Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci dziś to hipokryci: masz nie kląć, bo nie przystoi kobiecie, ale zarabiaj

Polecane posty

Gość gość
Ta ostatnia, to niezła próba, prawie ci uwierzyły, no... Kolejna niepracujaca, tylko trochę sprytniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:51 Wreszcie ktoś to idealnie podsumował. Dzięki! Też by mnie trafialo jakbym musiała chodzić do roboty, w której jest tak nudno że tylko kafeteria ratuje sytuację. Ja mam teraz 3 h dla siebie, bo dziecko śpi. A one za co biorą kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ładnie nas rozgryzłaś. To jeszcze napisz dlaczego zadowolone ze swojego życia kury domowe tu piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskie oko: tu nie chodzi o męskie oko tylko kobiece oko i gdzie jest kobieta w tym wszystkim. Te babeczki z kafe i faceci typu męskim okiem się idealnie uzupełniają. On uważa że jest najważniejszy i ma tylko oczekiwania, sam poza kasa nic z siebie nie da. A ona uważa że on jest najważniejszy i poza kasa nic od jego nie chce. Koleś z z******tym autem, małym intelekt i grubym portfelem i tepa materialistka, idealna para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:52 gdzie robisz, że tak tam wieje nudą że aż na kafe świat nawracasz? Gdzie wy pracujecie? W USC? Moja mama pracuje w urzędzie gminy i nie ma się kiedy podrapac a gdzie po necie surfowac. Ja byłam nauczycielem, to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:54 ogólnie to te co nie pracują a tu się udzielają to są albo takie co weszły z ciekawości bo przeczytały o dziwnych facetach w temacie, albo te, którym bycie Panią domu nie do końca leży, ale nie umieją z tym zerwać. Myślę że większość tutaj to nie są kobiety permanentnie niepracujace, tylko właśnie matki na wychowawczym etc. Ogólnie zebrały się tutaj osoby którym nie podoba się ich życie, mówię o jednych i drugich. Wyjątków nie licząc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interzyja za jdg to dla ciebie założenie oszukiwanie?? To to właśnie zabezpieczenie żony przed nieuczciwym kontrahentem. Jezu kobieto, jak się nie znasz to nie pisz głupot. A spółkę nie każdy może założyć poza tym jest dużo więcej obowiązków niż przy jdg, już widzę jak informatyk zakłada spółkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A Ty co tu robisz? Rozumiem, że jesteś tym wyjątkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobieta niepracujaca nie ma emerytry, chyba że dostanie ochlapy ppezu albo mąż zapłaci. Zawsze zależą od męża. Bez niego nie istnieje xx Smutne masz doświadczenia :( I nic dziwnego, ze takie poglady.. Szkoda, ze tak nisko cenisz własna płec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meskim okiem. Już nie będę pisał skoro tu chodzi o kobiecy punkt widzenia. Napisze tylko na koniec że w życiu chyba chodzi o bycie szczęśliwym. I jeśli ta tepa materialistka i ten z malym intelektem do siebie pasuja i tworza fajna rodzine to mi pasuje. ps. Poza tym jeszcze nie spotkałem kobiety której przeszkadza gruby portfel. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Naprawdę jak Wam tak źle, to idźcie do pracy, chociaż na pół etatu, i podzielcie obowiązki domowe na pół." Nie każdy facet się wywiązuje z deklaracji dzielenia na pół. Kobieta pracując często zostaje sama z domem na głowie po godzinach pracy. "Nie zrównujcie obowiązków domowych z pracą za pieniądze." Nie zrównujemy. To ty pojęcie pracy mocno zawięziłaś. Praca to niekoniecznie oznacza zarobek. Praca to czynności przymusowe które trzeba wykonać aby godnie żyć wg pewnych standardów, czynności inne niż leżenie czy siedzenie na kompie. Jeśli chcesz pojęcie pracy uściślić wg swojego kryterium to napisz po prostu praca zarobkowa. "Aktywni zawodowo też je wykonują!" Tylko pytanie ile wykonują z tych czynności domowych oraz opieki nad dziećmi i kosztem czego, bo praca zawodowa wraz z dojazdami to jest większość dnia i nie da rady mieć pracując wszystkiego ogarniętego mając dzieci, bo tu zawsze się odbędzie coś kosztem czegoś. No chyba że masz faceta super aktywnego i współpracującego ale jak sugeruje tytuł topiku jest to rzadkością. "Nie "polecajcie" lenistwa." Lenistwo to opieprzanie się przed TV i klepanie na kompie przez pół dnia. To jest lenistwo, a nie sprzątanie, gotowanie, robienie zakupów i inne czynności konieczne. "Dziś nie trzeba nic robić w kuchni poza kawą, herbatą, wszystko można kupić" Można żreć gotowce ze sklepu ale ile ci jeszcze lat zdrowia zostanie na tę pracę zawodową żrejąc syf. "trzeba mieć na to pieniądze, a więc zarabiać więcej" Nie wszyscy ludzie mają spryt i cwaniactwo a nierzadko też i znajomości do tego by zarabiać kasy na tyle by mieć na służbę, kucharkę i inne dodatki luksusowe. "Pralka sama pierze." Bzdura. Pranie trzeba segregować przed wypraniem, a potem jeszcze rozwieszać, ściągać, prasować, składać. To wszystko pożera czas. "Ogarnięcie mieszkania może zająć pół godziny dziennie" To zależy co rozumiesz przez ogarnięcie mieszkania. Jeśli kilka czynności, a zapewniam, że dom ma jednak więcej kwestii do ogarniania to wg mnie żyjesz w syfie i dzieci chyba też nie posiadasz lub spychasz jak kukułka ich wychowanie na kogoś innego. "nie trzeba tylko przesadzać z metrażem" Jak ktoś ma dzieci to na 40 m raczej nie bedzie mieszkał bo wyjdzie na patole, a nawet jak ktoś mieszka to tylko tymczasowo. "Wyjdźcie czasami z domu i popatrzcie co się na świecie dzieje.. " Wszyscy wychodzą z domu, zarówno pracujący jak i niepracujący bo życie to wymusza, a jak nie życie to dzieci lub wychodzi sie dla podtrzymania kontaktów z rodziną i znajomymi. Nie potrzeba do tego pracować. Jeśli chodzi o imprezy to do 30-stki każdy normalny myślę że już wyszumiał się, więcej cudów już nie widzę na mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być o równouprawnieniu a jak zwykle jest "ja jestem najmądrzejsza, najlepsza, a ta co minie przytakuje nie robi tak jak ja to dzivka, szmata i świnia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:56 wow, długo nad tym myślałaś? :) a co powiesz o tym: oboje wykształceni, on ma od niedawna i grubszy portfel i tęgi umysł, doktor IT. Ja sobie pracuje tyle ile chcę, i kiedy chcę, bo mamy małe dziecko. Dzielimy się obowiązkami, on zakupy, gotowanie, ja sprzątanie. Ale dla ciebie wszystko jest czarno białe, jak żona ma zamoznego to zaraz materialistka i sama bez szkół, a jak on ma fure i kasę to zaraz tępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, ze tak nisko cenisz własna płec.. xxx A czy posiadanie określonych narządów płciowych jest jakimś osiągnięciem i czymś co należy cenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" i nie da rady mieć pracując wszystkiego ogarniętego mając dzieci, bo tu zawsze się odbędzie coś kosztem czegoś." xxx Da radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w pracy, właśnie przeladowuja się raporty, jeszcze z godzinę poleci. Mam czas i mogę posiedzieć w necie. I zarabiam na tym wyobraź sobie . A ty miałaś zap*****l to znaczy że zła pracę mialas. Wiesz jak to się mówi. Sztuka jest zrobić co trzeba ale się nie narobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki może być nieuczciwy kontrahent przy jdg. Najwyzej ktoś Ci nie zapłaci za zlecenie lub za miesiąc pracy. Chyba tyle przetrwasz. A jak wieksza kasa to juz lepiej spolke zalozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:00 Tak, ja tu weszłam po to by poczytać co piszecie i dziwi mnie jakie kobiety są głupie. Temat nie jest o tym który model życia jest lepszy, a wy jak zwykle aby tylko się zadziobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli wy normalne czynności domowe, które są konieczne żeby jakoś żyć (= robienie przy sobie) nazywacie pracą, to ja ciężko pracuję jedząc i oddychając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj z trenerem robilam łydki przez dwie godziny. Tam to sie trzeba napocic. Ale w szpilkach jestem najlepsza, jak to było, "lasia" w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 No cóż, mimo wszystko twój ton nie świadczy o byciu spełniona i zadowolona z życia. Raczej odczuwasz dziwna potrzebę udowadniania innym, że ty masz rację i jesteś lepsza. A raczej wmawiania. Nie zachowują się tak ludzie szczęśliwi. Coś ci nie gra. Może brak odpowiedniego faceta, brak dziecka? A może rutyna cię zżera, chciałabyś rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady lub gdzieś. Opcja ostatnia: pracujesz, ale masz problem z tym że twoje dziecko siedzi z nianią. Dzieci tak szybko rosną. Mi by było żal zostawić dziexko niani. Przedszkole to najwcześniej żeby go zostawić z obcymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy płytkie jesteście!!! Jesteście jak Pawłowicz - straganiary co cebulą handluja tak się zachowują jak wy tutaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieuczciwy kontrahent może np wyłudzac odszkodowania. Albo nie płacić, wtedy ty i tak musisz płacić VAT i dochodowy, bo faktura była. Jest dużo możliwości. Jeśli ktoś tego nie widzi to jest ignorantem i nie powinien się w takie rzeczy bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja dzisiaj z trenerem robilam łydki przez dwie godziny. Tam to sie trzeba napocic. Ale w szpilkach jestem najlepsza, jak to było, "lasia" w mieście. xxx No i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeżeli wy normalne czynności domowe, które są konieczne żeby jakoś żyć (= robienie przy sobie) nazywacie pracą, to ja ciężko pracuję jedząc i oddychając xxx A dlaczego faceci nie chcą wykonywać tych "normalnych czynności domowych"??? O tym jest temat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:09 Wszystko fajnie lasiu, ale to zależy w jakich facetów celujesz. Mój mąż zanim mnie poznał (i teraz, bo ja również jestem taka jak on chciał) nigdy nie chodził z żadną laska która: 1)nie ma wyższych studiów na państwowej uczelni. I nie może to być byle co typu socjologia czy kulturoznawstwo 2} nie ma zamiaru pracowac jeśli w danym czasie akurat nie mamy dzieci w wieku przedprzedszkolnym Tak że Widzisz, sam wygląd ci pomoże ale tylko u mężczyzn dla których nie liczy się intelekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jaką jesteś syfiarą i twoja rodzinką skoro cały dzień musisz sprzątać??? Jaką masz pralkę, że pierze cały dzień? Pranie to jest 5 minut : wybranie co wyprać z kosza, włożenie do pralki, rozwieszenie, złożenie.. a nie pół dnia! Współczuje szczerze takiej żony, partnerki. To po to chodziłaś do szkoły żeby całymi dniami ogarniać dom? Co za tępa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jeżeli wy normalne czynności domowe, które są konieczne żeby jakoś żyć (= robienie przy sobie) nazywacie pracą, to ja ciężko pracuję jedząc i oddychając xxx A dlaczego faceci nie chcą wykonywać tych "normalnych czynności domowych"??? O tym jest temat!!! xxx Są tacy co chcą i wykonują. I takich trzeba wybierać na mężów i ojców swoich dzieci. Kobiety zachowują się jak samice w rui - biorą pierwszego lepszego, robią sobie z nim dzieci a potem wielkie zdziwienie, bo on nie chce nic w domu robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej? Bo kobieta się do nich wyrywa, bo nie chce pracować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to nawet nie wyobrażam sobie mieć koleżanki niepracującej. Nie lubię takich osób. Nigdy nie są interesujące. Męczące strasznie, bo jak już kogoś "dopadną" w swoim wieku to gadają i gadają.. o niczym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×