Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co z tymi kobietami? Dlaczego tyle z nich nie pracuje?

Polecane posty

Gość gość
"w małżeństwie wszystko jest wspólne" piękny frazes, który w sferze materialnej niezależności oznacza mniej więcej: pieniądze żony są jej, a pieniądze męża są jego i żony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:54 To ma domową kurtyzanę, skoro jesteś tylko od rozpieszczania męża, pozazdrościć hahahhha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 tysiące rocznie x 10 i mam kolejne dwupokojowe mieszkanie dla dzieci pod Warszawą. Wyjdź ze strefy komfortu przypalonego ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Nie pracuje, bo stać nas" - nie was stac, tylko faceta, który Cię utrzymuje, żebyś prała gacie, sprzątała jego dom i gotowała. Widocznie wychodzisz taniej niż gosposia i reszta usług xx taka uwage moze dac ktos, dla ktorego malzenswo nie jest wspolnotą. Co to znaczy "jego dom? Dom jest wspolny, jedzenie tez. To, co kto, kiedy i jak robi, ustala sie wspolnie - na ogol ten, kto robi to sprawniej, woli to robic, ma na to wiecej czasu, sił itd. Efektywna umowa wewnetrzna. Jedno ma wypominac kazdą ugotowana zupę, a drugie kase na te zupę? Wspolczuję takiego zwiazku. A gacie pierze pralka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawie dlaczego ta kobieta woli dac pieniadze synowej (obcej kobiecie) niz corce. Pewnie dlatego że córeczka w pracy non stop siedzi i nawet czasu matki odwiedzić nie ma. A niepracujace synowa, odwiedzi, o zdrowie zapyta, poplotkuje. :):):). Trochę to pisze z przymrużeniem oka ale sama kiedyś usłyszałam na forum rodzinnym od teściowej że jestem ich najlepszym dzieckiem. Fakt że mój brat ma tylko braci więc "im to zwisalo" ale wzrok pracującej szwagierki - bezcenny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozmawiasz z takimi mezczyznami, jakimi masz w swoim otoczeniu. A swiat jest naprawdę wiekszy, niż ono...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jesli my mamy "te kolejne dwupokojowe mieszkanie " nawet w sytuacji gdy tylko mąż pracuje. Może zamiast 10 mieszkań woli mieć 8 i niepracujaca żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyjdzie do mojej matki "bo ona nie ma dziecka komu zostawić". Roszczeniowy tłuścioch z urojonymi problemami z tarczycą uważa, że cały świat powinen się jej kłaniać i nie dla niej wsparcie dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.02 no tak... a ty akurat znasz caly swiat siedzac w domu :) wlasnie po za twoim domem tez istnieje swiat :) ale kura domowa oderwana od rzeczywistosci tego nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14:03 w sumie masz racje, może jest na poziomie socjopaty, który atysfakcje czerpie z ubezwłasnowolnionej maskotki w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14:00 poza tym jej (bratowej) absolutnie nie chce dawać, więc wymyśliła opcje, którą można nazwać "metodą na wnuczkę" - czyli że niby dzieciakowi nagle coś potrzeba. A rodzice w ten sposób pośrednio finansują wygodne życie nierobowi. Nie brakowałoby dzieciakowi gdyby ona spięła obtłuszczone poślady i wyszła jak normalny człowiek w godz, 8:00-16:00 do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskim okiem. Pieniądze są po to aby kupować różne rzeczy. Najpierw musisz z kupić jedzenie i zapłacić rachunki. Jeśli zarabiasz więcej stać cię oprócz jedzenia i mieszkania a inne rzeczy typu wakacje, hobby, rozrywki. Jak jestes już bardzo bogaty możesz kupić sobie dobra luksusowe takie jak super samochód, klejnoty, brylanty itp. A najwyższym dobrem luksusowym jest niepracujaca żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby jeszcze te siedzące w domu były w większości atrakcyjne... Najczęściej to grubasy po ciąży, w której jadło się za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:08 Grubasy są najleniwsze, ciąża nie usprawiedliwia roztycia się i paskudnych rozstępów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.08 heh tak juz to widze pisala na pewno kobieta ;) ktora bedzie przekonywac teraz, ze jest facetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pięknie ujęte :) posłuchajcie więc mężczyzny jesteście w kategorii "dobra luksusowe", jak się czujecie tak instrumentalnie potraktowane na równi z samochodem, które sztucznie podnoszą ego zakompleksionych facecików? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.08 albo ta od siedzenia w domu poprosila meza, zeby tak napisal, bo zabraklo jej argumentow! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14:08 dokładnie mam w rodzinę taką, która utrzymuje, że realizuje się w domu. Tłuścioch taki, że hej. Biegać nie pójdzie do parku, bo nie ma z kim dzieci zostawić. Na siłownie wieczorem też nie, bo szkoda kasy. Tłumaczę jej więc, że przy zatrudnieniu nawet w najpodlejszym korpo jest dofinansowany multisport z nieograniczoną liczbą wejść na zajęcia. Na slowo praca dostaje jednak ataku paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dokładnie odwrotnie. Tez chodziło o basen i takze wyjscia z drugoklasistami. Nikt sie chyba nie zglosil, poniewaz ludzie nie maja czasu, pracuja.Ja nie pracuje, ale nie zglosilam sie. A dlaczego nie pracuje to tylko moja sprawa, nie tlumacze sie obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jestem mezczyna i generalnie to śmieszą mnie wasze dyskusje. Zarowno jako taka "babska bijatyka" ale także bardziej filozoficznie. Strasznie uzelzniacie swoje dobre samopoczucie od pieniędzy i pracy. Nie jest zbyt mądre. Jeśli uznamy że życie składa się że strefy materialnej (pieniędzy, domów, samochodow) i sfery duchowej (miłość, rodzina, dzieci, religia, wiezi) to wydaje mi się że jednak facet lepiej sobie radzi w tej pierwszej a kobieta lepiej w tej drugiej. I wtedy mamy harmonię. A wy nie wiadomo dlaczego skupiacie się na tej pierwszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od zawsze wiedziałam że jestem równie zjawiskowa i niepowtarzalna co diament, a faceci szaleją za mną bardziej niż za luksusowym samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No, no, już widzę, jak mężczyźni chętnie biorą się chociażby do prac typowo opiekuńczych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też nie widzę jak baby biorą się do skuwania kafelków, naprawy kranów, wymiany opon i dźwigania i jakoś mężczyźni ich nie piętnują, że są "leniami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.20 chodzi o to, ze te wasze kobiety siedzace w domu, do was sie przymilaja, a tak naprawde nie szanuja pieniadza i gardza osobami pracujacymi, wywyzszaja sie. Daltego ja takich kobiet nie szanuje, pomijam te ktore mimo to maja szacunek do drugiego czlowieka ale to niestety wyjatki. Dla wiekszosc pan zyiowym osiagnieciem jest zlapanie meza, a potem wychwalanie choc wlasciwie nie maja czym. Dlatego nasmiewaja sie z innych by chyba leczyc swoje kompleksy... Praca uszlachetnia, siedzenie w domu: to wyszukiwanie wyimagowanych problemow, nasmiewanie sie z osob pracujacych... tak to wynika z wpisow na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to ma do rzeczy? Już pomijam, że w tych czasach odpalasz internet i masz fachowca na zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci to by chcieli z nas zrobić niewolnice, całkowicie od nich zależne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.20 chodzi o to, ze te wasze kobiety siedzace w domu, do was sie przymilaja, a tak naprawde nie szanuja pieniadza i gardza osobami pracujacymi, wywyzszaja sie. Daltego ja takich kobiet nie szanuje, pomijam te ktore mimo to maja szacunek do drugiego czlowieka ale to niestety wyjatki. Dla wiekszosc pan zyiowym osiagnieciem jest zlapanie meza, a potem wychwalanie choc wlasciwie nie maja czym. Dlatego nasmiewaja sie z innych by chyba leczyc swoje kompleksy... Praca uszlachetnia, siedzenie w domu: to wyszukiwanie wyimagowanych problemow, nasmiewanie sie z osob pracujacych... tak to wynika z wpisow na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:29 Dlatego kobieta powinna być niezależna finansowo a nie na utrzymaniu jak małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście najgorsze co może spotkać faceta , jak się jego żona do niego przymila:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooomatkooooo
Nie lubię kobiet nie pracujących . Nie dlatego ,ze nie pracują zawodowo nie dlatego ,ze im zazdroszczę tylko DLATEGO bo to one jako pierwsze gardzą innymi . To one naśmiewają sie z kobiet pracujących na kasie , sprzątaczek , kucharek , urzędniczek ,pielęgniarek . Co widać na tym forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×