Uderzył mnie..

gość dziś Tu nie chodzi o ile imprez, bo na te sie zgodzil i zapraszali gosci razem. X Oczywiście, że tu nie chodzi ile imprez. Tylko o to, ze autorka jest klamczuchą. Raz mówi, że nie świętują często, a za chwilę, że obchodzą każde imieniny i urodziny w swojej najbliższej rodzinie, która liczy tylko ponad 30 osób

Autorka nie napisala, ze obchodza "kazde" urodziny, pewnie jak wiekszosc, tylko okragle. 85. to juz jest cos.

gość dziś Autorka nie napisala, ze obchodza "kazde" urodziny, pewnie jak wiekszosc, tylko okragle. 85. to juz jest cos. X Ja ze swoim rodzeństwem odwiedzamy się na urodziny i imieniny i nikt nikogo nie musi zapraszać, bo każdy wie, że reszta przyjdzie X Jest tu więcej takich kłamstw, ale ja nie będę podawać na tacy wystarczy przeczytać cały wątek dokładnie.

gość dziś ona go tylko pacnęła ona go tylko pacnęła w plecy a on ją zaatakował potem w kuchni jak miała na rekach dziecko Ty już dawno powinnaś go zostawić to skończony leń i egoista

gość dziś No jasne tylko go pacnęła, następnym razem dziecko tylko pacnie. Zaatakowała śpiącego mężczyznę tylko dlatego, że nie usłyszał jak dziecko płacze i to jest ok. On był zaspany mógł nawet dobrze nie wiedzieć co robi, a to ona wpadła w furię.

gdzie jest napisane, ze wrocil do domu po 12h pracy?

gość dziś A czy ja napisałam, że chodzi o ten konkretny dzień? Odniosłam się do postu w którym ktoś mówił, że jej mąż to leń i do tego w którym ktoś radził, żeby mu nie prała i nie gotowała. Autorka sama mówi, że mąż pracuje 12 godzin i więcej czy kogoś kto pracuje ponad pół doby można nazwać leniem?

Nie, nie mozna nazwac takiej osoby leniem. Kobiety rowniez przyjsc do domu po tylu godzinach, a musza jeszcze poswiecic chocby godzine lub dwie na prace zwiazane z domem.

gość dziś Nie, nie mozna nazwac takiej osoby leniem. Kobiety rowniez przyjsc do domu po tylu godzinach, a musza jeszcze poswiecic chocby godzine lub dwie na prace zwiazane z domem. X Tak, zgadzam się, ale w tym przypadku kobieta na razie nie pracuje.

Nie pracuje zawodowo. Mam 2-miesieczna corke. Uwierz mi, byly takie dni kiedy wolalam isc na 12h do pracy i spac cala noc spokojnie w nocy. To ze siedzi w domu z dzieckiem nie znaczy wcale ze pije kawke, przewija, karmi i kladzie spac dziecko do lozeczka i ma na kilka godzin luz. Serio, czasem skorzystanie z toalety to wyzwanie, jesli jestes sama w domu z dzieckiem.

gość dziś Skoro jej tak ciężko to po co się jeszcze porywa na organizowanie dwudniowej imprezy na ponad 30 osób. Ich problemem jest to, że nie mogą się dogadać. Powinni iść na terapię skoro sami nie potrafią rozmawiać. Ale autorka nie daje się przekonać, że ona też jest winna tej napiętej sytuacji. Uderzyli się bo już było za dużo tych tlumionych emocji. Terapia jest dla nich rozwiązaniem. Tylko powinni zrozumieć, że oboje są winni problemu.

to prawda. Tu ci przyznam racje. Grunt to rozmawiac ze soba, bez tego nie mozna nic zdzialac.