BBO? Na pewno kiedyś... Ciekaw jestem tego serialu i kreacji EA w roli Mustafy. Nie ukrywam też, że jako facet ciekaw jestem mojej oceny postaci Mustafy. Zatem powtarzam - kiedyś na pewno. Oczywiście razem z Wami! M.

M. Mój temperament .... Ojej, chyba jednak za słobo znam swoje możliwości ;) ;) ;)

KO, Mustafa wyglądający jak nastoletni ojciec? Hmmm... No cóż, ja patrzę na Mustafę jak na archetyp mężczyzny, z nieziemską przyjemnością wchłaniam testosteron i przedawkować nie mogę. Ale w tym T-shircie wygląda bosko! Michale, książka telefoniczna? A co to takiego? Mam taką funkcję w telefonie :D. A poważnie, to dzięki :). Piwnica pod Baranami potrafiła prezentować trywialne albo użytkowe teksty jak poezję. Mój najbardziej ulubiony utwór to oczywiście "Taka głupia to ja już nie jestem, może głupia, ale taka, to już nie" Krystyny Zachwatowicz.

Barnaby - kto jest Twoim zdaniem gorszy? Asiye czy Mukaddes? Bo ja nie mogę porównać, gdyż nie znam tej na A. Z uwagi na fakt, że A. skrzywdziła Twojego Mustafę i na ciężar użytych epitetów obstawiam, że wskażesz A., ale jeśli możesz wskaż swój wybór i uzasadnij. Dziękuję! M.

Barnaby, :) Nie mówię, że teraz, czy za 2 dwa miesiące, ale chętnie kiedyś wrócę do BBO. Mam już USB na odcinki, tylko czasu trochę znajdę na pobranie ich z sieci :) Jeśli będziesz chciała, wystarczy że napiszesz, a chętni na pewno się znajdą. Michał już się zapisał na listę, ja też tam jestem :) Ach, gdyby nie ta...! (Asiye)

Dziś kolejny dzień KPA więc i na Dobranoc trochę klipów z fragmentami KPA i do tego trochę nastrojowych piosenek. W pierwszym klipie - stary, piękny przebój " Jesienne liście " ( już słuchaliśmy różnych wersji ), tym razem w wykonaniu Erica Claptona z 2010 roku : "https://youtu.be/6-7DNuXorhM W drugim klipie piosenka zespołu Backstreet Boys " How did I fall in love with you " czyli "Jak się w Tobie zakochałem " nagrana w 2000 roku : "https://youtu.be/M5P5c5WJ9Wc W trzecim klipie rosyjska piosenka " Ukochany ", którą śpiewa rosyjska piosenkarka , kompozytorka i aktorka Jelena Vaenga ( Wajenga) : "https://youtu.be/80gZzUcJKHU I na koniec piękna piosenka "Listen to your hearth " czyli "Słuchaj swojego serca" , którą śpiewa zespół Roxette . Piosenka z 1988 roku. ( oryginalne wykonanie - ponad 184 mln wyświetleń ) : "https://youtu.be/8m9QRmnAL0s Mimo ożywionej dyskusji na forum, mam nadzieję , że w klipach było trochę nastrojowo. A więc miłych snów ... z Ömerem... Dobranoc GRA

KO - strasznie enigmatyczna jesteś! ;-) A ja chciałem doprecyzować, że znając Twój temperament, to podczas tej wspinaczki po drabinie w celu oświecenia mnie, wybiłabyś mi zęby! Latarką! ;-) :-) :-P M.

Pani KO, Barnaby Ale tak przyznajcie szczerze - gdyby nie Asyie i Mukaddes ( świetne aktorki ) - kto by nakręcał , rozkręcał i popychał akcję do przodu w naszych serialach ???? Tak, żebyśmy my - jako widzowie - mieli się na kogo złościć i denerwować na ich działania, wyżywać się na nich i ..... obrzucać epitetami ? GRA

Michale :D No widzisz, a ja zrozumiałam, że nie wierzysz w osiągniecie mojego celu :D

Ech... Napisałem dla GRA dłuższy, nostalgiczny wpis, nie zrobiłem kopiuj na telefonie i mi go forum zeżarło! Grrr... Napiszę zatem tylko-dziękuję za Roxette! M.

GRA - masz rację! W GF4 albo GF5 doceniliśmy nie raz wkład Muki w popychanie akcji! Zazwyczaj jej wścibstwo i cwaniactwo do czegoś się czasem przydawało... Ale ciśnienie podnosi, oj podnosi... M.

GRA, piękna, spokojna i nastrojowa Dobranocka! Dziękuję za Twoją wspaniałą pracę :) Wszystkie piosenki były świetne, ale Eric Clapton i Roxette, były bardziej :) :)