Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mojemu chłopaki urodziło się dziecko.

Polecane posty

Gość gość
Miał kryzys Ok, ale czy to pozwoliło mu zdradzać żonę w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt goraca w lozku to ty nie jestes skoro tylko dwa razy sie pieprzyliscie. Nie nadajesz sie na kochanke, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le ludzie przeciez on nie wiedzial jeszcze o tej ciazy. Jak tylko sie dowiedzial od razu zaczal zalowac wszystkiego co zrobil. Czytajcie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kij z tym. Porzadna kobieta nie pcha sie do wyra zonatemu mezczyznie. Kazdy opowiada o kryzysach, rozpadzie pozycia, zeby zaliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9.28. W punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze znają się od 8miesięcy tzn mają "romans" A od 7,5 nie sypiaja ze sobą :D toż to Cię bzyknal tylko na początku tego Twojego urojonego związku i Cię olal. Dziewczyno,my tu próbujemy Cię otrząsnąć z tego chorego zakochania,a Ty wyjeżdżasz,że jesteśmy bee. Facet świnia,miał Cher słabości i brak mu odwagi by się przyznać od razu tylko Cię unika. Po co jeszcze za nim się uganiasz? Klepek Ci brak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się,że to nie jesteś w ciąży ;) Zaczną się kolki,przemęczenie i żona z uwieszonym 24h na cycu dzieckiem i szybko do ciebie ucieknie...ale pytanie czy ty chcesz takiego buraka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy to noworodek jest dziewczęcy, weź się zastanów co wypisujesz i tak dokładnie widziałaś to dziecko, ze tak piszesz, prowo jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze ucieknie..wtedy worek na sperme autorka wroci do łask i bedzie cala szczesliwa, ze koles raz na miesiac oprozni jajca za jej pomoca. Babsztyl bez godności i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 10.38. Ale p********z. Mam z mezem 2 dzieci i 3 w drodze. Przy zadnym maz nie uciekal i przy zadnym tez nie bylam uwieszona 24h przy cycku. Czemu co niektorzy tu na kafe maja takie chore podejscie do macierzyństwa i traktuja je jak jakis koszmar. Wspolczuje naprawde takim osobom ograniczenia umyslowego. I kobietom ktorych faceci przez narodziny dziecka uciekali do kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;:47 ale jak koles w czasie kryzysu idzie dymać inne to raczej dobrze nie wrozy..zaufalabys takiemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ale ktos kto nie jedno przezyl w małżeństwie wie ze rozne rzeczy sie dzieja, zdarzaja sie kryzysy i rozne rzeczy sie wybacza. Nie wiem czy darowalabym zdrade ale w tej sytuacji znamy mocno naciagana wersje autorki, ktora ewidentnie nie jest do końca normalna i ma obsesje na punkcie tego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Skąd wiesz że nie uciekał do kochanek? Np.w pracy??? Przecież to ty siedzisz w domu z dziećmi..on mógł wziąć wolne w pracy,tobie powiedzieć że idzie do pracy i super się zabawiać :D Nie jeden tak robił. W domu kochający mąż i ojciec a w łóżku u kochanki ogier co daje klapsy. Pytasz to po co mu dzieci z tobą? Abyś miała zajęcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 11.15. Wybacz ale jestes j******a. Ogierem to moj maz jest ale w lozku ze mna i klapsy tez i owszem mi daje.A kochanki w pracy ? Pracujac w pojedynkę a za wspólników majac samych facetow ? Poza tym jak sie umie rozgraniczyc milosc do dzieci z miłością do meza to zadne relacje sie nie popsuja. No ale jak taka jedna z druga urodza i uważają ze spelnily obowiazek i maz juz ma niczego nie wymagac nawet w lozku to im faceci uciekaja. To fakt. Ale ..Hehe ..swoja droga rozsmieszaja mnie tacy hejterzy co ich boli szczescie drugiej osoby :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niejedna taka naiwniare znalam, ktora by sobie reke dala uciac za wiernosc meza. I chodzilaby bez ręki. To ze ci klapsa da, to nie znaczy, ze nie zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie chodzi o kochanki w pracy tylko raz na jakiś czas ZAMIAST pójść do pracy gdzieś indziej :) Sama mam męża,który pracuje z samymi facetami ale ręki sobie nie dam za niego obciąć bo naprawdę za dużo takich akcji widziałam na własne oczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam przerwę. Zeszłam do restauracji. Rozmawiał z kolegą przez telefon, bo powiedział jego imię i zresztą caly czas zwracał się,, tatusiu szalejesz". Ona mu tak od razu wybaczyła. Nie wiem czy on wytrzyma z kobietą która i tak zaraz straci pracę, z Pani dyrektor będzie bezrobotna a on dostanie awans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja za swojego sobie dam uciac nie tylko reke ale i obie nogi i glowe. I mozecie pisac co chcecie. To ze wy nie ufacie swoim mezom czy partnerom nie znaczy ze kazdy jest taki sam. Wyobrazcie sobie ze sa na tym świecie mezczyzni dla ktorych slowa przysiegi , milosc, wierność i uczciwosc małżeńska znacza wiecej niz miliony i ktorzy nie robia z siebie s****wa dla byle niuni. Maja zasady. Ale te zasady i szacunek do osoby ktorej sie slubuje wynosi sie z domu. Wiec darujcie sobie teksty takie jak wyzej. Widac trafilyscie na tanich facetow skoro nie mozecie im ufac. A swoją droga co to za malzenstwo bez zaufania ? Odpowiedzcie sobie same drogie kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia dziewczynko. Straci prace ? Ales Ty tempa. Jest cos takiego jak urlop macierzynski, opiekunki itp. On kocha zone i dziecko a nie jej stanowisko w pracy pustaku. A poza tym rozmawial z kolegą i kolega mowil do niego tatusiu szalejesz? Prowo Ci sie sypie bo wczoraj pisałaś ze w pracy nikt nie wie ze ma zone i dziecko. To się zdecyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z niższych pracowników nikt nie wie. Ale z jego towarzystwa kilka osób wie. Tych dyrektorów oddziałów którzy raczej sobie pomagają. I maja dobry kontakt. Ale reszta nie. Zreszta ma obrączkę więc widać ze ma zone. Ale nie przyznaje się kto jest jego żoną. Straci pracę bo nikt nie będzie chciał kobiety z dzieckiem na stanowisku. Wiem Co mowie. Chyba że jest aż tak dobra. Ona ma swoje nazwisko nawet nie można wpaść na to ze to małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, no teraz to juz wszyscy wiedza. a najlepsze jest to ze autorka niby wie, ze zona staci prace - heheh, a co ty mozesz wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty sobie bądź naiwna. Sa takie co wola nie widziec, nie wiedzieć i tez sa szczęśliwe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszac prowo musisz myslec co piszesz. Nie mozesz pisac szczegolow sytuacji czy o czym ktos mylsal, o ktorych nie mozesz wiedziec, bo cie tam po porostu nie bylo, a ty niestety robisz te bledy. Zeby pisac prowokacje to tez trzeba umiec. Nie mozesz byc tez za namolna i udawac, ze do ciebie nic nie dociera, bo szybko wychodzi na jaw, ze to prowo i w kazdej twojej prowokacji powtarza sie ten sam schemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz skąd wiem? Pracujemy w korporacji. Kobieta na takim stanowisku jak ona to wyjątek to po pierwsze, po drugie to normalna- rodzisz sobie dziecko a po macierzyńskim dostajesz wypowiedzenie, bo nikt nie chce pracownika wiecznie na L4 z dodatkowym obciążeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoim zdaniem kocha żonę i dziecko, a kochał się ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie "kochal sie" z toba, tylko cie przelecial, a to jest roznica, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, autorka podaje za duzo szczegolow. Dziecko takie piekne i podobne do tatusia. Tak, autorka sie wypchala im do sali i ogladala dzieciaka. Albo to ze "ona juz mu wybaczyla" a co ty mozesz wiedziec czy mu wybaczyla czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wierności mężów! Słuchajcie. Ja sama byłam kochanka (wstyd mi za to) i spotkałam się z mężczyzną, który co czwartek (na początku) bral wolne w pracy a ze mną jechał do hotelu. Z czasem go zostawiłam. Ja nie byłam jedyną bo miał też inne kochanki. Żonę też miał. Wiadome to było że jest to bez sensu. Facet niby mądry, na stanowisku, ogarnięty, rodzinę ma a w głowie tylko seks. Szkoda tej żony jedynie bo widzę na fb jak się z nim afiszuje a on z tym swoim nonszalanckim uśmieszekiem, za którym dobrze wiem co siedzi. A ona nieświadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kafeterianki wiedzą lepiej czyj maż zdradza a czyj nie :P no jak sie ma dwoje dzieci i 3cie w drodze to na bank zdradza, a kto nie ma w ogóle dzieci to nie nigdy, ich facet by nigdy ich nie zdradził :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci nie maja nic do rzeczy. Facet nie jest z natury monogamista. Niektorzy potrafia skrzetnie ukrywac romanse i romansiki. Jak im sie ktoś spodoba i nadarzy się okazja to zdradzi na 100'proc, a jak ktoras wierzy w mezusia jal w bożka to jej sprawa. Te co sie tak zapieraja to z reguly najwieksze rogi maja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×