Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci dziś to hipokryci: masz nie kląć, bo nie przystoi kobiecie, ale zarabiaj

Polecane posty

Gość gość
A to, że twój mąż ma kochankę, albo niebawem będzie ją miał, a że kochanka będzie pracować to ciebie kopnie w tyłek, czego nie rozumiesz? Wcześniej czy później się obudzi, koledzy przemówią mu do rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś sobą, a nie tylko żoną i matką. xx Czyli twoja matka nie jest osoba ? Człowiekiem ? Ty tez nie ? Skoro jestes zona czy matka.. nie jestes człowiekiem.., osoba.. Osoba czyli czlowiekkiem jest jedynie pracownik ? A szef juz nie jest osoba ? Przeciez nie jest pracownikiem.. Cos ci nie wyszło z ta " osoba "..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle stron naklepać nie na temat. To chyba tylko na kafe, kafe-kury żeby się zadziobać nawzajem. Porażka. A tytuł wyraźnie mówi o czymś innym. I tak, owszem, niestety zjawisko faceta nieroba i kobiety sluzki w zwiazku gdzie obydwoje pracuja, to czesty fakt. Przykry fakt. Ale prawda taka, ze gdyby kobieta nie pchala sie od poczatku w role matki swojego faceta tylko odpowiednio w role kobiety swojego mężczyzny, to problem w ogole by nie wystapil, bo albo facet musialby dorosnąć i robic co do niego nalezy tak jak i kobieta, albo zwiazek rozlecialby sie na poczatku, bo synus wolalby opieke mamusi zamiast zwiazek z kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:11 Skoro c***asuje bycie utrzymanką to nic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu odgórnie odbierasz przyszłej żonie możliwość spełnienia się zawodowego? Co niby ma robić? Cały dzień sprzątać, gotować, dbać o wygląd, czytać książki? Bez sensu takie życie.. Masz jakieś kompleksy? Musisz się dowartościować tym, że tylko ty będziesz pracować? Będziesz jej wydzielał pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż który ma taka lasie nie potrzebuje kochanki. Poza tym połowa jest moja :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu zakladacie, że jak ktoś chodzi do pracy to już nie ma pasji albo zainteresowań? Praca to praca, nie jest sensem życia. A tu widzę wszystko tylko czarne albo białe. Wyjsc za mąż albo urodzić dziecko to tez nie jest żadna sztuka, ale dla niektórych to wyczyn na miarę lądowania na Księżycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię. Udowodni ci zdradę i nic nie będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj myślą tak. Pracujesz to pewnie nie masz dzieci. Pracujesz to nie masz czasu na hobby. Pracujesz to żyjesz w szafie. Ograniczenie umysłowe charakterystyczne dla kur domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim ja mało pracuje. Odziedziczylem średniej wielkości firmę (zatrudniam 30 osob), jej prowadzenie nie zajmuje mi duzo czasu i nie chce wracać do pustego domu. Z punktu widzenia finansowego jej praca nic nie zmieni a możemy mieć fajne życie. Co miałaby robić? Organizować nam super życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna baba drugiej babie... :D A co z facetami z tematu? Halo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* w syfie Ale w szafie też śmiesznie wyszło :) W sumie " w szafie", bo masz pewnie 19 metrową kawalerkę, którą będziesz spłacać przez następne 40 lat, zaharowując się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tyle stron naklepać nie na temat. To chyba tylko na kafe, kafe-kury żeby się zadziobać nawzajem. Porażka. A tytuł wyraźnie mówi o czymś innym. I tak, owszem, niestety zjawisko faceta nieroba i kobiety sluzki w zwiazku gdzie obydwoje pracuja, to czesty fakt. Przykry fakt. X Popieram. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie moglibyście poprowadzić tej firmy razem? Ja na przykład chciałabym prowadzić wspólnie firmę z mężem, ale z Tobą rozumiem, nie ma szans? Przecież po pracy możemy razem organizować Nasze życie :) Po co zamykać kobietę w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czym rozniloby się prowadzenie JEGO firmy od bycia na JEGO utrzymaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Mój mąż od początku udzielał się w obowiązkach domowych. Nawet wówczas, gdy byliśmy jeszcze tylko parą. Jeśli byłoby inaczej, to uznałabym to za brak szacunku i nasze drogi by się rozeszły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha Aktywnością zawodową i brakiem aktywności zawodowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nazwałbym tego zamknięciem w domu ale taki model rodziny chciałbym mieć. Nie wnikam i nie analizuje dlaczego tak mam i tyle. Napisałem tylko dlatego żeby wam uświadomić że są faceci dla których pasują "kury domowe." i wola.je od pracujących kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale żyjesz za pieniądze męża. I koniec. A jak jego zabraknie albo znudzi się leniwą żoną to dopiero będzie zonk. Ciekawe czy wtedy też będziesz taka wyluzowana. Szczerze wątpię. xx Moja droga martw sie o siebie :) By tobie nie przytrafił sie w zyciu jakis zonk. O mnie martwic sie nie musisz, naprawde. Doskonale dam sobie rade.Ani o mojego meza nie musisz sie martwic, skup sie na swoim jesli go masz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli kompleksy? Boisz się, że kobieta mogłaby się okazać inteligentniejsza od ciebie? Mogłaby zarobić więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nikt się o was nie martwi, ale nikt w przyszłości nie chce was utrzymywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie leniwa żona stara franco co sra we własne gniazdo 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leniwe te baby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nazwałbym tego że się boję takich kobiet po prostu nie tak wyobrażam sobie swoje życie. Na pewno w kobiecie która przedkłada pracę zawodową nad dom nie widziałbym kobiety, nie mógłbym jej pokochać i więcej byłoby problemów niż pożytku z tej jej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech kazdy zyje jak chce. Bez sensu takie dyskusje moim zdaniem, nikogo nie zmusi sie do swojej racji a tylko udowodni sie, ze jest sie betonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu miałaby od razu przekładać pracę zawodową nad dom? Nie rozumiem. Kto powiedział, że pracowałaby od rana do wieczora? Szukasz żony czy matki, która będzie cię niańczyć? Umiesz nastawić pralkę, coś ugotować, czy wszystko będzie musiała robić przyszła żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mężczyźni zakompleksieni. Rozmawiamy. Może w końcu dojdziemy do kompromisu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiem ale chce żeby to robiła zona. Podejrzewam ze Ty umiesz zminiec kolo w samochodzie ale pewnie wolalabys aby robil to facet. To nie jest tak że kobietą pracująca to jakieś monstrum, po prostu ta nie pracująca jest wg mnie fajniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A z czego ty żyjesz? Tylko nie pisz z wypłaty męża. Jak masz stały dochód i nie jest to też żaden zasiłek, to nie pracuj, i biegaj codziennie na siłownię, do kosmetyczek, na jogę. Ja rozumiem jakbyś jakieś badania prowadziła, a tak.. nawet pieniędzy nie umiesz zarobić usmiech.gif xx Kochaniutka i tu sie mylisz w ostatnim zdaniu :) Kiedys pracowałam , by dzis nie music tego robic. Nie biegam tez na siłownie( fuj ) do kosmetyczek( nie musze ) ani na joge.. Nie nudze sie , zajęc mam az nadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×