Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I_can

1 Maj, zaczynamy odchudzanie!

Polecane posty

Gość aspi20
I can - chodzę na tenis, indoor walking (grupowe ćwiczenia na maszynach podobnych do orbitreków) i na ketlebells (ćwiczenia siłowe). Kiedyś jeszcze chodziłam na sztangi, ale teraz przenieśli nam tenis na czwartek, więc musiałam zrezygnować. Oprócz tego praktykuję jogę dynamiczną i biegam w niedzielę. Joga to w domu przy filmikach z yt. Dzisiaj sport będzie tylko biernie, bo jadę na mecz. Kibicować a nie grać. :) Chciałam sie dzisiaj zważyć i waga albo pokazywała same 8 albo same 0. Mam nadzieję, ze to tylko baterie, choć niedawno wymieniałam. Wczoraj trzymałam się dzielnie. Na głód słodyczy polecam zrobienie sobie samemu galaretki z herbaty owocowej, soku lub owoców. Ograniczyć do maksimum ilość cukru i można jeść ze spokojnym sumieniem. Można też zrobić lody z jogurtu i bananów, zupełnie bez cukru. Trzymajcie sie cieplutko i dietetycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w sumie do zrzucenia 10kg z których udało mi się już zrzucic połowę. I to w dwa miesiące. Na samej diecie schudłam 5kg w dwa miesiące bez rygorystycznych ćwiczeń. Zamawiam sobie catering dietetyczny warszawski dzien od pana gesslera. Dieta jest super przygotowana i smaczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
Szkoda, że nie da się powyrzucać tego spamu. Może trolle by się zniechęciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
Nie wiem ci się że mną dzieje ale 3 dzień słodycze... Dziś kupiłam krótkie spodenki i chce je zalożyć latem więc musi to być motywacja. Jakoś trudno mi wejść na właściwe tory. Przecież chce więc w czym problem. Fajki rzuciłam po 20 latach bez wspomagaczy 4 miesiące temu więc przecież umiem walczyć. Kolejny nałóg i brakuje mi samozaparcia. Jestem zła na siebie. Każdy dzień jest pierwszym. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
Napisalam, wyslac nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
I_can moje codzienne cwiczonka nie przekraczaja 10 minut Oczwiscie znam te teorie, ze cwiczyc trzeba min. 40 minut ale, prawde mowiac, mam to w glebokim powazaniu. Przy naszej wadze to i tak glownie dieta ma nam pomoc a poza tym ja zaczelam tak cwiczyc przede wszystkim dla poprawienia kondycji chociaz obwody tez sie, o dziwo! zmniejszaja Tak jak pisalam, waze sie codziennie i bardzo sobie to chwale gośćunhappy moze to jeszcze nie jest twoj czas? Do znudzenia powtarzaja, ze wszystko zaczyna sie w glowie i wielokrotnie sprawdzilam na sobie, ze to prawda. A moze jesz za malo? A moze nie wywalaj calkowicie slodyczy z jadlospisu, zostaw np. 10 lub 5% dziennej ilosci kalorii wlasnie na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problemy ze zdrowiem, dobraniem odpowiedniej diety, czy ćwiczeń, jeśli jesteś zmęczony poszukiwaniem różnego rodzaju skutecznych metod? Ja miałam dokładnie ten sam problem, dopóki nie odnalazłam strony najlepszego trenera i dietetyka w Polsce. Zaufało mu tysiące osób . Bardzo polecam ! Skorzystaj już dziś ! http://www.igortreneronline.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia34zs
Z własnego doświadczenia mogę Ci polecić portal o zdrowiu ademed.expert. Znajdziesz tam przydatne informacje o dietach, ćwiczeniach jak i porady specjalistów. Mi bardzo pomógł w czasie odchudzania także tobie również pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
Ćwiczenia to tylko 20-30% jeżeli chodzi o odchudzanie. Ja dużo ćwiczę, ale to dlatego, że uwielbiam sport. :) Dzisiaj wypadł mi tenis, zamiast tego idę na sztangi. Nie wiem dlaczego, ale po sztangach zawsze mam zakwasy w mięśniach przywodzicielach. Wczoraj zawaliłam dietę, bo na meczu wypiłam piwo i jadłam słonecznik. Poza tym się trzymam, nawet nie ciągnie mnie do słodyczy, choć jestem nałogowcem. I dzisiaj udało mi się zważyć, na wadze było 72,9 kg. :) Nie schudłam wiele, ale i tak się cieszę, bo ostatnio waga cały czas szła w górę. Mam nadzieję, że do końca maja będzie 6 z przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
Goścunhappy - jak mnie ciągnęło do słodyczy, to jadłam batoniki twarogowe. Nie mają dużo kalorii, minusem jest syfiaty skład i cena (poza lidlem i biedronką, bo tam są niedrogie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
Ja mam problemy z poziomem cukru we krwi i to może mieć związek. Nie chce się tłumaczyć ale świadomie znów próbować. Jak dziś zacznę to do końca czerwca osiągnę plan. Czuje się jak kluska a nie chce nią być.... zaraz idę ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz schudnąć do wakacji? Wejdź na stronę http://www.igortreneronline.pl i oddaj się w ręce profesjonalisty! Tylko teraz do wygrania 10.000 zł! Sprawdź, nie czekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
Goścunhappy - bierzesz na to jakieś leki? A może spróbujesz herbatę z morwy białej? Podobno stabilizuje poziom cukru. Nawet jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. Ja z dieta dalej się trzymam. Wczoraj kupiłam sobie batonik twarogowy, ale nie zjadłam. Dumna jestem z siebie. :) Zaraz mamy zebranie w pracy, widziałam już przygotowane pyszne ciasteczka. Ciężko będzie się oprzeć, muszę usiąść daleko, to głupio mi będzie sięgać przez cały stół. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloo :) u mnie wczoraj bylo swieto.. czyli dzien spedzilam z rodzinka... w restauracji :P ;) na obiad wybralam salatke z kurczakiem ( z winkiem :O) Zaraz jade kupic fotelik na rower dla dziecka..to w koncu bede mogla sobie troche popedalowac :) goscunhappy, ja kupilam przedwczoraj czekolade 85%.. i powiem, ze po dwoch kawalkach juz mnie nie ciagnie do slodkiego.. :P moze to by byla tez dla ciebie jakas alternatywa? Aspi, jak przekonac sie do sportu? ja to tak raz cwicze, raz nie... dzis zamierzam pobiegac.. zobaczymy czy mi sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
I_can - mnie się wydaje, że trudno zmusić się do polubienia czegokolwiek. Możesz poszukać sportu, który ci się spodoba. Poeksperymentuj - typowe ćwiczenia dywanowe np. z Chodakowską czy inną prowadzącą, ćwiczenia taneczne jak zumba czy twerk, joga lub pilates, ćwiczenia siłowe choć tu w domu jest trudno ćwiczyć, bo trzeba mieć sprzęt. Do biegania chyba najtrudniej się zmobilizować, szczególnie gdy się tego nie lubi i jest to tylko droga do schudnięcia. Nie wiem czy biegałaś już wcześniej czy dopiero zaczynasz. Jeżeli to początki, to znajdź sobie plan treningowy dla początkujących i się go trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
Cześć. Mam i herbatkę z morwy i wiele czekolad gorzkich. Ale dla mnie to za mało. Jednak będę walczyć. Wczoraj dzień bez cukru i z dietą nr 1. Dziś już lepiej się nawet czuje po 1 dniu diety. Ja ostatnio dużo jadłam i znacie to uczucie mega napchania w żołądku,przejedzenia a co za tym idzie to większe laknienie i zle samopoczucie. Będę walczyć. Odstawiam też alkohol bo ja lubiłam wino w weekendy. I po nim bardzo jadłam. Piłam wczoraj i dziś dużo wody. Próbuje dalej. Piszcie o tym co robicie. Pozdrawiam Ps. Jak osiągnę cel zmienię Nicka na happy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz schudnąć do wakacji? Wejdź na stronę http://www.igortreneronline.pl i oddaj się w ręce profesjonalisty! Tylko teraz do wygrania 10.000 zł! Sprawdź, nie czekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena RT
Ja wystartowałam ze Slimunox, Wcześniej stosowala go moja kuzynka, jej się udalo pozbyć 12 kilo, licże na pdobny wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj, jakie pustki... :P ja troszke przegielam w weekend :O ale od jutra znow wchodze na dobra droge. Zwaze to sie dopiero w piatek.. haha za duzo zjadlam i wypilam pustych kalorii..oj, jutro bede cwiczyc. ALe przynajmniej bylam wczoraj na 2-godzinnym spacerze... a teraz czas na relaksik.. Do jutra dziewczyny.. prosze mi sie ladnie zameldowac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
Melduje sie najladniej jak potrafie :)))))) Jestem, staram sie dzialac tylko strasznie brak mi czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
Ja przez opchanie tydzień temu zdążyłam 67. Dziś rano 64. 3 dni bez słodyczy. Wczoraj rzut na słodkie. Od dziś zaczynam na poważnie. Tylko 5 kg przez 1.5 miesiąca. Realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
gośćunhappy czytam i czytam i dalej nie rozumiem. Schudlas w tydzien 3 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
No i po co są weekendy? Nie było bardzo źle, normalnie pozwalałam sobie na więcej, ale robiłam ciasto, zostało mi pół puszki kajmaku i wszystko zjadłam. :o Zgroza, taka bomba kaloryczna. :( Dzisiaj z odchudzania też nici, bo mam urodziny, więc będzie ciasto i wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloo :) no dziewczyny, musimy sie bardziej postarac... :O ja dzis na sniadanie zjadlam owsianke z owocami, do tego siemie lniane, kawka. Na obiad robie spaghetti z pelnoziarnistym makaronem ( oczywiscie dla mnie porcja troche mniejsza niz zazwyczaj). Na kolacje zrobie jajecznice ze szczypiorkiem, pietruszka, odrobina fety i pomidorem. Aspi, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ciasto podziel na rodzine tak, zeby dla ciebie zostal najmniejszy kawalek ;-) Ma5, piekne zameldowanie :P Czemu brakuje ci czasu?.. ja pisze do was tylko, jak wlacze laptopa, bo nie wiem czemu, ale nie moge wyslac nic z komorki.. po prostu posty mi sie nie wysylaja.. goscunhappy, dajmy sobie najpierw czas..zeby schudnac chociaz te2- 3 kilogramy, im wiecej oczekujemy tym wieksze moze byc nasze rozczarowanie w razie nieosiagniecia celu..Ja postawilam sobie za cel -1,5 kg do konca maja... w sumie to chcialabym zobaczyc niedlugo "5" na wadze..ale niestety brak mi silnej woli hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się kompletnie na tym nie znam... Dlatego też nie będę mógł pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspi20
I_can - dziękuję za życzenia :) Dziewczyny, czy przestrzegacie niejedzenia późno wieczorem? Ja mam z tym problem, bo 2- 3 razy w tygodniu wracam z siłowni po 21. Musiałabym zupełnie odpuścić kolację, a głodna jestem niesamowicie po ćwiczeniach, poza tym czytałam wielokrotnie, aby nie pomijać posiłków. Mam z tym nierozwiązywalny problem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
Niecałe 3 kg ze mnie zeszło na wadze przez tydzień. To dlatego że przestałam żreć w dosłownym tego słowa znaczeniu i pije dużo wody. Poza tym ja mam problem z chodzeniem do toalety bo jak przestałam palić to chodzę np 1x w tygodniu. Brzuch miałam jak balon i nawet bolesny. Wzięłam delikatne środki na pobudzenie jelit i w końcu normalnie wydalilam co nieco . Robię to raz na parę miesięcy. Już mnie brzuch nie boli i staram się dobrze funkcjonować. Pije dużo wody i dodaje błonnik np do zup. I czuje presję. Jak nie teraz to potem będzie za późno. Ja mieszkam nad morzem. Tutaj sezon bikini jest wyjątkowo okrutny... wszystko widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
Ja uważam że trzeba zjeść po ćwiczeniach nawet jak to jest godz 22. Tylko coś odpowiedniego. Może się mylę ale z tego co wiem to wskazane białko. Jakiś twarożek albo warzywa nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćunhappy
No i oczywiście doskonale wiem że ta strata na wadze to nie schudniecie tylko wyrzucenie zalegających śmieci z ciała . I 65 to moja normalną waga. I to o te 5 kg za dużo i o te 5 kg mi chodzi. Dla kogoś to mało ale ja naprawdę nam z tym problem..I jest mi trudno to zrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz schudnąć do wakacji? Wejdź na stronę http://www.igortreneronline.pl i oddaj się w ręce profesjonalisty! Tylko teraz do wygrania 10.000 zł! Sprawdź, nie czekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×