Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet które nie pracują zawodowo

Polecane posty

Gość gość
Moja siostra nie pracuje mimo że jej syn ma 8 lat. A jej maz pracuje po 12 h. Ale co mnie to? Ich życie. oby tylko siostra nie chciała potem pomocy od naszych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nikomu nie zazdroszczę. Pracowałam ponad 10 lat i z ulgą zostałam kura domową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia złej dziewczynki
Dlaczego więc nie skończcie? Skoro nikt nie zazdrości? Byłam na temacie kilka dni temu, dziś wchodzę na Kafe i dalej jest dyskusja. Dodan, że jałowa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego masz złą dziewczynke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznaję, że twierdzenia jakoby dyskusja toczyła się z powodu zazdrości (obojętne której strony wobec której) jest zabawne. Czyżbyście dyskutowaly tylko wtedy gdy jesteście zazdrosne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hakunn
Ten temat tylko potwierdza, ze kobiety absolutnie nic nie wnosza do rozwoju cywilizacyjnego. Wszystkie twierdzenia matematyczne, fizyczne, postepy w medycynie, architekturze,inzynierii to dziela mezczyzn. Kobiety sa prozne,zalezy im na wygodzie i wygladzie (idiotki klepiace w kolko o kosmetyczne ale musza miec proznie w glowie). Jak zrobili eksperyment ze na bezludna wyspe (nie mowie o tym durnym programie w tv) wyslali 2 grupy- kobiet i facetow, to po kilku dniach faceci mieli schron, lowili ryby,podzielili sie zadaniami.Kobiety zjadly podstawowe zapasy poobrazaly sie na siebie nie mialy nic i chcialy sie wbic facetom do chaty.:D Na pewnym anglojezycznym forum ktos wysnul hipoteze, czy jakby 10 tys ludzi wyslac do ery dinozaurow to czy byli by w stanie odbudowac cywilizacje i ogolnie przezyc. No i dywagowali, ze trzeba by wziac rolnikow, inzynierow, zolnierzy, lekarzy etc. I ktos dodal "i baby trzeba wziac do rodzenia dzieci". Ot tak kobiety sa postrzegane - i to wszedzie. Trzeba by wam znow prawa wyborcze zabrac, bo robicie to samo od tysiecy lat (gotowanie, sprzatanie i dzieci) ale wymagania coraz wieksze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i? I ci twoi inżynierowie, żołnierze i profesorowie jedliby mi z ręki. Byłabym królową tego stada. A ja dzisiaj odj***lam sobie kreacje na Sylwka. Będę taka szprycha ze mąż nie wytrzyma ze szczęścia. To będzie nasz bal i nasza noc. :):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Sylwestra zamierzam spędzić w piżamie przed TV. Jestem ostatnio tak zmęczona pracą, przygotowaniami świątecznymi itp., że nawet nie mam czasu odpocząć. W Sylwestra będzie ku temu okazja :-) Może nawet "odj***e" sobie jakąś piżamę z tej okazji. Mąż nie wytrzyma ze szczęścia. Będzie to nasza noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Hakunn Zawsze twierdziłam, że gdyby mężczyźni byli tacy sami jak większość kobiet to ciągle byśmy siedzieli w jaskiniach i umieralibyśmy w wieku 30 lat - jeśli oczywiście udałoby nam się przeżyć poród i okres niemowlęctwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że niepracujące próbują zaczarować rzeczywistość. Że Mają czas na wszystko i dla dzieci i dla siebie, mężowie zarabiają dla nich 10 tys i nie oglądają się za innymi. Nawet gdybym miała męża miliardera nie siedziałabym w domu. Pracowalabym choćby po 4 h dziennie. Lubię wyzwania, satysfakcję z pracy. W domu tego nie ma. Nuda kuchnia, pranie, zmywanie. Mam porównanie obydwu środowisk bo w mojej rodzinie wszystkie kobiety pracują, Mają zainteresowania, domy zadbane, same o siebie dbają, natomiast u męża tak się złożyło żadna nie pracuję i to zupełnie inny świat nie ma o czym z nimi porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwięcej romansów zdarza się w pracy. Jest więc duża szansa, że mężowie niepracujących zona zdradzają je z koleżankami z pracy. Czyli z zaniedbanymi, steranymi życiem zazdrośnicami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazama ze dużą część kobiet to głupie pustaki. Zachowują się tak jakby ich jedyną misją w zyciu było urodzenie dzieci. A potem jak już urodza to glupieja i leniwieja na tyle że ich celem na każdy dzień jest ugotowanie obiadu i posprzatanie domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech zdradzają, wazne że wyplata jest w moich rekach, z resztą ja też święta nie jestem. Z nadmiaru wolnego czasu potrzebuje wrażeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak ja :D tylko, że mężowie pracujących też pracują, a że najwięcej romansów zdarza się w pracy to jedziemy na tym samym wózku wszystkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Najwięcej romansów zdarza się w pracy. Jest więc duża szansa, że mężowie niepracujących zona zdradzają je z koleżankami z pracy. Czyli z zaniedbanymi, steranymi życiem zazdrośnicami smiech.gif x No dokładnie, a mężowie takich jak ty, idą do kobiety która potrafi zadbać o ciepło domowego ogniska, ugotuje mu obiad, upiecze ciasteczka i zawsze ma ochote na wyjscie gdziekolwiek, czyli takiej typowej "kurki domowej"...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:56 Nie do końca :-) Pracujące mają też możliwość na romans ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:58 Skąd kury domowe w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pracuję i poznałam na Kafe, oczywiście nie na dziale o macierzyństwie :P super faceta. Na początku mailowaliśmy. On z pracy, ja z domu. Potem przeszliśmy na czat, rozmowy telefoniczne. Po długim okresie znajomości postanowiliśmy spotkać się i co było potem nie powiem :P jego żona pracuje do późna i nieraz w weekendy, a mój mąż często wyjeżdża :P mam sporo wolnego czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak mąż pracuje jako hydraulik, listonosz czy śmieciarz, to może spotkać w pracy kurę domową :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy w końcu przejrzycie na oczy. Najwięcej romansów nawiązuje się przez internet. Nie trzeba być złośliwym z listonoszem czy śmieciarzem. Mój "znajomy" akurat pracuje przy biurku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz się czym chwalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chwalę się. Po prostu przejrzyjcie na oczy. Siedząc w domu, w dobie internetu też można poznać kogoś ;) szczególnie na Kafe jeszcze do nie tak dawna :P Nie potrzeba do tego listonosza czy hydraulika. Znajomość pozytywnie rozwija się, ja nie pracuję i mam sporo czasu, a jego żona ciągle w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja poki co miałam tylko jedna przygodę. Z moim trenerem na silowni. Takie ciało że ho ho. Ale nie mogłabym tak więcej. Jeden raz i wystarczy. Przy mężu jednak jakas taka stabilizacja i bezpieczeństwo jest. I to we wszystkich dziedzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha. Męska pipa przesiadująca na forum dla kur domowych, w dziale o karmieniu cycem I prawidłowej kupie, to akurat najwięcej wnosi do cywilizacji :D Te wszelkie mizoginistyczne tezy głosząc supremację płci męskiej w wykonaniu bottom feeder 'sów z kafe zawsze brzmią komicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co tam dziewczynki? W centrach handlowych nie ma gdzie zaparkować, chyba tych kurek jest więcej niż tylko ja ;). A teraz pytanko na poważnie. Mam ochotę zamówić na wigilię pierogi ze szpinakiem czy to może być potrawa wigilijna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hakunn
Do idiotki, ktora myslala, ze bylaby 'krolowa stada' w meskim spoleczenstwie. Bylabys seks zabawka przer******* we wszystkie otwory. W spoleczenstwach gdzie jest wiecej mezczyzn niz kobiet wzrasta agresja, a poniewaz brak kobiety dla kazdego faceta jest powodem do frustracji i walk miedzy soba, to sobie chlopy radza inaczej. Nie bez przyczyny najwiecej g***tow jest w cywilizacjach slaborozwinietych i zdominowanych przez mezczyzn (prymitywni faceci tez oczywiscie istnieja, ale wtedy wygrywaja sila fizyczna). Jak ruszysz tluste dupsko z wanny to poczytaj chocby co sie dzieje w chinach czy indiach. Masowo abortuje sie zenskie plody co tworzy dysproporcje w spoleczenstwie -> za kilkanascie lat dla co 3 mezczyzny nie bedzie zony. I przyjada sobie po was. :D A to forum to jest piekny symbol polskiej spolecznosci, to tak jak kiedys przychodzono do zoo poogladac murzynow, to i tu sie przychodzi poogladac takie okazy. A tematy o macierzynstwie to idealny przyklad potwierdzajacy ze po urodzeniu dziecka kobieta pozbywa sie tez czesci mozgu :D Nie bede niesprawiedliwy, spotkalem w zyciu garstke wartosciowych kobiet, ale wszystkie zajmowaly wysokie stanowiska naukowe w scislych dziedzinach. Za X lat byc moze skolonizujemy Marsa, a kobiety dalej beda szorowac w domu podlogi. :D Nie chcialo mi sie czytac calych waszych wypocin, ale tylko jedna kobieta siedzaca w domu robila cos w miare sensownego (jakies przetwory i inne takie), pozostale to po prostu kolejna meska zabawka w ladnym opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hakunn dziś P********z, jak nie ma c**y, to wsadzacie w samych siebie jak byle psy. ohydne zwierzęta fuu tylko by srali na siebie i to rżnęli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No popatrz a ja myślałam że w Indiach są gwałty dlatego że mamy społeczeństwo kadrowe, i gwałt na kimś z niższej kasty to "nie gwałt ". Poza tym ja bym była dziewczyna najsilniejszego. I pierogi że szpinakiem mogą być na wigilię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×