DZIURA W CV postrachem kafe! Mówią to "szczęśliwe" biurwy tu co dnia

gość dziś To chyba słabo Cię na tej statystyce uczyli, bo to nigdy nie jest dosłowne odzwierciedlenie stanu faktycznego. No chyba, że badania przeprowadzano wśród beneficjentów szlacheckiej.

gość dziś 100% racji.

gość dziś To kim jesteś? Na jakim stanowisku pracujesz?

gość dziś A co cie to obchodzi? :) a ty kim jesteś?odpowiem. Nikim

10:30 A co Ciebie to obchodzi?

gość dziś Wstydzisz się swojego zawodu ?

To nie było do mnie pytanie, ja ci tylko odpowiadam, bo taka prawda, co cie to obchodzi? Napisała prawdę widać tamta dziewczyna że tak cie to ubodlo.

gość dziś Skoro napisała prawdę to niech napisze kim jest z zawodu . Bo najwięcej pyskują i jada po innych te co w życiu same nic nie osiągnęły . Jak widać wstydzi sie swojego zawodu wiec nie jest nikim ważnym w życiu . Za to "dziura w cv " u obcych kobiet jest jest jedynym problemem w życiu .

gość dziś Oczywiście, że tak nie jest. Przecież to kobiety zakładają największe biznesy i rozwijają firmy, to w większości kobiety zasiadają w radach nadzorczych i są prezesami dużych firm, zajmują kierownicze stanowiska. To kobiety mają większość patentów, projektują drogi budynki. W zdecydowanej większości nagrody Nobla są przyznawane kobietom. Tak samo większość tytułów profesora nadawanych jest kobietom i to one są rektorami uczelni wyższych i dziekankami wydziałów na uczelniach. Kobiety też dużo zarabiają, dlatego mają duże wyższe emerytury niż mężczyźni. No i oczywiście kobiety są głównie prezydentami państw czy choćby burmistrzami miast, a w sejmie i senacie większość to kobiety. Masz absolutną rację. Statystyka nie odzwierciedla stanu faktycznego. Kobiety górą!

10:42 Niczego się nie wstydzę, ale też nie widzę żadnego powodu, żeby się tu spowiadać z tego co robię. Co więcej, jesteś bardzo nielogiczna. Jeżeli nic bym w życiu nie osiągnęła (jak twierdzisz) to raczej bym broniła tych co siedzą w domu. Mam dobrą, stabilną pracę i płacę. I tyle, żadnych więcej informacji o mnie nie potrzebujesz. Twoja teoria legła w gruzach ;)

gość dziś A jak wymyśliłaś, że dziura w CV innych kobiet jest JEDYNYM problemem w życiu tych kobiet???? I że w ogóle jest jakimś problemem? Ktoś trafnie opisał rzeczywistość i to cię tak ubodło?

gość dziś Czyli jednak wstydzisz sie swojego zawodu . Nie jesteś nikim ważnym bo osoby które maja w życiu poważne stanowiska nie siedzą całymi dniami na kafe .

gość dziś Statystycznie duży odsetek więźniów wychowywał się bez ojców, zatem każdy, kto nie ma ojca będzie kradł i mordował :D Statystyka prawdę Ci powie! Co do Twoich wypocin, to wróć douczyć się historii, bo odrywanie pewnych zjawisk od kontekstu społecznego jest zabawne. I ktoś dobrze napisał, że władza, to nie tylko bycie prezesem w jakiejś firmie, władza, to o wiele subtelniejsze sytuacje.

gość dziś To nie jest lekka hipokryzja?

Największe problemy z "dziura w cv " maja bezdzietne . Co dziwne ten problem ich nie dotyczy ale to one najwięcej plują na matki które śmiały iść na macierzyński czy wychowawczy .

Bezdzietna maja prawo interesować się dziurami w cv, bo przez to że większość kobiet w polsce zwiewa na kilka lat na wychowawcze to taka młoda dziewczyna ktora dzieci nie planuje jest i tak gorzej traktowana przez pracodawcę, bo ten patrzy na nią przez pryzmat kur domowych. Nie bez powodu kobiety bez względu na posiadanie dzieci zarabiają mniej już na starcie od swoich kolegów. Bo wszytkie są wrzucanie do jednego wora już jako 20 paro latki. Co jest niesprawiedliwe

gość dziś Czy ja gdzieś napisałam, że żadna kobieta nic nie osiąga? Piszę, że większość nic nie osiąga. Trafiają się kobiety profesorki, noblistki czy posłanki. Ale to jest zdecydowana mniejszość. Bywa też, że kobiety na danym stanowisku zarabiają więcej niż ich koledzy. Ale tendencja jest raczej odwrotna. Pójdź sobie na dowolną uczelnię wyższą i zobacz jakie stanowiska zajmują kobiety a jakie mężczyźni. Wejdź sobie do dowolnej firmy (nie urzędu) i zobacz co tam się dzieje. Statystyka mówi nam dużo o ogólnych tendencjach i wiadomo, że nie odnosi się do każdego przypadku i trzeba mieć trochę rozumu żeby wyciągać z niej jakieś wnioski. Nikt normalny nie twierdzi, ze każdy kto wychowywał się bez ojca będzie przestępcą. Bez przesady.

Tak serio co was tak boli ta DZIURA W CV u innych kobiet ?

gość dziś Odpowedz znajdziesz powyzej. 11:05

gość dziś A ja Ci mówię, żebyś nie brała tych przypadków w oderwaniu od kontekstu społecznego. Wyżej jest przykład niższych stanowisk, ale tak, czy inaczej na starcie jesteśmy gorsze, bo mamy macicę i na 100% polecimy na 10 lat na zwolnienie. Pewne nawet, jakby jedna z drugą przyniosły zaświadczenie, że się podwiązały i są w stanie pracować od rana, do nocy do emerytury, to i tak zostaną olane. Bardziej podniecającą formą władzy, jest ta praktyczna, a nie plakietka z najwyższym stanowiskiem w hierarchii firmy.

Możecie tu pluć sie jak głupie ale prawda taka ze L4 w ciąży , urlop macierzyński , wychowawczy , opieka na dziecko należy sie pracującej kobiecie jak psu buda. Ma prawo "siedzieć" nawet 10 lat na wychowawczym i nikomu nic do tego .

Mnie nie bolą dziury w CV innych kobiet. Po prostu tak jest i pogodziłam się z tym, że jako kobieta będą miała w pracy trochę pod górkę. Mało mogę na to poradzić, bo kobiety nie przestaną rodzić dzieci i brać urlopy wychowawcze. Nie mniej jednak, gdy rok temu dostałam duży projekt i pieniądze na zbudowanie zespołu, dobrałam sobie samych mężczyzn. Projekt ma trwać 3 lata, a ja potrzebuję ludzi, którzy będą pracować, a nie znikać rodzić i wychowywać dzieci.

gość dziś Ale ja nie biorę niczego w oderwaniu od kontekstu społecznego. Opisuję fakty, bez wnikania dlaczego tak jest. To, że kobiety mało zawodowo osiągają, jest właśnie związane z tym, że mają macice. Mają gorzej na starcie, ale nie dlatego, że wszyscy się na nie uwzięli, tylko dlatego, że ich poprzedniczki rodziły dzieci. One też będą. Dziury w CV przyczyniają się więc do tego, że kobiety osiągają mniej od mężczyzn. Mówienie więc, że dziura w CV na nic nie wpływa jest jakąś pomyłką.

A czy ktos mówi że nie mają prawa? Prawo wynika ustaw, nikt tego tu nie neguje. Dyskusja jest o konsekwencjach. Nie od dziś wiadomo że najwyższą wartością naszego kochanego rządu jest tradycyjna rodzina, czyli baba w domu, rodzi, facet chodzi do pracy i zarabia. Stąd te wszytkie prawa o których mówisz, emerytury za 4 dzieci, składowe urlopy wychowawcze, 500 plus itp. Po to by was zatrzymać w domu i mieć jak najwięcej nowych obywateli. Nikt się w tym wszytkim o kobietach i ich dobru nie myśli, ani nie przejmuje tym co jej się należy a co nie, uwierz :) chodzi o to żebyś jak najwięcej dzieci urodziła

gość dziś Widać ze jesteś bezdzietna i Twoje życie to tylko praca.

gość dziś Akurat tutaj PIS ma racje największa wartością w życiu jest rodzina .Tylko głupiec powie ze tak nie jest .

gość dziś A na jakiej podstawie wnosisz, że moje życie to tylko praca? Znasz mnie, że takie wnioski wyciągasz?

gość dziś Ale ja sama nie bronię dziur, jako czegoś, co się zdaża i nic nie zmienia. Odnosiłam się do argumentu o olewactwo i lenistwo, nie do dziur.

gość dziś Oczywiście, że ma prawo. Nikt tego nie neguje. Piszemy tylko, że korzystanie z tego prawa, jest przyczyną niższej pozycji zawodowej i niższych zarobków kobiet.

gość dziś Nie uważam rodziny za największą wartość i nie uważam się za głupca.