Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem skończonym...

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj pokłociliśmy się z narzeczoną. Wyszedłem z domu, pojechałam za miasto, wyłączyłem telefon. Spodziewamy się dziecka. Moja narzeczona poczuła się źle. Dzwoniła do mnie, ale nie odebrałem. Z silnymi bólami brzucha do szpitala zawiózł ją mój brat. Przyjechałem do szpitala ok 16, a narzeczona była zła na mnie, aż poplakala się. Co mogę zrobić, żeby wybaczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjąć jej masy kałowe na klatę i twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosić szczerze i obiecać, że taka sytuacja z wyłączonym telefonem więcej się nie powtórzy. Musisz, zwłaszcza w tym szczególnym czasie, dbać o nią i o Wasze dziecko,nawet jeśli będziecie pokłóceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co siedzisz na forum o ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest na mnie obrażona. Ja nie wiem co robić. Odpisała mi na SMSa że woli być sama. Nawet nie mogę pojechać do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś niedojrzałym idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to tylko czekać aż wybaczy. Kup kwiaty, zaproś na jakąś kolacje i przepraszaj bo co Ci zostało innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojechać do niej wbrew jej woli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To ona jest w coazy. Nie ty gowniarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez Ciebie się zle poczuła. Zdenerwowałeś ja. Mogło się coś stać dziecku. Mogło się jej coś stac. Jak mogłeś wyłączyć telefon wiedzAc ze jest sama w domu w ciazy. Nie masz uczuć. Sytuacja jak z Greya normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyłączyłem bo chciałem mieć święty spokój. Czuła się dobrze cały czas, nie miała objawów ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby umarli to byś miał święty spokój kretynie. Nie jestes gotowy na dziecko. Jestes nieodpowiedzialnym osłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się jak mogę. Naprawdę. Czasami wychodzi ze mnie gowniarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu najezdzacie na niego ? Przecież kocha dziewczynę i swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nadajesz się na ojca. Zostaw ich będzie im lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogarnij się i dorośnij po prostu. jeseteś współodopowiedzialny za nowe zycie. w ciąży tak jest, ze jednego dnia jest super, drugiego mozesz poronić, więc nie ma czegoś takiego jak "święty spokój" i przerwa od ciąży, bo ty focha strzeliłeś. opiekuj się nią cały czas, bo nosi twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosi też swoje dziecko. Bronie autora bo wiem jakie kobiety potrafią być. Facet wyłączył tylko telfon. Nie zostawił jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziecko jej i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było wyciągnąć w odpowiednim momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czyja była wina kłótni? Bo wiesz to że ona w ciąży jest to nie znaczy że jej wszytko wolno a ty będziesz chodził na paluszkach. Spokojnie przejdzie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:36 za dużo filmów! Bez przesady! To że baba jest w ciąży nie daje jej prawa do wlazenia mu na głowę. Ma tel mogła na pogotowie dzwonić proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwila moment! Ja nigdy nie wychodzilem tylko zawsze chcialem wyjasniac i dziewczyny same mi mowili, ze lepiej bym zrobil gdybym wlasnie nie chcial rozmawiac tylko wychodzil, bo wtedy by mnie bardziej cenily. I co na to powiecie? Ja wlasnie zamierzam w nastepnym zwiazku wreszcie nauczyc sie nie rozmawiac tylko wychodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałem tylko ochłonąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli poki nie ma dziecka, to facet ma narzędzia, zeby kobieta nie weszla mu na glowe a z chwila pojawienia sie dziecka, jest juz bezbronny? Pytam serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj z rozmową i przeprosinami do jutra aż złość jej przejdzie. Teraz tylko byś ją nakręcał. W ogóle do płaczów i złości kobiety w ciąży trzeba podchodzić z lekkim dystansem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, wina nie leży po Twojej stronie. Masz prawo odmówić dalszej kłótni i wyjść z domu, masz prawo zablokować dostęp do siebie kobiecie, która Cię nęka telefonami i wiadomościami, masz prawo się odciąć. Złe samopoczucie kobiety było kwestią przypadku, nie jesteś jasnowidzem, nie mogłeś wiedzieć, że tak się stanie. Foch kobiety jest absurdem w tej sytuacji i typową manipulacją kobiecą. Być może nawet jej złe samopoczucie było udawane, albo sprowokowane psychicznie. Nie daj z siebie robić pantoflarza i nie przepraszaj jej, bo nie masz za co. Okaż troskę, wykaż zainteresowanie, wytłumacz na logikę to, czego ona pojąć kobiecym móżdżkiem nie potrafi, i żyj dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×