Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uderzył mnie..

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Ośmieszasz się i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zycze Ci odpoczynku, sily i samych dojrzalych i madrych decyzji. Moze tez skrystalizowalo sie Twoje podejscie do meza mimo lub dzieki burzliwej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja tez rok karmilam dziecko ale nie targalam zakupow, nie wyrzucalam 180 cm choinki." Ona też nie targa. Większe zakupy robią razem. A gdyby męża nie pier/dol/nęła, to ten by się nie obraził i choinkę wyniósł. A tak wypiął się na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiaca kobieta ma prawo byc bardziej zmeczona od tego meza. A ona jeszcze w nocy wstaje i nad ranem dla jego kanapek. Przykre, ze tego nie rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i jeszcze kran by naprawil jakby nie mial focha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zmieniam zdanie, może przeczytaj wątek że zrozumieniem" No właśnie czytam i nie mogę uwierzyć jak można być perfidnym w swoich manipulacjach. Zresztą kłamcy w końcu zaczynają się gubić w tym co mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja jestem chora na głowę, ale niech mi ktoś wytłumaczy, po co roczne dziecku impreza na 30 osób trwająca dwa dni z tryliardem dań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choinkę miał wynieść we weekend który był dwa tygodnie temu, ja wyniosła ja we wtorek przed urodzinami, czyli stała jeszcze prawie półtora tygodnia po dacie która sam zaoferowal. Te zakupy większe, były zakupami pierwszymi wspólnymi od dłuższego czasu, tak to ja robię codziennie lub co drugi dzień zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może nawet nie umiał naprawić. Nie każdy musi umieć wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:36 bo pierwsze urodzinki są raz w życiu :D Nikt tego nie rozumie oprócz autorki i jej rodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Według nie których mężczyzną powinien umieć wszystko być hydraulikiem, elektrykiem, mechanikiem samochodowym i bóg wie kim jeszcze, a i tak będzie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Choinkę miał wynieść we weekend który był dwa tygodnie temu" A czyli ten kiedy były urodzinki twojego dziadka i się pokłóciliście a on "strzelił focha"? Dla mnie to to samo. Zrobił ci na złość. X " to ja robię codziennie lub co drugi dzień zakupy." Od bułek to się nie nadźwigasz, bez przesady. A te wielkie jak napisałaś zrobiliście sami. Sama wielkich nie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś no to po cholere brałaś taką niedojdę życiową? Precież tn koleś to skończony egoista w dodatku bez ikry najlepszy wpis! niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roczek dwudniowy miał być bo ja mam czworo rodzeństwa, On ma troje rodzeństwa,każdy ma już swoją rodzinę, dzieci.. plus rodzice i dziadki. Z jego rodziny nie przyjechał nikt, z mojej rodziny w drugi dzień mieli przyjechać dziadkowie i mama, ale pogoda nie sprzyjała. W końcu nikt nie przyjechał na urodziny w ten drugi dzień. Za to przyszła siostra z mężem, a On zachowywał sie jakby nigdy nic.. Nawet spytał się czy coś mi pomóc przy obiedzie jak przygotowywałam dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Według nie których mężczyzną powinien umieć wszystko być hydraulikiem, elektrykiem, mechanikiem samochodowym i bóg wie kim jeszcze, a i tak będzie źle X ma kumpla od piwa to znalazlby i od kranu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze kolegow nie ma prawa mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość, że go pobiła to jeszcze dostał op*****l, że zjadł sałatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, zrobił mi na złość z choinka.. A powinien też pomyśleć o tym dziecku które w tych iglach pelzalo. To nie jest odpowiedzialny Ojciec tylko wredny mąż. Tak, mogłam wezwać hydraulika i zapłacić mu z czego? W tym momencie mam zamontowana w kuchni baterie łazienkowa a nie kuchenna, na szczęście pasowała i Tata zamontować. Skoro ktoś nie umie czegoś zrobić a nie chce się nauczyć to powinno by go stać na specjalistów, mój mąż umie co nie co, ale nie zrobi bo nie.. Albo zmęczony, albo na złość, albo później.. Miliony wymowę a na specjalistów nas nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W końcu nikt nie przyjechał na urodziny w ten drugi dzień. Za to przyszła siostra z mężem" A twoja siostra z mężem to nikt? X "Nawet spytał się czy coś mi pomóc przy obiedzie jak przygotowywałam dla wszystkich" Niemożliwe ten leń, co to "NIC" nie robi? :D X Wiecie co to jest chyba niezły trolling.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostał zadnego o******luze zjadł sałatki, ale do rzeczy wiedział, że spodziewamy się gości też następnego dnia. Zjadł to zjadł a planowanie goście i tak nie dojechali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak, mogłam wezwać hydraulika i zapłacić mu z czego? " Z tych pieniędzy, które wydałaś na niepotrzebne urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to znaczy, ze w lazience nie macie baterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra z mężem nie byli planowanym gośćmi na roczek tego dnia, bo byli dzień prędzej,wiec teoretycznie nie musiałam ich niczym częstowac do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla Ciebie niepotrzebne urodziny dla mnie pamiątka na całe życie. Moja sprawa na co wydaje swoje pieniądze, ja nikomu w kieszeń nie zaglądam. Każdy ma swoje priorytety i proszę uszanować moje. W łazience mamy baterie, ta była zapasowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostał op*****lu, że zjadł sałatkę, ale się na niego krzywo patrzyłaś, żeby chłop we własnym domu nie mógł nawet z lodówki wziąć sobie do jedzenia tego co chce, to jest chore. Chyba gościom mogłaś podać co innego, skoro gotowałaś cały dzień to miałaś co postawić na stół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo byli dzień prędzej, X Co znaczy dzień prędzej to jakaś gwara? X Moja sprawa na co wydaje swoje pieniądze X To po cholerę wchodzisz na to forum i trujesz d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jakaś gwara, ale tak było ustalone kto kiedy ma przyjść, jedni wolnego nie dostali, drudzy dostali i trzeba było to jakoś wszystko ułożyć. Tak porostu wyszło. Chore dla mnie to jest, że nie mogę liczyć na własnego męża. Jeść chce, ale stworzyć mi normalne warunki do gotowania to się nie chce. Miał ochotę na sałatkę to zjadł, tylko tam była moja praca której on nie szanuje. I nie zjadł jednej rzeczy tylko trzy.. Zjadł mi całe trzy potrawy, a to nie jest mało,bo w trakcie imprezy jadł jakieś gotowe jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby zjadł je w czasie imprezy byłoby ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×