Uderzył mnie..

Autorka to osoba niezrównoważona,nie dziwię się facetowi.

Nie jestem na jego utrzymaniu, mam swoje pieniądze. Ja zrezygnowałam już ze wszystkiego co mogłam..Nie pije, nie pale do fryzjera nie chodzę, kosmetyczki też nie,ubieram się w lumpeksie, więc nie wydaje pieniędzy na siebie. MOŻE Powinnam jeszcze używać szary papier toaletowy? Bez przesady...

ja pi...ole facet jest zmęczony, zapierdooola po 12 h i jeszcze pretensje że psa niewyprowadza. Ogarnij się leniwa flądro, jak dzieciak śpi sama psa wyprowadź,przy okazji pozmywaj i ugotu to ci nie zajmie nie wiadomo ile czasu. Facet tyra przez pół doby i jeszcze sie musi psem przejmować? Dałbym ci kopa już dawno za takie podejscie on pewnie tego nie robi bo ma chłop sumienie i opory z tym związane - wie że jestreś matką jego dziecka.Szkoda że nie potrafisz być jego żoną.

"Pomagać się nie chce, ale korzystać z tego co ktoś zrobił to pewnie.. I tak musiał czekać na imprezę by dobrze zjeść, bo żyjemy od 1 do 1 i rarytasow nie ma, pomimo jego takiej ciężkiej pracy." Jako żona niepracująca i siedząca cały dzień w domu masz obowiązek mu ugotować. Ciesz się że ma tą pracę. Uważaj bo kopnie cię w d**e i nie tylko będziesz imprezy sama obstawiać, ale i wrócisz do swojej matki brudasa.

gość dziś a skad masz swoje pieniądze skoro nie pracujesz? Jesli masz to po kiego facet musi pracować 12 godz. Jesteś aż tak głupia czy wypuszczasz prowokacyjny temat? odpowiedz ,pokaż żejesteś odważna:)

gość dziś Nie umiem sobie wyobrazić twojego widoku:)

No na pokaz.. Bo nie powinno się prac brudow na tle rodziny. Spędza ze swoją rodziną tyle czasu ile chce, w święta też mieliśmy inne plany to też zmieniliśmy by pojechać do jego rodziny, ale tak się nie robi, że w ostatnim momencie mówi się, że jednak nie przyjedziemy, bo jedziemy gdzieś indziej. On często robi z gęby d**e.

Ktoś kto ledwo przędzie od 1 do 1 nie wydaje hucznych i bezsensownych imprez. Ty faktycznie chyba jesteś z jakiejś głębokiej wsi. "zastaw się a postaw się" Nie do jem ale rodzinie pokarzę jaka to ze mnie gospodyni. Dlatego cię tak boli gdy na imprezy sama chodzisz. Pewnie chłop świadczy o twojej wartości. Jak go brak to gorsza jesteś. Nie ważne, że bije, ważne, że jest.

Autorko,odpowiedz szczerze na zadawane pytania,bo odpowiadasz tylko na wygodne dla ciebie,proste, by nie wytężać mózgu.

Pisałam prędzej, byłam na macierzyńskim, teraz jestem na urlopie. Tak jestem zaniedbana, bo nie ma ani na fryzjera, ani na kosmetyczka, a jak na święta kupiłam sobie i jemu perfum to była awantura.

obowiązki szwagra? Goofno prawda ma jedynie obowiązki jako mążi ojcie i wywiazuje się z nich dobrze - wobec dalszej rodziny większych obowiazków typu jakieś debilne imprezki nie ma. Z jakiejś wiochy jesteś gdzie wszyscy muszą nieustannie biesiadować i zawracać sobie doope?

Dziecka nie powinnam zostawiać samego w domu, różne rzeczy mogą się stać, a psa zawsze biorę na spacer jak tylko wychodzimy z domu.

Słucham? Dobrze się wywiązuje? Seks mam raz na dwa miesiące to jest naprawdę dobre spełnienie obowiązków męża.

A dziecko tylko kąpię i loży na nie to też jest dobre wywiazywanie sie z obowiązków Ojca, chyba jakieś małe oczekiwania masz

Witam, jestem tutaj pierwszy raz i nie wiedziałem w sumie jaki temat wpisać a więc wpisałem słowa związane z tym o czym piszę.. A więc, Moja koleżanka ma duży problem gdyż jest źle traktowana przez rodziców ponieważ cały czas znęcają się nad nią psychicznie oraz fizycznie ale nigdy mi o tym nie mówiła, ostatnio pobiła ją mama bez powodu i z tego co mówiła mi koleżanka to ma ona aż ok 6 siniaków, powiedziałem jej że nie może dawać się tak traktować i żeby poszła z tym na policję ale ona się boi że będzie jeszcze gorzej a więc mam parę pytań i jak ktoś zna na te pytania odpowiedzi to proszę aby je napisał gdyż bardzo to pomoże w tej sprawie a więc: - Czy jeśli ta dziewczyna jest pełnoletnia i mieszka z rodzicami ale chodzi jeszcze do szkoły to czy jak zgłosi na policji że rodzice ją biją itp to czy rodzice mają prawo ją wyrzucić z domu? Słyszałem że rodzice mają prawo wyrzucić z domu swoje dziecko gdy jest pełnoletnie ale tylko wtedy gdy już nie chodzi do szkoły a ona jeszcze chodzi więc jak jest w tym przypadku? - co grozi jej rodzicom gdy ona pójdzie z tymi siniakami na policję ? - i czy jak siniaki znikną to opłaca jak się iść na policję? Bo chyba nie udowodni już pobicia przez rodziców więc nie wiem - i jeszcze jedno, czy jak siniaki znikną to czy robienie obdukcji ma jakiś sens? Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś zna odpowiedzi na te pytania.

dziś To na co wydajesz te swoje pieniądze? skoro cie nie stac na fryzjera? Jesli wolisz urządzać durnej rodzince imprezę by w prezencie dostać kolejne badziewie to twoja sprawa. Dziwie sie że mąz ci oddaje wypłatę,powinien ci dac tylko do reki pieniąze na dziecko,szybko by ci wyparoway głupoty z głowy.Odpowiadaj na konkretne pytania bo widzę ze zaczynasz ściemniać.

I nie jestem że wsi,praktycznie to On że wsi przyszedł do Miasta, tak tak, są też obowiązki kulturowe, bo jakby każdy zamykał się w swoim domu i pokoju to by zdziałać, po to jest rodzina żeby się odwiedzać i się wspierać.

Sory ze tutaj o to^ pytam ale nie mogłem dodać tematu nie wiem czemu.

gość dziś [19:29 Załóż własny wątek.

Autorko, jest coś takiego jak umiar. Goszczenie się cały czas to przesada.

Wydaje pieniądze na dom i życie, u nas nie ma Twoje, moje. Nie kupuje ani sobie niczego ani jemu tylko dziecku. No chyba, że już naprawdę coś potrzeba. Np przez ponad dwa lata chodzę w sklejonych okularach, teraz pożyczalam pieniądze na leczenie zęba I co będzie trochę na górkę to trzeba będzie oddać. Jego wypłata idzie na opłaty, moje pieniadze na życie.

No to jak kąpie to nie mów, że je olewa. Nie podzielicie obowiązków po równo. On po 12 godzin pracuje.

dziś Ale na imprezy musi kaska być :):):) Wstydz się kobieto,te czasy już minęły,przyjmujesz 30 gości,i siadasz do stołu w okularach sklejonych i pożyczasz na leczenie zęba? to jakieś chore ,jaką ty jesteś matką,żoną,gospodynią? Żałosne do bólu.

Tak, tylko kąpię ja jak ma dobry dzień, jak jest zły na mnie to już jej nie chce wykąpać. To nie jest okay.

Skoro wam, aż tak ciężko finansowo, to nie rozumiem tego wielkiego goszczenia się.

Dziewczyno,co robi teraz twój mąż i twoje dziecko? bo widzę że klepiesz te paciorki nam tu od kilku godzin bez przerwy. Może czas się zając domem,poświęcić czas mężówi.

[19:41 lubi kobitka wywalić kielicha ,a jak lubi to i goście muszą być:D

Taka jestem kobietą, że nie myśle tylko o swojej d**e a żeby swoim kosztem wyprawia urodziny córce, dać drobiazg mamie, chrzesniaczce i innym. TO jest żal? Żal to myśleć tylko o swojej d***e,jak większość społeczeństwa.

gość dziś [19:39 I to przez dwa dni! Ja takich wielkich świąt nie mam. Ale na leczenie zębów mnie strać.

Męża nie ma w domu, a dziecko jest tu przy mnie i szuka kuleczki pod kubeczkiem.Prezentownie robię nigdy wielkich, raczej drobiazg, gest, że się pamięta.