Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie przyjedzie na święta... jestem załamana

Polecane posty

Gość gość
19'17, jakiż to lot dla kilkorga w tej cenie?! Ja kupowałam we wrześniu z Wawy do Londynu i kosztowalo mnie to w obie strony prawie 800 zł.Tyle wynosila najtansza opcja dla 1.os.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wola bys siedziała sama niz do ciebie przyjechać... dziwni. Skoro siostra idzie do teściów to oni niech przyjadą do was. Żadnej pomocy dla was, nic? Biedna sama z 3 dzieci a oni do teściów córki ida...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS.do 20'15, lot tez mam 23 grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie teście tylko TESCIOWIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:42, w pracy na zachodzie nie ma dzieciaty/ żonaty tylko pracownik.Czaisz? U mnie ( UK) oprócz odrobienia tych dni losuje się miedzy pracownikami,zeby nikt się nie klocil kto ma wolne na swieta. Raz na dwa lata jak się uda,to jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nic nie wiedzą że mąż nie przyjedzie jeszcze im nie mówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś ze zgodzilas się na taki układ. Naklepal ci dzieci i udupil w domu na amen. Wyjechał i ma spoko. Nie wiesz czy faktycznie mieszka z kolegą czy kochanka. Po pracy ma spokój i może robić co chca. Nawet na święta mu się nie chce przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W punkt. A potem takie kobiety jak autorka wypisują na watku innym ze kochają być kurami domowymi, że tak cudownie ze mają tyle czasu itp. A tak naprawdę jesteś udupiona i będziesz czekac jak wierny pies na powrót Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego też nie rozumiem . Narzeczony wyjeżdżał 2 lata w delegacje i nigdy nie było takiej sytuacji jak twoja autorko . Też dzieci już mieliśmy a facet seksu potrzebuje , taka prawda . Jak nie kochanka to Pani do towarzystwa .... wyjeżdżał na max 1,5 mies najczęściej 2 , 3 tygodnie . Więc jak tylko wracał to dzieci wcześniej kladlam spać, seksowna bielizna , zrobione włosy paznokcie wszystko żeby tylko nie widział mnie zaniedbanej . Natury nie odszukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co mnie rozwala na kafe? Ze w każdym jednym temacie ludzie dorabiają sobie teorie nie znając kompletnie sytuacji. Wiedza o autorach wszystko lepiej niż sami autorzy. Ktoś zakłada temat a przez kilka stron tlumaczy się głupim ludziom dorabiającym teorie do ich całego życia az na końcu wątek nie ma nic wspólnego z tytułem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisał mi SMS że tęskni bardzo za nami ale nic nie poradzi i że za to w kwietniu na dłużej na pewno przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że to nie prowo. Niemożliwa taka naiwność w realu! UK jest godzinę lotu od was! Prawie rok bez widzenia z rodziną? Dla dzieci to ogrom czasu. Czasu straconego, który nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata bez praktycznie bez zjeżdżania, Ty pracujesz to powinniście mieć 400-500 000 zł oszczędności już skoro tak liczycie kasę, że dzieci dla ojca nie są ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam wiele rodzin, w których jedna osoba wyjeżdża (UK, Norwegia) i wszyscy wracają po ma z 3-4 mcach i są chociaż tydzień, każdy ma też ok miesięczny urlop, jest na święta, jak nie w Wigilię to w Nowy Rok itp itd A tam gdzie są dzieci to częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisać można wszystko: autorko kocham cię. jesteście z dziećmi wszystkim dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać małżeństwo, rodzina nic dla Was nie znaczy. Ty miesięcy bez dzieci? Pieszo z UK bym przyszła. Gdyby mu zależało to by przyjechał (niekoniecznie na święta), jak się kocha po prostu trzeba, dla zdrowia psychicznego, bez rodziny się nie da jak zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeraża mnoe to wszystko. Już mi się odechciało tych świąt nawet choinki mi się nie chce ubierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega jest rozwiedziony, on mieszka i pracuje (za PLN) w Gdańsku, była żona mieszka z synem w UK i kolega lata tam raz w miesiącu na 3 dni, pracuje za "normalne" pieniądze, musi żyć, płacić rachunki, ale znajduje pieniądze na widzenia z synem, kombinuje tanie loty, ale lata, bo kocha. A twój funty zarabia...I co ważniejsze od dzieci jest dla was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przysyła pieniądze? Ile miesięcznie? Napisz jesteś anonimowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesyła pieniędzy opłaca nam tylko rachunki przez Internet. Żyjemy ż mojej wypłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:01 Teraz już wiem, że to prowokacja. Brawo udało Ci się naciągnąć 5 stron ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahab jeszcze wam kasy nie daje, ale jestes naiwa bozeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właściwie co ty chcesz od niego? Nie chce to nie przyjedzie i już! Wolno mu? Wolno. Odczep się od niego. Pracuje, daje ci kasę, buduje dom to czemu go męczysz? Należy mu się pochwała a nie jękliwa, wiecznie niezadowolona żona. Jak go będziesz męczyć to w końcu kopnie cię w doopę i wcale mu się nie dziwię gdyby tak zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daje je kasy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moi rodzice i rodzeństwo mieszkają 400km od nas a teście nie żyją. Radzę sobie sama z pomocą sąsiadki. xxx to nie ogarniam, co Cie trzyma w dotychczasowym miejscu zamieszkania skoro tu nie ma żadnej rodziny, a jedynie liczysz na sporadyczną pomoc sąsiadki? teściów nie ma na tym świecie, więc zakładając, że jest to miasto urodzenia męża to i tak jest to pozbawione sensu. Nic Cię tu nie trzyma. na Twoim miejscu powróciłabym w rodzinne strony te 400 km do rodziców by wyegzekwować pomoc od rodziców nad wnukami, bo męża i tak masz raczej tylko na papierze. W ten sposób byłoby łatwiej, a mężowi świątecznemu tatusiowi powinno być obojętne gdzie przylatuje do PL, a jeśli nawet będzie mieć jakieś obiekcje w żołnierskich słowach tłumaczysz, że przyjeżdża do rodziny a nie na atrakcje do kraju. Zresztą gdzie on na tej ochronie robi? na portierni? na cieciówie na budowie? na bramce w klubie? w supermarkecie? przecież 3/4 punktów usługowych jest w święta pozamykane. ściemnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podszyw z tym ze ona pracuje? A 3 dzieci sasiadka za free siedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Autorko, naprawde nie masz do kogo podjac na Wigilie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię czytać takie historie. Niech się wam nie wydaje, że będziecie żyli na koszt UK i nic za to nie płacili. Nie chcecie pracować za polskie stawki i budować przyszłości w waszej ojczyźnie to zapłacicie za to w ten czy inny sposób. Polak ma ryć za bezdurno na polskiego pracodawcę w PL a nie włóczyć się po świecie i zgarniać kasę. Nie tak buduje się zdrowy, polski kapitalizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:10 "Wyegzekwować pomoc" dziadków? ☺ O pomoc w opiece nad swoimi dziećmi dziadków można najwyżej poprosić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×