Grzech Fatmagül 7

/c.d./ W celi ... Ali jest już obyty z więziennym życiem ... Pisanie listu do żony, to miłe zajecie w ciężkich warunkach ... A Huseuin nadal jest posępny, czuje się niesprawiedliwie oskarżony!!! ... On nie ma już rodziny, dla niego już nic nie istnieje, nikt na niego nie czeka ... Co będzie robił za 20 lat ... ( Tylko siąść i płakać, takie ma zrujnowane życie i to przez innych, on nic nie zrobił!!!! Ojej, ojej! ) ... Ali jest jeszcze wyrozumiały, dla tego marudy .... No i ma plan!!!! ... A to ciekawe!!!! ... "Jeśli będą trzymać się razem, to razem stąd uciekną" ... Ale ciekawy plan!!!!! ... Jestem pod wrażeniem!!! .... To jeszcze nie koniec szczegółów!!!! ... (Ali i muzyka w tle potęgują emocje!!! Jestem porażona, ale nie przerażona! :D ;) A może powinnam się bać! :D ) ... Dalej jest jeszcze ciekawiej!!! ... Ali chce poznać dowody, jakie Huseyin ma na Tayyara!!! ... O tak!!! ... Huseyin ma dowody, nie siedział bezczynnie przez tyle lat za biurkiem na komisariacie! :D ... Przyznał się, że zebrał dużo dokumentów i umieścił je na USB! ... Alemu z radości zaświeciły się oczy, jak wilkowi w ciemnościach!!! ... Poklepując Huseyina po plecach, powiedział -"To nam wystarczy, żeby przycisnąć Tayyara do muru" ... (Ojej, jak miło!!! Dwaj dranie na jednym łóżku planują wspólną przyszłość!!!! A Tayyar przyciśnięty do muru??!!!! Ojej!!! Wyobraźnio moja pokręcona stój!!! Nic nie wymyślaj!!!! :D :P ) ... /c.d.n./

/c.d./ Plan Alego rozpoczęty ... Ali wykorzystał swoje dojścia u strażnika i załatwił też telefon .... Teraz mogą zadzwonić do Tayyara! ... (Uwaga rozmowa kontrolowana!!! :D Może być przez zespół Omera ;) ) .... Ale wszystko ma się odbyć zgodne z zasadami bezpieczeństwa, przypomniał rozsądnie Huseyin ... Protokół bezpieczeństwa na pierwszym miejscu!!! ... Tayyar szybko oddzwonił na wiadomość Huseyina .... A Huseyin równie szybko odzyskał pewność siebie!!! ... Zagroził wąsatemu, że odda Omerowi USB, jeśli on nie wydostanie ich z więzienia i z kraju .... Ali ze strachem przysłuchiwał się tej rozmowie ... Z Tayyarem trzeba konkretnie i krótko! ... Nie ma co bawić się w uprzejmości!!! .... Ali tego jeszcze nie wie, dopiero się uczy?! ;) ... Niemożliwe!!!! ... Huseyin powiedział, gdzie ukrył USB!!! ... Teraz Ali musi dowiedzieć się, gdzie jest Burhan! .... /c.d.n./

/c.d./ Do domu Omera wpadła z awanturą siwa ropucha Nerdet! ... (Dzień dobry, witajcie, a spokój sobie z tym dajce!!!!) .... Wrzeszczała, obrażała, wytykała złe wychowanie synów, aż Elvan zrobiło się słabo, ale wytrzymała, nie zemdlała :( :( .... Kłótni???? .... To nawet nie była kłótnia, bo tylko Nedret wrzeszczała!!!! .... Tym wrzaskom przysłuchiwali się też Hasaan i Burhan, synowie Huseyina! ... Omer wrócił do domu w środku awantury Nedret ... Nie pozwalał jej odzywać się tak, do jego chorej matki! .. Ale co to dla niej, wykrzyczeć co myśli!!!! .... To przecież zgodnie z jej zasadami dobrego wychowania, którym się tak szczyci!!!.... Tylko je wolno obrażać i oceniać!!!! .... Zakazała im zbliżać się do jej rodziny! ... (To ciekawe, czy ona może o tym decydować???!!!!) ... Nilufer stała obok i nawet słowem się nie odezwała :( .... /c.d.n./

/c.d./ Omer na szczęście nie zostawił tej krzykaczki w spokoju!!! .... Wyszedł do niej na zewnątrz, ale tylko po to, żeby spokojnie porozmawiać ... Wytłumaczyć dlaczego nie może obrażać i grozić jego rodzinie!! .... Omer wie, o jej propozycji dla Ipek ! ... A starej nic nie zdziwiło, domyśliła się, że to on przysłał Ipek przed ślubem do Elif! ... No i co z tego???? ... Wyszły teraz ma wierzch tajemnice pani cioci!!! .... To tak kocha Elif! ... Omer nie ma wątpliwości, że Nedret zrobi wszystko, żeby nie byli razem!! ... Elvan chciał porozmawiać z Elif, martwi się o nią, bo wie, że już poznała prawdę :( .... "Ale to nie jest dobry pomysł, nie teraz, może za jakiś czas" -przekonuje ją Omer .... /c.d.n./

/c.d./ Melike na widok Burhana reaguje złością ... Nie może na niego patrzeć! .... Przypomina jej podłości Huseyina .... Elvan uspokaja ja mówiąc, że to nie dziecko jest temu winne, a jego rodzice ... Melike musi się jeszcze z tym oswoić, nie jest przecież złym człowiekiem, żeby mścić się na dziecku ... Omer, żeby zaoszczędzić Burhanowi kłótni wyszedł z nim do swojego pokoju .... (A razem z nimi, bardzo ważne ukryte w kurtce USB ;) ) .... Elif jednak w normalny sposób spotka się z Huseyinem .... Ipek jej pomoże, ale o tym nikt nie może wiedzieć, a najmniej Omer .... (A już się cieszyłam na akcję szturmu na więzienie nocą w kominiarce, misternie ułożonej fryzurze i drogiej, ozdobnej biżuterii!!!! No nic, rzodkiewki i tak zjem :D ) ... /c.d.n./

/c.d./ W celi ... Ali ma dla Huseyina złą wiadomość ... Svietłanę aresztowali, a Burhan jest w domu Omera ... Huseyin się złości???? .... Przecież sam prosił, żeby Omer zajął się Burhanem ;) ;) ... (A kto tam psychola zrozumie!!!! ;) ) .... Czas na przesłuchanie na komisariacie .... Przesłuchiwany będzie Orhan, jeden z zatrzymanych w hangarze, kiedy Huseyin miał opuścić kraj ... Omer prowadzi przesłuchanie ... Jest spokojny, na razie, bo zatrzymany jeszcze nie zaczął gadać głupot ... Ale jest problem, bo o on nie zna Tayyara!!! .... O niczym nie wie! ... On tam tylko stał i dał się złapać! ... (Taki z niego uczciwy przestępca!!! :D ) ... Omer uważa inaczej, bo w aktach są zeznania innych, a oni twierdzą inaczej .... (Albo to blef Omera, albo faktycznie tak jest ;) ;) ) ... Dowody Omera niestety nie przekonują tamtego, bo on nadal nic nie! ... No dobrze, Omer jeszcze nie przycisnął go do ściany za kołnierz marynarki, dał mu szansę na zmianę zdania ... Jest jeszcze opcja współpracy ... Wtedy wyrok będzie łagodniejszy .... Jeśli nie, to w nagrodę za lojalność wobec swojego szefa dostanie 20 lat pod kluczem od szefa wydziału Policji!!! .... Podziałało!!! ... Mamy przełom!!!!! ... Zatrzymany Orhan powiedział o USB, o tym, że policja nie może go dostać, bo wtedy będzie koniec dla ich szefa, czyli Tayyara .... BRAWO! ... O to chodziło!!!! .... Orhan zaoszczędził na wizycie u ortopedy, dentysty i chirurga, bo bez szwów, rehabilitacji by się nie obyło ... Omer potrafi przyłożyć! ;) ... /c.d.n./

KPA 42 Nie wiem, co Ömer miał na myśli mówiąc Elif, że okłamywał ją cały czas. Chyba nie chodzi mu o to, co powiedziała Ipek o jego ojcostwie, a o przekonanie, że jego rodzina jest nieskazitelna. Jeśli to drugie, to nie było to kłamstwo, bo Ömer był przekonany, że tak było, głęboko w to wierzył. Wcześniej mówił, że nie potrafi rozpoznać kłamstwa u osoby, którą kocha i tak było z Hüseyinem, miłość do brata zaślepiała go i nie mógł uwierzyć Ardzie, próbującemu wyjawić mu prawdę. Kłamstwo jest celowe i świadome, a Ömer, mówiąc o swoim małym, czystym świecie był przekonany, że taki właśnie jest. Może Ahmet Denizer osobiście nie splamił sobie rąk krwią, ale handlował diamentami pochodzącymi z prania pieniędzy zarobionych na nielegalnym handlu narządami. W pewnym sensie miał na rękach krew wielu niewinnych osób, bo Tayyar patroszył nie tylko swoich podpadających mu wykidajłów (chociaż oni też nie zasłużyli na taki koniec, powinien zająć się nimi wymiar sprawiedliwości), zabijał też niewinnych, również dzieci. Ahmet, wchodząc w ten krąg zła, nie był mniej winny. W tym sensie Hüseyin miał rację wypominając Elif grzechy ojca, a ona nie potrafiła przyjąć do wiadomości faktów, nie usprawiedliwia to jednak zabójstwa. KO, przepraszam Cię, ale chyba komentowałam z rozpędu obie części. Streszczenie - :D :D jak życie, śmieszne i wzruszające, nie tak jak Katastrofalny Przerost Antylogiki.

/c.d./ W celi, a raczej na spacerniaku ... Huseyin już wydeptuje sobie ścieżkę na więziennym dziedzińcu .... Ali w między czasie załatwił przychwycenie USB z kurtki Orhana .. Teraz liczy się czas, spryt i odnalezienie kurtki Burhana ;) ... A Huseyin doczekał się gościa na widzeniu ... To nie żona, bo została zatrzymana, to Omer! ... Huseyin zaczął opowiadać o sobie, że ma się dobrze, niech się o niego nie martwią i mówiłby tak dalej, gdyby Omer mu przerwał .... Omer patrząc ze złością zapytał o USB z pilikami na temat Tayyara!! ... Huseyin zapomniał o czym mówił, a o USB to już zupełnie nie ma pojęcia o co chodzi! ... Pierwsze na uszy słyszy, bo na oczy nie widział takiej, małej czarnej pamięci przenośnej!! ! ... Zupełnie nic!!! ... Pustka w głowie!!! ... Niestety, ale nie może pomóc bratu, a tak by chciał!!! ... Do listy skarg i zażaleń Huseyin ma do niego jeszcze żal, bo rozłączył go z rodziną i wsadził do więzienia!!! ... (Jak Omer mógł mu to zrobić!??! Co z niego za uczciwy policjant ???!!! Przecież powinien przykład brać ze starszego brata!!!!! ) ... /c.d.n./

/c.d./ W celi ... Huseyin szybko wrócił do Alego tzn. do celi ... Mają problem, bo Omer wie o USB ... Ach, to nie dobrze!!! ... (A właśnie że dobrze, to im się coś pomieszało! :D ) ... Ali maja rację mówiąc, że Tayyar znajdzie sposób by ich zabić, jeśli też trafi do więzienia ... (Huseyin trochę przesadził, że Tayyar nie będzie jadł, ani pił dopóki się nie zemści ... Na takie poświęcenie ze strony wąsatego, czerwonego nie liczę :O ) ... W domu Omera jest już Selma, żona Alego ... Przyszła poużalać się nad swoim mężem przestępcą, ale u Melike nie znajdzie towarzyszki do lamentów ... Burahn owszem, to ładne dziecko, do Huseyina zupełnie nie podobne, więc Selma musiała się upewnić czy dobrze się domyśla ;) ... Już jest jasne, że to właśnie jest Burhan ... "A gdzie jego kurtka?!" ... Takiego pytania przecież nie zada, ale dobrze byłoby wiedzieć ;) ... /c.d.n./

/c.d./ Ipek jest skuteczna i pomocna ... Załatwiła Elif widzenie z Huseyinem ... Nikt o niczym się nie dowie ... I tak ma zostać ... Ellif, chyba też zależy na dyskrecji ... (Coś nie chce mi się wierzyć, że Elif będzie dyskretna!! ;) ) ... Omer nadal nie domyśla się gdzie może być USB ... Hangar już przeszukali ... A tym czasem Selma spokojnie weszła do pokoju Hasana, wyjęła z kurtki Burhana USB i na tym zakończyły się poszukiwania słynnego USB! ... Ali i Huseyin mogą już pakować się do ucieczki!!! ... /c.d.n./

/c.d./ Oczywiście Omer i Arda też nie tracą czasu ... Arda przypomniał sobie o pomocy Yagiza, Burhan też może im pomóc ..... Ale jego pomoc jest już zbędna! .... Melike opowiedziała Omerowi o dziwnej wizycie żony Alego! ;) ... Teraz wystarczy znaleźć dom Alego i być może oni tęż będą mieli okazję zobaczyć to słynne USB!!! ;) ... W celi ... Huseyin poznał smak swojej sławy wśród współwięźniów ... Dostał od jednego z nich ostrzeżenie, że jego dni są policzone! .... Oj, to się źle składa, bo Huseyin właśnie wybiera się na wolność!!! ;) ;) .... Ali przyszedł z dobrymi wiadomościami ... USB jest w rękach jego żony! .. Czyli sprawa załatwiona, bo Tayyar już trzyma w swoich łapskach USB! .... Teraz chwila prawdy, czy są w nim na pewno ważne dokumenty??? ... Tayyar ma zadowoloną minę, czyli wszystko się zgadza!!! ... Jego kolor twarzy i drewnianych szafek też się zgadza!!! :O :O ... /c.d.n./

/c.d./ Selma za wolno uciekała z mieszkania ... Omer i Arda szybko do niej przyjechali .... Selma już miała spotkanie z ąbleśnym Tayyarem, została skutecznie zastraszona i nic nie powie Omerowi ... Ali dziwnie się zachowuje, a Huseyin jeszcze nie wie, że Tayyar ma USB u siebie w mahoniowym gabinecie ;) ... Tak jak myślałam, Ali zdradził Huseyina, dlatego oczy mu się zaświeciły jak wilkowi, gdy dowiedział się o USB ! ... (Jaki człowiek , taki i przyjaciele! Zdrajcy, kłamcy, przestępcy!!! Zasłużyli na siebie, czeka ich długa, wspólna odsiadka w jednej celi! ;) Powodzenia panowie! Oby zima była mroźna i długa! ;) ) ... Zastraszona Selma w końcu wyznała prawdę .... Opowiedziała Omerowi, że Tayyar porwał jej syna, a ona w zamian za niego oddała im USB ... Niestety, Omer jej nie pocieszył, bo teraz Tayyar zabije i Alego, i Huseyina! ... /c.d.n./

/c.d./ Elif z Ipek dotarła do więzienia ... Oczywiście wie co ma robić, bo ona wszystko wie! ... A Ipek wraca do pracy na komisariat ... Inna siostra Denizer, Asli przyjechała na komisariat ... (Czyżby chciał się do czegoś przyznać???? Czyżby do zabicia własnej matki??!!) .... Omer i Arda teraz mogą tylko żałować, że nie sprawdzili kurtki Burhana!!! .. Ale pech, mieli USB pod nosem!!! ... Omer ma plan, teraz wystarczy odebrać USB Tayyarowi! ... (Nie wyobrażam sobie, jak to może wyglądać ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Huseuin na widzenie z prawnikiem .... To nie prawnik na niego czeka, to Elif! .... Słusznie się zdziwił, bo Elif ma jeszcze do niego kila pytań!!! ... A dokładnie to jedno -"Dlaczego zabiłeś mojego ojca?" .... Odpowiadając na nie, powinien patrzeć jej w twarz! ... To chyba sprawi Huseyinowi trudność, bo przed Omerem też miał opory przed mówieniem!!! ... Na komisariacie ... Asli przyszła przyznać się do zabicia własnej matki!!!! ... (Domyślałam się tego :( ) ... Chce poddać się karze, bo jest winna :( .... /c.d.n./

/c.d./ Omer i Fatih mają kolejne widzenie przez szybę .... Tym razem Omer ma dla niego nową propozycję nie do odrzucenia .... "Jego wolność za pomoc w złapaniu Tayyara!" ..... Fatih takiej szansy już może nie mieć! ... Czas mija, a Fatih się zastanawia ... W tym czasie Elif słusznie wrzeszczy na Huseyina! ... Trochę trwały obelgi Elif, ale już znudziły się Huseyinowi .... "Dosyć!!!"- krzyknął i sam zaczął wrzeszczeć!!! ... Ale nie krzyczał głupot ... To były prawdzie słowa o ojcu Elif! ... On też pracował z Tayyarem i chciał go oszukać! ... Chciał zabrać diamenty i uciec!!! ... Elif w odwecie zaczęła go popychać .... Zabroniła mu tak mówić ... Ale Huseyin mógł tylko tak mówić, bo to była prawda! ... Jej ojciec nie zasługiwał na życie! ... Wściekła na Huseyina Elif chwyciła nożyczki z biurka !! .... Wzięła zamach ręką celując w niego !!! .... Krzyki Elif dochodzące z gabinetu na korytarzu usłyszał Omer!!!! ....

Dobry wieczór Znalazłam 3 fragmenty /oryg epizody do 42 odcinka , nie wiem czy będą po kolei : "https://youtu.be/qiK3qvyZZCE "https://youtu.be/U6cITnUbUB8 "https://youtu.be/a5Ok9U155Ws Popatrzmy i posłuchajmy jak mówią w oryginale. Pozdrawiam wszystkich GRA

KO, przepraszam, że się wcięłam, nie wiedziałam, że zaczęłaś wrzucać streszczenie :(.

Barnaby :D Z rozpędu i w poczuciu, że już późno zaczęłam wysyłać streszczenie ;) Twój komentarz pięknie uzupełni moje streszczenie :) Dziękuję, za kolejny super komentarz i za miłe słowa :) Cyt, "Nie wiem, co Ömer miał na myśli mówiąc Elif, że okłamywał ją cały czas." Też uważam, że to drugie o którym pisałaś. Omer szczycił się swoją wspaniałą rodziną, a w niej krył się wilk w owczej skórze, do tego zabójca ojca Elif. Gdyby nie poczucie sprawiedliwości Omera i dociekanie prawdy, do tej pory nic by się nie zmieniło. Huseyin nadal chodził by szeroko i dumnie, poniżając żonę i wytykając błędy innym.

GRA, piękne dzięki za klipy :). Ten jest kontynuacją trzeciego. Po prawej stronie kadru jest powód, dla którego warto to oglądać: https://www.youtube.com/watch?v=GRq5CeOma1I

KO, ja wspomagam się surowymi marchewkami :).

GRA, :) Wszystkie linki są w dobrej kolejności. Dziękuję. Spostrzegawczość Kasi, nakierowała mnie w drugim i trzecim linku na buty Elif ;) W drugim linku widać, że Elif ma szpilki, a w trzecim, jakieś ciężkie "trzewiki" :) Kasiu, Brawo! :)

Barnaby :) W twojej kontynuacji Elif ma szpilki w scenie rozmowy z Omerem. Ale to jest szczegół, prawa strona ekranu i tak bardziej przyciąga wzrok :D Dzięki za link :) P.S. A ja nie wiem, dlaczego akurat rzodkiewki pochłaniam! Być może dlatego, że coś musi mnie szczypać w mój niewyparzony język :D :P > (M. ;) Nie komentuj tego! :D ) .... Ale nie jest źle, bo te sklepowe rzodkiewki to słabiutkie takie :D No i chrupanie rozładowuje emocje ;) ;) ;)

Póki coś jeszcze pamiętam z odcinka ;) KPA Zaskoczyło mnie zachowanie Melike na obecność Burhana w ich domu. Omer nikogo nie pytał o pozwolenie, by go przyprowadzić, bo nie było takiej potrzeby, Burhan należy do ich rodziny. Dla Melike Burhan jest dowodem niewierności i podłości Huseyina, to zrozumiałe. Ale chyba ma świadomość, że dziecko nie jest wine grzechów rodziców. Elvan też jej to tłumaczyła.

Nie prowokuj KO, nie prowokuj! ;-) Katorgę Pokonałaś Ambicją - winszuję! Widzę, że dziś na forum rządzi zdrowa żywność-rzodkiewki, marchewki... Podtrzymując ten trend - odpycham się orzechami laskowymi... Bardzo smaczne, bardzo zdrowe i jeszcze bardziej kaloryczne :-\ Pozdrawiam! M. PS. Kasiu - szampańskiej zabawy! :-)

Michale, Dziękuję :) Smacznego, na zdrowie ! :D P.S. I wcale mnie nie ciekawi, jakbyś to skomentował ;) ;) ;)

Oj KO, prowokatorko, kusicielko! Bo skomentuje!!! ;-) M.

KPA 42 Czy Elif już domyśla się, że Hüseyin był powodem odwołania ślubu? Wiedziała, że Hüseyin jest po ciemnej stronie, że jest skorumpowanym policjantem i złym człowiekiem. Kiedy prowadził ją po porwaniu przez Serhata, obawiała się go. Wyciągnęła do niego rękę w odruchu instynktu samozachowawczego, wiedząc, że trudniej mu będzie strzelić do ufnej, patrzącej mu w oczy dziewczyny. Po rozmowie z Ömerem zemdlała z emocji raczej nie tylko dlatego, że jego brat był zdolny do zabójstwa i to zabójstwa jej ojca. Nieprzypadkowo zapytała Ömera, kiedy się dowiedział o zbrodniach brata, możliwe, że już kojarzy fakty. W więzieniu nie zarzuciła Hüseyinowi, że zniszczył jej związek, ale miała dosyć innych powodów. Rozumiem ją, jest odrętwiała po wiadomości Ömera, nie zdobyła się jednak na powiedzenie mu, że on nie jest odpowiedzialny za zbrodnie brata, chociaż widziała, jak cierpi. Prawda o Hüeyinie bardziej dotknęła jego, niż ją. Ona już przeżyła swoją żałobę, minął rok i osoba sprawcy nie zmieni rzeczywistości, nie wskrzesi jej ojca.

KO, oczami wyobraźni zobaczyłam Elif w gustownej kominiarce wysadzanej kryształkami, pod kominiarką kunsztowny kok, na palcach pierścionki w formie stylowego kastetu, szykowna czarna peleryna w stylu tajemniczego szpiega z Krainy Deszczowców, pod nią obcisły top i legginsy z metkami dobrych sklepów. Błyskawicznie zamieniałaby szpilki na kamasze. Mogłaby poprosić Leventa o pomoc, zarzuciłby krawat na plecy, w razie niebezpieczeństwa udawałby słup (tyle samo w nim energii), za którym Elif mogłaby się schować.

Barnaby! Carramba, nie mogę pominąć i nie zauważyć nawiązania do literatury dziecięcej autorstwa Stanisława Pagaczewskiego! :-) Uśmiecham się od ucha do ucha! M.

Strona! Hüseyin jak na zdemaskowanego przestępcę jest bardzo roszczeniowy, rozżalony i zdziwiony, że nie przysługują mu przywileje, że miałby ponieść jakieś konsekwencje. Rodzina go nie odwiedza – oj, jak przykro! On siedzi w miejscu, w którym na nikim nie robią wrażenia zbrodnie, zło i podłość, trafił na podobnych sobie. Jego rodzina została w swoim otoczeniu, do tej pory byli szanowani, a przez niego będą wytykani palcami, dzieci będą prześladowane w szkole, na ulicy będą się za nimi oglądać. Demet ma się nie spotykać z Mertem – akurat obydwoje mają ojców degeneratów, a są porządnymi ludźmi (Demet chyba dostała już nauczkę), rodzice innych chłopaków mogliby nie chcieć takiej znajomości, a nie wszyscy młodzi ludzie w Turcji nie mogą liczyć na poszanowanie swoich autonomicznych decyzji w kwestii wyboru partnera.