Do kobiet które nie pracują zawodowo

Trzeba nie miec za grosz wyobraźni, żeby nie domyślić się, że bycie jedynym zywicielem rodziny jest cholernie obciążające psychicznie i jeśli ktoś mówi, że jest inaczej to zwyczajnie kłamie.

Mezczyzna powinien zarobic tyle zeby utrzymac rodzine. Kobieta moze isc do pracy.

Trzeba nie miec za grosz wyobraźni zeby ciążą i rodzeniem dzieci obciążyć tylko kobietę... Można i z tej strony, a ta traktuje męża jak Pana i władcę, bo biedaczysko psychicznie by nie udźwignął utrzymania tego ze jest jedynym żywicielem. Biedaczek :P

Akurat natura tak wyposażyła mężczyzn, że nie mają oni organów do rodzenia dzieci, tak jak kobiety nie mają organów do zapladniania. Nie mniej jednak, zarowno kobiety jak i mężczyzni zostali wyposażeni w organy pozwalające im pracować zarobkowo. No chyba, że są kobity, które macica uwira i nie mogą.

A to skoro urodziłas dziecko to należy ci się utrzymywanie przez kogoś do końca życia :D jeszcze niech ci pomnik wystawi ten twój mąż niewdzieczny.

Nie no wiecie co, ja zaraz oznajmie mężowi , że po swietach rzucam pracę. Przecież 10 lat temu urodzilam MU dziecko!!! To on teraz ma z wdzięczności mnie utrzymywać do końca życia.

Mój właśnie tak robi. Mów i że dzięki mnie ma wspaniałą rodzinę i jest mi za to wdzięczny. Poza tym dla faceta praca, pieniądze to coś in ego niż dla kobiet. Zaspokajają tak instynkt łowcy.

Jasne. Tak sobie tlumaczcie że to nic ze mąż sam musi zarabiać. Użycie mózgu i wyobraźcie sobie ze to WY musicie zarabiać a mąż sobie siedzi w domu, gotuje obiadki i piecze ciasta ? co to za małżeństwo jak jeden tyra jak wół a drugi siedzi w domu? Ja bym takie pasożyta dawno wykopala. Trzeba być glypcem żeby na taki układ iść. Ale domyślam się ze ci faceci co tyraja na żony nie wiedzieli że tak będzie wyglądać ich małżeństwo :)

9:44 Instynkt łowcy zaspokaja zdradzanie żony, oni to mają w obspermionej krwi

Jak macica przeszkadza w pracy to znaczy, że trzeba wybrać się do lekarza.

No widzisz. Nie możesz sobie tego wyobrazić, bo jesteś kobietą. Ty "leniwego" faceta byś wykopala bo podświadomie wymagasz od niego pracy. Mężczyzna "leniwej" kobiety by nie wykopał bo wymaga od niej czegoś innego. Mogą być też odwrotne przykłady. Ty byś zapewne nie zostawił z faceta tylko dlatego że trochę się zestarzal czy zbrzydl. Mężczyzna może tak zrobić. Nie jesteśmy tacy sami. To czego my wymagamy od mężczyzn nie koniecznie jest szczególnie cenione przez mężczyzn w nas.

10:29 Tylko trzeba odróżnić miłość od tego, co Ty piszesz. Miłosć istnieje tylko do dziecka, a facet ewentualnie kocha nasze dziurska i po to mu jesteśmy, jak sama piszesz. Tylko smutno trochę, że mając tę świadomość, kobiety wychodzą za mąż. Faceci by się dowalili i wszyscy mielibyśmy spokój.

tak wy wszystkie pracujecie bo chcecie i lubicie...:P

takie tematy naturalnie nie przyciągają osób które zapieprzają w biedronce bo im na chleb nie starcza, więc nie dziw się, że kobiety które tu piszą lubią swoją pracę. No i znam jeden taki model gdzie "matka poświęciła się wychowaniu dzieciom", a mąż zarabia. Facet wygląda na 10 lat starszego niż jest i zabija się powoli ciężką pracą w różnych krajach Europy żeby jego leniwa, spasiona żona siedziała na d***e i wychowywała dzieci które...SAME już pracują w wakacje!

no wiesz ja jestem rehabilitantem i fizjoterapeuta , praca nie jest lekka ale lubie ja bo ma sens i satysfakcja ze komus w zyciu pomagam , ze ktos moze zyc bez bolu ale co taka kura domowa moze o tym wiedziec , liczy sie tylko ze do galerii handlowej moze pojsc przed poludniem

dziś Jasne. Tak sobie tlumaczcie że to nic ze mąż sam musi zarabiać. Użycie mózgu i wyobraźcie sobie ze to WY musicie zarabiać a mąż sobie siedzi w domu, gotuje obiadki i piecze ciasta ? co to za małżeństwo jak jeden tyra jak wół a drugi siedzi w domu? Ja bym takie pasożyta dawno wykopala. Trzeba być glypcem żeby na taki układ iść. Ale domyślam się ze ci faceci co tyraja na żony nie wiedzieli że tak będzie wyglądać ich małżeństwo usmiech.gif xxx no widocznie miłość twojego męża polega na tym byś wypłatę przynosiła do domu, bo inaczej koniec miłości :P

dziś Jasne. Tak sobie tlumaczcie że to nic ze mąż sam musi zarabiać. Użycie mózgu i wyobraźcie sobie ze to WY musicie zarabiać a mąż sobie siedzi w domu, gotuje obiadki i piecze ciasta ? co to za małżeństwo jak jeden tyra jak wół a drugi siedzi w domu? Ja bym takie pasożyta dawno wykopala. Trzeba być glypcem żeby na taki układ iść. Ale domyślam się ze ci faceci co tyraja na żony nie wiedzieli że tak będzie wyglądać ich małżeństwo usmiech.gif xxx no widocznie miłość twojego męża polega na tym byś wypłatę przynosiła do domu, bo inaczej koniec miłości :P

gość dziś A dla waszych koniec miłości po pierwszej zmarszczce, czy chorobie, jak któraś tu sama napisała. :-) Miłość męża, sręża jest nieważna, najważniejsze, to kochać siebie, bo wtedy nawet mąż nie kocha, bo wszystko widać po nas samych.

12:56 Gdzie ona pisze o miłości? Poza tym, idąc tą logiką, to to samo można napisać o pracujących facetach.

Odbijanie piłeczki w ten sposób nie ma sensu - oczywiście, że malżeństwa w których jedna osoba czuje się wykorzystywana łatwo się rozpadają. Brak miłości jest jak już to ze strony kobiec które sprzątanie i gotowanie porównują do ciężkiej pracy męża. Ja po prostu nie wierzę w to, że tyyyyle się napracujecie. Ile jest do zrobienia w domu? I dlaczego wy potrzebujecie na to 8 godzin dziennie kiedy normalni ludzie ogarniają to w godzinę czy dwie po pracy?

Są faceci którym takie układy pasują, ale ja takich nie lubię. Zazwyczaj mają bardzo przedmiotowe podejście do kobiet - w końcu kupili je jak wszystko inne. O partnertswie z takimi nie ma mowy, w końcu jak dyskutować z kimś kogo argumentem jest to, że płaci za Twoje jedzenie i podpaski? Nawet na tym forum to widać, faceci którzy szukają takiego modelu jednocześnie podkreślają, że są (albo chcą być) głową rodziny, podejmują wszystkie decyzje, a o żonie mówią jak o rasowym psie który ma na nich wiernie czekać i ładnie wyglądac (z czego już się pare osób śmiało w tym temacie).

Są faceci którym takie układy pasują, ale ja takich nie lubię. Zazwyczaj mają bardzo przedmiotowe podejście do kobiet - w końcu kupili je jak wszystko inne. O partnertswie z takimi nie ma mowy, w końcu jak dyskutować z kimś kogo argumentem jest to, że płaci za Twoje jedzenie i podpaski? Nawet na tym forum to widać, faceci którzy szukają takiego modelu jednocześnie podkreślają, że są (albo chcą być) głową rodziny, podejmują wszystkie decyzje, a o żonie mówią jak o rasowym psie który ma na nich wiernie czekać i ładnie wyglądac (z czego już się pare osób śmiało w tym temacie).

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Dla mnie 8 godzin nto tak w sam raz, zeby zrobić wszystko porządnie i jeszcze odpoczać. ...a Wy ogarniacie, to słowo klucz. Poza tym. Wesołych ŚwiąT:)

Ale nikt nie pisze że potrzeba 8 godzin. Po prostu to nie sobie wszystko powolutku i spokojnie.

Wesołych świąt, dużo radości, szczęścia, spełnienia w życiu osobistym oraz zawodowym życzę wszystkim kobietom. :)

I właśnie dlatego jest to nie fair, bo ogarnianie domu i dzieci (często już całkiem samodzielnych) nie zajmuje całego dnia. To jest chory układ jak jeden tyra na wszystkich. Wszystko jest na jego barkach i wszyscy sa zależni od jego pracy.

gość dziś - nie bardzo chce mi się wierzyć, ze się tak zmęczysz. Profesjonalna pomoc domowa nie potrzebuje całego dnia na sprzątanie, a co dopiero 7 :)

Ja prdl, nawet w święta nie mogą przeżyć, że ktoś nie musi pracować. Wesołych świąt kochane.

To jest zwykła rozmowa (a do świąt jeszcze dzień został), nie musisz przeklinać i pluć jadem. P.S. też nie muszę pracować, ale jestem chciwa ;)

Ty chyba jesteś panna? Facet za jedną rzecz oddalby wszystko. Żebyś mu wieczorem "ładny" wieczór zorganizowała. I naprawdę oni nie uważają tego za niesprawiedliwe. Będziesz chętna i ponetna w sypialni a oni są gotowi pracować na Ciebie. I to nie jest wyrachowanie. To jest dawanie współmałżonkowi tego czego potrzebuje do szczęścia.